str. 88
PUSTY STÓŁ I PUSTE KRZESŁA
Empty Chairs At Empty Tables
[# 26]
MARIUS:
Jaki żal niewysłowiony
Jaki przejmujący ból
Pusty stół i puste krzesła
Mych przyjaciół nie ma już Tu wzniecili rewolucję
Rozpalili w sercach żar
Choć śpiewali tu o jutrze
Jutro zgasło wśród tych ścianNa tym stole, w tej kawiarni
Zobaczyli lepsze dni
Zaśpiewali głosem jasnym
I słyszę nadal ich!
Bo wyśpiewali sobie tren
Ostatnie namaszczenie
Gdy wstał nad barykadą świtOch, wybaczcie, przyjaciele
Co ja bez was robię tu –
Wasze duchy krążą wkoło
I upiorny tańczy cień
Już nie spotkam was tu – wiem…
Przyjaciele nie rozumiem
Jaki był ofiary cel
Pusty stół i krzesła puste
I na zawsze zgasł wasz śpiew
ozalunio