przyszlosc sił zbrojnych RP.pdf

(449 KB) Pobierz
673132007 UNPDF
Sił Zbrojnych RP
Przyszłość
w kraju i w sąsiedztwie Polski, które do-
konały się w ostatnich siedemnastu la-
tach, przyniosły zasadniczą poprawę bezpie-
czeństwa państwa. Polska, dążąc do osiągnię-
cia poziomu najbardziej rozwiniętych gospo-
darczo państw, staje się znaczącym podmio-
tem polityki międzynarodowej. Członkostwo
w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego
i Unii Europejskiej, a także współdziałanie
w ramach ONZ, OBWE, Rady Europy i wie-
lu innych organizacji międzynarodowych,
zwielokrotnia zarówno poczucie bezpieczeń-
stwa, jak i jego realne warunki. W bezpo-
średnim sąsiedztwie Polski nie ma jakichkol-
wiek otwartych międzynarodowych konflik-
tów zbrojnych.
Procesy integracji politycznej i ekonomicz-
nej sprawiły, że siły zbrojne, pozostając narzę-
dziem polityki międzypaństwowej, zaczęły od-
grywać na kontynencie europejskim mniejszą
rolę niż w przeszłości. W rezultacie większość
państw Europy zredukowała znacznie swój
potencjał wojskowy i odchodzi od systemu
obowiązkowej służby wojskowej na rzecz
armii zawodowej.
Przyszły kształt polskich sił zbrojnych, jako
jednego z instrumentów polityki bezpieczeń-
stwa państwa, powinien odpowiadać jej celom.
Należy jednak zaznaczyć, że obecnie nie wi-
dać czytelnej, kompleksowej wizji rozwoju
państwa w perspektywie kilkunastu czy kilku-
dziesięciu lat. Brakuje również prognozy stra-
tegicznych celów państwa. Dlatego też specja-
liści resortu obrony, ze swą wiedzą i doświad-
czeniem, po to, aby opracować wizję przy-
szłych sił zbrojnych, muszą najpierw pokusić
się o sporządzenie analiz warunków politycz-
nych, społecznych, gospodarczych, w jakich
będzie funkcjonować państwo za kilkanaście
lat. Na tej podstawie dopiero można zdefinio-
wać przyszłe wyzwania i zagrożenia jego bez-
pieczeństwa. A to z kolei pozwoli na określe-
nie militarnych implikacji tych wyzwań i za-
grożeń, opisanie charakteru przyszłego pola
walki, operacji, w których będą uczestniczyć
Siły Zbrojne RP, oraz zdolności zapewniają-
cych skuteczność w tych operacjach.
Polska z roku na rok doskonali współpracę
wojskową w ramach NATO, wspierając jego
inicjatywy oraz uczestnicząc aktywnie w mi-
sjach sojuszniczych. W ramach doraźnie two-
rzonych koalicji państw bierzemy udział
w operacjach antyterrorystycznych i stabiliza-
cyjnych. Postępuje integracja w Unii
Europejskiej. Coraz wyraźniej zarysowuje się
konieczność bliskiego współdziałania państw
członkowskich również w sferze polityki
zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym także
w ramach polityki obronnej. Proces tworze-
nia tej wspólnej polityki jest trudny, gdyż do-
tyka najczulszych elementów suwerenności
państwowej. Wydaje się on jednak nieodwra-
calny. Ma przy tym ogromny wpływ na
rozwój narodowych sił zbrojnych, narzucając
współdziałanie i harmonizację w zakresie pla-
nowania obronnego, tworzenia doktryn obron-
nych, struktur dowodzenia, techniki wojsko-
wej oraz szkolenia wojsk. Polskie siły zbrojne
będą coraz pełniej uczestniczyły w tych
procesach.
W ostatnich latach w kraju, szczególnie
w siłach zbrojnych, narastała świadomość ko-
nieczności przyspieszenia i racjonalizacji pro-
cesów rozwoju. Z jednej strony, biorąc pod
uwagę technikę wojskową oraz wiele rozwią-
zań strukturalnych i organizacyjnych, jest do-
strzegane zapóźnienie naszego wojska. Z dru-
giej z kolei, rozwój ekonomiczny kraju, w tym
wzrost dochodu narodowego, stwarza szanse
przyspieszenia pozytywnych przemian w woj-
sku. Jednakże praktyka planistyczna, widocz-
na w czasie przygotowywania kolejnych wie-
loletnich planów rozwoju sił zbrojnych, cha-
rakteryzowała się brakiem pełnego zbilanso-
wania zamierzeń z możliwościami finansowy-
mi państwa. Dominował sposób myślenia
zgodny z interesami poszczególnych rodza-
jów sił zbrojnych, z uszczerbkiem dla wspól-
nych rozwiązań systemowych, służących
całej armii. Procesy planistyczne w Wojsku
Polskim nie były w pełni zharmonizowane
z planowaniem Organizacji Traktatu Północno-
atlantyckiego, co stało się szczególnie widocz-
ne po przyjęciu przez NATO dziesięcioletnie-
go okresu planistycznego.
DOROTA JATCZAK
kierownik Zespołu
Strategicznego Przeglądu
Obronnego w Departamencie
Transformacji MON.
Absolwentka m.in. podyplo-
mowego studium obronności
państwa. Współautorka
„Raportu strategicznego
przeglądu obronnego”.
płk
WŁODZIMIERZ
KOZŁOWSKI
zastępca kierownika
Zespołu Strategicznego
Przeglądu Obronnego
w Departamencie
Transformacji MON.
Absolwent WAT oraz pody-
plomowego studium opera-
cyjno-strategicznego piechoty
morskiej USA. Służył m.in.
w misjach ONZ na Bliskim
Wschodzie, PNPW przy
SHAPE, PKW w Iraku.
Kwartalnik Bellona 2/2007
P rzemiany polityczne i gospodarcze
673132007.004.png
Bezpieczeństwo RP
W sojuszniczej oraz unijnej koncepcji za-
pewnienia bezpieczeństwa podkreśla się zna-
czenie podejmowania działań na rzecz stabi-
lizacji i pokoju w rejonach położonych rów-
nież poza obszarem odpowiedzialności soju-
szu – z dala od kontynentu europejskiego.
Zostało to zaakceptowane także przez Polskę,
co oznacza konieczność istotnego przewartoś-
ciowania akcentów w polskiej strategii naro-
dowej. W ślad za tym – niezbędne jest doko-
nanie transformacji sił zbrojnych, która mię-
dzy innymi powinna objąć zmianę dyslokacji
jednostek, struktur organizacyjnych, w tym
dowodzenia, nakreślić nowe kierunki roz-
woju techniki wojskowej oraz metody szkole-
nia wojsk.
Przedstawione w dalszej części artykułu
rozważania są oparte między innymi na wy-
nikach strategicznego przeglądu obronnego
(SPO). Zakończony w połowie 2006 roku
przegląd był pierwszą – i jak dotychczas jedy-
ną w naszym państwie – próbą kompleksowej
analizy wojskowej sfery obronności i określe-
nia kształtu sił zbrojnych w perspektywie ro-
ku 2020. Wskazał on kierunki przekształceń
na najbliższych piętnaście latach oraz zdefi-
niował siły, środki i zdolności niezbędne do
obrony Polski i jej aktywnego udziału w ope-
racjach NATO i UE. Wypracowana w ramach
SPO wizja transformacji wojska miała zapew-
nić jego harmonijny rozwój, przy założonym
poziomie wydatków obronnych, i doprowa-
dzić do takiej jego przebudowy, aby jak naj-
lepiej spełniało ono narodowe oraz sojuszni-
cze wymagania obronne. Przygotowany raport
SPO nie doczekał się jednak rangi oficjalne-
go dokumentu ministerialnego. Co więcej,
spotkał się z kontrowersyjnymi, często poza-
merytorycznymi opiniami i ocenami. Jednakże
obecnie to właśnie on jest jedynym dokumen-
tem analitycznym, będącym podstawą rozwa-
żań o przyszłym kształcie Wojska Polskiego.
Raport SPO oraz opracowana w Depar-
tamencie Transformacji MON Wizja Sił
Zbrojnych RP – 2030 są dokumentami,
z których korzystali autorzy niniejszego opra-
cowania. Oczekują oni, że przedstawiona pro-
gnoza przyszłych Sił Zbrojnych RP zainicju-
je dyskusję nie tylko w środowisku wojsko-
wym i przyczyni się do powstania pełnej kon-
cepcji Sił Zbrojnych RP 2030. Mogłaby to być
podstawa do wypracowania strategii prze-
kształceń naszego wojska, jaką należy przy-
jąć, aby odpowiadało one przyszłym potrze-
bom obronnym państwa.
Prognoza
środowiska bezpieczeństwa
Według
Global Strategic
Trends Programme
2007–2036,
prawdopodobieństwo
konfliktu zbrojnego
pomiędzy państwami
europejskimi jest
znikome z uwagi na
postępujące procesy
integracyjne. Może ono
wzrosnąć nieznacznie po
roku 2030 na tle walki
o dostęp do surowców,
źródeł wody i żywności
lub w rezultacie istotnych
zmian demograficznych.
Z analizy istniejących – narodowych i so-
juszniczych – dokumentów strategicznych 1
wynika, że na przełomie drugiej i trzeciej
dekady XXI wieku czynnikami determinują-
cymi rozwój sytuacji międzynarodowej
będzie przede wszystkim pogłębiająca się glo-
balizacja stosunków politycznych, gospodar-
czych, społecznych i kulturowych, wzrost zna-
czenia politycznego, militarnego i gospodar-
czego państw Azji i Ameryki Południowej
(Chiny, Indie, Brazylia), dalsza integracja
państw wspólnoty europejskiej, w tym w sfe-
rze polityki bezpieczeństwa.
Przyszłe wyzwania i zagrożenia będą wy-
stępować na tle pogłębiających się różnic
w rozwoju ekonomiczno-cywilizacyjnym
państw i regionów oraz przeobrażeń w środo-
wisku naturalnym, wynikających z głębokich
zmian klimatycznych (np. pustynnienie, zale-
wanie obszarów przybrzeżnych), których
skutki odczujemy również w Europie oraz
w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Zjawiska te
– na większą niż dziś skalę – przyczynią się
do ograniczenia dostępu do dóbr podstawo-
wych (woda, żywność). Narastające dyspro-
porcje w rozwoju cywilizacyjnym regionów
będą powodować migracje znacznych grup
ludności pomiędzy państwami. Skutki zmian
klimatycznych mogą sprawić, że również
w ramach państw ludność będzie się prze-
mieszczać, co w skrajnych wypadkach może
skutkować destabilizacją struktur państwo-
wych. Spadek liczby ludności w krajach
europejskich w połączeniu z migracjami lud-
ności z państw dotkniętych narastającą biedą,
konfliktami lub gwałtownymi zmianami śro-
dowiska naturalnego może przyczynić się do
naruszania struktur społecznych państw
europejskich, powstawania ekstremistycznych
ruchów religijnych i etnicznych oraz potęgo-
wania, odczuwalnych już dziś, negatywnych
zjawisk społecznych, takich jak przestępczość
zorganizowana i terroryzm. Istotnym zagro-
żeniem dla państw wysoko rozwiniętych i roz-
wijających się staną się zakłócenia w dosta-
wach surowców energetycznych.
Źródłem przyszłych zagrożeń, które mogą
oddziaływać na bezpieczeństwo obszaru
euroatlantyckiego, pozostaną nadal konflikty
etniczne, zadawnione i nierozwiązane spory
między państwami, funkcjonowanie państw au-
torytarnych oraz „państw w stanie rozkładu”.
1 Global Strategic Trends Programme 2007–2036; NATO Strategic Vision; Strategia bezpieczeństwa RP . Warszawa 2003; Strategia wojskowa RP . Warszawa 2004.
Kwartalnik Bellona 2/2007
673132007.005.png
 
Bezpieczeństwo RP
Na tym tle, tak jak i dziś, będą występowały
napięcia, kryzysy lub konflikty zbrojne, co
z kolei będzie destabilizować sytuację
w rejonie konfliktu oraz stanie się pożywką
dla pozapaństwowych organizacji terrorystycz-
nych i przestępczości zorganizowanej.
Wyzwanie przyszłości to również intensyw-
ny postęp naukowo-techniczny, zwłaszcza
w dziedzinie informatyki, biologii, elektroni-
ki i cybernetyki, inżynierii materiałowej oraz
nanotechnologii. Rozwój technik wymiany in-
formacji, coraz powszechniejszy dostęp do
źródeł informacji ułatwi pozyskiwanie między
innymi istniejących już, aczkolwiek pilnie
strzeżonych, technologii nuklearnych, pań-
stwom niestabilnym, autorytarnym i organiza-
cjom terrorystycznym, a także ich wykorzy-
stanie w konfliktach zbrojnych lub atakach
terrorystycznych.
Bezpieczeństwu państw coraz bardziej
będą zagrażać wyrafinowane, trudne obecnie
do sprecyzowania, zagrożenia asymetryczne.
Nastąpi renesans stosowania najprostszych,
klasycznych środków i metod walki. Względnie
łatwo będzie można wykorzystać jako
cele i środki ataku obiekty infrastruktury prze-
mysłowej oraz wytwory cywilizacji. Będzie
narastać prawdopodobieństwo pozyskania
przez organizacje terrorystyczne technologii
wytwarzania broni masowego rażenia i środ-
ków jej przenoszenia. Zwiększa to możli-
wości stron stosujących asymetryczne meto-
dy walki oraz prawdopodobieństwo wystąpie-
nia w przyszłych konfliktach stosunkowo
dużych strat, zwłaszcza wśród ludności
cywilnej.
Utrzymanie globalnego znaczenia Europy
oraz bezpieczeństwo kontynentu będą uzależ-
nione przede wszystkim od stopnia integracji
państw w ramach Unii Europejskiej oraz
woli współpracy wojskowej państw NATO.
Jednym z wyróżników bezpieczeństwa euro-
pejskiego będzie postępujący wzrost zdolno-
ści wojskowych Unii oraz doskonalenie zdol-
ności operacyjnych NATO. Jest to proces
ciągły, który dzięki integracji będzie trwać
również wtedy, gdyby w perspektywie kilku-
nastu lat doszło w Europie do powstania tylko
jednej organizacji bezpieczeństwa i obrony.
Może on zostać osłabiony jedynie w wypad-
ku negatywnych przemian w relacjach między
USA a Europą. 2
Sytuacja geopolityczna w bezpośrednim
otoczeniu Polski pozostanie stabilna.
Postępujący proces integracji politycznej i go-
spodarczej państw europejskich ogranicza
możliwość powstawania napięć, mogących
w nadchodzących latach doprowadzić w Europie
do konfliktu zbrojnego na dużą skalę.
Polska nie może jednak nie dostrzegać
tendencji występujących ostatnio w polity-
ce Rosji. Dotyczy to przede wszystkim po-
lityki energetycznej tego państwa, która sta-
je się narzędziem wywierania presji ekono-
micznej. Jeśli ich charakter okaże się trwa-
ły, to musimy być przygotowani na możli-
wość pojawienia się napięć i kryzysów lo-
kalnych w bliskim otoczeniu naszego
kraju. Mogą one wymagać interwencji
NATO lub Unii Europejskiej.
Dynamika opisanych zjawisk oraz ich po-
tencjalne destrukcyjne skutki zmuszą społecz-
ność międzynarodową, w tym organizacje
bezpieczeństwa zbiorowego, do szybkiego
i skutecznego reagowania na zagrożenia
wszystkimi możliwymi środkami, w tym
wojskowymi.
Środowisko operacyjne 2030
Uwzględniając powyższe rozważania, na-
leży stwierdzić, że w przyszłości bezpieczeń-
stwo narodowe będzie w znacznie większej
mierze uzależnione od stopnia stabilizacji
regionów oddalonych od terytorium Polski.
W kontekście przewidywanych wyzwań i za-
grożeń koncepcja bezpieczeństwa państwa bę-
dzie wykraczać poza tradycyjne pojmowanie
obrony terytorium. Zapewnienie bezpieczeń-
stwa będzie wymagać podejmowania działań
Fot. 1. Przyszłe operacje będą prowadzone w obecności mediów oraz różnorodnych
organizacji cywilnych – międzyrządowych i pozarządowych (fot. J. Rybak)
2 O. Osica: Bezpieczeństwo Polski w obliczu zmierzchu idei atlantyckiej . „Zeszyty Naukowe AON” 2007 nr 1(66).
Kwartalnik Bellona 2/2007
673132007.006.png 673132007.001.png
 
Bezpieczeństwo RP
WYJAŚNIENIE
NR1
innych od dotychczasowych. Będą one obej-
mować przede wszystkim przedsięwzięcia po-
lityczne, ekonomiczne i wojskowe z zakresu
reagowania na wszelkiego rodzaju sytuacje
nadzwyczajne.
Z analizy wspomnianych już dokumentów na-
rodowych i sojuszniczych oraz ocen ekspertów
wynika, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat
prawdopodobieństwo wystąpienia w Europie
konfliktu na dużą skalę jest stosunkowo małe.
Jednakże w planowaniu rozwoju Sił Zbrojnych
RP nie można go całkowicie pomijać. Stąd na-
leży przyjąć, że w rozważanej perspektywie cza-
sowej, NATO nie zaniecha całkowicie przygo-
towań do prowadzenia operacji o dużej skali na
mocy art. 5 traktatu waszyngtońskiego. Również
państwa europejskie sojuszu nie zrezygnują
z przygotowań swych sił zbrojnych do prowa-
dzenia takich operacji obronnych. Nie można
także wykluczyć, że podobne będą prowadzone
w ramach Unii Europejskiej lub doraźnie two-
rzonych koalicji.
Podobnie jak dziś, również w przyszłości
polityka bezpieczeństwa Polski będzie zakła-
dać kompleksowe, w tym militarne, przeciw-
stawianie się zagrożeniom bez względu na
miejsce, z którego oddziaływają one na ob-
szar euroatlantycki. I dlatego Siły Zbrojne RP,
pozostając jednym z zasadniczych narzędzi
polityki bezpieczeństwa państwa, będą
przede wszystkim uczestniczyć w operacjach
sojuszniczych (NATO, UE) lub koalicyj-
nych, prowadzonych w rejonach występo-
wania tych zagrożeń, w tym również poza
wspomnianym obszarem. Będą to różnorod-
ne, wielonarodowe operacje sił połączonych,
począwszy od operacji humanitarnych (ewa-
kuacja, pomoc w wypadku klęsk żywiołowych
lub katastrof), przez działania prewencyjne –
zapobiegające wybuchowi konfliktu, opera-
cje pokojowe (utrzymania i wymuszania po-
koju), zwalczania terroryzmu, po operacje wy-
sokiej intensywności, a następnie operacje sta-
bilizacyjne.
Przeciwnikiem SZRP w przyszłych opera-
cjach mogą być między innymi ugrupowania
terrorystyczne, rebelianckie lub paramilitarne,
stosujące asymetryczne sposoby walki. (1) Będą
one wykorzystywać proste, chałupnicze metody
produkcji broni, jak też coraz łatwiejszy dostęp
do najnowszych technologii, przede wszystkim
wymiany informacji oraz wytwarzania broni ma-
sowego rażenia i środków jej przenoszenia.
Celem strony przeciwnej będzie atakowanie sła-
bych punktów naszego wojska oraz osłabienie
jego morale. Przewaga technologiczna polskiej
armii w walce z takim przeciwnikiem może być
niwelowana z uwagi na fakt, że będzie on dzia-
łać w dogodnym znanym sobie środowisku.
Należy też zakładać, że dla osiągnięcia swych ce-
lów przeciwnik nie będzie stosował się do posta-
nowień międzynarodowego prawa konfliktów
zbrojnych.
W przyszłych operacjach będzie się dążyć
do osiągnięcia strategicznych celów politycz-
no-wojskowych przez neutralizację elementów
o zasadniczym znaczeniu dla systemu obron-
nego przeciwnika, uniemożliwienie mu pro-
wadzenia działań lub ograniczenie swobody
ich prowadzenia i osłabienie jego woli walki.
Powodzenie tych operacji nie zawsze
będzie jednoznaczne ze zniszczeniem sił prze-
ciwnika bądź opanowaniem jego terytorium.
Coraz bardziej będzie ono funkcją komplekso-
wego i skoordynowanego wykorzystania
w walce również pozawojskowych sił, środków
i mechanizmów oddziaływania, to znaczy nie-
których cywilnych struktur państwa lub pod-
miotów pozapaństwowych, i w ten sposób bę-
dzie się osiągać końcowy efekt strategiczny. 3
Aby tego dokonać, konieczne będzie uwzględ-
nienie tych struktur – na wszystkich szczeb-
lach dowodzenia i we wszystkich fazach kon-
fliktu – w procesie planowania, przygotowa-
nia i prowadzenia działań, oraz ich powiąza-
nie informacyjne dzięki zastosowaniu nowo-
czesnych technologii informatycznych.
W zasadniczy sposób zmienią się również
warunki i charakter przyszłych operacji.
Potencjalny przeciwnik, wykorzystując efekty
postępu w nauce i rozwoju technologii wojsko-
wych, będzie dysponować coraz liczniejszymi
systemami nowoczesnego uzbrojenia i sprzę-
tu, o coraz lepszych parametrach i większych
możliwościach. Dotyczy to zarówno klasycz-
nych operacji bojowych, jak i działań asyme-
trycznych. Ocenia się, że w przyszłych kon-
fliktach asymetrycznych lub atakach terrory-
stycznych wzrośnie prawdopodobieństwo uży-
cia broni masowego oddziaływania, na przy-
kład biologicznej, chemicznej, jądrowej lub ra-
diologicznej.
Wzrośnie dynamika i zasięg przyszłych ope-
racji. Nowoczesne, o lepszych parametrach
technicznych środki transportu wojsk oraz
wspomagane informatycznie rozwiązania
organizacji transportu w zdecydowany sposób
poprawią mobilność sił zbrojnych w skali stra-
tegicznej (globalnej) oraz operacyjnej na
teatrze działań. Poprawi się więc możliwość
reagowania na zagrożenia na odległych obsza-
rach, stan zabezpieczenia logistycznego ope-
Asymetria w sferze bezpie-
czeństwa narodowego i dzia-
łań militarnych oznacza działa-
nie, organizowanie, myślenie
odmienne od przeciwnika
w celu maksymalnego zwięk-
szenia własnej przewagi,
wykorzystania słabości prze-
ciwnika, przejęcia inicjatywy,
ewentualnie zdobycia większej
swobody działania.
3 Effect Based Approach Concept. NATO Strategic Vision 2004 .
10
Kwartalnik Bellona 2/2007
673132007.002.png
 
Bezpieczeństwo RP
racji oraz dynamika ich prowadzenia. Działania
często będą się składać z wielu mniejszych
operacji połączonych i będą prowadzone rów-
nocześnie w trzech wymiarach: lądowym,
morskim i powietrznym. Coraz powszechniej-
sze będzie wykorzystanie przestrzeni informa-
tycznej jako kolejnego obszaru prowadzenia
działań. 4 W przyszłości zostanie w tym celu
wykorzystana również przestrzeń kosmiczna.
Przyszłe operacje nie ograniczą się jedy-
nie do etapu intensywnych walk. Zakłada się,
tów zbrojnych niesie określone konsekwencje
natury politycznej i wojskowej. Zagraża przy
tym osiągnięciu politycznych i wojskowych
celów operacji. Coraz częściej władze państw
będą pod presją pozyskania poparcia społecz-
nego dla podejmowanych działań militarnych,
osiągnięcia w nich szybkiego sukcesu i ich za-
kończenia. W tej sytuacji dowództwa sił
uczestniczących w operacjach będą zmuszo-
ne do szybkiego i skutecznego prowadzania
działań, a dla zapewnienia w nich sukcesu ko-
Bezpieczeństwo Europy będzie uzależnione od stopnia integracji
w ramach Unii Europejskiej oraz woli współpracy wojskowej państw NATO.
że będzie on stosunkowo krótki, natomiast na-
stępujący po nim etap stabilizacji może trwać
latami. SZRP uczestniczące w operacji, po wy-
konaniu zadań typowo wojskowych będą brać
udział w odbudowie lokalnych struktur władzy
oraz infrastruktury w rejonie konfliktu. Nie
można też wykluczyć, że w rejonie konfliktu
operacja będzie miała charakter kompleksowy
– na jednym terenie będą prowadzone działa-
nia zbrojne, na przykład antyterrorystyczne,
a na innym natomiast będzie odbudowywana
infrastruktura oraz będą podejmowane działa-
nia porządkowo-ochronne, typu policyjnego.
Operacje te będą prowadzone w obecno-
ści mediów oraz, zwłaszcza w fazie stabili-
zacji, różnorodnych organizacji cywilnych
– międzynarodowych i pozarządowych. Siły
zbrojne powinny więc wypracować odpo-
wiednie reguły współpracy z tymi organiza-
cjami, oparte na przejrzystych zasadach ot-
wartości i rygorystycznym przestrzeganiu
międzynarodowego prawa konfliktów zbroj-
nych. Jednocześnie muszą one podjąć dzia-
łania w celu niedopuszczenia przeciwnika
do przejęcia inicjatywy w kształtowaniu spo-
sobu odbierania konfliktu przez społeczność
międzynarodową. Zaniechanie tego może
stać się dodatkowym elementem oddziały-
wania na wolę udziału w operacji kierowni-
ctwa naszego państwa i społeczeństwa oraz
na morale sił zbrojnych.
W przyszłości, z uwagi na coraz powszech-
niejszy dostęp do informacji, w tym pochodzą-
cych od przedstawicieli organizacji międzyna-
rodowych z rejonu konfliktu, operacje będą
w znacznie większym stopniu niż obecnie mo-
nitorowane przez międzynarodową opinię pub-
liczną. Doświadczenia z Iraku i Afganistanu
pokazują, że każdy, nawet niezamierzony, in-
cydentalny przypadek łamania prawa konflik-
niecznością stanie się również bliska współ-
praca wojsk z mediami oraz innymi organiza-
cjami cywilnymi tam działającymi.
Potrzeba uzyskania w społeczności między-
narodowej poparcia politycznego dla prowa-
dzenia operacji, pozyskania własnej opinii
publicznej oraz ludności w rejonie konfliktu
może narzucać pewne ograniczenia w sposo-
bie prowadzenia działań. Istotnym elementem
w przyszłych operacjach będzie ograniczenie
do minimum strat własnych oraz wśród lud-
ności cywilnej, a także zniszczeń infrastruk-
tury. Coraz powszechniejsze będzie więc uży-
cie środków precyzyjnego rażenia oraz stoso-
wanie systemów broni, które nie powodują
utraty życia, zwłaszcza w operacjach o cha-
rakterze asymetrycznym.
W przyszłych działaniach wzrośnie zasięg
oddziaływania środków walki będących w wy-
posażeniu wojsk, co umożliwi obezwładnia-
nie celów bez konieczności bezpośredniego
kontaktu bojowego. W tym kontekście trzeba
wspomnieć o powszechnym wykorzystaniu
technologii cyfrowych oraz automatyzacji
i robotyzacji sił zbrojnych. Wprowadzane do
wyposażenia wojsk bezzałogowe platformy
lądowe, powietrzne i morskie będą używane
wszędzie tam, gdzie klasyczne systemy uzbro-
jenia niosą zbyt due ryzyko strat ludzkich.
Systemy bezzałogowe nie tylko będą służyć
śledzeniu i rozpoznaniu, lecz będą również
pełnić funkcję środków uderzeniowych.
Czynniki te wpłyną w znaczący sposób na
opracowanie i wdrożenie nowych koncepcji
działania i użycia systemów uzbrojenia i wy-
posażenia. Będą one dla nas również wyzwa-
niem i zagrożeniem, gdyż strona przeciwna,
dzięki dostępowi do nowoczesnych technolo-
gii, uzyska nowe możliwości oddziaływania
operacyjnego na nasze siły zbrojne.
Z doświadczeń
ostatnich lat wynika, że
w rejonach konfliktów
(Bałkany, Irak, Timor
Wsch., Bliski Wschód,
Sudan) działają
agendy ONZ, np.
przedstawicielstwa
Wysokiego Komisarza
ONZ ds. Uchodźców
(UNHCR), Czerwonego
Krzyża lub Półksiężyca,
a także przedstawiciele
pozarządowych
organizacji
humanitarnych
i pomocowych (np.
Lekarze bez Granic,
organizacje
humanitarne). Tak
będzie również
w przyszłości. Ponadto
w rejonach konfliktów
w fazie odbudowy będą
funkcjonować
rekonstruowane, lokalne
struktury władzy.
4 Operacja NATO na Bałkanach (marzec 1999 r.) oraz ataki na systemy informatyczne Estonii (marzec/kwiecień 2007 r.).
Kwartalnik Bellona 2/2007
11
673132007.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin