Rasizm fałszywej flagi internetowa wojna zastępcza.doc

(56 KB) Pobierz

Rasizm fałszywej flagi: internetowa wojna zastępcza

Czerwiec 2011

False Flag Racism: The Internet Proxy War

Oprzyrządowanie „łajdak” ujawnia antysemitę fałszywej flagi

http://www.veteranstoday.com/2011/06/11/false-flag-racism-the-internet-proxy-war/

Spamerzy z grup szpiegowskich / terrorystycznych 

Gordon Duff – 11.06.2011 tłumaczenie Ola Gordon

Jawna wersja oprogramowania używanego przez FBI pozwoliła Veterans Today na prześledzenie adresów IP grupy, która, jak się wydaje, składa się z podżegaczy do nienawiści i rasistów, których retoryka graniczy z terrorystycznym ekstremizmem. To co znaleźliśmy było niesamowite. W jednym przypadku, człowieka posługującego się adresem e-mail youdirtyfXXXingjew@XXXmail.com, prześledziliśmy do komputera szefa największej żydowskiej organizacji „obrony”. 

Inne, publikujące materiały autorskie bez zezwolenia na stronach ekstremistów, lub zamieszczające komentarze wypełnione rasistowskimi groźbami, doprowadziły nas do domów i budynków użyteczności publicznej w Tel Awiwie, lub członków waszyngtońskich grup lobbingowych związanych z Izraelem. Najbardziej zauważalna, choć wiadomość jest prymitywna, często elegancka i o składni bez zarzutu. Ortografia i interpunkcja są „na miejscu”.

Jim W Dean, redaktor Veterans Today, powiedział:

Spędzamy wiele godzin w tygodniu, czas jaki moglibyśmy spędzić pomagając weteranom, na sprzątanie śmieci na naszej stronie internetowej. Wszystko jest jawne i amatorskie. Dobry przyjaciel, który pracuje dla ADL, organizacji kierowanej przez Abe Foxmana, powiedział mi, że zatrudniono setki ludzi, tutaj w USA i Izraelu, których zadaniem jest umieszczanie antysemickich materiałów na witrynach, które są krytyczne wobec izraelskiej polityki apartheidu. Oni otwarcie żartują o tym jak nazistowskie i białe rasistowskie witryny należały „do nich” od lat.

Fikcyjne witryny nazistowskie

Przez dziesiątki lat nikt nie spotkał prawdziwej osoby, stojącej za jakąś z rzekomych „skinhead” lub nazistowskich witryn. W ostatniej nazistowskiej „paradzie” wzięło udział 8 uczestników, ale setki anonimowych pseudonimów nieustannie posługują się dziwaczną i „starą” rasistowską retoryką z użyciem języka wyciągniętego z popularnych dramatów TV. Nie trzeba było długo czekać, aby dostać się do sedna tej sprawy.

W latach 1980, organizacje takie jak dzisiejsza Stormfront.org były używane przez FBI do śledzenia tego, co uważało się za krajowe zagrożenie terrorystyczne. W latach 1990 doszło do rozwiązana tej milicji. Najgorsza ze wszystkich, Michigan Militia, stwierdziła, że nie jest już potrzebna, ponieważ prezydencję objął ich wybrany kandydat „George W. Bush”. Wybrany kandydat białych rasistów i antysemitów, miał, według wielu przywódców „milicji”, objąć władzę i Amerykanie byli bezpieczni od ingerencji rządu, podsłuchów, nielegalnych przeszukań, oraz nowych agencji federalnych nakładających więcej ograniczeń.

Nigdy żadna grupa tak się nie myliła, jak wszyscy teraz się przekonujemy.

Kiedy FBI odsunęła się na bok, wkroczyły grupy twierdzące, że chronią Amerykanów wiary żydowskiej przed prześladowaniami. Ich cele były inne. Widziały początkową infiltrację internetowych grup białych rasistów jako szeroką możliwość zaszczepienia spójności w obrębie społeczności żydowskiej w stworzeniu zagrożenia, tak jak zrobił Hitler, gdy oskarżył Żydów o upadek Niemiec w I wojnie światowej.

Oczywiście nie było potrzeby hitlerowskiego oporu, skoro administracja Busha sama przekroczyła nawet najśmielsze oczekiwania jakiejkolwiek grupy prawicowej. Typowa obecnie retoryka Białego Domu i GOP, rzekomo podkreślająca „wartości rodzinne” i „współczujący konserwatyzm”, była niczym więcej niż siewcą nienawiści przeciwko Żydom i Afro-Amerykanom.

Po 11 września, na celowniku znaleźli się muzułmanie, ku uldze „oszustów systemu pomocy” i „lewicowych intelektualistów”, słowa kody dla „Murzynów i Żydów”.

Kiedy prawdziwi naziści przenieśli się do głównego nurtu Partii Republikańskiej, grupy wcześniej oznakowane przez FBI jako ekstremistyczne, stały się nie tylko akceptowanymi, ale bliskimi sojusznikami zarówno Biura, jak i nowych organizacji poza-konstytucyjnej policji, takich jak Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Naziści w czasie administracji Clintona grozili wysadzaniem budynków użyteczności publicznej. Za administracji Busha, stali się kapusiami rządu.

W administracji Clintona, FBI infiltrowała i ścigała te grupy, za Busha stały „ponad prawem”.

Dlatego z przejściem agresywnych ekstremistów do głównego nurtu polityki, przepakowane w dominionistów, „neokonserwatystów” i chrześcijańskich syjonistów, organizacje „skinhead” zniknęłyby z wyjątkiem faktu, że teraz stały się użyteczne. Mając wszystkich członków teraz „tylko w internecie”, ktoś mógłby twierdzić, że jest bezkarny. Bez nazistów nie było potrzeby na grupy takie jak ADL lub JDL.

Bez realnych członków, nimb anonimowości internetu pozwolił tym grupom nie tylko na infiltrację, ale całkowite opanowanie krajowego ruchu nazistowskiego.

Wsparcie dla operacji szpiegowskich

Amerykańska społeczność żydowska zawsze była sojusznikiem Demokratów. W ostatnich wyborach 78% amerykańskich Żydów głosowało na prezydenta Obamę. Żydzi zawsze byli przywódcami każdego ruchu postępowego, tworząc mnóstwo organizacji praw człowieka, związki zawodowe, grupy ekologiczne i organizacje powiązane z reformą rządową.

Ale to musiało się zmienić i 11 września był katalizatorem tej zmiany.

Niewielu Amerykanów, Żydów czy nie, aż do Wikileaks, miało świadomość, że Izrael był blisko zaprzyjaźniony z narodami, które, jak twierdził, były gotowe do „zepchnięcia Izraela do morza”. Z wyjątkiem Syrii, każdy „wróg” na granicy Izraela miał represyjny rząd, który albo współpracował z Tel Awiwem, albo, jak w przypadku Mubaraka w Egipcie, wykonywał jego bezpośrednie rozkazy.

 Pojęcie „biednego zagrożonego Izraela”, obecnie uznawanego za czwarte najbogatsze państwo na ziemi, z armią otwarcie ocenianą jako należącą do „pierwszej piątki” na świecie, stało się trudne do sprzedania.

Dlatego w celu zapewnienia ukrycia izraelskich operacji szpiegowskich w Stanach Zjednoczonych, nie tylko hamowania śledztw i dochodzeń, ale utrzymania amerykańskich Żydów w ciągłym strachu graniczącym z ciężką depresją i paranoją, organizacje internetowe znane z rasistowskiej lub nazistowskiej ideologii, stały się narzędziami, nie tylko grup nacisku, takich jak AIPAC, ale również winnymi prawdopodobnego aktu zdrady.

Antysemityzm

Dla wsparcia polityki zagranicznej mającej na celu ponowną kolonizację Bliskiego Wschodu, konieczne było zawarcie bezbożnego przymierza między tradycyjnymi antysemickimi grupami w Stanach Zjednoczonych i izraelskim lobby. Regiony USA, gdzie od pokoleń Żydzi byli wykluczani z sąsiedztwa, z członkostwa w klubie i pełnego uczestnictwa w społeczeństwie, stały się nagle obrońcami Izraela, ale nadal nienawidzącymi żydowskich Amerykanów.

Układ był prosty. Ameryka zniszczy Irak, napadnie na Iran, zdestabilizuje Pakistan, a „globaliści”, kabała banków Rotszylda, szwajcarscy przestępcy finansowi i łotry z Wall Street, będą gwałcić światowe zasoby, rozpoczynając od basenu M Kaspijskiego ze źródłami węglowodoru wartymi $12 bln, w tym samym czasie bankrutując Stany Zjednoczone.

Dla złagodzenia sytuacji, w Afganistanie zostanie zbudowane imperium narkotykowe, przynoszące tyle brudnych pieniędzy, by wystarczyło na zakup każdych „wolnych wyborów” w świecie.

Każda grupa czy jednostka, każda publikacja, która ujawniłaby tę działalność lub ingerowała w te plany, zostanie powiązana z organizacjami nazistowskimi, obecnie prowadzonymi przez izraelski wywiad, poprzez ich powiązania z żydowskimi grupami obrony i lobbystami w Stanach Zjednoczonych.

Fałszywa flaga

Długoterminowy program tej globalistycznej organizacji zależy od jego zdolności do tworzenia napięcia na całym świecie. Jej podstawowym narzędziem do tego jest terroryzm, obwinianie za niego od dawna nie żyjącego, teraz nawet bardziej zmarłego, Osamę bin Ladena, i urojoną „disnejowską” organizację terrorystyczną al-Kaidę, wyprodukowaną przez amerykański Departament Sprawiedliwości w latach 1990.

Oto ataki obecnie udowodnione jako fałszywej flagi, albo wysoko prawdopodobne:

·         11 września

·         7 lipca Londyn

·         zamach w kościele w Aleksandrii, Egipt

·         atak w Mumbaju

·         atak na USS Cole

·         zamachy samochodowe w Iraku (kilkaset)

·         ataki terrorystyczne w Iranie

·         ataki terrorystyczne w Pakistanie (kilkaset)

·         ataki na amerykańskie wojska w Iraku i Afganistanie (niektóre)

Od 2001 r. zarzuty antysemityzmu były wysuwane przeciwko każdemu ujawniającemu rolę Izraela, pierwszo- czy drugorzędną, w planowaniu i realizacji tych ataków. Organizacje nazistowskie pod kontrolą grup spokrewnionych z Izraelem odegrały w tym ważną rolę, a czyniąc to, stały się w pełni współudziałowcami w atakach terrorystycznych, odpowiedzialnych za śmierć wielu tysięcy na całym świecie.

To dlatego, gdy publikacje takie jak VeteransToday piszą o operacjach szpiegowskich przeciwko Stanom Zjednoczonym, szybko przyciągają uwagę sieci organizacji, których zadaniem jest podważanie wolnej prasy w Ameryce. W przypadku Weteranów, absolutny szczyt propagandy i dezinformacji, który świat uważa za jego osobiste zadanie, niewiele wiedząc, że publikacja prowadzona przez emerytowanych oficerów wywiadu może przebić serwer za $10 miesięcznie w ciągu kilku sekund.

Znów znajdujemy najbardziej haniebną i antysemicką, okrutną retorykę pochodzącą z konta e-mail bliskiego przyjaciela premiera Izraela.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin