OSKAR KOLBERG DZIE�A WSZYSTKIE OSKAR KOLBERG OSKAR KOLBERG DZIE�A WSZYSTKIE PODOLE TOM 47 I DWOK 19 9 4 POLSKIE TOWARZYSTWO LUDOZNAWCZE Wroc�aw-Pozna� REDAKCJA DZIE� WSZYSTKICH OSKARA KOLBERGA Pozna� !�������� WYDANO POD OPIEK� NAUKOW� POLSKIEJ AKADEMII NAUK, Z DOTACJI KOMITETU BADA� NAUKOWYCH, MINISTERSTWA KULTURY I SZTUKI, WYDZIA�U KULTURY I SZTUKI URZ�DU WOJEW�DZKIEGO W POZNANIU KOMITET Z r�kopis�w i z druk�w zebra�a i opracowa�a DANUTA PAWLAKOWA Redakcja tekst�w gwarowych W�ADYS�AW KURASZKIEWICZ Redaktor tomu DANUTA PAWLAKOWA <*� K< r sy�r (r) copyright by; \?. tj X& Polskie Towarzystwo Ludoznawcze Redakcja Dzie� Wszystkich Oskara Kolberga Pozna� 1994 ISBN 83-00-00006-2 ca�o�� ISBN 83-00-00053-4 T. 47 REDAKCYJNY "PODOLE" OSKARA KOLBERGA Oskar Kolberg przygotowuj�c si� do bada� nad Podolem zd��y� zebra� wst�pne materia�y og�lno-geograficzne i historyczne oraz nieco etnograficznych, w przewa�aj�cej ilo�ci z drugiej r�ki. Zapewne dlatego nie zakre�li� obszaru badanego terenu, ani nie u�ci�li� terminu "Podole". Geograficznie jest to kraina niekoniecznie pokrywaj�ca si� z tym, co mie�ci�o si� w obr�bie dawnego wojew�dztwa podolskiego, a tak�e nie mo�na jej �ci�lej umiejscawia� w obr�bie dawnej guberni podolskiej, czy te� na obszarze tak zwanego Podolajustriackiego (galicyjskiego) i Podola rosyjskiego. Zapewne dlatego materia�y zebrane w tym tomie, pomijaj�c ich fragmentaryczno��, pochodz� z teren�w w r�nych okresach nazywanych Podolem, a nawet z Brac�awszczyzny. Z drugiej strony trudno by�o u�ci�la� granice Podola, bowiem w powszechnym rozumieniu granice te zawsze pozostawa�y p�ynne, gdy� �atwo by�o zaliczy� do Podola tereny przed wieloma wiekami administracyjnie od niego od��czone, jak np. obszary ca�ego dawnego, przedrozbiorowego powiatu trembowelskiego1. Powiat ten bardzo wcze�nie odpad� od Podola2, by do� powr�ci� na kr�tko, a nast�pnie ju� na sta�e znale�� si� w obr�bie ziemi halickiej wojew�dztwa ruskiego. Pod zaborem rosyjskim u schy�ku XVIII w. obszar Podola powi�kszy� si�, bowiem za cara Paw�a I w r. 1796 przy��czono do guberni podolskiej Gerard Labuda - przewodnicz�cy, Bogus�aw Linette - redaktor naczelny, cz�onkowie: Jerzy Bartmi�ski, Ludwik Bielawski, Czes�aw Hernas, Zbigniew Jasiewicz, Helena Kape�u�, Bronis�awa Kopczy�ska- -Jaworska, W�adys�aw Kuraszkiewicz, Jan St�szewski W okresie mi�dzywojennym (1918-1939) wojew�dztwa tarnopolskiego nie nazywano wojew�dztwem podolskim, cho� obejmowa�o ono te� obszar Podola galicyjskiego (dawny powiat czerwonogrodzki) i dawny powiat trembowelski. A. Prochaska Odzyskanie Trembowli w 1390 r.. "Kwartalnik Historyczny" T. VIII z. I. Lw�w 1894 s. 643-646. AU. ^ejaooi VI VII tereny na wschodzie za Latyczowem, Barem i Szarogrodem z dawnego przedrozbiorowego wojew�dztwa brac�awskiego. Wypadnie wi�c po krotce przedstawi� wojew�dztwo podolskie, najmniejsze ze wszystkich wschodnich wojew�dztw przedrozbiorowej Rzeczypospolitej. Wojew�dztwo to ustali�o si� w wieku XV, cho� ju� w XIV w. by�o czasowo we w�adaniu polskim, przechodz�c ponownie w sk�ad Wielkiego Ksi�stwa Litewskiego. Ostatecznie w r. 1434, pod koniec panowania W�adys�awa Jagie��y, utrwali�a si� przynale�no�� Podola do Polski. �wczesne Podole, czyli wojew�dztwo podolskie, sk�ada�o si� pocz�tkowo z czterech powiat�w; na p�nocnym zachodzie le�a� powiat trembowelski. Po jego od��czeniu pozosta�y trzy: na po�udniowym zachodzie niewielki powiat czerwonogrodzki, na p�nocnym wschodzie powiat latyczowski, za� na po�udniowym wschodzie powiat kamieniecki wraz ze stolic� wojew�dztwa, Kamie�cem Podolskim, najwi�ksz� i najsilniejsz� twierdz� u rubie�y rozrastaj�cej si� stale Turcji, kt�ra w ci�gu XVI wieku ostatecznie uzale�ni�a od siebie Wo�oszczyzn� i Mo�dawi�. Po�udniowi s�siedzi, Turcy i Tatarzy Krymscy, a g��wnie ci ostatni, stanowili prawdziw� plag� ziem wschodnich. Panuj�cy na prze�omie XV i XVI w. (1475-1515) chan krymski, Mengli-Girej, prawie corocznie naje�d�a� ziemie kresowe, zap�dzaj�c si� nawet w g��b wojew�dztwa ruskiego i zabieraj�c ludno�� w jasyr1. Jednak w wieku XVI p�d kolonizacyjny z teren�w polskich na ziemie Ukrainy by� bardzo silny, cho� osiedlaj�cym si� ludziom zawsze grozi�y niespodziewane napady tatarskie. Pewn� pr�b� etnograficznego opisania Podola podj�� w swym artykule Eugeniusz Marya�ski w S�owniku geograficznym2. Jednak te dane, zapewne s�uszne, mo�na odnie�� jedynie do g��bokiej przesz�o�ci; tak dawnej, �e z p�niejszymi stosunkami etnicznymi tej krainy nie mia�y nic wsp�lnego, bowiem walec dziejowy wielokrotnie na tych ziemiach niwelowa� wszystko, co tylko napotka�. Najazdy koczownik�w stepowych, a p�niej Tatar�w Krymskich i Nogajskich, wreszcie lawiny wojsk tureckich czy te� niepokoje kozackie spowodowa�y, �e te strony, to jest Podole w�a�ciwe (obejmuj�ce powiat czerwonogrodzki, kamieniecki i latyczowski) ju� na prze�omie XV i XVI wieku nie mia�y swych autochtonicznych W Wielhorski Ziemie Ukrainne Rzeczypospolitej. Zarys dziej�w. [W:] Pami�tnik kijowski. T. I. Londyn 1959 s. 23. E. Marya�ski Podole. [W:] S�ownik geograficzny Kr�lestwa Polskiego i innych kraj�w s�owia�skich. T. VIII. Warszawa 1887 s. 442-460. rod�w, zar�wno w warstwie najwy�szej, jak i �redniej i najni�szej. "Na Podolu rodowych dzielnic ksi���cych wcale nie by�o, nikt tu si� d�ugo utrzyma� nie m�g�, nawet pierwsi oswobodziciele [z jarzma tatarskiego]" - pisa� Aleksander Jab�onowski1. W wieku XVI na Podolu, podobnie jak na Wo�yniu, prawie nie by�o drobnej szlachty2, natomiast sporo by�o szlachty �redniej, kt�rej liczne nazwiska zachowa�y rejestry poborowe, lecz by�a to szlachta nap�ywowa, co mo�na stwierdzi� na podstawie analizy materia�u heraldycznego (nie genealogicznego, gdy� ten, przy nowo uformowanych nazwiskach, sugerowa� autochtoniczno��). Ludno�� ta pochodzi�a z zachodu i p�nocy, przewa�nie z Ma�opolski i Mazowsza, cho� trafia�y si� powi�zania wielkopolskie i �l�skie. Podobnie z teren�w rdzennie polskich, g��wnie z Ma�opolski i Mazowsza, zbiegali na Podole ch�opi, uciekaj�c przed coraz liczniejszymi obci��eniami podda�czymi na rzecz rozrastaj�cych si� w XV i XVI w. folwark�w. Wolno�� i swoboda na Podolu tak by�y pon�tne, �e osadnik�w nie przera�a�y nawet gro��ce stale napady tatarskie. Mo�na tu by�o prowadzi� swobodniejsze �ycie pasterza, lub obejmowa� pod upraw� obszary, kt�rych wielko�� wyznacza�a jedynie ilo�� r�k do pracy. Oczywi�cie zbiega�y na Podole jednostki najbardziej przedsi�biorcze i odwa�ne. Cechy te kszta�towa�y specjalny typ osadnik�w kresowych, nawyk�ych do wolno�ci. Z braku sieci plac�wek ko�cio�a rzymsko-katolickiego szybko zatracali oni poczucie polsko�ci i zlewali si� z ukrai�skim otoczeniem. Nieraz te� wsp�lnie z ch�opami ukrai�skimi zbiegali dalej na wsch�d, w szeregi kozactwa. U potomk�w tych osiedle�c�w szybko zanika�a �wiadomo�� polskiego pochodzenia. Niekiedy w czasie cz�stszych i gro�niejszych napad�w tatarskich i wojen, ludno�� ta ucieka�a na zach�d, by ponownie osiedla� si�, gdy czasy stawa�y si� spokojniejsze. Mo�na m�wi� o sta�ym w XVI i XVII w. "falowaniu" ca�ej ludno�ci Podola w ka�dej jej warstwie spo�ecznej. Ca�y wiek XVII nie by� zbyt szcz�liwy dla po�udniowo wschodnich kres�w Rzeczypospolitej. Je�eli jeszcze do po�owy stulecia niekt�re tereny zdo�a�y si� wybroni� przed napadami tatarskimi, to od czas�w wojen kozackich, od roku 1648, tylko Kamieniec Podolski ocala� od XA. Jab�onowski Ziemie ruskie. Wo�y� i Podole. Warszawa 1889 s. 11. �r�d�a dziejowe. T. 19: Polska XVI wieku pod wzgl�dem geograficzno-statystycznym. X 8. 2Tam�e, s. 12. VIII IX zniszcze�. Szlacht�, je�eli nie zd��y�a uciec, wymordowali Kozacy, podobnie jak ludno�� �ydowsk� ze wsi i miasteczek, za� nieprzeliczone masy ludno�ci wiejskiej wyniszczyli Tatarzy, zabijaj�c starych, a uprowadzaj�c w jasyr m�odszych i dzieci. Miasta, poza Kamie�cem, zamki, obronne dwory i wsie, o ile nie pad�y od nieprzyjaci� Rzeczypospolitej, to uleg�y zniszczeniu od wojen kozackich lub lokalnych band ch�opskich. Zniszcze� dope�ni�a wielka wojna turecka w roku 1672, po��czona z upadkiem Kamie�ca Podolskiego. Po traktacie buczackim niedobitki ludno�ci uciek�y z Podola na zachodnie obszary wojew�dztwa ruskiego, cho� i tam dosi�ga�y ich tatarskie zagony. Za panowania Jana III Sobieskiego (1674-1696) ca�e Podole by�o pustkowiem lub te� terenem wypas�w trz�d przez Turk�w i Tatar�w oraz Wo�och�w, poddanych tureckich, a tak�e placem sta�ych walk polsko-tureckich. Dopiero po pokoju kar�owickim (1699), w pocz�tku XVIII wieku rozpocz�a si� masowa akcja osadnicza na odzyskanych terenach. Wraca�a szlachta, kt�rej uda�o si� prze�y� straszne czasy, nap�ywali nowi koloni�ci i osadnicy. Tereny Podola sta�y si� �wczesn� ziemi� obiecan�. Stwierdzali to wsp�cze�ni: "Od Wis�y, a osobliwie od Przemy�la i Sanoka" nap�yw ludno�ci by� tak olbrzymi, "�e prawie ca�e wsie pustkami pozostawa�y na Podg�rzu"1. Wielk� fal� na Podole i dalej na Brac�awsz-czyzn� i Kijowszczyzn� pop�yn�a w pierwszym �wier�wieczu XVIII w. r�wnie� drobna szlachta z Podg�rza Sanockiego, a tak�e Samborskiego. By� to element polski i ruski, rzymskokatolicki, w przewa�aj�cej jednak liczbie grekokatolicki, a tym samym ruskoj�zyczny. Osadnicy ci m�wili oczywi�cie dialektami lokalnymi, r�nymi od dialektu ruskiego, czyli ma-�oruskiego, ze wschodniej Ukrainy, i r�nice te utrzymywa�y si� przez d�ugie lata. Mo�na tu wymieni� wiele rodzin, kt�re pod��y�y w tym czasie na Podole, np. Zofia Wysocza�ska-Andrzejewiczowa opu�ci�a Wysokie Wy�ne2 w Samborskiem i zamieszka�a w Kamie�cu Podolskim, a jej pobyt tam zosta� odnotowany w 1754 r.3 Z wojew�dztwa sandomierskiego Pami�tniki do panowania Augusta II napisane przez niewiadomego autora (podobno Erazma Otwinowskiego). Pozna� 1838 s. 16. 2Chodzi tu o Wysocko Wy�ne. 3Centralne Pa�stwowe Archiwum Historyczne. Lw�w. Castr. Prem. 1754. 14/1/235, s. 359-374. przenie�li si� Trzeciescy herbu S...
krzyweoko