Kto posprząta – I. Salach
Kasia bawi się lalką, usypia ją śpiewając piosenkę. Podeszła do niej Ola:-Co robisz?-Bawię się lalką, jestem jej mamą. Musisz być cichutko, bo one chcą spać.-Zostaw lalkę, zbudujemy wielki dom z klocków.-Z tych nowych?-Z tych nowych – potwierdziła Ola.-Świetnie bierzmy się do pracy. Może zbudujemy zamek? Rozochociła się Kasia. Rzuciła laleczkę w kąt i z wielka radością buduje domek. Podszedł do nich Maciek:-Co robicie?-Budujemy wielki dom – odrzekły razem.-Ee... Zobaczcie jakie mam samochody, zbudujcie dla nich garaże to pobawimy się razem – zaproponował.-Doskonale! – odparła Kasia – ale te klocki się nie nadają, weźmy drewniane. Dzieci porzuciły miejsce zabawy; wyjęły z pudełka drewniane klocki i z zapałem budują ogromne garaże dla samochodów Marcina. Pani Hania obserwowała dzieci z boku. Nic nie powiedziała, gdy Kasia rzuciła lalkę. Nic nie powiedziała, gdy dziewczynki zostawiły rozsypane klocki. W pewnej chwili stanęła smutna na środku sali i rzekła:- Kto posprząta rozrzucone zabawki?Dzieci zawstydziły się, pierwszy raz zobaczyły smutną panią. Bez słowa zabrały się za porządki. Kasia posadziła lalkę na tapczanie, Ola i Marcin pozbierali klocki. Gromadka dzieci podeszła do pani:-Obiecujemy, że będziemy dbać o nasze zabawki – zapewniał Marcin – i zawsze po sobie posprzątamy – dodały zgodnie dziewczynki. Na twarzy pani Hani pojawił się ciepły uśmiech, który dzieci tak bardzo lubią.
natalia22k