GŁOSKI G,K.doc

(25 KB) Pobierz
GŁOSKI [K], [G]

GŁOSKI [K], [G].

J. Brzechwa“ Idzie Tola...”

Idzie Tola do przedszkola
pod osłoną parasola.
Deszczyk: kap! kap! kap! Spotkała ją Hania w polu:
“Pod parasol weź mnie Tolu”.
Deszczyk: kap! kap! kap!
Jasio też się deszczu boi:
“Chodź pójdziemy wszyscy
troje”.
Deszczyk: kap! kap! kap!
Przyszli wreszcie do
przedszkola,
kapie woda z parasola.
Deszczyk: kap! kap! kap!

L. Krzemieniecka - źródło nieustalone.
“Bąk”

Kolorowy bąk ucieka mi z
rąk.
Poszedł w tany bąk blaszany,
na blaszanej nodze
i wiruje, i kołuje po całej podłodze...

 

W. Chotomska
“Kran”

Myła ręce jakaś gapa,
kap, kap, kap.
Poszła, a kran dalej kapał,
kap, kap, kap.
Wczoraj kapał i dziś
kapie:
kap, kap, kap.
I źle myśli o tej gapie,
kap, kap, kap!
To przez gapę kran ma katar,
kap, kap, kap.
Taki katar to jest
strata!
Kap, kap, kap.
Bo te krople- to są grosze,
kap, kap, kap.
Grosz za groszem z wodą poszedł,
kap, kap, kap.
Co tu robić? Gapa nie wie,
kap, kap, kap.
A więc my powiemy gapie:
“Dokręć kran!”
O, już nie kapie!

M. Terlikowska

“W Krakowie”

Na zamku w starym Krakowie
od wieków mieszkali królowie.
Korony na głowach nosili,
po pięknych komnatach chodzili.

Pod zamkiem w jaskini smok mieszkał.
On zjadał krakowskie
dziewczęta.
Lecz szewczyk Skuba go zabił
i Kraków od smoka wybawił.

 

 

(Autor nieustalony)

“Ogródek”

W ogródku Krysi kwitną kwiaty kolorowe:
niezapominajki niebieskie, fiołki fioletowe,
małe stokrotki z białymi płatkami,
pachnące konwalie z
dzwoneczkami.
Kasia też chce mieć ogródek za oknem.
Kupi z mamą skrzynki
zielone, posadzi kwiaty na balkonie.

 

(Autor nieustalony)

“Felek”

Wiecie dzieci?
świat jest wielki
a na świecie same Felki.
Więc dla
nóżek- pantofelki,
a na obiad- kartofelki,
a do lodów są- wafelki,
a do pieca są- kafelki,
a do śmieci są- szufelki.
Naokoło wielki świat
a po środku, stoję
ja:nie kafelek, nie kufelek,
ani nawet pantofelek
stoję ja; po
prostu Felek.

W. Woroszylski - źródło nieustalone

“Gąseczki”

Nad rzeczkę wartką drepce gąska z dziatwą.
Żółte nóżki ma.
Gęgu- gęgu- ga.
Woda jest nagrzana, więc lekcję pływania
matka gąskom da.
Gęgu- gęgu - ga.
Płyną gąski rzeczką ze swoją mateczką.
Las nad rzeką gra:
Gęgu- gęgu- ga.

L. Krzemieniecka

“Gąska”

Gąska gęsim piórem pisze listy co dzień.
- A na czym je pisze?
- Na głębokiej wodzie.
Na głębokiej wodzie, na fali
jeziora
pisze gęsim piórem listy do gąsiora.

 

 

W. Chotomska

“Igielnik”

- Co to za drewniana skrzyneczka?
- To igielnik,
- A kto tam mieszka?
- W igielniku jest dużo kolorowych guzików.
Są igły duże i małe
i dwie agrafki, co nie umieją zapiąć się same.
Są nici do nawlekania
i gumka do wciągania.
Agatka otworzyła ten niezwykły
domek,żeby przyszyć pieskowi urwany ogonek.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin