Supernatural [01x13] Route 666.txt

(25 KB) Pobierz
[1][13]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia
[13][19]{C:$aaccff}/Poprzednio w "Supernatural"
[19][32]{c:$aaccff}22 LATA TEMU
[32][43]/Sammie?
[49][69]We� brata i biegnij na zewn�trz!|Biegnij!
[75][91]{c:$aaccff}ICH MATKA ZGINʣA|{c:$aaccff}W TAJEMNICZYCH OKOLICZNO�CIACH
[100][122]{c:$aaccff}TERAZ DW�JKA BRACI...|/Tata pojecha� na polowanie.
[123][137]i nie pojawi� si� w domu od kilku dni.
[143][169]{C:$aaccff}JEST W PODRӯY,|BY ODNALE�� SWOJEGO OJCA
[176][185]/To dziennik taty.
[185][205]/Wydaje mi si�, �e chce,|�eby�my przej�li jego zadania.
[207][226]Ratowali ludzi,|/polowali na r�ne rzeczy.
[226][235]/Rodzinny interes.
[243][255]Musz� odnale�� tat�.
[257][274]/To jedyna rzecz, o kt�rej my�l�.
[305][345]{C:$aaccff}CAPE GIRARDEAU,|W STANIE MISSOURI.
[351][397]/Temperatury spadaj� poni�ej zera,|/wi�c czekaj� nas naprawd� zimne noce.
[403][479]/Dochodz� do nas raporty,|/�e mi�dzystanowa I55 jest s�abo przejezdna.
[613][623]Co jest?
[843][889]/...Republikanie,|/maj� o 10 mln dolar�w mniejszy bud�et.
[1588][1603]{C:$aaccff}Supernatural [1x13] Route 666|"Droga numer 666"
[1603][1620]{C:$aaccff}T�umaczenie: Yaca, Aarcia|Korekta: Juri24
[1622][1639]{C:$aaccff}Napisy: Yaca, Aarcia, Juri24|Dopasowanie: mastered
[1669][1711]Dobra, chyba wiem, jak objecha�|te roboty drogowe po wschodniej stronie.
[1711][1739]Mo�emy dojecha� do Pensylwanii|szybciej, ni� my�leli�my.
[1739][1747]Tak.
[1755][1783]Problem w tym,|�e nie jedziemy do Pensylwanii.
[1784][1796]Co takiego?
[1799][1825]Mia�em telefon od...|starej przyjaci�ki.
[1825][1851]Wczoraj zgin�� jej ojciec|i ona my�li, �e to co� dla nas.
[1851][1858]Co?
[1861][1879]Tak.|Uwierz mi.
[1883][1914]Nigdy by do mnie nie zadzwoni�a,|je�li by nas nie potrzebowa�a.
[1936][1956]No dalej!|Jedziesz czy nie?
[2055][2083]Co masz na my�li,|m�wi�c "stara przyjaci�ka"?
[2083][2103]Przyjaci�ka, kt�ra nie jest nowa.
[2103][2114]Tak, dzi�ki.
[2129][2145]Ma na imi� Cassie, tak?
[2145][2165]Nigdy o niej nie wspomina�e�.
[2165][2180]- Naprawd�?|- Nie.
[2180][2193]Chodzili�my ze sob�.
[2193][2229]M�wisz, �e umawia�e� si� z kim�.|Wi�cej ni� jeden raz?
[2237][2261]Czy m�wi� j�zykiem,|kt�rego nie znasz?
[2261][2293]Z tat� mieli�my robot� w Atenes w Ohio,|ona ko�czy�a studia
[2293][2319]i wychodzili�my razem kilka tygodni.
[2322][2330]No i?
[2360][2375]S�uchaj, przykro mi z powodu jej ojca,
[2375][2404]ale to wygl�da|na zwyk�y wypadek samochodowy.
[2404][2425]Nie widz� w tym nic dla nas.
[2433][2464]A tak przy okazji,|sk�d ona wie, co my robimy?
[2501][2513]Powiedzia�e� jej.
[2513][2532]Powiedzia�e� jej!|Nasz sekret?
[2532][2571]Z�ama�e� nasz� rodzinn� zasad� numer 1!|"Robimy, co robimy i nie gadamy o tym."
[2571][2593]Przez p�tora roku ca�y czas|ok�amywa�em Jesik�,
[2593][2642]a ty umawiasz si� kilka razy z jak�� lask�|w Ohio i jej wszystko opowiadasz?
[2649][2657]Dean!
[2658][2674]Tak.|Na to wygl�da.
[2722][2755]/Piszemy tu wiadomo�ci,|/a nie bzdury dla burmistrza.
[2755][2791]Daj spok�j, Jimmy.|Prosz� tylko o troch� dyskrecji.
[2794][2841]Nie. Wydaje mi si�, �e m�wi nam pan,|co mamy wydrukowa�, a co mamy pomin��.
[2841][2882]Wiem, �e jeste� zdenerwowana, Cassie.|Bardzo lubi�em twojego tat�.
[2882][2905]Ale wydaje mi si�,|�e tw�j smutek przys�ania tw�j os�d.
[2905][2930]Dw�ch czarnych ludzi|zgin�o na tym samym odcinku drogi
[2930][2947]w ten sam spos�b w przeci�gu 3 tygodni.
[2947][2970]Jimmy, jeste�cie za bardzo zwi�zani|z t� spraw�.
[2970][2989]To byli wasi przyjaciele.
[3001][3037]Jeszcze raz, moje kondolencje.
[3140][3148]Dean.
[3158][3169]Hej, Cassie.
[3242][3256]To m�j brat Sam.
[3292][3307]Przykro mi z powodu twojego taty.
[3307][3315]Wiem.
[3333][3342]Mi te�.
[3388][3406]/Moja mama ledwo si� trzyma.
[3406][3421]Mieszkam teraz u niej.
[3421][3465]Nie mog� jej zostawi� samej.|Jest strasznie zdenerwowana i przestraszona.
[3465][3482]Martwi�a si� o tat�.
[3484][3494]Dlaczego?
[3496][3518]By� przera�ony, widywa� r�ne rzeczy.
[3518][3525]Na przyk�ad co?
[3525][3567]Przysi�ga�, �e widywa� straszn�|czarn� ci�ar�wk� jad�c� za nim.
[3567][3589]Ci�ar�wk�?|Kto jest kierowc�?
[3589][3618]Nie m�wi� o kierowcy.|Tylko o ci�ar�wce.
[3621][3645]M�wi�, �e si� pojawia�a i znika�a.
[3645][3690]A po wypadku samoch�d taty wygl�da�,|jakby uderzy�o w niego co� du�ego.
[3703][3712]Dzi�ki.
[3723][3741]Jeste� pewna,|�e tych uszkodze� nie by�o wcze�niej?
[3741][3771]On sprzedawa� samochody.|Ci�gle je�dzi� jakim� nowym.
[3771][3791]Nie by�o na nim nawet zadrapania.
[3791][3831]Bardzo mocno pada�o w ten wiecz�r.|Wsz�dzie by�o pe�no b�ota.
[3831][3876]By� tam jeden wyra�ny �lad opon,|prowadz�cy od samochodu taty prosto...
[3893][3915]na kraw�d�, na kt�r� wlecia�.
[3941][3967]Tylko jeden �lad opon.|Tylko jego.
[3971][3988]A pierwsz� ofiar�|by� znajomy twojego ojca?
[3988][4005]Najlepszy przyjaciel, Clayton Sowens.
[4005][4035]Byli wsp�w�a�cicielami|salonu samochodowego.
[4035][4061]Dok�adnie tak samo.|I te� jeden �lad.
[4063][4086]A gliniarze powiedzieli|dok�adnie to samo co o tacie,
[4086][4101]�e straci� panowanie nad samochodem.
[4101][4132]Masz jaki� pomys�,|dlaczego mogli by� celami?
[4132][4137]Nie.
[4137][4169]I my�lisz, �e ta znikaj�ca ci�ar�wka|zepchn�a ich z drogi?
[4169][4189]Kiedy m�wisz to na g�os...
[4203][4257]Jestem troch� sceptycznie nastawiona|do tych duch�w czy...
[4259][4283]innych rzeczy, kt�rymi si� zajmujecie.
[4283][4294]Sceptycznie...
[4294][4324]Je�li dobrze pami�tam,|to powiedzia�a�, �e mi odbi�o.
[4324][4337]To by�o wtedy.
[4371][4398]Wiem tylko, �e nie umiem wyt�umaczy�,|co si� tam wydarzy�o.
[4398][4420]Dlatego do ciebie zadzwoni�am.
[4427][4435]Mamo.
[4444][4455]Gdzie by�a�?
[4462][4497]Nie mia�am poj�cia,|�e zaprosi�a� swoich znajomych.
[4497][4568]Mamo, to Dean.|Znajomy z college�u i jego brat Sam.
[4585][4600]Nie b�d� wam przeszkadza�.
[4600][4647]Pani Robinson.|Prosz� przyj�� nasze kondolencje.
[4649][4685]Chcieliby�my z pani� chwil� pogada�,|je�li nie ma pani nic przeciwko.
[4685][4708]Nie mam w tej chwili na to si�y.
[5249][5282]/Jimmy by� kim� wa�nym dla tego miasteczka.|By� jednym z najlepszych ludzi.
[5282][5300]To miasto nie b�dzie|ju� takie same bez niego.
[5300][5349]Nasi najlepsi padaj� jak muchy.|Clayton, m�j ojciec, Jimmy.
[5356][5374]Co chcesz, �ebym zrobi�?
[5385][5411]Mo�e na pocz�tek|zamkn�� ten odcinek drogi?
[5411][5446]Zamkn�� g��wn� drog� z i do miasta?
[5448][5485]Wypadki si� zdarzaj�, Cassie.|I to w�a�nie by�y wypadki.
[5487][5518]Czy gliniarze sprawdzili samoch�d Jimmiego,|by sprawdzi� czy nie zosta� zepchni�ty?
[5518][5527]Kto to?
[5530][5552]Dean i Sam Winchester.|Przyjaciele rodziny.
[5552][5576]To burmistrz Harold Todd.
[5578][5603]Jest tylko jeden �lad opon.|Jeden.
[5604][5619]Nic nie wskazuje na zepchni�cie.
[5619][5653]Burmistrzu, policja|i radni s� pana podw�adnymi.
[5653][5668]- Je�li nie jest pan pewien...|- Pewien?
[5668][5702]Czy zamkn��by pan drog�|je�li ofiary by�yby bia�e?
[5707][5733]Sugerujesz, �e jestem rasist�, Cassie.
[5738][5757]Jestem ostatni� osob�,|do kt�rej powinna� tak m�wi�.
[5757][5771]Niby dlaczego?
[5777][5799]Mo�e zapytaj o to swoj� matk�.
[5844][5871]Musz� przyzna�,|�e jest nieustraszona.
[5894][5925]Za�o�� si�,|�e tobie te� dokopa�a kilka razy.
[5926][5967]To ciekawe, �e nigdy nie patrzycie|na siebie w tym samym momencie.
[5967][6017]Ty patrzysz na ni�, kiedy ona nie patrzy,|ona na ciebie kiedy odwracasz wzrok.
[6038][6099]To tylko taka ciekawa obserwacja,|obserwacyjnie ciekawego zjawiska.
[6101][6133]My�l�, �e mamy teraz|znacznie wa�niejsze sprawy.
[6138][6152]Je�li ci� denerwuj�...
[6152][6161]Idziemy.
[6305][6314]Przepraszam.
[6314][6351]Pan Ron Stuborns?|Przyja�ni si� pan z Jimmym Andersonem?
[6355][6363]Kim jeste�cie?
[6363][6396]Jeste�my z firmy ubezpieczeniowej pana|Andersona. Chcemy si� co� dowiedzie�.
[6396][6435]Zastanawia nas, czy zmar�y wspomina�|o jaki� niezwyk�ych zdarzeniach?
[6435][6451]Co ma pan na my�li|m�wi�c niezwyk�e zdarzenia?
[6451][6471]Jakie� wizje, halucynacje.
[6476][6507]To cz�� naszego medycznego dochodzenia,|zupe�nie standardowe pytania.
[6507][6523]M�wicie, �e z jakiej jeste�cie firmy?
[6523][6539]All Nacional Mutual.
[6550][6575]Prosz� mi powiedzie�,|czy wspomina� co� o jakiej� ci�ar�wce?
[6575][6588]O du�ej czarnej ci�ar�wce?
[6588][6621]O czym wy, do cholery gadacie?|Nie rozumiecie po angielsku?
[6621][6658]Synu, ta ci�ar�wka.|Wygl�da jak wielki straszny "monster"?
[6660][6678]Tak.|Tak mi si� wydaje.
[6697][6723]- Co takiego?|- S�ysza�em o takiej ci�ar�wce.
[6725][6736]Naprawd�?
[6743][6748]Gdzie?
[6748][6765]Nie gdzie, tylko kiedy.
[6767][6811]W latach 60-tych by�a seria �mierci.|Czarnych ludzi.
[6821][6859]Historia m�wi,|�e gin�li w czarnej, paskudnej ci�ar�wce.
[6866][6910]- Z�apali go�cia, kt�ry to robi�?|- Nigdy go nie znaleziono.
[6914][6940]Nie jestem pewien czy go nawet szukali.
[6940][7011]To by�y czasy, kiedy miasteczko|nie by�o mi�e dla wszystkich obywateli.
[7044][7055]Dzi�kujemy.
[7101][7106]Ci�ar�wka.
[7106][7123]Ci�gle kto� o niej wspomina.
[7123][7148]Tak sobie my�l�,|s�ysza�e� o "Lataj�cym Holendrze"?
[7148][7189]Tak. Statek-widmo po��czony z dusz�|z�ego kapitana i b�d�cy jego cz�ci�.
[7189][7206]Chyba mamy do czynienia z tym samym.
[7206][7235]Fantomowa ci�ar�wka,|b�d�ca przed�u�eniem udr�czonego ducha.
[7235][7247]Pope�niaj�ca stare przest�pstwa.
[7247][7278]- Ofiarami byli murzyni.|- My�l�, �e jest w tym co� wi�cej.
[7278][7301]Wszystkie osoby by�y|po��czone z rodzin� Cassie.
[7301][7334]Dobra, to ty popracuj w tym kierunku.|Id� z ni� pogada�.
[7334][7342]Dobra, tak zrobi�.
[7342][7368]I mo�esz przy okazji wspomnie�|o tej drugiej sprawie.
[7379][7389]Jakiej drugiej sprawie?
[7389][7406]Nie zako�czonej sprawy?
[7425][7447]Dean, co mi�dzy wami zasz�o?
[7459][7486]No dobra, mo�e byli�my troch� bardziej|zwi�zani, ni� wcze�niej powiedzia�em.
[7486][7498]Dobra.
[7509][7527]No...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin