Thaye Lama Jampa - Buddyzm - Wyklady w Szczecinie 2000.pdf

(220 KB) Pobierz
379657686 UNPDF
KomentarzdonaukMistrzaSamantabhadry
Kunzanglama‘iszallung
LamaJampaThaye
NaukiudzielonewSzczecinie,wdniach12-13.12.2000,
wwi¡tyniBuddyjskiejTrzechKlejnotów
przekładnaj¦zykpolski:Przemyslawywiczy«ski
tekstdost¦pnywserwisiewww.mahajana.net
Popierwszechciałbympowiedzie¢jakprawdziwieszcz¦±liwyjestemmo-
g¡cpowróci¢doMisjiBuddyjskiejwSzczecinie,dzi¦kiuprzejmemuzaprosze-
niuCzcigodnegoKanzena,którytowszystkozorganizował.Bardzopodnosi
naduchuwidzie¢nieprzerwanepost¦pywpracy,jak¡oniwywszyscyrobi-
cietuwMisji,zwłaszczawaspekcietakdobregowspólnegodziałaniaosób
reprezentuj¡cychró»netradycjeDharmy,cojestznakomit¡spraw¡.
Podczasmoichpoprzednichwizytstudiowali±myrazemKunzangLama’i
Szellung,tenprawdziwiewspaniałytekstuło»onyw19-tymwiekuprzezPa-
trulaRimpocze–byu»y¢słówmojegodoskonałegonauczyciela.Dlaprzy-
pomnienia,naukites¡pomy±lanejakokomentarz-przewodnikdopraktyki
wst¦pnychmedytacjiszczególnegocyklunaukdzogczien,zwanegonajintym-
niejsz¡esencj¡longczien–albolongcziennyntig.Jednak»enaukites¡tak
pełneitakbezpo±rednionakierowanedonasjakopraktykuj¡cychDharm¦,»e
maj¡onedu»oszerszezastosowanieni»tylkojakoprzewodnikdotychszcze-
gólnychpraktykwst¦pnych.TekstKunzangLama’iSzellungjestpodzielony
nadwiegłównecz¦±ci,pierwsz¡zajmuj¡c¡si¦takzwanymizewn¦trznymina-
ukamiwst¦pnymiidrug¡zajmuj¡c¡si¦takzwanymiwewn¦trznyminaukami
wst¦pnymi,itapierwszajestpełnanajbardziejpomocnychiklarownychpo-
ucze«,codozasadniczychpodstawwszystkichrodzajówpraktykiDharmy,
bezwzgl¦dunatoczyjestsi¦wtradycjiHinajany,Mahajany,Wad»rajany
czyjakiejkolwiekinnejtradycji.Tak»edrugacz¦±¢,zajmuj¡casi¦wewn¦trz-
nyminaukamiwst¦pnymizawierabogactwonauknatetematy,coczynij¡
przydatn¡du»obardziejni»litylkowzakresietychszczególnychwst¦pnych
1
praktyk,doktórychjestkomentarzem.Ztychpowodów,nauczycielezarów-
nowobr¦bietradycjiningmajakipozani¡,uczyniliztegotekstujedenz
najwa»niejszychpodr¦cznikówdlaosóbpraktykuj¡cychDharm¦.
PatrulRimpoczeudzieliłprzekazunaukswymnajbli»szymuczniom;by-
łotokontynuowanea»dodzisiejszychczasów,iwielumistrzównale»ałodo
tejlinii.JasamotrzymałemgoodmojegogłównegomistrzaKarmaTrinley
Rimpoczepodczasnauktrwaj¡cychmiesi¡c.
Dlaprzypomnieniadok¡ddoszli±my,najpierwstudiowali±mymo»liwo±ci
praktykowaniaDharmypłyn¡ceznaszychobecnychludzkichnarodzin.Po-
temrozwa»ali±mynietrwało±¢wszystkichzjawisk,izrozumiawszy,jak¡cenn¡
mamyokazj¦dopraktykowaniaDharmy,u±wiadomiwszysobienietrwało±¢
obecnegostanu,zyskali±mybodziecbyszybkopraktykowa¢Dharm¦.Na-
st¦pnierozwa»ali±mynaukinatematułomno±cisamsary,czyli»ewszystkie
sze±¢krainsamsarycznych,wktórychmo»emysi¦odrodzi¢jestprzepełnione
cierpieniem.Celemtychnaukbyłowzbudzeniewnasprzekonania,»enie
masensuaspirowaniedoniczegopomniejszegoni»wyzwoleniezsamsary,
»eprzebywaniewkr¦gunarodzini±miercizawszewi¡»esi¦zcierpieniem.
Rozwa»ywszycierpienie,mo»nabyzastanawia¢si¦sk¡dpowstaj¡teró»ne
doznaniasamsaryczne,jakajestichprzyczyna,jakmo»nazapobiecpowsta-
waniuzwłaszczanegatywnychstanówwsamsarze?Odpowied¹jesttaka,»e
wszystkiesytuacjewsamsarzepochodz¡znaszychdziała«,arozdział,który
obecniestudiujemydotyczydziała«,przyczyniskutków.
PatrulRimpoczedzielitenrozdziałnatrzycz¦±ci:pierwsz¡dotycz¡c¡
niecnotliwychuczynkówiichskutków,drug¡dotycz¡c¡cnotliwychuczyn-
kówiichskutków,awtrzeciejpodajenamogólnenaukionieuchronno±ci
karmy,nieuchronno±ciskutkównaszychdziała«.
Je±limniepami¦¢niemyli,zako«czyli±myomawianiepierwszychczterech
zdziesi¦ciuniecnotliwychuczynków,tak»epozostawiłemwasnara»onychna
przypadkowedopuszczeniesi¦pozostałychsze±ciu.Pierwszetrzydotyczyłyfi-
zycznychuczynkówciała,odbierania»ycia,braniatego,coniejestdane,oraz
niewła±ciwychzachowa«seksualnych;omówili±myjewedługnaukPatrula
Rimpocze.Nast¦pnymis¡czteryniecnotliweuczynkimowy,czteryniewła-
±ciwerodzajemowy,zktórychpierwszymbyłokłamstwo.Je±lipami¦tacie,
PatrulRimpoczejakonajbardziejdestrukcyjnyrodzajkłamstwawymienił
kłamstwaludzifałszywieprzypisuj¡cychsobiemoceduchowe,gdy»łatwo
przeztozwodzi¢ludzipowoduj¡cichcierpienie.Wpewnymsensiemo»emy
2
powiedzie¢,»ecałytekstPatrulaRinpoczejestochron¡przedzwodniczymi
naukamifałszywychnauczycieli.PatrolRinpoczebyłjednymznajwi¦kszych
mistrzówdzogczienwdziewi¦tnastymwieku,amimotobardzodbał,byoso-
bypraktykuj¡cet¦wspaniał¡nauk¦medytacyjn¡posiadłybardzosolidne
podstawynajbardziejzasadniczychnaukDharmy,wspólnychwszystkimtra-
dycjombuddyzmu.Dlategojegonaukis¡bardzonaczasiedlanasterazna
Zachodzie,gdy»łatwomogliby±myby¢zwodzeniwDharmiepoprzezobiet-
nice,»eb¦dziemymoglinatychmiastpraktykowa¢najwy»szenauki.Dalej,
zesposobunauczaniaPatrulaRinpoczejestjasne,»enieuzurpujeonjakiej±
wa»nejrolidlasiebiesamego,jakiego±znaczeniadlaswoichosobistychopi-
nii,leczpoprostupowtarzanaukiswoichnauczycieli,naukiliniiprzekazu
inaukiBuddów,cojestcech¡charakterystyczn¡prawidłowegonauczania.
ZawszeodzwierciedlaonosłowawielkichmistrzówiBuddówanieosobiste
opiniewygłaszaj¡cegonaukiijesttowgruncierzeczysposóbnarozró»nianie
pomi¦dzytymi,którzyprawdziwiepomagaj¡Dharmieaszarlatanami.
Mo»emyterazwznowi¢studiowanietekstu,izacznijmyodprzypomnienia
sobietego,czegoPatrulRinpoczenauczałnasnapocz¡tkuswojegotekstuo
słuchaniunaukzwła±ciw¡motywacj¡iuwag¡.PatrolRinpoczepowiedział
nam,»emotywacja,zjak¡musimysłucha¢nauktomotywacjabodhicitty,
czyliinnymisłowy,my±lenie,»eobecniewszystkieodczuwaj¡ceistotydozna-
j¡niemo»liwychdozniesieniacierpie«wcyklunarodzini±mierci,ioby±my
poprzezwysłuchanietychnaukstalisi¦buddamiimogliwyzwoli¢jezoce-
anucierpienia.Apodczasnauk,nailetotylkomo»liwe,powinni±myzumy-
słemwolnymodkonceptualizowaniapoprostusłucha¢nauk.Wysłuchawszy
nauk,powinni±myofiarowa¢zasług¦wysłuchaniaichdladobrawszystkich
istot.Takies¡trzywskazówkinapocz¡tek,nazasadniczyokresinakoniec
nauk.Je±lichodziopostrzeganie,tonauczałnasbysłucha¢naukzwła±ci-
w¡otwarto±ci¡,izamiastmy±le¢osobiejakoonieczystejistocie,otoczeniu
jakonieczystymmiejscuinauczycielujakozwyczajnejistocie,powinni±my
u»y¢czystejwizjimy±l¡conauczycielujakoGuruRinpocze,sobiejakoo
uczniuGuruRinpocze–jednymzdwudziestupi¦ciunajbli»szychuczniów
GuruPadmasambhawy–aomiejscuotrzymywanianaukjakooSamye,czy
GórzePokrytejMiedzi¡,czyjakim±innymczystymmiejscu.PatrulRinpocze
powiedziałnamtak»e,by±mywyeliminowalibł¦dypodczassłuchanianauk
takiejaksze±¢skazitakdalej.Niemapotrzebypowtarza¢tychnauk,gdy»
słyszeli±ciejenapocz¡tkutekstu,leczpoprostupami¦tajcieonich,gdy»
to,wjakisposóbprzyjmujemynaukiwwielkimstopniudecydujeopo»ytku,
3
jakiznichodnosimy.Wwolnymczasiepowró¢ciedotychpoucze«Patrula
Rinpoczeotym,jakpowinnosi¦wła±ciwiesłucha¢nauk.
Dotarli±myterazdopi¡tegoniecnotliwegoczynu,jakimjestsianieniezgo-
dyczyobmowa.Pami¦tajmy,»eczynyniecnotliweznaczytutyle,coczyny
niezr¦czne,czynyprzynosz¡cecierpienienamsamymiinnym.Niewtakim
sensie,bybyłyocenianejakoniecnotliweprzezjak¡±zewn¦trzn¡istot¦,ja-
kiego±bogaczyco±podobnego,leczchodziospraw¦bardzopragmatyczn¡:
czynyniezr¦czneprzynosz¡cierpienie,czynyzr¦czneprzynosz¡szcz¦±cie.Nie
chc¦si¦tuzbytniorozwodzi¢,leczpami¦tajmy,»enaszamoralno±¢buddyj-
skamainn¡podstaw¦ni»moralno±¢teistyczna.Czasaminiektóreznaszych
instrukcjiczywskaza«mog¡wydawa¢si¦podobnedotych,jakiewyst¦puj¡
winnychtradycjach,ichrze±cijanieczymuzułmaniemoglibysi¦zgadza¢,»e
danarzeczniejestwła±ciwymuczynkiem.Jednakcałapodstawajesttuinna
–mówimytakniebykrytykowa¢tamtesystemy,leczbywpełnirozumie¢,
dlaczegoBuddaudzieliłdanejnauki.
PatrulRinpoczemówi,»esianieniezgodymo»eby¢otwartelubukry-
te.Otwartesianieniezgodyjestcz¦stoczynioneprzezludzi,maj¡cychjaki±
autorytet,iwi¡»esi¦tozporó»nianiemdwóchosóbobecnychprzednami
poprzezotwartemówieniejednejznichozłejrzeczydotycz¡cejtamtejdru-
giej.Sianieniezgodyskrycie,toporó»nianieosóbmaj¡cychdobryzwi¡zek
pomi¦dzysob¡,poprzezpowtarzaniejednejznichnaosobno±cizłychrzeczy,
jakiepowiedziałaoniejtamtadrugaosoba.Czujemyinstynktownie,»ejest
tozłe,leczgdybyspyta¢,dlaczegojesttozłe,toodpowied¹brzmi,dlatego,»e
usiłujesi¦wyrz¡dzi¢krzywd¦tamtymludziom,wykorzystuj¡cdlawłasnych
celówswoj¡pozycj¦.PatrulRinpoczemówi,»enajgorszymrodzajemobmo-
wyjestobmowamaj¡camiejscepomi¦dzyczłonkamiSanghi,aszczególnieta
maj¡canaceluporó»nieniemistrzaWad»rajanyijegouczniów,czypomi¦dzy
ró»nymibra¢miisiostramiwWad»rajanie,coprawdopodobniewi¡załobysi¦
tak»ezezłamaniemjednegoze±lubowa«tantrycznych,icho¢PatrulRinpo-
czeotymniewspomina,wi¡załobysi¦toprawdopodobniezpierwszymi
trzecimzczternasturodzajówrdzennegoupadku.Jestszczególniesmutnym
widzie¢takwieledysharmoniiwró»nychSanghachnaZachodziepowodo-
wanejwła±nieprzezobmow¦.Nawetgdybyistniałabardzopowa»naró»nica
opiniinajaki±konkretnytemat,byłobybardzopomocne,gdybyludziepo
obustronachtakiejdysputynieobmawialisi¦nawzajem.Mamtunamy±li
jedn¡czydwiekonkretnesprawy,lecznieb¦d¦tegorozwijał.
4
Trzecimzniecnotliwychuczynkówmowy,aszóstymwogóle,jestmowa
szorstka,gwałtowna.Szorstkamowa,mówiPatrulRinpocze,tonaprzykład
czynieniegrubia«skichuwagnatematczyich±cechfizycznych,alboujaw-
nianieskrytychułomno±ciludzi,czywgruncierzeczywszelkiesłowa,które
czyni¡ludzinieszcz¦±liwymi,nawet,je±lipozornies¡wypowiadanesłodko.
Mo»nabyzapyta¢,czyniemo»etoprowadzi¢czasamidonieszczerejmo-
wy,bokto±chciałbyby¢prawdomównyminazywa¢rzeczypoimieniu;jak
tosprawdzi¢?Powinni±mypopatrzy¢nanaszumysł:je±limówimyszorst-
kiesłowawsposóbniecnotliwylubniezr¦czny,wtedyb¦dziemycieszy¢si¦
poczuciemnaszejsiłyzwypowiadaniaostrychsłów,zmówieniaokim±¹le.
Wskazujetooczywi±cienafakt,i»motywacjab¦d¡caichpodstaw¡decyduje
ocechachwszelkichdziała«,idziałanianiecnotliwetotakie,któres¡po-
wodowaneprzez»¡dz¦,nienawi±¢lubniewiedz¦,tetrzytrucizny,awtym
przypadkumotywacj¡byłabynienawi±¢.Musimyby¢zatemczujniprzedpo-
kus¡twierdzenia:jatylkomówi¦prawd¦,cocz¦stojestjedynieprzykrywk¡
dolubowaniasi¦władz¡,jak¡mamynadinnymi.DlategopierwszymzCzte-
rechSposobówGromadzeniaUczniówprzezbodhisattw¦jestmówienieła-
godnychisłodkichsłów,unikaniemowyagresywnej.PatrulRinpoczemówi,
»eszczególniemówieniewsposóbszorstkiwobecno±cinaszegonauczyciela,
przyjacieladuchowegolub±wi¦tejosobyjestbardzopowa»nymbł¦dem.
Czwartyiostatnirodzajmowy,tomowafrywolna,zb¦dna.PatrolRin-
poczedefiniujenapocz¡tkumow¦frywoln¡jakobezcelow¡gadanin¦.Mo»e
zaskakiwa¢zaliczenietegodoniecnotliwejmowy,leczjakwyja±niadalejPa-
trulRinpocze,mowatakawrzeczywisto±ciprzyczyniasi¦dopowi¦kszania
niewiedzy,nienawi±ciipo»¡dania,jednejlubwi¦cejztychtrzechtrucizn.Na
przykładrozprawianieoseksielubprzemocyjestzb¦dn¡mow¡.Zagadywa-
nieludzirecytuj¡cychmodlitwyirozpraszanieichjestszczególnymrodzajem
zb¦dnejmowy.Równie»znaszejstrony,gdyrecytujemymantryalbomodli-
twyiprzerywamyje,bypoplotkowa¢znaszyms¡siadem,tojesttobardzo
szkodliwe.
ToprowadzidoomówieniaprzezPatrulaRinpoczeczego±,coszczególnie
troskałogowtamtymczasie,amianowiciewspomniawszyomowieniszcz¡-
cejpraktyk¦innychosóbprzechodzidoopisywania,jakwTybecieczasami
ludzieodprawiaj¡rytuały,doktórychniemaj¡kwalifikacji,odprawiaj¡cje
wimieniuinnychosóbiczyni¡cjebardzo¹le,niemaj¡cstosownychprzygo-
towa«iczyni¡cjebardzoniewła±ciwie.Jesttoszczególnyrodzajduchowej
frywolnejmowy,gdy»stanowitonadu»ywaniesłówDharmy.Czwartyrodzaj
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin