Umarł Maciek.pdf

Umar ł ł Maciek

Idzie Maciek przez wie ś ś z bijakiem za pasem

Przy ś śpiewuje sobie, dana ż ż m oja , czasem

Ref.

A kto m u w drodze stoi

Tego pa ł łką przez ł łep ł łoi

Oj, dana ż ż m oja dana, dana, dana

Bis.

Oj, bieda ż ż nam bieda, ze nasz Maciek chory

Ju ż ż w karczm isku nie by ł ł ze cztery wieczory

Ref.

Oj, któ ż ż nam tu za ś śpiewa

Oj, któ ż ż nam kupi piwa

Oj, dana ż ż m oja dana, dana, dana

Bis.

Um ar ł ł Maciek, um ar ł ł, ju ż ż le ż ży na desce

Gdyby m u zagrali, podskoczy ł łby jeszcze

Ref.

Bo u Ma ć ćka taka dusza

Gdy zagrają to si ę ę rusza

Oj, dana ż ż m oja dana, dana, dana

Bis.

Um ar ł ł Maciek, um ar ł ł, ju ż ż wi ę ęcej nie wstanie

Chyba m u podadzą kluski na ś śniadanie

Ref.

Oj bo to by ł ł ch ł łopak grzeczny

Szkoda tylko ze nie wieczny

Oj, dana ż ż m oja dana, dana, dana

Pochowali Ma ć ćka na sam ś środek wioski

Zeszli si ę ę do niego kum otry i kum oszki

Ref.

Ju ż ż nikt m u nie dopom o ż że

Bo nam Maciek zmar ł ł niebo ż że!

Oj, dana ż ż moja dana, dana, dana.