House M.D. (5x17) - The Social Contract.txt

(40 KB) Pobierz
[126][149]Będę musiał|wygłosić przemówienie?
[150][180]- Ty jeste wydawcš, może to zrobisz?|- Mogę ich trochę rozgrzać.
[182][236]Ale lepiej się pozbšd tej tremy|przed seriš spotkań z czytelnikami.
[237][263]Przepraszam...|Czy mogę prosić o uwagę?
[264][296]Dziękuję.|Tim chciałby co powiedzieć.
[298][348]Proszę bardzo, Tim.|Już sš rozgrzani.
[363][389]Co można powiedzieć|przy takiej okazji?
[390][411]Serio, co można powiedzieć?
[412][441]Mógłby im|podziękować za przyjcie.
[442][457]Dziękuję, Nick.
[459][512]Za każdym razem dziękuję Nickowi,|sławnemu nie tylko z ostrego redaktorskiego pióra,
[514][549]ale i z cierpliwego wspierania|zwariowanych autorów.
[550][588]Po trzech powieciach mógłbym|już nabrać pewnoci siebie, ale...
[590][652]Za tę ksišżkę chętnie ci jej dostarczymy.|Za bestseller!
[654][671]Na to nie ma szans.
[672][685]Słucham?
[687][721]Nowele nie przynoszš zysków.|Nie przynosiły nawet w 1908.
[722][752]Jeste matematycznym nieukiem,|jeli mylisz, że zarabiajš jak powieci.
[754][802]Już dobrze, Nick. Odstaw szampana,|zanim komu stanie się krzywda.
[803][834]Harowałe nad tš ksišżkš|razem ze mnš.
[836][861]Wydawnictwo by jej nie publikowało,|gdyby miała być klapš.
[862][915]Nie zauważyłe, że jeste gwiazdš?|Elaine nie chciała cię urazić.
[917][946]Kochanie...
[978][1009]Przepraszam.|Nie wiem, czemu to powiedziałem.
[1011][1021]Żartował.
[1022][1046]Tak jak wszyscy, dobrze wie,|że napisałe dzieło sztuki.
[1048][1084]Tak jak składanie origami,|ale nikt nie próbuje z tego wyżyć.
[1086][1095]Co z tobš, do licha?
[1097][1115]Mylisz, że osoba|zwalniajšca po 10 asystentek w roku
[1116][1164]i nie oddzwaniajšca do własnych dzieci|dba o amerykańskš nowelistykę?
[1166][1205]Nic już nie mów, proszę.
[1237][1261]Chyba co mi jest.
[1262][1280]Tytuł też jest pomyłkš.
[1282][1354]Będš cię porównywać do Salingera,|a przy nim jeste cienki bolek.
[1388][1406]Kochanie!
[1408][1447]Wezwijcie karetkę.|Potrzebna pomoc!
[1449][1509]House, M.D.[5x17]|Social Contract (Umowa Społeczna)
[1510][1566]Tłumaczenie: Aith & AnDyX|Dopasowanie: Szlachcic
[1774][1803]Cameron to przyniosła|z ostrego dyżuru.
[1804][1823]Nie wyglšda|jak bransoletka przyjani.
[1825][1860]To Phineas Gage. Najbardziej|znany przypadek w historii medycyny.
[1862][1896]Mamy pacjenta z gwodziem|kolejowym wstrzelonym w płat czołowy?
[1898][1937]Nie ma urazu, za to ma odhamowanie.|Takie samo, jak u Gage'a.
[1939][1972]Gage po wypadku zupełnie się zmienił.|Stał się kłótliwy i gwałtowny.
[1974][2002]Nasz goć zupełnie się zmienił|po chardonnay.
[2004][2044]Był trzewy, gdy go przywieli.|Krwawił z nosa i zemdlał.
[2046][2055]Co na to rezonans?
[2057][2070]- Nic.|- To dobrze.
[2072][2084]Nie byłoby frajdy.
[2085][2117]Więc guz nie jest w klawej okolicy.|Siedzi gdzie za miedzš.
[2119][2154]Guz w jamie nosowej z przerzutami do mózgu|mógł spowodować uszkodzenia.
[2156][2225]Idcie wsadzić rurkę w nos Phineasa.|Sprawdcie, co tam chowa.
[2257][2287]Tatku, wygram za każdym razem,|jeli będziesz mi mówił, jakie masz karty.
[2289][2326]A jeli będę mówił...|i jednoczenie łaskotał?
[2327][2349]Panie Greenwald, nazywam się Taub,|a to jest dr Kutner.
[2350][2376]Musimy zrobić jeszcze|jedno badanie, przykro mi.
[2377][2409]Nie wyglšda pan,|jakby było panu przykro.
[2410][2419]Bez urazy.
[2421][2447]Chociaż jest pan ucieszony.|To trochę upiorne.
[2449][2468]Czy powinien mnie leczyć kto,|kogo cieszy moja choroba?
[2469][2474]Wcale...
[2476][2510]Wsadzimy to panu do nosa,|sprawdzimy, czy sš jakie problemy.
[2512][2545]Zapewniam, że kompletnie|nas to nie cieszy.
[2547][2566]Przepraszam, skarbie.
[2567][2632]- Ma zaburzenia przetwarzania słuchowego.|- Mariko-papryko, musisz zejć z łóżka.
[2633][2655]To może być nieco nieprzyjemne.
[2657][2676]Kochanie, wyjdę na chwilę.
[2678][2708]Muszę się upewnić, że wszystko jest ustalone|w zwišzku marszem przeciw rakowi piersi.
[2710][2721]Jasne, id.
[2723][2767]Ja poudaję macho, gdy będš mi|wsadzać pół metra plastiku do nosa.
[2769][2810]Szkoda, że to nie pański nos.|Tam sš dopiero przestrzenie.
[2811][2843]Mogę z tym poczekać 10 minut.
[2844][2863]W sensownym wiecie|mogłaby nawet dłużej.
[2864][2891]W jaki sposób zatrzymanie ruchu|na 6 godzin ma powstrzymać raka?
[2893][2909]Wiesz, jak to działa.|Wpłaca się...
[2910][2946]Może by tak przeznaczyć ten czas|na budowanie domów z Habitat for Humanity?
[2947][2972]Czy może nie wypada pomagać|i jednym, i drugim jednoczenie?
[2974][3000]Założę się, że znaleliby się|bezdomni z rakiem piersi.
[3001][3035]Takš mam pracę, Nick.|Szedłe w marszu rok temu.
[3036][3045]Chciałem cię wspierać.
[3046][3092]I wiedziałem, że nie będziemy się|kochać, jeli nie pójdę.
[3093][3127]Jednak zadzwonię.
[3135][3163]Niech to już przejdzie.
[3164][3214]Rany, ten kinol|na serio jest wielki.
[3229][3242]roda wieczór.
[3244][3269]Straszliwy Siny Smutas kontra mieciożerca.
[3270][3289]Nie mogę.
[3291][3312]Inaczej to powiem.|Straszliwy Siny Smutas...
[3313][3348]Rozumiem szyfr Monster Trucków.|Ty rozumiesz zwrot "nie móc"?
[3350][3384]Nie, jeli się wišże|ze Straszliwym Sinym Smutasem.
[3385][3413]Mamy we wtorek jaki koniec wiata?|Bo jak nie, to w rodę...
[3415][3437]Dobra...|Nie, żebym nie mógł.
[3438][3464]Ale nie chcę.
[3466][3509]Po prostu nie lubię Monster Trucków.
[3511][3532]- Ależ lubisz.|- Nie lubię.
[3533][3563]- Zawsze lubiłe.|- To ty je zawsze lubiłe.
[3565][3588]Ja potrafiłem je znieć.
[3590][3617]Serio, żeby sobie odbić|te wszystkie rozdęte terenówki
[3619][3657]miażdżšce te wszystkie przyczepy kempingowe,|musiałbym ić obejrzeć "Cyganerię".
[3659][3683]A opery też nie cierpię.
[3685][3702]Co ukrywasz?
[3704][3730]Nie ukrywam tego.|Mówię to głono i wyranie.
[3732][3748]mierć Monster Truckom!
[3750][3764]Nie ma raka.
[3765][3824]Małżeństwa też nie będzie, jeli będzie|plótł, co mu lina na język przyniesie.
[3825][3845]A ponoć miałe być|jedyny w swoim rodzaju.
[3847][3883]- Impertynencja pacjenta jest chwilowa.|- Wcale nie jest.
[3885][3912]Możemy wyleczyć chęć|mówienia tych rzeczy na głos,
[3913][3934]ale zawsze będzie gociem,|który takie rzeczy myli.
[3936][3961]Będzie też gociem,|który ich nie wypowiada.
[3962][3988]Skoro całe życie budował|wizerunek miłego faceta,
[3990][4019]czy to nie okrela jego charakteru|równie dobrze, jak wszystko inne?
[4021][4048]Ty mógłby się z tym nie zgodzić.|Cały jeste wizerunkiem.
[4049][4085]Popieram Wilsona.|Kole jest jak Harry Potter.
[4087][4112]Harry miał trafić do Slytherinu|z powodu charakteru.
[4114][4149]Zaprotestował, więc trafił|do Gryffindoru. Przez własny wybór.
[4151][4200]W mózgu jest uszkodzenie.|Znajd je.
[4203][4258]- Na pewno rozumiesz?|- Nie, kłamię. Chociaż nie potrafię.
[4260][4287]Będziecie zadawać pytania.|Gdy będę odpowiadał...
[4289][4310]Dzięki aktywnoci mózgu wykryjecie,|gdzie się pochrzaniło.
[4312][4332]Potem wytniecie|felerny fragment do badań.
[4334][4353]Dołujšce, ale to nie|kosmiczna technologia.
[4354][4388]- Chyba rozumie.|- Nie chciałem być niemiły.
[4390][4413]Zwłaszcza że uwielbiam|wyobrażać sobie ciebie nago.
[4415][4435]- Raz jeszcze przepraszam.|- Nic się nie stało.
[4436][4454]Dziękuję za zrozumienie.
[4456][4481]Chociaż chętnie|bym cię przeleciał.
[4482][4504]- Naprawdę przepraszam.|- W porzšdku.
[4506][4523]House mnie wzywał?
[4525][4573]Jš bym przeleciał tu i teraz,|dajcie krem i wisienki.
[4574][4603]Czy kto mógłby tej kobiecie wytłumaczyć?|Już mi się przeprosiny kończš...
[4605][4622]Odhamowanie na tle|płatu czołowego.
[4623][4648]Już się najadłem wstydu|przed jednš lekarkš...
[4650][4700]Którš sobie wyobrażam razem z tobš|w wielgachnym łóżku i z lustrem na suficie.
[4702][4733]Jest mi bardzo, bardzo przykro...
[4734][4773]Ale jeli nie mógłbym przelecieć was obu,|bez wahania wybrałbym ciebie.
[4775][4800]- Gdzie jest House?|- To jakbym się starał nie myleć o słoniu.
[4802][4840]Nie żeby ty była jak słoń.|Bo twoje piersi sš dla ludzkoci...
[4842][4850]House'a tu nie ma.
[4851][4922]Nie wezwałby mnie, gdyby nie mógł|patrzeć i niele się bawić...
[4961][5007]Masz poladki jak tłoki Ferrari.
[5091][5119]- Zawsze do usług.|- To miała być przyjemnoć?
[5120][5138]- Jeste 40-letniš...|- 38-letniš.
[5139][5160]- Administratorkš szpitala...|- Dziekanem Wydziału Medycyny.
[5162][5181]Ludzie nie mówiš ci|miłych rzeczy.
[5183][5210]Poza mnš, ale mnie masz|za dupka, który cię cišgle wkręca.
[5212][5227]Ale ten goć|potrafi mówić tylko prawdę.
[5229][5257]I bardziej mu się podoba ciało twoje,|niż goršcej, powabnej dziuni.
[5259][5304]To twój sposób, żeby powiedzieć mi,|że ładnie dzi wyglšdam?
[5306][5342]Nie miała z tego|ani trochę satysfakcji?
[5344][5384]Nie bšd mieszny, House.
[5410][5438]Chyba wiesz, że twoje tłoki|nie majš sobie równych.
[5440][5474]Nic mi nie jest.|Nie zazdroszczę Cuddy tłoczków.
[5475][5492]Rozpoczynam aktywację.
[5493][5520]Na pewno?|Wyglšdasz na przybitš.
[5522][5551]- Jego słowa były obraliwe.|- Nikt cię nigdy nie nazwał atrakcyjnš?
[5553][5585]On mnie tak nie nazwał.|Zatrudnił mnie w swoim mylowym porno.
[5586][5614]To włanie znaczy być atrakcyjnš.|Oznacza "pocišgasz mnie seksualnie".
[5616][5660]Może też oznaczać:|"pocišga mnie całoć tego, kim jeste".
[5661][5683]Lekkie rozjanienie|na przekroju poprzecznym.
[5684][5720]Może, ale nigdy nie oznacza.|Kobiety wolš to słyszeć, my mówimy co innego.
[5721][5749]Mówicie dokładnie to,|jeli macie choć trochę oleju w głowie.
[5750][5762]Dobra, możemy zaczynać.
[5764][5810]O jakš tajemnicę zapytamy, żeby się|nie wciekł, że musi odpowiedzieć?
[5812][5851]- Nick, głosujesz tak samo, jak twoja żona?|/- Boże uchowaj.
[5852][5879]- Dobrze, wzrosło do 30.|/- Ona myli, że głosowałem na Clinton
[5881][59...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin