cierpienie moze byc najcenniejsza lekcja.txt

(2 KB) Pobierz
[...]Przez trzy dni byłem półprzytomny. Leżałem nafaszerowany rodkami znieczulajšcymi, które ledwo oddzielały mnie od dręczšcego, bezlitosnego bólu. Trzeciego dnia pod wieczór obudziłem się w ciemnoci. Czułem, że kto siedzi przy mnie cicho jak duch.

Joy wstała i uklękła przy moim łóżku, gładzšc mnie po czole. Odwróciłem się zawstydzony.

 Przyjechałam, gdy tylko usłyszałam co się stało  wyszeptała. Wolałbym, żeby dzieliła ze mnš zwycięstwa. Tymczasem zawsze widziała mnie w roli pokonanego. Zagryzłem wargi i poczułem smak łez. Joy delikatnie odwróciła mojš twarz do swojej i spojrzała mi w oczy.

 Mam dla ciebie wiadomoć od Sokratesa, Danny. Prosił mnie, abym opowiedziała ci tę historię.

Zamknšłem oczy i słuchałem uważnie.

Stary człowiek i jego syn pracowali na małej farmie. Mieli tylko jednego konia, który cišgnšł ich pług. Pewnego dnia koń uciekł.

 Jakie to straszne  współczuli sšsiedzi.  Co za nieszczęcie.

 Kto to wie, czy to nieszczęcie, czy szczęcie  odpowiadał farmer.

Tydzień póniej koń powrócił z gór, przyprowadzajšc ze sobš do stajni pięć dzikich klaczy.

 Co za niesamowite szczęcie!  mówili sšsiedzi.

 Szczęcie? Nieszczęcie? Kto wie?  odpowiadał starzec. Następnego dnia syn, próbujšc ujedzić jednš z dzikich klaczy, spadł z niej i złamał nogę.

 Jakie to straszne. Co za nieszczęcie!  mówiono.

 Nieszczęcie? Szczęcie?

Przyszło wojsko i wszystkich młodych mężczyzn zabrano na wojnę. Syn farmera był nieprzydatny, więc pozostał.

 Szczęcie? Nieszczęcie?

Umiechnšłem się smutno, potem zagryzłem ponownie wargi, czujšc atak bólu.

 Wszystko ma swój cel, Danny  głos Joy koił mój ból.  Jedynie od ciebie zależy, czy wykorzystasz to jak najlepiej.

 Jak można wykorzystać taki wypadek?

 Nie ma wypadków, Danny. Wszystko jest lekcjš. Wszystko ma cel, cel, cel  powtarzała, szepczšc mi do ucha.

 Ale moja gimnastyka, treningi  wszystko skończone.

 To jest twój trening. Ból może oczycić umysł i ciało. Wypala wiele przeszkód.  Zauważyła pytanie w moich oczach i dodała:  Wojownik nie szuka bólu, ale jeli ból się pojawia, wykorzystuje go. A teraz odpoczywaj, Danny, odpoczywaj.  Wymknęła się za wchodzšcš pielęgniarkš. [...]

Millman Dan  Droga miłujšcego pokój wojownika -
- fragment ksišżki autorstwa człowieka któremu wypadek przyniósł pieknš odmianę życia i obudził upionš mšdroć
Zgłoś jeśli naruszono regulamin