Polska Mieszka I Ofr Polska Akademia Nauk Oddzia� w Poznaniu -�r POLSKA MIESZKA I VM^ ^ W TYSI�CLECIE �MIERCI TW�RCY PA�STWA I KO�CIO�A POLSKIEGO 25 V 992 - 25 V 1992 pod redakcj? JANA M. PISKORSKIEGO O�rodek Wydawnictw Naukowych Pozna� 1993 iM t�sa ob w ?w �sia.; ��� �'ai Ufthnrcyto�u Warszaw�U�go POLSKA MIESZKA I W tysi�clecie �mierci tw�rcy pa�stwa i Ko�cio�a polskiego 25 V 992 - 25 V 1992 pod redakcja JANA M. PISKORSKEEGO Na ok�adce wykorzystano rysunek STEFANA JUNGMAYRA Pozycja finansowana przez Polska Akademi� Nauk Oddzia� w Poznaniu ISBN 83-85481-55-9 Copyright � OWN Pozna� 1993 O�rodek Wydawnictw Naukowych Polska Akademia Nauk Oddzia� w Poznaniu 61-712 Pozna�, Wieniawskiego 7 Tel. (61) 528 503, Fax: (61) 520 671 Redakcja techniczna i sk�ad komputerowy ANDRZEJ W�JTOWICZ WN-��BA,VM.H.1P^5^ inwentarza Printed in Poland (TRD Pozna�) Spis tre�ci JAN M. PISKORSKI (Pozna�), Przedmowa .......................... 7 ANTONI G�SIOROWSKI (Pozna�), Na otwarcie Sesji ................... 13 GERARD LABUDA (Pozna�), Polska piastowska X wieku w systemie pa�stw i narod�w europejskich wczesnego �redniowiecza .................... 17 ^ KLAUS ZERNACK (Berlin), Polska a Niemcy i Cesarstwo w X wieku (t�umaczy� z niemieckiego Eligiusz Janus) ......................... 29 ROSTISLAY NOVY (Praga), Czechy, Polska i Europa �rodkowa w X wieku (t�umaczy�a z czeskiego Dorota Le�niewska) ........................ 37 STANIS�AW TRAWKOWSKI (Warszawa), Pocz�tki Ko�cio�a w Polsce za panowania Mieszka I ...................................... 51 ^ ZOFIA KURNATOWSKA (Pozna�), Pozna� w czasach Mieszka I ........... 73 JACEK BANASZKIEWICZ (Warszawa), Mieszko I i w�adcy jego epoki ....... 91 J Inhalt ................................................... 111 Przedmowa Wed�ug najstarszej polskiej kroniki, spisanej w pocz�tkach XII wieku pi�rem anonima zwanego Gallem, Siemomys�, prawnuk Piasta, �sp�odzi� wielkiego i s�awnego Mieszka, kt�ry pierwszy nosi� to imi�, a przez siedem lat od urodzenia by� �lepy". Wzrok odzyska� dopiero w czasie postrzy�yn. Ten niezwyk�y cud oznacza� mia�, jak przepowiadali starcy, i� �yj�ca niczym w �lepocie Polska zostanie przez Mieszka �o�wiecon� i wywy�szon� ponad s�siednie narody". W istocie te�, Mieszko wyrzek� si� b��d�w poga�stwa i przyj�� chrzest, przechodz�c na �ono matki-Ko�cio�a. �r�d�a poda�y, co zreszt� zrozumia�e, bardzo niewiele konkretnych informacji o Mieszku - pierwszym historycznym w�adcy polskim, z kt�rego panowaniem wi��� si� najstarsze daty znane z historii naszego kraju, w tym i pierwsze daty dzienne. Jedn� z nich jest data �mierci Mieszka - 25 maja 992 roku, przytoczona przez dwa roczniki niemieckie, mianowicie przez Roczniki hildesheimskie i Roczniki nekrologiczne ful- dajskie, oraz przez niemieckiego kronikarza Thietmara, biskupa Merseburga. Dzi�ki niemu wiemy r�wnie�, i� Mieszko umar� w s�dziwym ju� wieku, co pozwala przy- puszcza�, �e �y� oko�o siedemdziesi�ciu lat1. Wiadomo ponadto, �e mia� najpraw- dopodobniej jedn� siostr� i dw�ch braci, z kt�rych jeden, o nieznanym imieniu, zgi- n�� w bitwie z Wichmanem oko�o 963-965 roku, natomiast drugi, imieniem Czcibor, zada� kl�sk� wojskom margrabiego Hodona pod Cedyni� w 972 roku. Pierwsz� �on� Mieszka by�a Dobrawa, c�rka ksi�cia czeskiego Boles�awa Srogie- go. Jej przybycie do Polski w 965 roku stanowi tre�� najstarszej zapiski dotycz�cej 1 Podobnie przypuszczali mi�dzy innymi Oswald Balzer, Stanis�aw Zakrzewski i Roman Gr�- decki. Ostatnio Kazimierz Jasi�ski w pracy o Rodowodzie pierwszych Piast�w (Warszawa-Wroctaw 1992, s. 59 n.) przyj��, i� Mieszko urodzi� si� mi�dzy 922 a 942 rokiem, ale najprawdopodobniej oko�o 935 r. Po pierwsze bowiem ludzie �redniowiecza byli kr�tkowieczni, po drugie u�yty w tym kontek�cie przez Thietmara termin senex oznacza� m�gt osob� licz�c? zaledwie pi��dziesi�t lat, wreszcie po trzecie Piastowie tylko wyj�tkowo osi�gali wiek siedemdziesi�ciu lat. Nie ulega w�tpliwo�ci, �e bezpieczniej jest wyznaczy� tak szerokie ramy urodzin Mieszka I, lecz podkre�li� trzeba, i� Thietmar pisat o trz�s�cym si� starcu (dux iam senex et febricitans), co jednak wskazywa� by mog�o na wiek bli�szy siedemdziesi�ciu ni� pi��dziesi�ciu lat. D�ugo�� doros�ego �ycia (nie m�wi� tu o �redniej d�ugo�ci, kt�r? obni�a�a �miertelno�� dzieci i kobiet w wieku porodowym) nie wyd�u�y�a si� za� w spos�b szczeg�lny od dw�ch tysi�cleci, poniewa� ju� w Biblii m�wi�o si� �oby� do�y� siedemdziesi�ciu lat". 8 JAN M. PISKORSKI historii Polski w polskich rocznikach. Po �mierci Dobrawy, Mieszko po�lubi� oko�o 978-980 roku Ode, c�rk� margrabiego Marchii P�nocnej Teodoryka, kt�r� porwa� z klasztoru w Kalbe. Z pierwszej �ony doczeka� si� syna Boles�awa, nazwanego p�niej Chrobrym albo Wielkim, oraz c�rki �wi�tos�awy Sygrydy, wydanej za kr�la szwedz- kiego Eryka Zwyci�skiego, a po jego �mierci za w�adc� Danii Swena Wid�obrodego. Niemka Oda da�a Mieszkowi trzech syn�w: Mieszka, �wi�tope�ka i Lamberta. Obejmuj�c oko�o 960 roku tron polski, Mieszko dysponowa� najprawdopodobniej Wielkopolsk�, Kujawami, Mazowszem, ��czyckiem i chyba Pomorzem Gda�skim. Jeszcze w latach sze��dziesi�tych zdoby�, przynajmniej cz�ciowo, Pomorze Zachod- nie, za� najp�niej w 990 roku �l�sk i Ma�opolsk�. Jego pa�stwo obejmowa�o w�w- czas co najmniej 225 ty�. km2 powierzchni, zamieszkiwanej przez oko�o 900 ty�. mieszka�c�w. �r�d�a wymieniaj� Mieszka (wraz z nim za� i Polsk�) po raz pierwszy oko�o 963-965 roku, kiedy poni�s� dwie kl�ski w walce z Lutykami dowodzonymi przez niemieckiego banit� Wichmana i sprzymierzy� si� z Czechami, sk�d przyj�� chrzest, co pozwoli�o mu na u�o�enie stosunk�w z cesarstwem. Dzi�ki posi�kom czeskim Mieszko, nazwany �przyjacielem cesarskim" (amicus imperatoris)2, pobi� w 967 roku Wichmana, zdobywaj�c Pomorze Nadodrza�skie. Najpewniej ju� w jego obronie sto- czy� w 972 roku bitw� pod Cedyni�, wyst�puj�c tam jako ksi��� wiemy cesarzowi i p�ac�cy mu trybut "a� po rzek� Wart�". P�niej stosunki Mieszka z cesarstwem zaogni�y si� do tego stopnia, �e w 979 roku dosz�o najprawdopodobniej do wyprawy Ottona II na Polsk�. Dwa lata p�niej Mieszko utraci� na rzecz Rusi Grody Czer- wie�skie. W 986 roku z�o�y� ho�d Ottonowi III, kt�rego wspomaga� w walkach ze S�owianami po�abskimi. W zamian Niemcy pomogli mu w wojnie z Czechami, zako�- czonej w 990 roku. Na kr�tko przed �mierci� Mieszko ofiarowa� swoje pa�stwo, s�ynnym i zagadkowym dokumentem zwanym Dagome iudex, pod opiek� papiestwa. Splot r�nych przyczyn spowodowa�, �e w najstarszej historiografii polskiej, od Galia Anonima poczynaj�c, za w�a�ciwego budowniczego pa�stwa polskiego uznano Mieszkowego syna Boles�awa Chrobrego, kt�rego s�awa, zwi�zana ze zjazdem gnie�- nie�skim roku 1000, podbojem Pragi, pokojem budziszy�skim i koronacj� w 1025 roku, zdecydowanie przy�mi�a zas�ugi ojca. Racj� ma zapewne Lech A. Tyszkiewicz (S�owianie w historiografii wczesnego �redniowiecza: od po�owy VI do po�owy VII wieku, Wroc�aw 1991, s. 140 nn.), �e w wypadku tej �przyja�ni" nie chodzi�o o za�y�o�� o charakterze osobistym, lecz o star� formu�? oznaczaj�c? zale�no�� publiczno- prawna. PRZEDMOWA 9 Pierwsz� zapowiedzi� rewizji tego stanowiska by�a dopiero monografia Stanis- �awa Zakrzewskiego z 1921 roku pt. Mieszko I jako budowniczy pa�stwa polskiego, stanowi�ca w pewnym sensie wst�p do jeszcze obszerniejszej ksi��ki o Boles�awie Chrobrym Wielkim z 1925 roku. Zakrzewski podkre�la�, i� Boles�aw Chrobry by� godnym synem, spadkobierc� i kontynuatorem �wielkiego ojca" - wielkiego polityka, wielkiego wojownika i zdobywcy oraz umiej�tnego administratora. Z konkretnym postulatem �rewizji tradycyjnego uj�cia os�b Mieszka I i Chrob- rego" wyst�pi� w artykule Dwie tradycje na �amach czasopisma Slavia Occidentalis z 1931 roku Zygmunt Wojciechowski. Stara� si� on unaoczni� �si�� geniuszu politycz- nego Mieszka" i za��da� oddania przez historiografi� sprawiedliwo�ci obu w�adcom, z kt�rych pierwszy po�o�y� silne zr�by pa�stwowo�ci polskiej, a drugi kontynuowa� dzie�o ojca, chocia� w szerszym, bo zachodnios�owia�skim wymiarze. W monografii Mieszko l i powstanie pa�stwa polskiego z 1935 roku Wojciechowski poszed� jeszcze dalej, pisz�c i� dzie�o Mieszka I �w rozumieniu geograficzno-politycznem, cywili- zacyjnem i czysto politycznem jest tak ogromne, �e nie wolno zawaha� si� w nazwa- niu go g��wnym tw�rc� pa�stwa, a w rz�dzie polskich postaci historycznych przyzna� mu, by� mo�e, pierwsze miejsce"3. Intencje Zakrzewskiego i Wojciechowskiego popar� ostro�nie ju� w okresie mi�dzywojennym Roman Gr�decki, przestrzegaj�c atoli przed popadaniem w kolej- n� przesad�, gdy� nie wiadomo, ile dokonali poprzednicy Mieszka. By� to w ka�dym razie, zdaniem Gr�deckiego, �umys� bystry, rozumiej�cy trafnie dobro pa�stwa i zdolny wynale�� najstosowniejsze drogi do jego zabezpieczenia"4. W kierunku uwypuklenia dziejowych zas�ug Mieszka I poszed� zw�aszcza powo- jenny wysi�ek historiografii polskiej. Wida� to �wietnie ju� we wczesnych pracach Gerarda Labudy, kt�ry bardzo surowo oceni� polityk� Chrobrego, przyznaj�c rol� budowniczego Polski �niemal w ca�o�ci Mieszkowi I". Jego zas�ug� by�o stworzenie podstaw terytorialnych pa�stwa, jak i decyzja o przyj�ciu chrze�cija�stwa, co wpro- wadzi�o Polsk� w kr�g cywilizacji rzymsko-chrze�cija�skiej. On te� wypracowa� mia� najstarsze zasady polskiej polityki zagranicznej: sojusz z Czechami przy utrzymuj�cej si� przyja�ni z cesarstwem (kt�rego wp�yw r�wnowa�ony mia� by� szczeg�lnymi sto- sunkami z papiestwem) i kompromisie raczej ni� wojnie z Niemcami. Boles�awowi Praca ukaza�a si� wpierw w Zapiskach Towarzystwa Naukowego w Toruniu 10, 1935, nr 4, za� rok p�niej jako samodzielna nadbitka, Toru� 1936. Cytowane miejsce pochodzi ze str. 63 [147]. R. Gr�decki, w: R. G...
Syriusz16