00:00:01:movie info: DEEJAM 624x288 23.976fps 696.5 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:napisy � Jacek. M - 2008 00:01:32:...:: KONTRAKT::... 00:01:38:* t�umaczenie: Jacek. M * 00:01:42:* korekta: Misiaczek * 00:02:00:Mo�esz nie my�le� o terroryzmie, 00:02:05:ale to dotyczy te� ciebie. 00:02:31:Tylko Allach ma prawo zabija�. 00:02:34:Teraz nawet Allach ci nie pomo�e. 00:02:38:Co takiego zrobi�em? 00:02:40:Zabi�e� tylu niewinnych ludzi 00:02:42:i jeszcze pytasz? 00:02:44:Na tym �wiecie ka�dy jest ofiar�. 00:02:48:Ka�dy jest my�liwym. 00:02:50:Nikt nie jest niewinny. 00:02:56:Ludzie g�osuj� na tch�rzliwych polityk�w, 00:02:59:a ja z nimi walcz�. 00:03:03:Za podatki, kt�re p�ac� ludzie, 00:03:06:rz�d op�aca wojsko 00:03:10:i wysy�a takich jak ty|�eby zabijali takich jak ja. 00:03:16:Tacy jak ty machaj� na rozkaz ogonem 00:03:20:i przychodz� nas zabija�. 00:03:24:Ja robi� to, co chc�. 00:03:26:Decyduj� o w�asnym losie. 00:03:29:Jestem wolnym cz�owiekiem. 00:03:30:Wiem, dlaczego robi�, to co robi�. 00:03:38:A ty? 00:03:44:Podobno walczysz za sw�j kraj. 00:03:48:Powiesz mi, za kogo walczysz? 00:03:54:Za swoich prze�o�onych? 00:03:55:Za tw�j tch�rzliwy|rz�d, kt�ry ci p�aci? 00:04:00:Czy za niewinnych ludzi,|kt�rych nawet nie znasz? 00:04:08:Kt�rzy nie znaj� ciebie. 00:04:10:Kt�rzy ci� nigdy nie poznaj�. 00:04:12:Kt�rych nie interesuje to czy zginiesz. 00:04:18:Kogo kochasz? 00:04:23:Wiem, �e nie wiesz. 00:04:27:Bo do tej pory 00:04:29:nie zada�e� sobie tego pytania. 00:04:57:Nie twierdz�, �e to, co|powiedzia� Sultan by�o prawd�. 00:05:03:Nie twierdz�, �e mia� racj� i �e ja si� myl�. 00:05:06:M�wimy, �e Sultan jest z�ym cz�owiekiem. 00:05:08:Ale kto decyduje o tym, co|jest z�e, a co jest dobre? 00:05:12:I w ko�cu, co mnie od niego r�ni? 00:05:17:On zabija ludzi i ja zabijam ludzi. 00:05:20:Jeste�my tacy sami. 00:05:23:Uczucie 00:05:24:kt�re widzia�em w jego oczach. 00:05:27:Czu�em, �e m�wi z przekonaniem. 00:05:28:Z prawdziwym uczuciem. 00:05:30:Dostaj� rozkazy od prze�o�onych, strzelam. 00:05:35:Poci�gam za spust. 00:05:38:Jestem broni�... 00:05:41:Bez rozumu, bez w�asnego zdania,|kt�r� kto� wykorzystuje. 00:05:45:Nie mam nic. 00:05:46:Nie mam �adnej motywacji, Divya. 00:05:47:Sultan ma, a ty nie? 00:05:51:Chc� �y� dla tych, kt�rych kocham. 00:05:55:Je�li ka�dy zacznie my�le�|tylko o sobie, tak jak ty, 00:06:00:to, co stanie si� z tym|krajem, z ca�ym �wiatem? 00:06:08:Lepiej o tym nie rozmawiajmy. 00:06:11:Nie rozumiesz tego tak dobrze jak ja. 00:06:14:Liczysz si� tylko ty i Binty. 00:06:30:Delhi, Sarojini Nagar trzy pot�ne|eksplozje zabi�y ponad 100 os�b... 00:06:37:Aman, to ten Sultan, prawda?|-Tak. 00:06:41:Jihad wynika z naszych uczu� 00:06:45:i naszych przekona�. 00:06:52:Ta masakra si� nie sko�czy. 00:06:57:B�d� zabija� Indyjski rz�d 00:07:01:i wszystkich z nim zwi�zanych. 00:07:07:Nie rozumiem, o co mu chodzi? 00:07:10:No w�a�nie. 00:07:11:Skoro nie rozumiesz, 00:07:12:to o tym nie my�l i nie|tra� dobrego samopoczucia. 00:07:16:Zmie� kana� i poogl�daj MTV. 00:07:18:Prze��cz na kresk�wki. 00:07:20:Prze��cz na kresk�wki. 00:07:22:Prze��cz na kresk�wki. 00:07:36:* �wie� ma�a gwiazdeczko 00:07:40:* Zastanawiam si� kim jeste� 00:07:45:* Wysoko, wysoko na niebie 00:07:50:* Jak diament w chmurach 00:08:17:Tak? 00:08:21:Ahmad Hussain. 00:08:25:Bombajska Policja. Wydzia� Specjalny. 00:08:31:Pi�em kaw� w samochodzie, 00:08:33:ale m�g�bym wypi� jeszcze jedn�. 00:08:39:Dzi�kuj�. 00:08:40:Kontrwywiad wojskowy da� mi na pana namiar. 00:08:45:Wie pan, co sta�o si� w Delhi. 00:08:48:W zamachu zgin�o 100 os�b. 00:08:50:Jaki to ma zwi�zek ze mn�? 00:08:53:Sultan. 00:08:59:Chcia�bym z m�em porozmawia� w cztery oczy. 00:09:03:W trakcie zamachu,|Sultan by� w Delhi. 00:09:07:Lubi nadzorowa� w�asne operacje. 00:09:11:Mamy tylko jedn� poszlak�. 00:09:13:W przeci�gu dw�ch ostatnich lat 00:09:17:aresztowali�my paru cz�onk�w gangu RD. 00:09:20:Wi�kszo�� terroryst�w nie pochodzi z Indii 00:09:23:dlatego potrzebuj� lokalnego wsparcia... 00:09:25:Chodzi o materia�y wybuchowe. 00:09:27:RD organizuje im tutaj pobyt. 00:09:33:Skoro terrory�ci wykorzystuj� p�wiatek, 00:09:36:dlaczego nie mieliby�my post�pi� podobnie 00:09:39:�eby dobra� im si� do sk�ry. 00:09:42:Nasz najlepszy oficer, Sudhakar Rowde 00:09:46:przenikn�� do gangu RD. 00:09:49:Odes�ali nam... jego g�ow�. 00:09:55:Wykryli go, bo RD ma swoich ludzi 00:10:00:w naszym ukochanym departamencie policji. 00:10:04:Dlatego wpad�em na pomys�|�eby wys�a� tam cz�owieka 00:10:08:w �aden spos�b nie powi�zanego z policj�. 00:10:11:I mam go przygotowa� do tej misji?|-Nie. 00:10:16:Chc� �eby, to by� pan. 00:10:21:Ja? Dlaczego ja? 00:10:24:Bo jest pan wyszkolonym komandosem. 00:10:28:A co najwa�niejsze... 00:10:31:cho� tylko raz,|ale widzia� pan Sultana. 00:10:40:Wi�c chcia�by pan,|abym na pa�ski rozkaz 00:10:44:porzuci� w�asn� rodzin�|i wcieli� si� w przest�pc�? 00:10:49:Chce mi pan da� kontrakt na zabicie Sultana. 00:10:56:Tak.|-Traci pan czas. 00:11:00:Dosta�e� tyle medali za odwag�, 00:11:03:�e nie mog� nazwa� ci� tch�rzem. 00:11:05:Nie wywar�oby to na mnie �adnego wra�enia. 00:11:08:Wi�c... nie zrobi pan tego? 00:11:14:Grozi mi pan? 00:11:18:Czy gro�enie bezwarto�ciowym ludziom ma sens? 00:11:21:Prosz� pos�ucha�, odszed�em z wojska. 00:11:25:Chc� wie�� normalne �ycie. 00:11:28:Ci co zgin�li w Delhi|byli normalnymi lud�mi. 00:11:32:Tw�j pu�kownik powiedzia� mi, 00:11:35:�e twoja rodzina jest dla|ciebie wa�niejsza od ojczyzny. 00:11:38:Pod tym wzgl�dem si� r�nimy. 00:11:40:�ycie ma wielki wp�yw|na podejmowane decyzje. 00:11:45:Mo�esz zmieni� decyzj�. 00:11:47:Musisz j� zmieni�. 00:11:49:Masz czas. Mo�esz si� zastanowi�.|-Nie. 00:11:55:Pan chce walczy� z terroryzmem. 00:11:57:Powodzenia. 00:11:59:Mnie to nie interesuje. 00:12:07:To dla ciebie. 00:12:09:Aman, to pi�kne! 00:12:12:Mamie kupi�e� drog� bransoletk�, 00:12:16:a mi lalk� za 100 rupii,|to niesprawiedliwe. 00:12:19:Dlaczego? Przecie� j� chcia�a�. 00:12:21:Chc� tak� bransoletk�. 00:12:24:Podzielimy si� lalk� i bransoletk�. 00:12:28:Przybij pi�tk�. 00:12:30:Tato, ostrzegam ci� po raz ostatni. 00:12:32:Chcemy dostawa� takie same prezenty. 00:12:46:* Usiad�em na chmurze i odlecia�em 00:12:49:* Odnalaz�em raj 00:12:52:* Usiad�em na chmurze i odlecia�em 00:12:54:* Odnalaz�em raj 00:12:58:* Moje �ycie to niezwyk�a opowie�� 00:15:52:Kim jeste�? 00:15:54:Czego chcesz? 00:15:55:To ja, Aman Malik. 00:15:56:By� pan u mnie w domu. 00:16:15:Nie wsp�czuj� ci 00:16:17:cho� w zamachu straci�e� �on� i c�rk�. 00:16:21:Zgin�li sami niewinni ludzie, 00:16:23:mi�dzy innymi one. 00:16:28:Zrobi� to. 00:16:34:Zrobi�. 00:16:43:Prosz�! 00:16:47:Aby do niego dotrze� nie mo�esz|kierowa� si� emocjami tylko g�ow�. 00:16:59:P�wiatek jest podzielony|na dwie cz�ci. 00:17:02:Po pierwsze RD. Musisz przenikn��|do jego gangu, aby dorwa� Sultana. 00:17:07:Po drugie, Goonga. 00:17:12:Kiedy� by� praw� r�k� RD. 00:17:17:Cokolwiek by si� sta�o 00:17:20:o wszystkim wiemy tylko my dwaj. 00:17:23:Nikomu nie powiem. 00:17:25:Nawet komisarzowi. 00:17:27:Rozumiesz? 00:17:31:Wiem, �e twoi prawdziwi rodzice nie �yj�, 00:17:35:ale od dzisiaj twoi rodzice to 00:17:37:Taslima Banu i Mohammad Yusuf. 00:17:42:Mieszkaj� w Nasik. 00:17:43:Nie rozumiem. 00:17:45:Przygotowa�em ci now� to�samo��, 00:17:48:�eby nikt ci� nie podejrzewa�. 00:17:50:Dlatego od dzisiaj nazywasz|si� Amaan, a nie Aman. 00:17:55:Twoje prawo jazdy. Paszport. 00:17:59:Kartka �ywno�ciowa. 00:18:02:Amaan Ali Yusuf. 00:18:04:Wierzysz w Boga? 00:18:09:Nigdy o tym nie my�la�em. 00:18:10:P�wiatek, jak ka�da korporacja 00:18:14:poszukuje nowych zdolnych ludzi. 00:18:17:Je�li kto� potrafi udowodni� swoja warto��, 00:18:20:bez trudu dostanie si� w szeregi gangu. 00:18:23:Mam plan, dzi�ki kt�remu|dostaniesz si� do gangu RD. 00:18:27:Ale jak zachowuj� si� gangsterzy? 00:18:30:Jak dzia�aj�?|Nic o nich nie wiem. 00:18:33:Zostaniesz przeszkolony. 00:18:36:Obserwuj�c prac� policji 00:18:39:dowiesz si� jak funkcjonuje p�wiatek. 00:18:47:To mia� by� dowcip. 00:18:51:Nie jestem w nastroju do �art�w. 00:18:54:* �wie� ma�a gwiazdeczko 00:18:59:* Zastanawiam si�, kim jeste� 00:19:05:* �wie� ma�a gwiazdeczko 00:19:10:* Zastanawiam si� kim jeste� 00:19:16:* Wysoko, wysoko na niebie 00:19:21:* Musimy pod�o�y� bomb� 00:19:43:* Nadesz�o �wi�to Kolor�w|* Pojawi�y si� krople krwi 00:19:54:* Potem rozb�ys�y �wiat�a Divali 00:19:59:* Ale ja nadal znajdowa�am si� w mroku 00:20:05:* Obchodzili�my wszystkie �wi�ta 00:20:10:* Bomby w Bombaju|* Wybuchy w Kaszmirze 00:20:16:* Wszystkie spalone cia�a|* Mnie wzywa�y 00:20:38:* Jak umar� ten ma�y ch�opiec? 00:20:43:* Kto� zatru� jego mleko 00:20:48:* To sta�o si� wczoraj 00:20:54:* M�j tatu� nie wr�ci� do domu 00:21:00:* Dostali�my akt zgonu 00:21:02:* Musimy pod�o�y� bomb� 00:21:11:* Bardzo trudno jest nam �y� 00:21:16:* Wszystko jest iluzj� 00:21:22:* Ptaszek zabi� si� o m�j dom 00:21:32:* Zabij� mnie kiedy wywa�� drzwi 00:21:42:Zabicie kogo� jest tak proste|jak uratowanie komu� �ycia. 00:21:49:* Musimy pod�o�y� bomb� 00:21:55:Teraz musisz trafi�|do biura zatrudnienia. 00:21:59:To znaczy? 00:22:02:Do wi�zienia. 00:22:05:Tam zwerbuj� ci� gangsterzy. 00:22:09:Jeste� podejrzany o par� przest�pstw. 00:22:14:Nie wymigasz si� od wi�zienia. 00:22:21:Przyniesiesz mi kaw�?|-Tak jest. 00:22:40:Wi�zienie to miejsce, w kt�rym rz�d pozwala 00:22:44:kryminalistom prowadzi� swoje interesy. 00:22:48:Przest�pstwa pope�nia si� na wolno�ci. 00:22:51:W �rodku zostaje si� kryminalist�. 00:22:58:Imi�?|-Amaan. 00:23:06:Jeste� twardy. 00:23:08:Kiedy pytam o imi� masz|powiedzie� jak si� nazywasz. 00:23:12:Amaan Ali Yusuf. 00:23:15:Tam w �rodku nie b�dziesz taki twardy. 00:23:22:A.K. Rao. Zaufany cz�owiek Goonga. 00:23:26:�eby dosta� si� do Sultana,|najpierw musisz ...
waldi66665