00:00:34:Wasza wysoko��. 00:00:35:By�e� bardzo odwa�ny. 00:00:38:Jak mam ci� nazywa�? 00:00:40:- Glaukos m�j kr�lu.|- Glaukos. 00:00:44:Gdzie tw�j dom? 00:00:45:W Ilirii. 00:00:49:Uwolnij swoje cia�o. 00:00:52:Pomy�l teraz o domu.|B�d� jeszcze raz dzielny Glaukosie. 00:00:57:I nigdy nie zapomnisz o chwale. 00:01:12:Perskie imperium. Najwi�ksze jakie zna� �wiat. 00:01:16:Zosta�o zniszczone. 00:01:25:A Aleksander w wieku 25 lat|by� kr�lem wszystkiego. 00:01:42:Aleksander kiedy� powiedzia� mi:|najbardziej samotni jeste�my z mitami. 00:01:52:BABILON, PERSJA|331 r. p. n. e. 00:01:57:I tak urzeczywistni�o si� marzenie,|tak mityczne dla wszystkich Grek�w... 00:02:01:...jak Achilles pokonuj�cy Trojan. 00:02:03:W tym jednym chwalebnym momencie swojego �ycia... 00:02:06:...Aleksander by� uwielbiany przez wszystkich. 00:02:13:Ale wydaje mi si�, �e w rezultacie|Babilon by�o �atwiej zdoby�... 00:02:17:ni� opu�ci�. 00:03:40:Wyobra�cie sobie umys�y, kt�re to stworzy�y. 00:03:44:Z takimi architektami mogliby�my budowa� miasta,|o kt�rych zaledwie �nili�my. 00:03:48:Arystoteles nazywa ich barbarzy�cami. 00:03:50:Ale on nigdy nie widzia� Babilonu. 00:03:52:Mamy tu wystarczaj�co z�ota by zapewni�|byt trzem generacjom macedo�skiej armii. 00:03:58:Macedo�czycy wkr�tce by ulegli zepsuciu, Kassandrze. 00:04:00:Bogactwo i obfito�� przyci�ga wrony. 00:04:06:To nie dotyczy �o�nierzy. 00:04:09:Dobrze im zap�acimy Antygonisie. 00:04:11:Ale nie tyle co najemnikom za przysz�e us�ugi. 00:04:14:M�wisz jak Filip. 00:04:16:Filip nigdy nie widzia� Babilonu. 00:04:18:Nie widzia� Hefajstionie. 00:04:24:Aleksandrze, wiem, �e my�lisz,|�e jestem stary i zgorzknia�y ale... 00:04:27:...pomimo naszych r�nic, wiedz, �e dzisiejszego dnia|tw�j ojciec by�by z ciebie bardzo dumny. 00:04:35:Dzi�kuj� Parmenionie. 00:04:38:Prosz� by� wybaczy� mi m�j gniew.|Moj� dum�. 00:04:42:O�lepi�y mnie. 00:04:50:Wnukowie pasterzy k�z rz�dz� teraz|2 milionami mil kwadratowych. 00:04:59:Ale �aden z was si� nie obawia,|�e ta wielka fortuna mo�e nas pogr��y�. 00:05:05:Przeceniasz nas. 00:05:06:Jak d�ugo Dariusz �yje|jest prawowitym kr�lem Azji. 00:05:10:A ja jestem kr�lem powietrza. 00:05:12:Ale nie ma �adnej w�adzy Aleksandrze. 00:05:15:- Zgubi� si� w g�rach, jest bez �o�nierzy.|- Jak d�ugo jest zaginiony, mo�na w niego wierzy�. 00:05:21:Dopiero gdy b�dzie znaleziony wszystko si� wyja�ni. 00:05:27:Wygl�da na to, �e ju� si� zdecydowa�e� Aleksandrze. 00:05:29:Musimy sko�czy� to co zacz�li�my|pod Gaugamel�, Parmenionie. 00:05:32:- Musimy �ciga� Dariusza nawet na ko�ce �wiata.|- Nie tego chcia� tw�j ojciec. 00:05:36:A ja nie jestem moim ojcem. 00:05:40:Czy�by�cie tak szybko zapomnieli?|Szcz�cie sprzyja odwa�nym. 00:05:48:Na bog�w. Co to jest? 00:05:52:Chyba ka�da jest na jedn� noc w roku. 00:06:20:Afrodyto pom� mi. 00:06:23:Jak ja wr�c� do mojej Symike po czym� takim. 00:06:25:Radz� ci �adnej nie dotyka�.|Ja si� tym zajm�. 00:06:29:Przepraszam... 00:07:09:Mo�e Arystoteles mia� jednak racj�. 00:07:13:Chc� nas omami� pi�knymi widokami. 00:07:33:Wielki kr�l - Aleksander. 00:07:39:Ksi�niczka tysi�ca r�.|Najstarsza c�rka by�ego kr�la Dariusza. 00:07:45:Stateira. 00:07:48:Szlachetny Aleksandrze. 00:07:59:Przychodz� b�aga� o �ycie moich si�str. 00:08:04:Mojej matki, babki... 00:08:11:Nie mylisz si� ksi�niczko Stateiro. 00:08:16:On r�wnie� jest Aleksandrem. 00:08:21:Prosz�. 00:08:23:B�agam o �ycie mojej rodziny. 00:08:28:- Sprzedaj mnie w niewol� wielki kr�lu, ale..|- Sp�jrz... 00:08:32:...mi w oczy. 00:08:34:Ksi�niczko. 00:08:37:I powiedz, jak chcia�aby� zosta� potraktowana? 00:08:44:Tak jak by�am do tej pory. 00:08:46:Jako ksi�niczka. 00:08:51:Wi�c tak b�dzie. 00:08:54:Ty i twoja rodzina b�dziecie traktowani|jako moja rodzina. 00:08:59:B�dziesz mieszka� w tym pa�acu|tak d�ugo jak zechcesz. 00:09:03:Masz jeszcze jakie� inne pro�by do mnie,|szlachetna ksi�niczko? 00:09:09:Nie. 00:09:11:To wszystko o co... 00:09:18:...prosi�am. 00:09:23:Naprawd� jeste� kr�low�. 00:09:33:Tak, by�aby dla ciebie idealna parti�. 00:09:36:Ale nie robisz nic. 00:09:38:3 miesi�ce jeste� w Babilonie... 00:09:40:...a mnie zostawi�e� w Pelli.|Na �asce twoich wrog�w. 00:09:44:Kt�rych masz wielu. 00:09:46:Antypater, przyzwyczai� si� do w�adzy,|kt�r� mu da�e�. 00:09:49:Musz� patrze� jak ro�nie w si��. 00:09:57:Jestem pewna, �e potajemnie porozumiewa si�|z Parmenionem, kt�ry jest niebezpieczny. 00:10:01:Ale najbardziej wystrzegaj si� tych,|kt�rzy s� ci najbli�si. 00:10:05:S� jak w�e. 00:10:07:I mog� si� zbuntowa�. 00:10:08:Genera� Karares. 00:10:13:Kassander jest synem Antypatra. 00:10:16:Nawet Klejtos, ulubieniec twojego ojca. 00:10:20:A tak�e twoi przyjaciele.|Ale wystrzegaj si� ludzi, kt�rzy my�l� za du�o. 00:10:25:Za�lepiaj� si�. 00:10:30:Tylko Hefajstion jest godny zaufania. 00:10:37:Ale wszystkich ich wzbogaci�e�. 00:10:40:Kiedy swoj� matk� i siebie|pozostawiasz w szlachetnym ub�stwie. 00:10:46:Dlaczego nigdy mi nie wierzysz? 00:10:49:Tylko tak mroczny umys� jak m�j|mo�e pozna� sekrety serca. 00:10:54:Bo one s� mroczne Aleksandrze. 00:10:57:Tak bardzo mroczne. 00:10:59:Ale w tobie, synu Zeusa,|le�y �wiat�o �wiata. 00:11:06:Twoi towarzysze b�d� cieniami w za�wiatach... 00:11:09:...kiedy twoje imi� b�dzie wiecznie �ywe w historii... 00:11:13:...jako najchwalebniejsze �wiat�o m�odo�ci,|wiecznie �ywe i inspiruj�ce. 00:11:18:Nigdy nie b�dzie takiego Aleksandra jak ty. 00:11:22:Aleksander Wielki. 00:11:25:Pami�taj, sprowad� mnie do Babilonu jak obieca�e�... 00:11:29:Mog� ci tylko pom�c, poniewa� wiedz�,|�e je�li ci� skrzywdz�... 00:11:32:Nara�� si� na m�j gniew. 00:11:34:Jako kr�lowej Babilonu. 00:11:37:Domaga si� wysokiego czynszu|za dziewi�ciomiesi�czne zakwaterowanie. 00:11:41:Sprowad� j� Aleksandrze. 00:11:44:To jej sprawi rado��. 00:11:45:Rado��... 00:11:47:Jestem p�kni�tym zwierciad�em jej marze�. 00:11:52:Zosta� dzi� ze mn� Hefajstionie. 00:12:01:Sam si� wyk�pi�. 00:12:04:Dzi�kuj� Bagoasie. 00:12:21:Genera��w martwi twoja obsesja Dariuszem. 00:12:25:- M�wi�, �e nigdy nie mia�e� by� kr�lem Azji.|- Oczywi�cie. 00:12:30:Chc� tylko wr�ci� do domu ze swoim z�otem,|ale ja widzia�em przysz�o�� Hefajstionie. 00:12:34:Widzia�em j� po tysi�ckro�, na tysi�cu twarzach. 00:12:37:Ci ludzie chc�... 00:12:39:Potrzebuj� zmiany. 00:12:45:Arystoteles myli� si� co do nich. 00:12:48:W jaki spos�b? 00:12:49:Popatrz na tych, kt�rych podbili�my. 00:12:51:Nie grzebi� swoich zmar�ych. 00:12:53:Rozgniataj� czaszki nieprzyjaci� i traktuj� ich krew jak kurz.|Czyni� to publicznie. 00:12:58:Co oni mog� my�le� czy �piewa�|kiedy nie potrafi� czyta� i pisa�. 00:13:03:Ale kiedy przysz�a armia Aleksandra,|mog� robi� to co uwa�ali za niemo�liwe. 00:13:08:�o�nierze mog� zbudowa� miasta. 00:13:11:Aleksandrie, przez Egipt do morza zewn�trznego. 00:13:15:Mo�emy po��czy� te ziemie Hefajstionie. |I ludy. 00:13:19:Niekt�rzy m�wi�, �e te Aleksandrie|s� tylko przed�u�eniem samego Aleksandra. 00:13:26:M�wi�, �e sprowadzi�e� ich do miast by zrobi� z nich niewolnik�w. 00:13:29:Ale� my ich uwolnili�my!|Pod Persami wszyscy byli niewolnikami. 00:13:35:Uwolnienie ludzi ca�ego �wiata... 00:13:38:To by przeros�o chwa�� Achillesa. 00:13:40:Nawet Heraklesa. 00:13:42:Dor�wna�oby Prometeuszowi. 00:13:46:Zawsze by� przyjacielem ludzi. 00:13:48:Pami�taj losy tych bohater�w. 00:13:51:- Bardzo wiele cierpieli.|- Wszyscy cierpimy. 00:13:55:Tw�j ojciec, m�j... 00:13:59:Kiedy doszli do kresu swej drogi... 00:14:01:Na ko�cu jedyne co si� liczy to|to co zrobi�e� za �ycia. 00:14:06:M�wi�e� �e strach przed �mierci�|nap�dza wszystkich ludzi. 00:14:11:Ale s� jeszcze inne si�y. 00:14:15:Czy� nie ma mi�o�ci w �yciu? 00:14:26:Czasem si� zastanawiam... 00:14:28:Czy nie uciekasz przed swoj� matk�. 00:14:32:Tyle mil i lat was dzieli. 00:14:37:Czego si� boisz? 00:14:41:Kt� to mo�e wiedzie�. 00:14:44:Kiedy by�em dzieckiem matka nauczy�a|mnie bym uwa�a� ojca za s�abego. 00:14:52:Czym jestem Hefajstionie? 00:14:54:S�aby i podzielony. 00:14:59:Wiem tylko... 00:15:01:...�e na tym �wiecie ufam tylko tobie. 00:15:04:T�skni� za tob�. 00:15:06:Potrzebuj� ci�. 00:15:10:To ciebie kocham Hefajstionie. 00:15:13:Nikogo innego. 00:15:22:I tak potrafi�by� mi odci�� g�ow�|Ot tak. 00:15:28:Przesta�. 00:15:29:Nie, wiem to.|Ci�gle mnie zadziwiasz Aleksandrze. 00:15:34:Nikt nie ma takich oczu. 00:15:39:Zachowujemy si� jak uczniaki. 00:15:45:Tylko na tobie mi zale�y. 00:15:48:I na Afrodyt�... 00:15:51:...jestem zazdrosny, �e strac� ci�|na rzecz tego �wiata, kt�rego tak pragniesz. 00:15:55:Nigdy mnie nie stracisz Hefajstionie. 00:15:58:Zawsze b�d� z tob�. 00:16:02:A� do ko�ca. 00:16:09:PӣNOCNO-WSCHODNIA PERSJA. 00:16:16: Kampania w p�nocno-wschodniej Persji|zmieni�a si� w ci�k� gehenn� trwaj�c� 3 lata. 00:16:26:Tropili�my Dariusza a� do Baktrii. 00:16:28:Ale sp�nili�my si� o godziny. 00:16:34:Umiera� kiedy go znale�li�my panie. 00:16:36:Poprosi� o wod�.|Napi� si� i umar�. 00:16:47:Wielki kr�l Dariusz zosta� zdradzony|przez swoich w�asnych genera��w. 00:17:18:Oddawszy pe�ne honory jego cia�u,|Aleksander tropi� tych genera��w... 00:17:22:...na nieznanych ziemiach. 00:17:26:Przekraczaj�c nawet rzek� Oksus|i wkraczaj�c do Sogdianii. 00:17:34:�cigali�my ich a� do odleg�ych step�w Sogdianii. 00:17:39:Gdzie byli jedynie legendarni bohaterowie. 00:17:45:Byli�my teraz w miejscu|gdzie Europa styka si� z Azj�. 00:17:50:W rzeczywisto�ci ca�kowicie si� zgubili�my. 00:17:55:Tu Aleksander za�o�y� dziesi�t� Aleksandri�. 00:17:58:I osiedli� w niej weteran�w i ich kobiety, oraz ka�dego|kto o�mieli� zamieszka� przy wschodniej granicy. 00:18:03:Niezdolny zaakceptowa� najmniejszej pora�ki... 00:18:07:...Aleksander postanowi� pokona� ka�de plemi�,|kt�re si� opiera�o. 00:18:11:Do dnia, a� otrzyma� g�ow�|swojego ostatniego przeciwnika. 00:18:19:Dla Aleksandra nie mog�o by�|innego pretendenta do tronu Azji. 00:18:25:Kt�ra te...
otakusm