Pan Tadeusz.pdf

(254 KB) Pobierz
104202620 UNPDF
Pan Tadeusz
Ksi ę ga I
Akcja rozgrywa si ę w Soplicowie, pomniejszej miejscowo ś ci
nadnieme ń skiej. Po latach nauki do dworu wraca Tadeusz,
bratanek gospodarza – S ę dziego. Ogl ą daj ą c dom spotyka
nieznane sobie dziewcz ę . Po krótkich powitaniach odbywa
si ę uczta, na której Tadeusz mylnie rozpoznaje w Telimenie,
swojej ciotce, ow ą m ł od ą panienk ę i zaczyna z ni ą
romansowa ć .
Ksi ę ga II
Nast ę pnego dnia odbywa si ę polowanie na zaj ą ca maj ą ce na
celu rozs ą dzenie sporu o to, czyj chart jest lepszy w szczuciu
– Asesora czy Rejenta. Tymczasem do zamku, o który toczy
si ę spór mi ę dzy Soplicami a dawnymi w ł a ś cicielami
Horeszkami, przybywa „ostatni z Horeszków”, czyli
Hrabia. Jest on gotów sprzeda ć zamek Soplicom, ale po
104202620.001.png 104202620.002.png
rozmowie z Gerwazym – s ł ug ą Horeszków, zmienia zdanie.
Klucznik opowiada mu bowiem o smutnych dziejach rodu,
którego ostatni przedstawiciel – Stolnik, zosta ł
zamordowany przez brata S ę dziego – Jacka Soplic ę .
Hrabia szybko jednak zapomina o danym s ł owie i
postanawia do łą czy ć do poluj ą cych. W drodze do lasu
spotyka w sadzie nieznane dziewcz ę – Zosi ę , ale nawi ą zanie
rozmowy uniemo ż liwia mu Ks. Robak.
Polowanie nie zako ń czy ł o si ę sukcesem – ż aden z psów nie
przyniós ł zaj ą ca. Wszyscy zgromadzeni udaj ą si ę na
ś niadanie. Nieustanne k ł ótnia, zw ł aszcza Asesora z
Rejentem, denerwuj ą Telimen ę , daltago te ż proponuje ona
grzybobranie.
Ksi ę ga III
Hrabia pod ąż aj ą cy do dworku po raz kolejny spotyka Zosi ę ,
tym razem w ogrodzie. Ze spotkania wynosi mylne i
negatywne wra ż enie, ż e jego „pi ę kna nieznajoma” zajmuje
si ę hodowl ą kur w gospodarstwie. Do łą cza wi ę c czym pr ę dzej
do zbieraj ą cych grzyby w pobliskim gaiku.
Tymczasem znudzona Telimena udaje si ę do swojego
ulubionego zak ą tka lasu, który zwie Ś wi ą tyni ą Dumania.
Pod ąż a tam za ni ą S ę dzia, który chce porozmawia ć o
planach o ż enienia Tadeusza z Zosi ą , której opiekunk ą jest
Telimena. Z oczywistych powodów plan ten rozgniewa ł j ą .
Ostatecznie decyduje si ę nie przeszkadza ć , al. zabrania
S ę dziemu namawia ć . Ca łą scen ę obserwuje i szkicuje Hrabia,
który po odej ś ciu S ę dziego przynosi rysunki i rozmawia z
Telimen ą . Do łą cza do nich Tadeusz, który otrzymuje
potajemnie od Telimeny kartk ę i klucz, jak si ę oka ż e do jej
sypialni.
Podczas up ł ywaj ą cego w mi ł ej atmosferze obiadu przybywa
gajowy z wie ś ci ą o grasuj ą cym w pobli ż u nied ź wiedziu.
Jednomy ś lnie zaplanowane zostaje na dzie ń jutrzejszy
polowanie.
Ksi ę ga IV
Wszyscy od rana zbieraj ą si ę na polowanie. Tylko Tadeusz
zaspa ł . Obudzony przez nieznajom ą udaje si ę pod karczm ę
Jankiela, gdy ż tam mieli zebra ć si ę my ś liwi. Tymczasem w
karczmie trwa agitacja polityczna Ks. Robaka – mówi on
przede wszystkim o konieczno ś ci zorganizowania
powstania i przy łą czenia si ę do wojsk Napoleona. Widz ą c
przeje ż d ż aj ą cego szybko Tadeusza pod ąż a za nim.
Tymczasem m ł odzieniec dogania poluj ą cych, ale po
nieudanych ich strza ł ach zostaje razem z Hrabi ą
zaatakowany przez zwierz ę . Ze stoickim spokojem obaj
oddaj ą strza ł y, ale obydwa okazuj ą si ę by ć niecelne. Z pomoc ą
przybywa im Ks. Robak, który ze strzelby Gerwazego
powala nied ź wiedzia i szybko znika. Na zako ń czenie ł owów
Wojski odgrywa pie śń na rogu.
W drodze powrotnej Asesor i Rejent zaczynaj ą spiera ć si ę o
to, który z nich zabi ł zwierz ę , ale spór szybko rozwi ą zuje
Gerwazy. K ł ótliwo ść dwu urz ę dników prowokuje Wojskiego
do opowiedzenia historii o Domejce i Dowejce. Rozbawieni
my ś liwi wracaj ą do dworu, pod ś miewaj ą c si ę po równo z
Asesora, jak i z Rejenta.
Ksi ę ga V
Tymczasem w domu Telimena zajmuje si ę przygotowaniem
uczty i podejmuje decyzj ę o przedstawieniu Zosi przyby ł ym
go ś ciom. Pierwsi zjawiaj ą si ę Tadeusz i Wojski. M ł odzieniec
zobaczywszy Zosi ę poznaje, jak bardzo si ę omyli ł . Ca ł y
wieczór pozostaje markotny i k ł óci si ę z Telimen ą . Zostaj ą
jednak pogodzeniu przez mrówki, które obesz ł y zrozpaczon ą
Telimen ę w Ś wi ą tyni Dumania i trzeba by ł o jej przyj ść z
pomoc ą .
Wieczerza przebiega jednak w niezbyt przyjemnej
atmosferze. Tadeusz porównuj ą c Zosi ę z Telimen ą , dostrzega
wyra ź ne braki w urodzie tej ostatniej. Przy podziale ł upów
w Hrabim, który otrzyma ł skór ę zwierz ę cia i uwa ż a to za
akt lito ś ci ze strony Sopliców, od ż ywaj ą dawne urazy.
Chwil ę potem pojawia si ę Klucznik Gerwazy, aby nakr ę ci ć
stoj ą ce w jadalni zegary. Jego ha ł a ś liwe zabiegi denerwuj ą
Podkomorzego – wywi ą zuj ą si ę spory mi ę dzy Hrabi ą i
Gerwazym a reszt ą zgromadzonych, które omal nie
przeradzaj ą si ę w bójk ę . Gerwazy i dziedzic Horeszków
oddalaj ą si ę , aby u ł o ż y ć plan zbrojnego odzyskania zamku.
Ksi ę ga VI
Nast ę pnego dnia rano S ę dzia wystosowuje skarg ę na
Gerwazego i Hrabiego, z któr ą wysy ł a do zamku Protazego.
Chwil ę ź niej we dworze pojawia si ę Ks. Robak i nakazuje
szybkie zako ń czenie sporu, gdy ż wa ż niejsza jest teraz
sprawa narodowa. S ę dzia zgadza si ę zaprzesta ć sporów, ale
pod warunkiem, ż e to Hrabia go pierwszy przeprosi. Do ść
zadowolony Bernardyn udaje si ę do zamku, gdzie spotyka
Protazego. Obaj dowiaduj ą si ę , ż e Hrabia wyjecha ł do
Dobrzyna.
Narrator daje w tym momencie opis za ś cianka
Dobrzy ń skich, w ś ród których najwi ę cej ceniony jest „Maciek
nad Ma ć kami”. Do niego udaje si ę poselstwo Horeszków.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin