Światowy żyd.doc

(249 KB) Pobierz

Światowy żyd

Maj 2011

The Jew of the World

http://patrickgrimm.typepad.com/zionist-watch/2009/11/the-jew-of-the-world.html

Wszystko podwójne

Patrick Grimm – 7.11.2009 tłumaczenie / skrót Ola Gordon

Żydostwo jest międzynarodowym albatrosem wiszącym na szyi świata. Jaki wspaniały los mielibyśmy bez niego. Ile moglibyśmy zyskać, ile moglibyśmy odkryć, ile moglibyśmy osiągnąć bez jego wścibstwa i osłabiającego nas balastu. Ale balast pozostaje; sklepem zarządzają manipulanci dążący do jego plajty.

[ … ] Życie naszej młodzieży zostało zadeklarowane jako drugiej klasy przez tych, których pełne instrukcji księgi prowadzą drogą niby alchemicznej dominacji. Dominacja ta zmienia cywilizacje nie na piękne, błyszczące złoto, ale na jakby podziurawiony przez termity kopiec, rozkładającą się masę wraków i przez morze wyrzuconych odpadów

Światowy żyd powiedział wyraźnie, przynajmniej swoim braciom, że od dawna nie czuje swojej przynależności do goszczącego go kraju. Nie wierzy w nic innego poza własnym egoizmem, który kibicuje mu w gonitwie za królowaniem nad światem o nieograniczonych skarbach.

[ … ]
Przyjaciele, nadszedł czas, aby zedrzeć fałszywą religijną zasłonę z działalności żydostwa i pokazać jego uczynki w świetle dnia. Brednia o międzynarodowym świetle żydów ‘oświetlającym narody” nie jest równa, w jakiejkolwiek postaci lub formie, świecy skromnego blasku. To raczej odpowiednik gołej i brzydkiej żarówki, oświetlającej pomieszczenie przesłuchań zajmowanych przez żydowskich „nienawidzących zbrodni” biurokratów i aparatczyków kontroli myśli. To „światło” nie jest przyjemnym żarzeniem karmiącym intelektualne zdrowie wygłodzonej ludności, ale szalejącym i nie dającym się ugasić ogniem palącym doszczętnie nasze instytucje. Czy to nie był światowy żyd, którzy nakłaniał młodzieńczy motłoch do „rozwal to, człowieku”?

[ … ]Światowy żyd jest przede wszystkim internacjonalistą. Dla tego kalibru żyda, zdrowie kraju w którym gości lub jego obywateli nie jest sprawą największej wagi. Jednak zdrowie innych światowych żydów jest dla niego wszystkim, jego raison d’etre, ciepłym uspokajającym trybalizmem, który stał się jego znakiem firmowym. Najważniejszy jest ich komfort. W jaki sposób żyd tego typu zapewnia komfort swoim współplemieńcom?
To proste. Pracuje tak, by, jeśli to możliwe, nie zwrócić uwagi na siebie i swoich współbraci. Jedynym uznaniem jakie żydzi otrzymują jako żydzi, powinni być albo nieszczęśnicy, którzy stali się ofiarami nie-żydowskiej perfidii lub humaniści i działacze rzekomo pracujący na rzecz praw wszystkich ludzi.

[ … ]

Dlatego do żydów należące media są dumne kiedy mówią o żydowskich wynalazcach, naukowcach, filozofach, lekarzach, pisarzach i intelektualistach, ale milkną, gdy historia pokazuje przewagę żydów zaangażowanych w przestępczość zorganizowaną, pożyczkowe szwindle, lichwę, śmierdzące biznesy, pornografię, handel narządami, niewolnictwo seksualne i terroryzm. Każdy obraz w mediach pokazuje żydowską historię bogatą w oświecenie, osiągnięcie i postęp. Dziesiątki książek celebrują „żydowskie stulecie”. Telewizja publiczna tryska żydowską rolą w tworzeniu popularnego standardu. Programy dokumentalne pokazują nostalgiczne obrazy o jeźdźcach żydowskiej wolności, którzy bezinteresownie rzucili wyzwanie policji i wężom strażackim kiedy pomagali czarnym na południu zarejestrować się do głosowania, kiedy wiwatowali na cześć segregacji mieszkań i oddzielnych tylko dla żydów osiedli mieszkaniowych w syjonistycznym państwie, które praktykuje sankcjonowaną przez rząd opresję, finansowaną przez pracujących Amerykanów.
Ale nie widać żadnych obrazów pokazujących ludzką degradację, zniewolenie i niszczenie ludzkiego ducha, które światowy żyd narzucił wszystkim narodom i ziemiom, co mogłoby być postrzegane jako karygodne, gdyby było dokonane przez jakiekolwiek inne plemię. Nie, żydowska „rzeczywistość” to skręcająca kark kawalkada nieuczciwej i często kolizyjnej propagandy podszywającej się pod prawdę, jako empiryczny fakt i jako dążenie do pokoju i spokoju. To banialuki. W rzeczywistości to nic więcej niż kości i miałka kaszka serwowana nie-żydowskiemu światu, którego obywatele są na tyle tępi, by oddawać hołd uzurpatorom ich przeznaczenia i ich dziedzictwa. Ale okazuje się, że to prawie niemożliwe, by przekonać nie-żyda, że żydowski internacjonalista dosłownie sprzedaje kłamstwa jako sposób na życie poprzez zabijanie. On jest sprzedawcą kłamstwa i naginaczem prawdy.

Media należące do światowego żyda nie mogą nic poradzić ale być nieuczciwe, ponieważ ich poglądy wynikają z plemiennego charakteru mentalności internacjonalistycznej diaspory, która w razie potrzeby zwiera szeregi i chroni grupę za wszelką cenę. Ochrona żyda wymaga kłamstw. Plemienny żyd może przetrwać tylko w zbieraninie walczących ze sobą ras, narodowości i religii oraz mnóstwem obłudy, którymi usiłuje przekonać gospodarza, jak naprawdę wspaniały jest ten cały nikczemny układ. I to jest powodem, dla którego zwiastuje on wielokulturowość, bez względu na wszystko, podczas gdy to co prof. Kevin MacDonald nazywa „rasowym syjonizmem” jest ukrywane i chronione przez Associated Press. A żyd odgrywa rolę pośrednika kiedy wszystko się wali i bez względu na wszystko strzeże swojego dziedzictwa.
Media mocno się starają by powiększyć Wielkie Kłamstwo, lśniący wizerunek żydów jako grupę wyjątkowo wrażliwych harujących pracowników socjalnych, starających się uczynić nasz świat lepszym miejscem dla wszystkich. Jednak Izrael jest odpowiednim i państwowym uosobieniem prawdziwego charakteru światowego żyda. Ta ‘ohydna siła’ Izraela pochodzi z wbudowanych korzyści pozbawionego skrupułów środowiska, gardzącego jakąkolwiek uczciwą pracą.

[ … ] Pomimo licznych ekscesów, które rozpryskują się na całą planetę, światowy żyd trzyma się kurczowo swoich „rasowych” i etnicznych uczuć i prostacko domaga się, by wszyscy zrezygnowali ze swoich. Ale ten żyd nigdy nie podaje przyczyny dlaczego rasowa duma, tożsamość i solidarność powinny być odrzucone. Zamiast tego wymyśla lub ozdabia listę do prania różnych historycznych zbrodni, które trzyma w koszernej jak księdze, teczce. Następnie podpina te „zbrodnie” tej czy innej grupie, jeżeli czuje potrzebę angażowania się w pseudo-polemiki, lub po prostu w surowe, osobiste inwektywy i oszczerstwa. Tą taktyką knebluje swoich przeciwników (którymi są niemal wszyscy od białego nacjonalisty do czarnego nacjonalisty).

[ … ] Podejrzliwość światowego żyda zwiększają zarówno paranoja jak i poczucie winy. Jest on stereotypowym własnym wrogiem. Każdy żyd posiadający tylko odrobinę sumienia ( niektórzy nie posiadają żadnego) musiałby czuć się winny za to, co jego bracia przygotowali dla naszego globu. Jednak nauki otrzymane w dzieciństwie powodują, by jego mózg próbować zrobić dwie sprzeczne wobec siebie rzeczy w tym samym czasie. Zbyt pewna siebie matka, jak również podtrzymywanie urodzeń ze związków bliskich krewnych, prawdopodobnie stworzyły serie nieodwracalnych nerwic. Te dziwactwa wywołują u niego poczucie obrzydzenia wobec siebie, i tutaj spotykamy się z przeszkodą. Ten samo-wstręt jest zestawiony z prawie nieznośną bezczelnością i arogancją, która wywodzi się z żydowskiej religii i supremacyjnych pomysłów, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Ten żyd, nie mogący w pełni wchłonąć nienawiści do siebie po ciągłym zapewnianiu o swojej „wyjątkowości”, „wybraństwie” i unikalnej wyższości intelektualnej, kieruje swoją nienawiść na zewnątrz na świat nie-żydów. Dlatego nienawiść światowego żyda wydaje się tak nieproporcjonalna i jadowita, kiedy jest ukierunkowana na naszą kulturę. Dla nie-żyda, jest to całkowicie poza jego percepcją. Nie może sobie wyobrazić, że ktoś może brzydzić się nim z taką niewyobrażalną siłą.
[ … ] Światowy żyd wspiera syjonizm rasowy, ciągle potrzebuje mieć przewagę, i bawiąc się starożytnym planem zniszczenia i posiadanym kapitałem do przeprowadzenia go, będzie osiągał postęp tam gdzie zawsze go osiąga. I taka jest droga nieustannego oszustwa, której może przestrzegać tylko żyd. Europejsko-amerykański działacz i neurolog behawioralny Steven E. Romer prawidłowo opisał internacjonalistycznych żydów jako „urodzonych mimików, aktorów, mistrzów oszustwa i uzależnionych od oszustwa”. Ten krótki i śmiały opis nie mógłby być bardziej dokładny. Światowy żyd jest wytrawnym aktorem, kameleonem, który posiada bardzo zręczny sposób ukrywania przed gospodarzem swojej „inności”, swojego obcego i wywrotnego charakteru.
[ … ] Żydzi wiedzą, o czym my, Europejczycy, twórcy dramatu, ostatnio zapomnieliśmy. Żyd rozumie, że posługiwanie się dramatem jako bronią w celu kształtowania „sposobów postrzegania” i używania z „sztuki pasji”, do wzbudzenia współczucia i siania zamieszania i podziału w kulturze większości gwarantujących mu prymat. Jego mimika, jego śmiały ale ukryty kameleonizm pozwoliły mu sprzedać plemienność jako uniwersalizm. Dlatego spadł poniżej radaru przeciętnego umysłu. Celuloidowa religia holokaustu (podobna do narracji wcielenia, ukrzyżowania i zmartwychwstania) i jego niebezpieczny antyeuropejski wydźwięk został należycie odnotowany przez wielu pisarzy (w tym przeze mnie), ale światowy żyd rujnuje nasz zachodni dom na wiele innych intelektualnie zbrodniczych sposobów niż ten. Wykorzystuje swoje zdolności pojęciowego zniekształcania, talmudycznej retorycznej karcianej sztuczki i nieograniczonej bezczelności w celu dosłownie rozpuszczania plotki o śmierci cywilizacji zachodniej jako wyzwoleniu i wolności.
[ … ] Żydowska sprawiedliwość jest wybiórczym stosowaniem starych praw. Oczywiście, prawa te zostały napisane przez starożytnych rasistowskich żydowskich zwierzchników i przestałyby istnieć, gdyby były stosowane powszechnie. Żydowska sprawiedliwość to podwójny standard. Co jest nieznane chrześcijańskim wyznawcom żydów wszystkich odmian, Dziesięć Przykazań nie odnosi się do nie-żydów, a najmniej do znienawidzonych i zwalczanych chrześcijan uczonych miłować wszystkich, którzy sprawiają im trudności, a więc raczących ich większymi trudnościami i ingerencją ze strony światowego żyda, który nigdy nie pozwoli mu ani na spokój ani na równowagę.

[ … ] Światowemu żydowi podobają się pojęcia nacjonalizmu, sprawiedliwości i moralności. Dają mu poczucie komfortu, chociaż nigdy nie czuje się dobrze w ich towarzystwie. Ale nie to jest ważne. Najważniejsze jest to, że ze swojego umysłu żyd będzie mógł wypędzić obrazy oddziałów wyłamujących mu drzwi i konfiskujących akcje w mediach i na giełdzie. Nie może pozwolić by jego pokretnie zdobyte profity mogły zmienić właściciela. Dla internacjonalisty, podwójna moralność jest sposobem na życie. Podwójna moralność jest jego jedynym kompasem moralnym. Sposobem na przetrwanie. To powietrze którym oddycha jest jedynym powodem tego, że jeszcze żyje by nim oddychać.

Kiedy wszyscy zobaczą światowego żyda jakim jest, a nie jakim pokazują go media, staniemy się wolni. Pozbędziemy się albatrosa i wszystkie kłamliwe pomysły, które sprzedawali nam trybaliści, zostaną hurtowo odrzucone. Określenie „światło narodów” będzie zmienione na inne, prawidłowe. Plomień żydostwa nie będzie palił się tak jasno. Nie będzie dłużej nas oświecał. Płomień żydostwa zostanie odwrócony tak, by spalił złoczyńcę żądnego wyniszczenia nas. Anty-nacjonalistyczna, anty-ludzka ideologia żydowskiej dominacji nie będzie hamować naszego rozwoju. Wesołe dni światowego żyda szybko dobiegają końca. I kiedy to się stanie, jedynym zwycięzcą będzie cała ludzkość.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin