00:00:01:movie info: XVID 624x240 25.0fps 700.0 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:47:Tlumaczenie ze sluchu do kiepskiej kopii, ale dalam z siebie wszystko, pozdrawiam:) 00:00:56:Prosze, kochanie. 00:00:58:Probowalam bananowego rano, wiesz taka mala zmiana smakow, pomyslalam, ze ktos tutaj zasluguje na cos specjalnego w swoje urodziny. 00:01:05:Tak,jest dobry. 00:01:06:Ok, wiec zarezerwowalam dzis stolik w "Babel" o 20.30. 00:01:08:Pomyslalam, ze moglibysmy porozmawiac, wiesz, o spotykaniu sie. 00:01:13:Zaplanowalas to zeby zaplanowac cos? 00:01:15:Znow to zrobilam? 00:01:17:Tak. 00:01:18:Wybacz. 00:01:19:W porzadku. 00:01:20:Ok, do zobaczenia pozniej. 00:01:21:Hej, hej 00:01:23:Kocham cie. 00:01:24:Tez cie kocham. 00:01:26:Wszystkiego najlepszego! 00:01:27:Tobie tez! 00:01:33:Witam Pana 00:01:34:Chcialby pan kupic ciasteczka? 00:01:35:Oczywiscie, naprawde, ale nie mam pieniedzy. 00:01:43:A ja nie mam ciastek. 00:01:49:Jack, chce klucz. 00:02:03:Klucz? 00:02:04:Co?Nie!Chce klucz do twojego mieszkania, zebym nie musia na ciebie czekac na zewnatrz poprzebierana w te zberezne stroje. 00:02:11:Nie chce z toba mieszkac!Bez urazy, wiesz ze nie mam nic zlego na myslinie jestes dobrym materialem na malzonka. 00:02:20:I jestem z tego dumny. 00:02:24:Musze leciec.Co robimy w przyszlym tygodniu?Matka dziecka uratowana z pozaru przez seksownego strazaka bez koszulki? 00:02:57:MacNally? 00:02:58:Chang. 00:03:09:Nie teraz. 00:03:14:Hej, prosze.. 00:03:20:O swietna deska, piekna.. 00:03:22:W porzadku. 00:03:23:Hej Jack, wiesz ktora jest godzina? 00:03:25:Wogole cie nie slysze przez te pily. 00:03:29:Zajeci jestesmy, nie chce starcic skupienia, tak ludzie traca palce. 00:03:31:Jestes zwolniony. 00:03:32:W porzadku, jestesmy zapalency( gra slow )... 00:03:35:Jestes zwolniony! 00:03:39:Ok, zagram za to.Ty wygrywasz ja wylatuje, ja wygrywam i dostaje druga szanse. 00:03:46:Tu nie chodzi o druga szanse jak mialo sie ich sto. 00:03:57:Ooo 9-7 00:03:58:Daj mu prace. 00:04:08:Wiesz, mogles byc szefem za pare lat, ale jestes zbyt zajety imprezowaniem. 00:04:14:Ale kiedys bedziesz musial wstac i zaczac byc mezczyzna. 00:04:20:Hej Jack, niezatrudniony 00:04:23:Grasz? 00:04:27:9-9 kroki, och swietnie smakuje.. 00:04:35:Ok, to nawet nie jest strzal. 00:04:36:No i szef wygral! 00:04:40:10-9 to tyle,Jack 00:04:46:Wiesz co?To jest smieszne. 00:04:48:Wiesz jaki masz problem?Nie potrafisz sobie radzic z napieciem. 00:04:52:W momencie kiedy myslisz, ze przegrasz, rezygnujesz. 00:04:57:Koniec gry, nie zrozum mnie zle, jestes dla mnie jak syn. 00:05:00:Tato, jestem twoim synem. 00:05:04:Tak, i teraz jest czas zeby przeciac pepowine. 00:05:07:Idz posprzatac swoje biurko. 00:05:12:Mason nie ma pojecia, wogole nie ma pojecia... 00:05:15:...ze jestes zalosna? 00:05:17:Co?Myslisz ze jestem "za burta"? 00:05:19:Nie mysle, ze jestes w srodku, gdzie i ja jestem. 00:05:23:Mozemy zaczac pic? 00:05:24:Oczywiscie 00:05:26:Patrz!To dla Mason'a. 00:05:27:Co to? Vegas? 00:05:29:Myslalam, ze nie znosisz Vegas. 00:05:30:Tak, ale wiesz czemu je nazywaja prezentami, bo naprawde trzeba pocierpiec. 00:05:39:Ok, sluchajcie, wprowadze go, zapale swiatlo i wtedy wy krzykniecie: niespodzianka! 00:05:44:O to wlasnie tak dzialaja przyjecia-niespodzianki... 00:05:46:Ok, schowajcie sie. 00:05:54:Czesc kochanie, witaj w domu, wszystkiego najlepszego! 00:05:58:Ok, wejdz do srodka... 00:05:59:Sluchaj, Joy, musimy pogadac... 00:06:00:Dobra, zrobmy to w srodku... 00:06:01:Nie, nie moge, inaczej nigdy tego nie zrobie. 00:06:06:Nie ma sposobu zeby zrobic to delikatnie 00:06:07:To nie rob tego, tylko mysl o tym, potem ja sie postaram, zgadnac o czym myslales.. 00:06:11:Nie, to nie moze czekac, Joy.Wiesz, ze mam bardzo wazna prace, tak? 00:06:16:Tak. 00:06:17:Wiec jak wracam do domu, to chce zeby to byl azyl, ale nie jest. 00:06:24:Tak, seks jest swietny, fantastyczny, nawet nie wiesz jak bardzo doceniam wszystkie rzeczy ktore wyprawialas z moim tylkiem... 00:06:34:Ale reszta jest taka meczaca, jestes ciagle w biegu, z harmonogramami, planowaniem ... nie chce sie z toba ozenic, Joy.Odchodze. 00:06:49:W sumie to moje mieszkanie, wiec to raczej ty bedziesz musiala sie wyprowadzic. 00:06:52:Placzesz? 00:06:56:Niespodzianka... 00:06:59:O gowienko.. 00:07:06:Masz wogole pojecie ile pieniedzy dla niego zarobilem? 00:07:08:Jestes prawnikiem, moge go o cos pozwac? 00:07:11:Problemem z pozywaniem twojego ojca jest to, ze on jest twoim ojcem. 00:07:14:Spodoba mu sie to, jestesmy polaczeni. 00:07:16:Moze bylby, nie wiesz tego 00:07:18:Pozwij go do sadu, moze byc milo. 00:07:20:Skad wezme kase? 00:07:23:Wow wlasnie sobie zdales z tego sprawe?Fascynujace. 00:07:24:Robilem mnostwo rzeczy dla kasy, jestem w tym dobry.Zaloze sie o 5 dolcow, ze wypije to piwo szybciej niz ty. 00:07:30:Serio? 00:07:33:Dawaj! 00:07:36:On na mnie nie zaslugiwal. 00:07:37:Wykombinowalam co powinnysmy zrobic w sparwie tego calego Masona. 00:07:39:Raz w tygodniu, namowimy mojego brata wyczesanych kolezkow zeby poszli do niego, zadzwonili dzwonkiem i kiedy on otworzy drzwi, 00:07:45:bang-dostanie w kopa w przyrodzenie.A wtedy on padnie na ziemie i bedzie krzyczal "dlaczego?" ty wiesz dlaczego! 00:07:58:Wlasnie to wymyslilas? 00:07:59:Nie, myslalam o tym sporo wczesniej. 00:08:03:Jestes dzieciak, co to jest? 00:08:06:Podwojne! 00:08:08:Joy, bedziesz musiala zdjac ten pierscionek. 00:08:10:Nie, poprostu bede go nosic na drugiej rece. 00:08:15:Ale z ciebie kozak 00:08:16:Nie, ty jestes kozak 00:08:17:Szczesciarz z ciebie 00:08:18:Nie czuje sie dobrze 00:08:19:Skapitulujesz na tym... 00:08:22:Wiesz co ci polepszy humor? 00:08:24:Jest takie jedno miejsce, gdzie mozesz pojsc i stac sie mezczyzna 00:08:26:Masz na mysli college? 00:08:29:Gdzie mozesz pojechac i mozesz zapomniec o wszystkich problemach i zachowywac sie jak totalna idiotka.. 00:08:34:Mowie o jednym miejscu, jednym jedynym.. 00:08:36:Prosze, nie mow Vegas... 00:08:38:Prosze, powiedz Vegas.. 00:08:39:Vegas kochanie. 00:08:40:Vegas? 00:08:41:Lubiezny Vegas? 00:08:42:Odswiez troszke rozum, pomysl o tym. 00:08:45:Vegas.. 00:08:46:Vegas. 00:08:47:Beztrosko 00:08:48:Powiedz, jakbys to czul. 00:08:49:Spontanicznie 00:08:50:Nie slysze! 00:08:52:Vegas! 00:08:53:Vegas! 00:08:55:Veeeegas! 00:09:13:Przepraszamy bardzo, ale padly nam komputery, ale badzcie z nami. 00:09:22:Ok, Beyonce, ktorys bedzie szczesciarzem. 00:09:26:Kocham Vegas! 00:09:30:Potrzebuje drinka dla duzego chlopca. 00:09:32:Ja poprosze wodke ze szkocka. 00:09:45:O tym myslalem przez ostatnia godzine.Spodnie-zjezdzacie stad. 00:10:02:Mowilem ci kiedys, ze wreszczysz jak dziewczyna? 00:10:11:Moja glowa, moja glowa... 00:10:29:Spokojnie! 00:10:40:W porzadku, w porzadku!oni sa gejami! 00:10:44:Co? 00:10:45:Oni sa gejami! 00:10:53:Moze to tak wyglada, poprostu wyladowalismy w tym samym pokoju, pojdzmy na dol...przesiegam, ze lubie siwy 00:10:58:Nie jestescie gejami? 00:10:59:Nie. 00:11:06:Ja to zalatwie. 00:11:08:Nie, pozwol, ze ja to zalatwie. 00:11:11:Ok 00:11:13:Curtis,ty i ja mamy problem, mysle, ze oboje wiemy jak to dziala, ja zloze skarge, ty mi powiesz, ze nic z tym nie mozesz zrobic, ale oboje wiemy, ze to starszne klamstwo. 00:11:22:Wiec moze oszczedzisz nam klopotu i podaj te specjalne kody, ktore wiesz, ze i tak wytypujesz ostatecznie i znajdz mi dwa pokoje,ktore beda takie piekne, ze wywroca moje zycie z miejsca. 00:11:34:Ona jest bardzo wrogo nastawiona jak na dziewczyne o imieniu Joy. 00:11:39:Zrobie dokladnie to chcesz zebym zrobil, bo sie ciebie troche boje...mamy apartamenty mieszkaniowe na gorze, nie mozna wejsc wyzej bez wchodzenia na dach ale nie mozna wchodzic na dach, bo ludzie...skacza. 00:11:57:Apartamenty mieszkaniowe. 00:11:58:Milo 00:11:59:Niezle 00:12:01:Prosze bardzo. 00:12:03:Teraz patrz i sie ucz. 00:12:06:Hej kolego, chyba wlasnie poznales moja koleznke... 00:12:11:Och tak, ta straszna ... 00:12:13:Och egipska bawelna...ladnie. 00:12:14:Chcialem przeprosic, przez 3 tygonie moglismy cieszyc sie, najbardziej szlachetne boskie stworzenie i czwartego tygodnia rycznie przybylo. 00:12:20:Wiem co masz na mysli. 00:12:23:Wiesz, nie chce naciskac, ale wiem, ze czlowiek na twoim stanowisku, ma mozliwosci. 00:12:34:VIP! 00:12:43:Hej, jestes z Nowego Jorku, pracujesz? 00:12:47:Jedziemy do Le Cirque. 00:12:52:Sluchaj, nie przyciagnalem kolezki az do Vegas tylko po to, zeby mial tylek skopany, wiec chociaz mozesz mi pomoc zeby sie dobrze bawil. 00:12:58:Twoj kolezka nie poczulby ze sie dobrze bawi nawet jakby mu ta dobra zabawa na twarzy usiadla. 00:13:02:Wiesz co, striptizerko? Jestes oblesna kreatura. 00:13:06:Kierowco, wysiadamy tutaj! 00:13:07:Dziekujemy. 00:13:09:Uzyjwajcie kondoma, chlopaki. 00:13:10:Idzcie, czesc. 00:13:15:Dajcie spokoj, jeden drink, jestem fajnym gosciem, popytajcie dookola. 00:13:20:Dzieki, ale mamy rezerwacje . 00:13:26:Masz plan zeby robic plan. 00:13:34:Slucham? 00:13:37:Uwazam, ze dobrze wygladasz z rozpuszczonymi wlosami. 00:13:39:Moje wlosy sa rozpuszczone. 00:13:40:Jeden drink, wyzywam cie. 00:13:51:Czy wynalazlem hip-hop?Nie. Ale bylem tam. 00:13:54:Dziekuje. 00:13:56:Prosze. 00:13:58:Wiec, Joy, co cie przyciagnelo do miasta grzechu? 00:14:00:Tylko spontan, chcialam uciac smycz.A ty? 00:14:06:Ja?Interesy, duze. Jestem waznym gosciem. 00:14:18:Serio? 00:14:19:Nie. 00:14:21:Wlasciwie to wlasnie stracilem prace. Wiec, wypijmy za to. 00:14:30:Ja wlasnie zostalam porzucona.Wiec, salut. 00:14:35:Czy wsponialem, ze zostalem wyrzucony przez mojego szefa,ktorym jest moj ojciec? 00:14:38:Czy ja wspomnialam, ze urzadzilam przyjecie-niespodzianke dla mojego narzeczonego i niespodzianka bylo to ze mnie rzucil na oczach wszystkich najblizszych przyjaciol pochowanych po katach? 00:14:47:Ok, wygralas. 00:14:50:Przepraszam, bedziemy potrzebowac cala butelke...
andzia13lw