{48}{77}Jestem Duncan MacLeod, {77}{144}urodziłem się 400 lat temu|w górach Szkocji. {144}{211}Jestem NIEMIERTELNY|i nie jestem jedyny. {211}{283} Przez stulecia czekalimy|aż nadejdzie czas Zgromadzenia. {283}{376}Gdy cięcie głowy|jednym uderzeniem miecza uwolni Moc. {376}{436}Ostatecznie może zostać tylko jeden. {436}{499}/Oto my {499}{559}/Urodzeni by stać się królami {559}{702}/Jestemy ksišżętami Wszechwiata {1055}{1110}/Jestem niemiertelny {1110}{1204}/Mam w sobie krew królów {1204}{1252}/Nie posiadam rywali {1252}{1321}/Żaden człowiek nie może się ze mnš równać {1321}{1482}/Poprowad mnie w przyszłoć twojego wiata {1597}{1630}- Popatrz na to.|- Nie, nie. {1630}{1695}Dzięki, szukam czego|wartociowszego niż to. {1695}{1733}Jeste pewien? {1733}{1784}Dzięki za wstšpienie|do naszego sklepu. {1784}{1825}Życzę miłego dnia. {1837}{1880}Liczykrupy. {5646}{5697}Czym mogę służyć? {5809}{5848}Proszę Pani? {5874}{5948}Czy mogę Pani|w czym pomóc? {5987}{6061}Dobrze się|Pani czuje? {6071}{6121}Nie wiem. {6159}{6207}To sklep z antykami. {6207}{6294}Tak pisze na szyldzie. {6294}{6337}Co ja tu robię? {6337}{6392}Strzelam w ciemno, {6392}{6490}ale może zamierza Pani kupić|co bardzo drogiego. {6490}{6581}A potem zamknšłbym sklep wczeniej|i zaprosił Paniš na kawę. {6581}{6689}Nie. Do tej pory nawet nigdy|nie byłam w tej częci miasta. {6689}{6776}A tu nagle stoję|przed wejciem do tego sklepu. {6826}{6898}Nie mogłam się powstrzymać. {6898}{6953}Jakby co mnie|tu przycišgało. {6953}{6999}Co czego nie jestem|w stanie wytłumaczyć. {6999}{7075}To musi być moja|magnetyczna osobowoć. {7075}{7157}Hej, hej, hej.|Spokojnie. Spokojnie. {7159}{7224}Chod tu, usišd. {7317}{7353}Odpocznij. {7361}{7404}Wszystko będzie w porzšdku. {7404}{7435}Nie. {7449}{7490}Nie będzie. {7536}{7574}Słuchaj, lepiej już pójdę. {7574}{7636}To żenujšce.|Przepraszam za kłopot. {7636}{7680}Hej, to żaden problem. {7689}{7727}Nie co dzień|piękna nieznajoma {7727}{7819}wmaszerowuje tutaj|i mdleje w moich ramionach. {7864}{7919}A więc... masz jakie imię? {7979}{8037}Jestem Felicia. {8046}{8075}A ja Richie {8118}{8212}Słuchaj...może moglibymy... {8212}{8272}kiedy wyskoczyć|gdzie razem. {8272}{8324}Gdy już dojdziesz do siebie. {8358}{8430}Może. Nie wiem, {8430}{8480}Włanie je wydrukowałem. {8480}{8543}Jeste pierwszš szczęciarš,|która je dostaje. {8543}{8610}Złapiesz mnie|pod tym numerem. {8610}{8670}"Richard H. Ryan" {8670}{8713}To "H" to od...? {8763}{8835}Prawdę mówišc|to od niczego. {8847}{8878}Zmyliłem to. {8921}{8943}Dzięki. {8996}{9029}Czekaj, ty krwawisz! {9029}{9065}To nic takiego. {9087}{9166}Poczekaj chwilkę,|mam tu gdzie jakie plastry. {9166}{9192}Zaraz wracam. {9245}{9341}Jeli kto miałby mieć|plastry to na pewno MacLeod. {9341}{9396}Duże plastry. {9468}{9502}/Viola! {9523}{9581}Co się znalazło. {10535}{10588}Piękna sukienka. {10883}{10926}Bóg jednak istnieje. {13228}{13333}Nie mogę uwierzyć,|200 tys. dolarów za jeden miecz. {13333}{13374}To nie jest|zwykły miecz. {13374}{13388}Wiem, wiem. {13388}{13429}Jest starszy|nawet od ciebie. {13429}{13460}Proszę podstawić T-Birda. {13498}{13544}I jest w doskonałym stanie. {13544}{13578}Tak jak i ty. {13578}{13638}Mazamune był geniuszem. {13638}{13726}To ostrze składa się|z 30 tys. warstw stali węglowej. {13726}{13753}To dzieło sztuki. {13753}{13837}Osobicie wolę|pejzaże Cezanne'a. {13884}{13911}Chociaż z drugiej strony, {13911}{13966}pejzażami Cezanne'a|nie da się pokroić chleba. {13966}{14093}Ale nie sšdzę, żeby go|używał jako noża do chleba. {14146}{14182}Dzień dobry, komisarzu. {14182}{14208}MacLeod. {14208}{14249}Panno Noel. {14251}{14278}Ładny miecz. {14278}{14350}Ile byłbym w plecy|po zakupie takiego ostrza? {14350}{14395}Nie jest na sprzedaż. {14395}{14474}To chyba nie jest doby sposób|na prowadzenie interesów. {14501}{14601}To wizyta służbowa czy tylko|zgłębia pan zmiennoć rynku antyków. {14601}{14649}No cóż, w kostnicy|mamy martwš kobietę. {14654}{14700}W kostnicy zazwyczaj|sš sami martwi, {14700}{14772}chyba że zdarzy|wam się popełnić pomyłkę. {14781}{14817}Popełniła samobójstwo, {14817}{14887}skaczšc z biurowca|wysokiego na 700 m. {14889}{14913}Krwawa miazga. {14913}{15026}Gdybym ja planował skończyć ze sobš|znalazłbym mniej krwawy sposób. {15026}{15064}Dlaczego pan z tym|przychodzi do mnie? {15064}{15086}Nie znamy|jej tożsamoci. {15086}{15158}Nie ma dowodu tożsamoci,|odciski palców też nam nic nie mówiš. {15158}{15201}Zęby też - w idealnym|stanie nie leczone. {15201}{15232}Oh! Jednakowoż... {15232}{15316}to znalelimy|miedzy jej cyckami... {15433}{15450}...przy ciele. {15464}{15534}5 stóp wzrostu,|brunetka, atrakcyjna. {15534}{15575}Co panu wita? {15575}{15604}Nie. {15640}{15699}Mac, zamierzam... {15719}{15769}Co znowu zrobiłem|tym razem? {15836}{15922}Tożsamoć nieznana.|Tak... nr 14. {15990}{16052}Jeste pewien, że nigdy|wczeniej jej nie widziałe? {16052}{16088}Tak, pierwszy|i ostatni raz. {16088}{16119}Aż do teraz. {16244}{16340}Zgaduję, że ciało|wam się gdzie zapodziało. {17124}{17186}Mówię ci,|ciało zniknęło. {17186}{17258}Przecież nie wstała|i nie wyszła stšd. {17258}{17335}Hej! Nie może pan|tu wchodzić bez upoważnienia. {18217}{18330}To nie znamy, XIX-wieczny|malarz z Francji. {18330}{18366}- To...|- Tess! {18380}{18423}Och, przepraszam. {18423}{18509}Facet powiedział, że ta ksišżka|jest chwilowo niedostępna. {18509}{18550}Nie mógł mi tego|powiedzieć przez telefon? {18550}{18586}Skšd ja mam wiedzieć? {18617}{18680}- Mój Boże!|- Felicia! {18732}{18788}Richie, boję się. {18792}{18859}Dzisiaj rano byłe|dla mnie taki miły... {18859}{18912}nie wiedziałam|do kogo się zwrócić. {18917}{18984}- Pomóż mi!|- Pomogę! Pomogę! Pomogę! {18984}{19035}Co do diabła|ci się przytrafiło? {19035}{19102}To nie moja sukienka.| Muszę jš cišgnšć.. {19102}{19138}Mój Boże! {19154}{19190}Felicia! {19598}{19639}pi. {19646}{19699}To musi być|jaka pomyłka. {19699}{19809}Ludzie nie przeżywajš upadku|z 700 metrowego wieżowca. {19809}{19859}Powiedziała ci chociaż,|co się stało? {19859}{19888}- No cóż...|- Richie! {19888}{20006}Potrafię dostrzec, że pod tš całš krwiš|kryje się przepiękna kobieta. {20006}{20042}Ale ty nic|o niej nie wiesz! {20042}{20082}Więc co niby miałem|jej powiedzieć? {20082}{20157}"Przykro mi, że masz|zły dzień, ale spadaj"? {20197}{20257}Ona potrzebuje miejsca,|gdzie mogłaby dojć do siebie. {20257}{20310}Oddam jej swój pokój,|a ja się przepię na kanapie. {20310}{20382}Nie chodzi mi o rozplanowanie,|gdzie kto ma spać. {20382}{20442}Zapomniałe już|KIM jest Duncan? {20442}{20480}Nie będzie|zadowolony z tego, {20480}{20559}że ta twoja idealna nieznajoma|wprowadziła się do nas. {20559}{20641}I mylisz, że Cominski|tak zostawi tš sprawę w spokoju? {20660}{20701}Przepraszam. {20758}{20811}- Nie mylałem...|- I w tym problem. {20811}{20852}Czasami po prostu|nie mylisz. {20852}{20893}- No co...|- A przynajmniej nie głowš. {20893}{20933}Tessa, daj spokój. {20960}{20996}Jestem młody. {21001}{21046}Moje libido szaleje. {21046}{21185}Richie, wiat nie może się kręcić|wokół twojego poziomu hormonów. {21279}{21305}Duncan. {21305}{21353}- Ta dziewczyna...|- Wiem. {21377}{21430}Żyje.|I jest tutaj. {21482}{21521}Wyjdcie stšd oboje. {21530}{21574}Że co? {21586}{21645}- Nie łapię...|- Natychmiast! {21650}{21689}Rób co mówi. {21698}{21741}No dobrze. {22549}{22624}Jestem Duncan MacLeod,|z klanu MacLeod. {22655}{22688}Kim ty jeste? {22696}{22736}Felicia. {22775}{22825}Felicia Martins. {22825}{22875}Z Filadelfii. {22921}{22952}Co... {22952}{22993}Czy ja tracę zmysły? {22993}{23024}Nie. {23077}{23120}Nie obawiaj się. {23156}{23240}Masz szczęcie,|że to ja cię znalazłem. {23405}{23472}Jakie 3 miesišce temu, {23472}{23580}pojawiły się te... uczucia. {23580}{23683}Czułam jakby...|nawet nie potrafię tego opisać. {23688}{23743}Mylałam, że popadam w obłęd. {23743}{23854}Uczono mnie, że odebranie|sobie życia jest grzechem. {23854}{23897}Ale ja po prostu|chciałam umrzeć. {23897}{23952}Opowiedz mi o tym,|co się stało dzisiaj rano. {23952}{24077}Cóż, wypiłam kawę|w kawiarnianym ogródku. {24077}{24206}Chciałam uspokoić|nerwy, żeby... {24276}{24381}I wtedy te uczucia|jakby przejęły nade mnš kontrolę. {24381}{24427}I następnš rzeczš|jakš pamiętam, {24427}{24494}była rozmowa|z Richiem w tym pokoju. {24494}{24549}Widzisz... {24566}{24647}Stajemy się niemiertelni|dopiero, gdy umrzemy. {24647}{24710}Może zbliżajšc się|do tego momentu {24710}{24782}instynktownie szukała kogo|kto mógł by ci pomóc. {24782}{24830}Ale ja nawet nigdy|o tobie nie słyszałam. {24830}{24899}To co mówisz brzmi jakbymy|byli w jaki sposób ze sobš połšczeni. {24899}{24933}Bo jestemy. {24961}{25017}Jestemy ze sobš|połšczeni cały czas. {25017}{25057}Nabierasz mnie? {25105}{25144}Nie. {25144}{25194}I lepiej w to uwierz, {25194}{25237}bo od tego|zależy twoje życie. {25237}{25295}Ale dopiero co mi powiedziałe,|że nie mogę umrzeć. {25295}{25319}Możesz w jeden sposób. {25319}{25374}Jeli twoja głowa zostanie|oddzielona od reszty ciała. {25374}{25395}Co?! {25395}{25429}No wietnie! {25429}{25482}Słuchaj, ja się|na to nie piszę. {25482}{25590}To nie jaki klub, w którym po prostu|można zrezygnować z członkostwa. {25590}{25661}I co? Mam czekać na jakiego|maniaka, który odetnie mi głowę? {25661}{25717}Nie, Zgromadzenie|odbywa się teraz. {25717}{25791}Będziesz wyzywana|do walki przez Niemiertelnych, {25791}{25882}którzy posiadajš dowiadczenie w walce|z mieczem zdobywane w cišgu stuleci. {25882}{25966}Człowieku i co|ja mam zrobić? {26014}{26052}Nauczę cię. {26071}{26107}Nauczysz? {26112}{26153}Nauczysz czego? {26167}{26232}Jak zabić ich, zanim|oni zabijš ciebie. {26...
cirelly