{12}{55}/W poprzednim odcinku {46}{89}- Kim jeste�? | - Na imi� mam Tess {89}{117}Ty jeste� t� now�? {120}{163}To moja przyjaci�ka {144}{163}Dla nas jest obca {182}{249}Widzia�am si� z Topolsky {228}{295}Maj� tam �owc� kosmit�w {319}{362}Ukrywa si� g��boko w strukturach FBI {396}{439}Kogo szuka? {422}{465}To Komunikator {460}{527}Taki sam zabra�am z wydzia�u|�owc�w kosmit�w z Waszyngtonu {568}{611}Wiem, �e dzia�aj� tylko w po��czeniu {614}{681}Czeka�em na to ca�e �ycie {662}{705}Nie mog� si� dowiedzie� {724}{791}Pan doktor jest psychiatr� {798}{890}Wyst�puje u niej system urojeniowy {916}{983}Dzi�ki Michael {1256}{1276}Prosz� Pani? {1283}{1326}Tak? {1316}{1386}Prosz� mi dola� {1590}{1633}Naprawd� musicie? {1628}{1647}Co? {1654}{1726}Tak si� afiszowa� {1808}{1908}- Witam. Co� poda�? | - To co zwykle {2136}{2179}Prosz� {2203}{2247}Dzi�kuj� {2266}{2350}Mi�ego wieczoru m�odzie�y {2647}{2666}On wie {2688}{2755}- Ma orbitoid | - Co z tego? {2743}{2810}- Nie trzeba by�o go zabiera� | - Pewnie, to moja wina {2817}{2860}Oskar�anie si� nic tu nie da {2877}{2944}Valenti ma nasz� w�asno�� {2951}{2995}I tak nie wie do czego s�u�y {2999}{3043}Sami nie wiemy {3043}{3110}Co do czego s�u�y? {3131}{3174}Przepraszam nie chcia�am przeszkadza� {3177}{3244}Nie, po prostu... {3242}{3299}Siadaj {3352}{3443}No wi�c o czym rozmawiali�cie? {3529}{3608}Poda� ci co� do picia? {3613}{3702}Tak, wi�niow� Col� z limonk� {3879}{3898}Co? {3920}{3999}Mam co� mi�dzy z�bami? {3999}{4057}Co? Nie {4121}{4181}Pomog� ci {4527}{4601}Potrzebowa�em tego {5220}{5280}Max? Max? {5337}{5390}Max? {5397}{5440}Zn�w mia�e� wizje? {5452}{5495}Tak {5505}{5548}Nie {5562}{5630}Wszystko w porz�dku {5610}{5654}Chyba jestem przem�czony {5682}{5740}Wybacz {5757}{5821}Musz� wraca� {5898}{5956}Narazie {7665}{7684}Topolsky {7692}{7761}T-o-p-o-l-s-k-y {7768}{7835}Tak, jest Pa�stwa pacjentk� {7843}{7910}To niech Pan zdob�dzie pozwolenie {7922}{7965}Prosz� z doktorem Margolinem {7977}{8068}To bardzo wa�ne, b�dzie wiedzia� o co chodzi {8070}{8113}Dobrze, prosz� zapisa� {8137}{8205}Szeryf James Walenti. Roswell, Nowy Meksyk {8207}{8289}Musz� z ni� porozmawia� {8368}{8411}- Cze�� Isabel | - Cze�� Alex {8435}{8478}Ale na ciebie patrzy {8499}{8543}Jest s�odki {8528}{8619}S�odki jako mi�y ch�opak, czy co� wi�cej? {8610}{8653}S�odkie nie wiem. A ty? {8701}{8780}Namierzy�a� ju� kogo�? {8775}{8818}Narazie pustka {8826}{8893}Cho� powiem ci, szkoda, �e tw�j brat jest zaj�ty {8907}{8974}Lubi� takich mrocznych facet�w {8974}{9034}Zapomnij {9022}{9089}Gdyby� s�ysza�a jak o niej m�wi.|Liz to moja bratnia dusza. {9118}{9185}Nigdy nic takiego nie czu�em {9197}{9240}Dziwne {9248}{9291}- Mnie wyda�o si�, �e... | - Co? {9305}{9324}Nic {9324}{9367}Musia�am si� pomyli� {9365}{9384}Spalanie {9394}{9586}Reakcja, do kt�rej dochodzi najcz�ciej w|wyniku intensywnego utlenienia si� substancji organicznych {9713}{9780}Ewans, skoro tak si� do tego palisz... {9792}{9859}proponuj� aby� zosta� partnerem laboratoryjnym Tess Harding {9897}{10000}Z pewno�ci� szybciej odrobi zaleg�o�ci {11240}{11283}Max {11266}{11309}Palisz si� {11307}{11374}Max. Palisz si� {11374}{11446}Max!? Palisz si� {11784}{11827}Ca�y si� pali� {11820}{11863}To by� wypadek {11885}{11952}Niepodoba�o mi si� to jej spojrzenie {11947}{11990}Jeste�my razem i... {12014}{12058}...nie mam si� o co martwi� {12053}{12096}- Martwi� si� | - I dobrze {12120}{12211}Nie chodzi o Valentiego, ale o Tess {12189}{12281}Zacz��em mie� fantazje z jej udzia�em {12321}{12388}- Fantazje? | - Tak {12379}{12422}�e jeste�my razem {12432}{12499}No wiesz, razem {12501}{12544}W ko�cu jeste� tylko cz�owiekiem {12549}{12592}Nie jest cz�owiekiem {12592}{12659}A co je�li Czechos�owacy nie mog� oprze� si� pokusie? {12655}{12791}Uwa�asz, �e zrobi� si�|z tego jaki� mi�dzygalaktyczny problem? {12863}{12906}Nierozumiesz!? {12904}{12971}Jeste�my z Maxem... {12959}{13002}...szcz�liwi {12995}{13038}To moja wina. Co� si� ze mn� dzieje {13067}{13110}Nie mia�e� nigdy erotycznych fantazji? {13108}{13151}To co innego {13144}{13211}Zupe�nie nad tym nie panuj� {13228}{13271}Spr�buj {13283}{13326}Dzi�ki za wsparcie {13343}{13410}Valenti ma komunikator {13379}{13446}To jest teraz nasz problem, nie czas na fantazje {13460}{13575}M�wi� ci, jest w tym co� dziwnego.|Jak by wiedzia�a co� czego nie powinna by�a wiedzie� {13609}{13733}- Kim ona jest? | - Naprawd� mamy powa�niejsze k�opoty {13784}{13877}Po co w og�le ci o tym m�wi�em!? {13885}{13928}Dalej {13944}{14004}No dawaj {14124}{14177}Tak? {14201}{14263}Betezda? {14266}{14326}Dzi�kuj� {14429}{14472}Ogl�da�em {14443}{14486}Wybacz to wa�ne {14489}{14580}Stoimy dos�ownie kilka metr�w od miejsca,|w kt�rym rozegra�a si� ta tragedia {14592}{14779}/W szpitalu psychiatrycznym w Betezda wybuch� po�ar,|/w wyniku kt�rego zgin�o co najmniej 6 pacjent�w {14796}{14903}/Oficjalna przyczyna po�aru nie jest znana {15203}{15246}Z doktorem Margolinem poprosz� {15261}{15354}Tak wiem, dzwoni� w tej sprawie {15539}{15606}Dr Margolin, s�ucham {15601}{15644}- M�wi szeryf Valenti | - Kto? {15644}{15687}Jim Valenti, Roswell {15702}{15745}A to Pan dzwoni�. O co chodzi? {15750}{15817}Pr�buj� skontaktowa� si� z Topolsky {15822}{15961}Bardzo mi przykro szeryfie,|ale Pani Topolsky by�a jedn� z ofiar {16064}{16107}Czy od czasu naszego spotkania {16131}{16246}Zdarzy�o si� co� co mog�oby sugerowa�,|�e �mier� Topolsky by�a zamierzona? {16196}{16239}Spotkania? {16215}{16258}Przyjecha� Pan po Pani� Topolsky {16273}{16404}Szeryfie, nie znam Pana i|jeszcze nigdy nie by�em w Roswell {16781}{16870}Czym moge pom�c {16898}{16985}Chyba wiem jak si� czujesz {16980}{17023}Nie rozumiem {17045}{17112}Co� ci� gryzie... {17116}{17208}...a nie masz si� komu wygada� {17222}{17265}Musi Pan to robi�? {17268}{17414}Zesz�ej nocy wybuch� po�ar w|szpitalu, w kt�rym leczy�a si� Topolsky {17500}{17543}Nie �yje {17565}{17642}M�wi�, �e to wypadek {17654}{17721}Pan w to nie wierzy? {17773}{17829}A ty? {17802}{17893}Pami�tasz dr. Margolina kt�ry by� tu wtedy w nocy? {17905}{17972}Rozmawia�em z nim wczoraj {17992}{18059}Nie mia� zielonego poj�cia kim jestem {18052}{18138}Nigdy te� nie by� w Roswell {18152}{18219}Kim zatem by� cz�owiek... {18217}{18260}...kt�ry sta� naprzeciwko nas? {18308}{18399}I w jaki spos�b upodobni� si�|do lekarza, kt�rego widzia�em w telewizji? {18404}{18519}Ojciec m�wi� mi o istocie,|kt�ra potrafi przybra� ka�d� ludzk� posta� {18519}{18562}Nie ma czego� takiego {18557}{18601}A je�li jest? {18608}{18651}Je�li Topolsky m�wi�a prawd�? {18670}{18761}O tym wydziale specjalnym, o �owcy kosmit�w {18747}{18862}Mo�e to on zabi� Topolsky i 5 niewinnych ludzi {18881}{18924}Sprawa jest powa�na. Gin� ludzie {18939}{19006}A ta lista, o kt�rej wspomina�a... {19006}{19150}...s� na niej Liz, twoja siostra,|Michael, Maria, Alex i ja r�wnie� {19181}{19296}Nie tylko wam grozi niebezpiecze�stwo.|Zacznijmy sobie nawzajem pomaga� {19308}{19375}I musicie mi zaufa� {19375}{19418}Bo gdzie� tu jest kto�... {19437}{19540}...kto by� mo�e �ledzi ka�dy wasz krok {21020}{21087}Co do diab�a tu robisz? {21104}{21171}Zauwa�y�am, �e tu wchodzisz. A ty? {21178}{21231}Nic {21257}{21367}Naucz si� wreszcie mi ufa�, �adnych tajemnic {21367}{21456}Inaczej nic z tego nie b�dzie {21509}{21552}Sprawdzam t� now� {21554}{21598}Tess? Czemu? {21600}{21643}�ci�le tajne {21643}{21710}Czy to ma co� wsp�lnego z Maxem? {21734}{21753}Wiedzia�am {21753}{21797}Pomagam mu {21794}{21837}My�la�am, �e pracujemy razem {21840}{21916}Do tej pory tak by�o {21950}{22077}Spokojnie Szerloku, kiedy si� czego� dowiem dam ci zna� {23921}{23988}Wracaj�c do zaj�� w laboratorium {24007}{24170}Niebardzo zrozumia�am czy Seligman chcia� aby�|pracowa� wsp�lnie z Tess na sta�e, czy tylko dzisiaj {24177}{24221}Napewno nie zamierza�... {24209}{24252}Bo gdyby mia�o by� tak na sta�e {24278}{24386}Zostan� bez pary, wi�c wola�abym wiedzie� {24489}{24578}Najlepiej spytajmy Seligmana {24597}{24755}Zawsze liczba uczni�w by�a parzysta,|z jej przybyciem wszystko si� pomiesza�o {24746}{24813}Kto� b�dzie musia� zosta� bez partnera {24830}{24873}Mo�emy nie m�wi� o Tess {24887}{24930}Niez�y pomys� {24940}{25007}Mo�emy pogada� {25021}{25086}Zaraz wr�c� {25206}{25225}Ona k�amie {25244}{25264}Kto? {25256}{25347}- Tess. By�em u niej w domu|- Po co? {25343}{25386}Przechodzi�em obok {25407}{25498}Stoi pusty, ani jednego pude�ka, nikt tam nie mieszka {25484}{25527}Dopiero si� sprowadzili {25537}{25604}Jedyna sensowna dziewczyna mia�aby by� naszym wrogiem {25604}{25671}By�o tam pe�no wojska {25685}{25801}Byli w mundurach, a jeden trzyma� M-16.|To nie byli mleczarze {25827}{25923}Na pewno jest jakie� wyt�umaczenie {25952}{25971}Co? {25988}{26031}Nic {26009}{26028}Maxwell? {26045}{26112}Dzi� rano by� u mnie Valenti {26112}{26179}Topolsky zgin�a w po�arze szpitala {26179}{26223}Jego zdaniem m�wi�a prawd�... {26242}{26285}...o tym �owcy i o innych rzeczach {26294}{26338}Czemu nam nie powiedzia�e�? {26371}{26438}Nie chcia�em niepotrzebnie sia� paniki {26412}{26613}Nie wiem czego si� bardziej ba�, Valentiego, czy|twojej nowej dziewczyny, kt�ra przyje�d�a tu z ca�� armi� {26719}{26853}- Prosi�e� o pomoc | - Chyba nie do ko�ca to mia�em na my�li {27311}{27433}Je�li chcesz aby kto� ci zaufa�, zaufaj mu pierwszy {27560}{27618}Czekam {27812}{27903}Ostatnio masz sporo nowych znajomych {27927}{27970}Musimy co� zrobi� z t� Tess {27975}{28040}Sprawdz� to {28186}{28229}Cze�� {28210}{28253}Wejd� {28270}{28313}Wybacz ba�agan {28316}{28383}Tydzie� czekali�my na ludzi do przeprowadzki {28395}{28462}W ko�cu nie mieszkamy w hotelu {28486}{28529}Niesamowite {28519}{28587}To Budda z Republiki Miramaru {28601}{28668}- Jest strasznie stary | - 300 lat {28682}{28750}- Pomog� ci | - Dzi�ki tatku {28750}{28793}Uwielbia zbiera� te �mieci {28795}{28862}To nie �mieci,...
Mithril