Rozgorzenie i techniki operowania prądami wodnymi.pdf

(267 KB) Pobierz
ROZGORZENIE I TECHNIKI OPEROWANIA PR¥DAMI WODNYMI
Paul GRIMWOOD www.firetactics.com
___________________________________________________________________________________
ROZGORZENIE I TECHNIKI OPEROWANIA PRĄDAMI
WODNYMI
Paul GRIMWOOD
Tłumaczenie: Witold Nocoń
1. Rozgorzenie, backdraft i zapalenie gazów
pożarowych
Rozgorzenie i backdraft są zdarzeniami całkowicie różnymi i powstają w różny sposób.
Wiele badań naukowych poświęcono rozgorzeniu, jednak wysiłki naukowe ukierunkowane na
backdraft były do niedawna bardzo rzadkie. Pomimo tego, podczas analiz naukowych,
powstało wiele definicji tego zjawiska, choć pod względem treści, definicje te zgadzają się
ze sobą.
Rozgorzenie -
‘Podczas pożaru pomieszczenia może dojść do sytuacji, w której całkowite promieniowanie
termiczne pochodzące od płomieni, gorących gazów i gorących powierzchni pomieszczenia,
spowoduje radiacyjne zapalenie wszystkich palnych powierzchni w tym pomieszczeniu. To
nagłe przejście rosnącego pożaru w pożar w pełni rozwinięty nazywane jest rozgorzeniem’.
(Fire Research Station - UK 1993).
‘Nagłe przejście w stan całkowitego zajęcia się ogniem powierzchni podczas pożaru palnych
materiałów w pomieszczeniu. (International Standards Organisation - ISO 1990).
Backdraft -
‘Ograniczona wentylacja może doprowadzić do tego, że pożar wewnątrz pomieszczenia
będzie wytwarzał gazy pożarowe zawierające znaczne ilości gazów częściowo spalonych i
niespalonych produktów pirolizy. Jeśli gazy te będą się akumulować, wtedy dopływ
powietrza spowodowany otwarciem pomieszczenia może doprowadzić do nagłej deflagracji
(zapalenia). Ta deflagracja przemieszczająca się z tego pomieszczenia na jego zewnątrz
nazywana jest backdraftem’. (Fire Research Station - UK 1993).
‘Eksplodujące lub nagłe spalenie nagrzanych gazów, występujące gdy tlen dostarczony jest
do budynku, który podczas pożaru nie był odpowiednio wentylowany i w którym wyczerpał
zapas tlenu’. (National Fire Protection Association - USA).
Fleischmann, Pagni i Williams zasugerowali, że w definicji NFPA niespalone produkty
pirolizy powinny być zastąpione przez ‘nagrzane gazy’.
Zapalenia gazów pożarowych
Oczywistym jest fakt, że rozgorzenie i backdraft są różnymi zdarzeniami. Istnieje więcej
sytuacji w których może nastąpić zapalenie się gazów pożarowych w pomieszczeniu. Te
dodatkowe ‘zdarzenia’ niekoniecznie muszą podlegać pod którąś z wyżej wymienionych
definicji, ale spowodują podobny wynik w postaci szybkiego rozprzestrzenienia pożaru. Dla
strażaka ważne jest by zrozumieć na czym polegają wszystkie te zdarzenia mogące
_____________________________________________________________________
- 1 -
722262609.001.png
Paul GRIMWOOD www.firetactics.com
___________________________________________________________________________________
prowadzić do takiego zapalenia, w zmieniających się warunkach wewnątrz budynku
objętego pożarem.
a) Wewnątrz budynku mogą tworzyć się różnego rozmiaru 'balony' gazów pożarowych.
Mogą one występować wewnątrz pomieszczenia objętego pożarem lub w pomieszczeniach
przyległych, holach wejściowych i korytarzach. Mogą one także przemieszczać się na
pewne odległości od źródła pożaru do pustych przestrzeni konstrukcyjnych i przestrzeni
dachowych. Dopływ tlenu nie jest wymagany aby gazy te zapaliły się, ponieważ już
wytworzyła się idealna mieszanka czekająca jedynie na źródło zapłonu. Powstająca
deflagracja będzie podobna do występującej podczas backdraftu ale ‘eksplozja dymu’ lub
‘zapalenie gazów pożarowych’ jest chyba lepszym określeniem w takim przypadku.
Podczas pewnego pożaru w Sztokholmie, warstwa gazów pożarowych nagromadziła się pod
wysokim sufitem w magazynie i zapaliła się z siłą eksplozji podczas dogaszania, jakiś czas
po tym, jak główny pożar został stłumiony. Nastąpiło to, gdy na skutek prądów
konwekcyjnych, palące się szczątki wzniosły się do warstwy gazów. Inny incydent, w
niedużym schowku pod schodami, spowodował odrzucenie strażaka w korytarz gdy ten
podniósł szczątki i odsłonił ogień w żarzącej się stercie szmat i plastiku. Nagromadzone
gazy pożarowe wewnątrz schowka zostały wystawione na działanie źródła zapłonu, który do
tej pory pozostawał zasłonięty! Żadna z tych sytuacji nie wymagała napływu powietrza do
zainicjowania deflagracji (zapalenia). Zademonstrowały za to sytuację odsłonięcia źródła
zapłonu i wystawienia gazów na działanie tego źródła.
b) Inne zapalenie przegrzanych gazów pożarowych może nastąpić, gdy podczas
wydostawania się z pomieszczenia zmieszają się one z powietrzem. Może to nastąpić w
oknie lub drzwiach, zaś wynikły z tego ogień może przenieść się z powrotem do
pomieszczenia poprzez warstwę gazów, podobnie jak odrzut płomienia (ang. flashback) w
palniku Bunsena. Autor doświadczył takiej sytuacji podczas wchodzenia do pożaru
pomieszczeń piwnicznych gdzie, w momencie otwarcia wejścia, gazy pożarowe zapaliły się
na zewnątrz. Sytuacja ta doprowadziła do odcięcia strażaków na kilka sekund u podstawy
schodów prowadzących w dół do pomieszczenia przez płomienie przetaczające się nad ich
głowami, odcinając jedyną drogę ucieczki w górę schodów do poziomu ulicy.
c) Sytuacja która powoduje szybkie rozprzestrzenienie pożaru i często nazywana jest
rozgorzeniem przez strażaków będących na miejscu pożaru, może wystąpić, gdy pożar
nagle zostanie 'zamieszany' przez silne ruchy powietrza, głównie w kierunku strażaków.
Może się to zdarzyć gdy strażacy przemieszczają się na przeciw linii gaśniczej natarcia
operującej w ich kierunku, gdy PPV (ang. Positive Pressure Ventilation - wentylacja
nadciśnieniowa przeprowadzana za pomocą specjalnych wentylatorów - przyp. tłum. )
stosowana jest z niekorzystnym skutkiem lub gdy wybijane jest okno po drugiej stronie
pożaru i poryw wiatru popycha pożar w stronę strażaków. Obserwujemy wtedy wzrost
płomieni i narastające ciepło kierowane jest dokładnie na nacierających strażaków. Efekt
ten występuje też często w wysokich budynkach, w których za strażakami operującymi
prądownicą może wytworzyć się podciśnienie, co jest wynikiem 'efektu stosu' (ang. stack
action) na klatce schodowej. Ten naturalny efekt powoduje czasami wczesne wybicie szyb,
gdy powietrze przepływa od okien w kierunku klatki schodowej. Londyńscy strażacy
doświadczyli takiej sytuacji w pożarze wysokiego budynku w momencie gdy otworzyli
palące się pomieszczenie. W momencie gdy drzwi wejściowe do mieszkania zostały
otwarte, na dwunastym piętrze budynku, ogień wybuchnął w kierunku wejścia, co
spowodowane było tym, iż okna wypadły do wewnątrz budynku. Ciepło zmusiło strażaków
do wycofania się o dwa piętra niżej. Dopiero potem ponowili oni natarcie w najbardziej
trudnych warunkach! Efekt stosu spowodował powstanie sytuacji podobnej do rozgorzenia
ale sytuacja ta nie był ani rozgorzeniem ani backdraft’em. Podobne sytuacje wystąpiły
podczas innych pożarów wysokich budynków takich jak pożar Westvaco (Nowy Jork, 1980),
pożar Empire state Building (Nowy Jork, 1990) i pożar Hotelu Winecoff (Atlanta, 1946).
d) Możliwa jest też sytuacja w której rozgorzenie wywołane zostanie poprzez zwiększoną
wentylację – co jeszcze bardziej gmatwa całą sprawę. Chitty zademonstrował jak na
początku pożaru, w fazie rozwoju, małe otwory w pomieszczeniu powodują, że pożar
osiąga kontrolowany wentylacją punkt stabilności. Jeśli doprowadzona zostanie dodatkowa
_____________________________________________________________________
- 2 -
Paul GRIMWOOD www.firetactics.com
___________________________________________________________________________________
wentylacja (otwarcie drzwi lub okna) wtedy utrata ciepła z pomieszczenia zostanie
zwiększona z powodu prądów konwekcyjnych skierowanych na zewnątrz pomieszczenia.
Zanim nastąpi zmiana w wentylacji, pożar będzie wytwarzał więcej produktów pirolizy niż
jest w stanie spalić. W tym momencie ilość dostarczonej wentylacji ma zasadnicze
znaczenie – jeśli będzie dostatecznie duża to utrata ciepła też będzie wystarczająco duża
by zapobiec rozgorzeniu. Jeśli jednak ilość wentylacji będzie niewystarczająca i
temperatura pozostanie na stałym poziomie, wtedy energia uwolniona podczas pirolizy
stworzy warunki odpowiednie do powstania rozgorzenia – rozgorzenia wywołanego przez
wentylację! W pewnych warunkach może się to objawić jako backdraft.
Nagłe zmiany sytuacji
Podczas pożaru istnieje kilka podstawowych mechanizmów które mogą dotyczyć nagłych
zmian w rozwoju pożaru i zmiany te mogą być podzielone na zdarzenia krokowe (gdy
spalanie jest podtrzymane) i zdarzenia przejściowe (krótkie, czasem gwałtowne uwolnienia
energii z pożaru które nie są podtrzymane). Chitty opisał siedem sytuacji w których takie
nagłe zmiany mogą nastąpić. Rozgorzenie jest zdefiniowane jako zdarzenie krokowe, zaś
backdraft jako zdarzenie przejściowe. Możliwe jest, że zdarzenie krokowe i przejściowe
nastąpią po sobie lub w tym samym czasie. Przykładowo, otwierając drzwi do
pomieszczenia, w którym pożar jest kontrolowany przez wentylację i który przez jakiś czas
wytwarzał niestabilne gazy, może spowodować backdraft, wypalenie nadmiaru produktów
pirolizy, po którym nastąpi prawdopodobnie bardzo gwałtowny rozrost pożaru do fazy
porozgorzeniowej, aż pożar ten nie zostanie ograniczony przez nowy otwór wentylacyjny.
W rzeczywistych warunkach, może być trudno ustalić które zdarzenie spowodowało nagłą
eskalację intensywności pożaru, lecz dla strażaków ważniejsze jest, aby zrozumieć że ich
działania mogą doprowadzić do takiego zapalenia się gazów pożarowych.
Działania strażaków i sygnały ostrzegawcze
a) Nagłe otwarcie wejścia do pomieszczenia może spowodować rozgorzenie, backdraft lub
spowodować ujemny przepływ powietrza w stronę klatki schodowej i spowodować wybicie
okien do środka, co spowoduje nagły rozwój pożaru. Aby zmniejszyć to ryzyko, należy
stosować odpowiednie techniki otwierania drzwi i przestrzennej mgły wodnej. Jeśli to
możliwe, na piętrze pożaru należy zamknąć wszystkie dojścia do szybu klatki schodowej
zanim pomieszczenie objęte pożarem zostanie otwarte.
b) Pożary w miejscach ukrytych, przestrzeniach dachowych lub mocno uszczelnionych z
małą wentylacja są często narażone na niebezpieczeństwo backdraftu, gdyż akumulacja
gazów pożarowych następuje w takich pomieszczeniach powoli. Ponadto, dym
wydobywający się spod okapów budynku jest znakiem wzrostu ciśnienia wewnątrz.
Wentylacja taktyczna i przestrzenna mgła wodna są najefektywniejszymi sposobami
radzenia sobie z takimi sytuacjami.
c) Oleisty osad na oknach, gorące drzwi i uchwyty oraz pulsujący dym z tych miejsc są
pewnym znakiem że istnieje niebezpieczeństwo backdraftu w momencie otwarcia. Również
w tej sytuacji wentylacja taktyczna połączona z przestrzenną mgłą wodną są wymagane.
d) W momencie wejścia lub podczas przemieszczania się z linią gaśniczą w głąb gęstego
dymu – należy obserwować dym w drzwiach. Jeśli pulsowanie dymu jest wyraźnie widoczne,
w którym dym jest zasysany i pulsuje tam i z powrotem, lub gdy dym jest czarny i zawija
się z powrotem w siebie, należy niezwłocznie wycofać się z tego miejsca za pulsującym
strumieniem przestrzennej mgły wodnej skierowanej w górę. Oznaki te świadczą wyraźnie o
możliwości powstania backdraftu.
e) Odgłosy gwizdu lub ryku są klasycznymi oznakami backdraftu – należy szybko wyjść!!
Również tu, należy użyć pulsującego strumienia skierowanego w górę w celu zobojętnienia
gazów pożarowych.
f) Kolejną oznaką backdraftu może być obecność niebieskich płomieni wewnątrz
pomieszczenia. Może to być ostrzeżeniem świadczącym o spalaniu mieszanki, w której
_____________________________________________________________________
- 3 -
Paul GRIMWOOD www.firetactics.com
___________________________________________________________________________________
powietrze bardzo szybko przemieszcza się do źródła ognia......należy 'pulsować' i wycofać
się!
g) Każdy nagły wzrost temperatury wewnątrz pomieszczenia objętego pożarem, szczególnie
jeśli zmusza strażaków do bardzo niskiego przykucania, jest sygnałem ostrzegawczym przed
nieuchronnym rozgorzeniem. Należy wtedy “pulsować” wodę w górę, tzn. zastosować
metodę przestrzennej mgły wodnej w celu ochłodzenia fazy gazowej.
h) Oznaki płomieni w warstwie gazów nad twoją głową są oznaką rozgorzenia – “pulsuj”,
“pulsuj”, “pulsuj”!!!
i) Jeśli granica dymu gwałtownie obniża się w kierunku podłogi zaś pożar pojawia się na
suficie, należy wycofać się z pomieszczenia za pulsującym strumieniem skierowanym ku
górze, zanim nastąpi rozgorzenie.
j) Podczas robienia otworów w ścianach, pustych przestrzeniach itp. należy zachować
szczególną ostrożność. Należy mieć po ręką napełnioną linię gaśniczą, aby za pomocą
pulsującego strumienia ochłodzić strumienie gazów wydostających się lub powracających
do pomieszczenia.
k) W momencie opanowania pożaru i podczas dogaszania, nigdy nie należy zakładać, że nie
istnieje niebezpieczeństwo. Należy uważać na nagromadzone gazy pożarowe w górze, w
kredensach, przestrzeniach dachowych, pustych przestrzeniach i pomieszczeniach
przylegających. Należy upewnić się, że wszystkie miejsca są właściwie wywietrzone pod
osłoną pulsującej mgły. Należy uważać przy zastosowaniu PPV (ang. Positive Pressure
Ventilation - wentylacja nadciśnieniowa) w sytuacji gdy palące się fragmenty mogą się
unieść ku górze.
2. Chłodzenie fazy gazowej
Woda jest i była uważana za środek gaśniczy od czasów gdy człowiek poznał ogień. Za
wyjątkiem helu i wodoru, woda posiada największe ciepło właściwe ze wszystkich
występujących naturalnie substancji i posiada największe utajone ciepło parowania z
pośród wszystkich cieczy. Teoretycznie ocenia się, że jeden gram ciekłej wody może ugasić
50 litrową objętość płomienia poprzez obniżenie jego temperatury poniżej wartości
krytycznej – co odpowiada “szybkości podawania” równej 0,02 l/m 3 . Sugerowano ponadto,
iż ilość wody potrzebnej aby uzyskać kontrolę na pożarem wewnętrznym wynosi 38 – 68
litrów na 28 metrów sześciennych ognia. W Wielkiej Brytanii ocenia się, że większość
typowych pożarów pomieszczeń gasi się przy użyciu 60-361 litrów, czyli mniej niż posiada
jeden wóz gaśniczy. Jest też wiele opublikowanych wzorów pozwalających strażakom na
oszacowanie wymaganej ilości wody podczas pożaru wewnętrznego. Jednym z nich jest
pogląd Royera-Nelsona, iż przepływ 38 litrów na minutę (10 galonów na minutę) jest
wymagany na 28,3 metrów sześciennych (1000 stóp sześciennych) pożaru. Bardziej
akceptowanym oszacowaniem jest oszacowanie National Fire Academy (USA) iż przepływ
ok. 115 l/min jest wymagany dla podanej objętości pożaru.
Możliwości chłodzące wody
Jako środek gaśniczy, woda ma teoretyczną pojemność chłodzenia równą 2,6 MW na litr na
sekundę, chociaż w zastosowaniu praktycznym bezpośredniego natarcia, pojemność ta
wyniesie raczej ok. 0.84 MW na litr na sekundę. Spoglądając na te liczby z perspektywy,
strażak jest w stanie docenić prawdziwy potencjał linii gaśniczej w każdej szczególnej
sytuacji. Przykładowo, szacunkowa szybkość wydzielania się ciepła (SWC) z krzesła
wypełnionego pianką zawiera się najczęściej w przedziale 400-500 kW, zaś dla małej
garderoby 1.8 MW. Większe pożary, jak nowoczesne pracownie biurowe zawierające meble,
artykuły piśmiennicze i komputer, mogą powodować SWC o wartości 1.7 MW w 5 minut
(dwa przepierzenia) i 6,7 MW w 9 minut (trzy przepierzenia) i ciepło te pochodzi tylko od
_____________________________________________________________________
- 4 -
Paul GRIMWOOD www.firetactics.com
___________________________________________________________________________________
podanych przedmiotów. Trzymiejscowa kanapa będzie miała SWC = 3,5 MW, a dla
sosnowego łóżka piętrowego wartość ta sięgnie 4,5 MW. Szwedzkie symulatory rozgorzenia
zazwyczaj osiągają poziom 3 MW, podczas gdy ocenia się, iż podczas dwóch lub trzech
minut początkowej fazy pożaru w budynku wysokim Interstate Bank w Los Angeles w roku
1988 SWC równało się 10 MW! Aby poradzić sobie z tak wielką ilością ciepła potrzebna jest
znaczna ilość wody. Dla strażaka oznacza to, że używana prądownica posiada pewną
‘maksymalną praktyczną’ pojemność chłodzenia. Można podać pewne wiarygodne
oszacowania tej wartości (Tabela 1). Można zauważyć, że przy 0,84 MW na litr na sekundę
praktyczna pojemność chłodzenia wody wynosi ok. jednej trzeciej pojemności
teoretycznej! Oznacza to, że około dwie trzecie ilości wody dostarczonej do pożaru ma
mały lub nie ma żadnego efektu – dochodzi do utraty znacznej ilości wody!
50 l/min - 0.69 MW
100 l/min - 1.39 MW
150 l/min - 2.10 MW
200 l/min - 2.79 MW
300 l/min - 4.20 MW
550 l/min - 7.69 MW
800 l/min - 11.19 MW
1000 l/min - 13.99 MW
Tabela 1 – Praktyczna pojemność chłodzenia wody przy bezpośrednim natarciu
Woda jest potencjalnie bardzo silnym środkiem gaśniczym, jednak aby uzyskać ten duży
potencjał, ciepło musi być efektywnie przeniesione z pożaru i jego otoczenia do wody
dostarczonej podczas gaszenia. Wielu naukowców dokładnie badało dynamikę tłumienia i
gaszenia, w ogólności zakładając, iż głównym mechanizmem gaszenia pożarów
wewnętrznych jest chłodzenie paliwa, chociaż uznaje się, że pośrednie chłodzenie i
neutralizacja atmosfery pożaru także odgrywają rolę. Jednak niewielu zdało sobie sprawę z
korzyści i potencjału chłodzenia fazy gazowej szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo i
przeżycie strażaków. Celem tej książki (Grimwood, 1992) jest właśnie przedstawienie
techniki zastosowania przestrzennej mgły wodnej która stała się bardzo popularna wśród
strażaków stolic Europy w ciągu ostatnich 20 lat.
W tym miejscu trzeba podkreślić, że takie użycie mgły wodnej w żaden sposób nie jest
porównywalne z ‘pośrednim natarciem’ które stało się popularne w latach 50-tych i 60-
tych. Ten styl gaszenia, który ciągle ma swoich zwolenników, ucierpiał z powodu
dodatkowych niebezpieczeństw jakie stwarza – przykładowo, technika ta polegała na
wytworzeniu nadmiernych ilości przegrzanej pary wewnątrz stosunkowo niewywietrzonego
pomieszczenia (pokoju lub przestrzeni). Było to osiągane poprzez dostarczenie rozpylonej
wody na gorące powierzchnie, ściany i sufity wewnątrz pomieszczenia objętego pożarem,
co często zmuszało strażaków do pracy w ekstremalnych warunkach, zaś wielu doznało
poparzeń i cierpiało na przemęczenie cieplne. Występował też problem wywołany przez
efekt “tłokowy” rozszerzającej się pary, która popychała dym i ciepło, a czasami również
ogień do względnie nienaruszonych części budynku powodując, że ludzie wyskakiwali z
okien na wyższych piętrach. Zastosowanie to często powodowało, iż strażacy często
uwięzieni byli na skutek swoich własnych działań, jako że równowaga cieplna wewnątrz
pomieszczenia została wystawiona na efekt zwrotny. Efekt ten polega na tym, że pośrednie
zastosowanie wody ponownie pcha ogień i ciepło w kierunku odległej ściany po czym
płomienie te kierowane się ku górze i w poprzek sufitu i z powrotem w dół otaczając
zbliżających się strażaków! W odróżnieniu, główne cele przestrzennej mgły wodnej nie są
skierowane na zastąpienie sposobu tłumienia ognia, lecz raczej na uzupełnienie podejścia
_____________________________________________________________________
- 5 -
Zgłoś jeśli naruszono regulamin