Dzieje Żydów w Polsce.pdf

(168 KB) Pobierz
11257788 UNPDF
Jakub Krzysztof Petelewicz
DZIEJE ŻYDÓW W POLSCE Cz. I
Dokładna data przybycia Żydów na obecne ziemie polskie nie jest
znana. Na podstawie zapisów kronikarskich można ustalić, iż pierwszymi
Starozakonnymi, jacy tutaj się osiedlili, byli kupcy i handlarze docierający
nad Wisłę i Odrę już w początkach X wieku. Podróżujący po Polsce w 956
r. Ibrahim ibn Jakub (żydowski podróżnik, kupiec i dyplomata z Tartosa
w Hiszpanii) w sprawozdaniu ze swojej podróży wymienia Kraków i
wspomina po raz pierwszy o księciu Polan - Mieszku. Autor tych
wartościowych - dla dzisiejszych historyków - zapisków nie był na pewno
pierwszym i jedynym Żydem podróżującym w głąb ziemi Piastów.
Zapewne przy dworach lokalnych książąt funkcjonowali żydowscy
pośrednicy ułatwiający wymianę handlową Wschodu z Zachodem. Inni,
znani ze swej przemyślności, osiedlali się tutaj na stałe z rodzinami, by
czerpać dochody z handlu i rzemiosła. Jak więc widać, historia narodu
żydowskiego spleciona jest z historią Polaków niemal od zarania jego
istnienia i od zalążków polskiej państwowości. Nawet samo określenie
"Żyd" powstało w obrębie grupy języków słowiańskich, a więc tej, do
której należy także język polski.
W wiekach późniejszych napływała do Polski nieprzerwana fala
osadników żydowskich. Ich imigracja związana była z prześladowaniami,
jakie spotykały Starozakonnych na Zachodzie Europy. Od XI do XVII w.
wiele z europejskich monarchii wypędzało Żydów ze swych granic.
Przykładem najbardziej znanym jest katolicka Hiszpania. Wygnani z
innych krajów, ofiary społecznych i religijnych wstrząsów, nietolerancji i
prześladowań szukali bezpiecznego azylu i miejsca dla spokojnego życia
w Polsce. I znajdowali go tutaj - w katolickiej Rzeczpospolitej, która znana
była w Europie ze swej tolerancji. Wraz z upływem czasu fala uchodźców
stworzyła tu największe skupisko Żydów w Diasporze. Napływ Żydów
powodował, że rozwijali oni tutaj swoją kulturę. W Polsce osiadali
głównie Starozakonni Aszkenazyjscy, wypędzeni z terenów Niemiec i
Francji. Posługiwali się jednym z dialektów niemieckiego, który w
procesie asymilacji, uzupełniany elementami hebrajskiego i języków
słowiańskich, przekształcił się w jidysz - stał się on z czasem narodowym
językiem Żydów Aszkenazyjskich, żyjących w tej części Europy. Do Polski
dotarło stosunkowo niewielu wypędzonych z Hiszpanii i Portugalii
Żydów Sefardyjskich. Nie zachowali oni swojej odrębności i szybko
zasymilowali się z Aszkenazyjską większością.
W XV wieku ich liczbę szacuje się na około 25-30 tys. Zważywszy na
gęstość zaludnienia ówczesnej Polski, był to wysoki odsetek. Kolejne
wieki napływu fali żydowskiej jak i sam rozwój tej społeczności w kraju
sprawia, że już w wieku XVII jej liczba osiągnęła ok. 320 - 600 tys. ludzi,
by tuż przed rozbiorami Polski dojść do ok. 800 tys.
Uznając trwałą obecność Żydów w swych włościach, kolejni władcy
Polscy starali się kodyfikować ich prawa i obowiązki. Doceniając talenty i
udział Starozakonnych w życiu kraju, polscy książęta i królowie nadawali
im kolejne przywileje, mające zapewnić warunki do godnego i
bezpiecznego życia, jak i nakładające pewne zobowiązania wobec
goszczącego ich kraju. Najbardziej znanym i pierwszym o takiej skali
aktem prawnym dotyczącym Żydów na ziemiach polskich był tzw. Statut
Kaliski wydany w roku 1264 w Kaliszu przez księcia Bolesława
Pobożnego (1221-1279). Gwarantował w nim Żydom pełne
bezpieczeństwo, wolność dla praw i własności. Statut ten potwierdził -
Król Polski Kazimierz III Wielki w 1334, 1364, 1367, a nastepnie kolejni
władcy Polski. Dzięki uregulowaniom prawnym Żydzi stali się w Polsce
niejako odrębnym stanem - obok stanu szlacheckiego, duchowieństwa,
mieszczaństwa i chłopstwa. Wspomniane przywileje dawały, obok
gwarancji bezpieczeństwa i wolności praktykowania swojej religii, prawo
do działalności handlowej, dzierżawy ceł, myt i przywilejów
propinacyjnych a także działalności quasi bankierskiej (jako, że
chrześcijanom religia zabraniała udzielania pożyczek na kredyt, Żydzi
opanowali ten segment usług finansowych, niejednokrotnie kredytując
nawet władców). W okresie późniejszym do tych uprawnień doszło
jeszcze prawo prowadzenia karczm i zajazdów, a także wiążące się z tym
przywileje wyszynku alkoholi. Ograniczeniem, jakim objęto Żydów
(podobnie zresztą jak i mieszczaństwo), był całkowity i surowo
przestrzegany zakaz nabywania ziemi. W związku z powyższym ludność
żydowska osiedlała się głównie w miastach lub w ich pobliżu. Jednym z
ważniejszych przywilejów przyznanych Żydom przez statuty królewskie
było prawo do posiadania własnego samorządu. Funkcję tę spełniał kahał,
czyli gmina wyznaniowa, która zaspokajała potrzeby swych członków w
dziedzinie religii, szkolnictwa, pomocy społecznej, a także po części
sądownictwa. Jej działania były w dużym stopniu niezależne od władz
stanowych. Żydowska samorządność w Polsce nie ograniczała się tylko
do poziomów kahalnych. W XVI wieku działały nawet, co prawda tylko
przejściowo, żydowskie ziemskie senioraty generalne, obradujące w
Wielkopolsce i Małopolsce. Jako jeden ze stanów Korony mieli Żydzi
także przedstawicielstwo ogólne. Od drugiej połowy wieku XVI (od 1580
r.), niemalże do rozbiorów (do 1764 r.) zbierał się Waad, czyli Sejm Czterech
Ziemstw, skupiający żydowskich przedstawicieli 70 kahałów z czterech
ziem wchodzących w skład Korony Polskiej: Wielkopolski, Małopolski,
Mazowsza i Litwy. W roku 1623, po odłączeniu się przedstawicieli
żydostwa litewskiego, zgromadzenie to przyjęło nazwę Sejm Żydów
Korony. Jego obrady odbywały się rokrocznie, najczęściej podczas
jarmarków w Lublinie lub Jarosławiu. Kompetencje owego zgromadzenia
były dosyć znaczne, a obejmowały m.in.: sprawy dystrybucji i egzekucji
pogłównego (nakładanego przez Sejm na poszczególne gminy), kwestie
religijne i organizacji kultu, szkolnictwo żydowskie, monity i petycje do
króla, Sejmu lub dostojników wojskowych, sądownictwo, i inne
wewnętrzne sprawy wspólnot Starozakonnych. Funkcjonowanie takiego
przedstawicielstwa świadczyło o wysokiej autonomii Żydów w państwie i
było precedensem rzadko spotykanym w ówczesnej Europie.
Jak wyżej wspomniano, Żydzi Polscy posługiwali się swoim
specyficznym językiem jidysz ale wielu z nich znało także język polski.
Natomiast staro izraelski hebrajski pozostał język świętym, używanym w
synagogach i bożnicach przez rabinów i myślicieli religijnych. Mieszkający
w Polsce Żydzi rozwijali tu swoją kulturę jak i studia religijne, tak że z
czasem Polska stała się centrum żydowskiej Diaspory, promieniującym
wiedzą i religią. Już w średniowieczu nastąpił znaczny rozwój żydowskiej
myśli religijnej. W II połowie XV w. kształtowały się ośrodki studiów
talmudycznych w Poznaniu i Krakowie. Z czasem przekształcały się one
w znane i ogólnie szanowane Jesziwy (wyższe studia rabinackie). Od 1474
w Wielkopolsce nauczał rabbi Mojżesz ben Izaak Mintz - wielki autorytet
w zakresie prawa rabinicznego. Kraków pod koniec XV w. miał swojego
Jakuba ben Josefa Polaka - znakomitego znawcę Talmudu, Miszny i Tory,
doskonałego ich egzegetę, głównego rabina Małopolski. W XVI w.
Mojżesz ben Israel Isserles, zwany Remu, prowadził swoje wykłady w
Krakowie. Do dziś Remu uznawany jest przez Żydów za
najwybitniejszego z talmudystów na ziemiach polskich.
Społeczność żydowska, tradycyjnie zajmująca się handlem, rzemiosłem
i usługami gospdarczo-finansowymi, rosła w dostatek ekonomiczny.
Coraz większy był jej udział w dochodach. Powyższe przyczyny, jak i
potrzeby organizacji religijnej, sprawiały, że - zamieszkująca głównie
miasta - ludność żydowska osiedlała się blisko siebie, tworząc z czasem
swoiste getta, obszary żydowskie w polskich miastach. Bogacenie się
obcych przybyszów, do tego nie katolików, powodowało, że w
społeczeństwie pojawiały się i rozwijały nastroje im niechętne.
Chrześcijańscy kupcy, pośrednicy i rzemieślnicy upatrywali w nich
konkurencji odbierającej chleb, nieuczciwej i jako niechrześcijańskiej -
"sprzymierzonej z diabłem". Potęgowanie się niesprzyjających
Starozakonnym nastrojów doprowadzało niejednokrotnie do ich erupcji w
postaci wystąpień antysemickich, tzw. pogromów.Dochodziło do nich już
w XV wieku. Między innymi w 1407 roku w królewskim Krakowie, kiedy
to plebs miejski doprowadził do śmierci kilku Żydów, dokonał rabunków
i zniszczeń mienia żydowskiego, a samych Starozakonnych przesiedlono
do podkrakowskiego Kazimierza, który stał się swoistym
średniowiecznym gettem - jednocześnie ośrodkiem i kolebką
żydowskiego życia religijnego, kulturalnego, społecznego i naukowego.
Nie tylko chrześcijańscy mieszkańcy Krakowa okazywali negatywny
stosunek do Żydów. Podobne wydarzenia miały miejsce w innych
miastach Korony, gdzie zmierzano do wyrugowania Starozakonnych z
handlu, rzemiosła, zamknięcia ich w gettach, bądź też całkowitego
wysiedlania. Niektóre z nich odniosływ tych staraniach sukces otrzymując
przywilej De non tolerandis Judaeis. Zakazywał on Żydom
jakiegokolwiek osadnictwa w miastach nim objętych, a zezwalał na
przebywanie tylko podczas jarmarków. Przywilej ten obowiązywał aż do
rozbiorów, kiedy to uchyliły go władze zaborcze. Na przeciwnym do
mieszczaństwa i plebsu miejskiego biegunie znajdowali się rządzący -
bogata magnateria i szlachta - którzy korzystając z żydowskich usług
okazywali Starozakonnym znaczną przychylność.
Wiek XVII zaznaczył się w gospodarce upadkiem znaczenia miast i
pauperyzacją ich ludności. Szczególnie negatywnie odbijało się to na
ludności żydowskiej, która zamieszkiwała głównie miasta, a handel i
usługi, jakie oferowała, związane były bezpośrednio z zamożnością i
znaczeniem miast. Sytuacja taka doprowadziła do exodusu części Żydów
z miast na wiejskie tereny ukrainne. Przedsiębiorczy Żydzi obejmowali
tam dzierżawy majątków magnackich, zajmowali się ściąganiem
podatków i myt, lichwą i karczmarstwem. Sprzyjali im lokalni królewięta
kresowi, szczególnie znienawidzeni przez miejscową ludność. Owa
niechęć do Żydów znalazła swoje ujście podczas kolejnych powstań
kozackich. Szczególnie znane i najkrwawsze wydarzenia związane są z
Powstaniem Chmielnickiego z 1648 r. Z rąk rozsierdzonego chłopstwa i
czerni kozackiej zginęło wtedy ponad 130 tys. Żydów (w tradycji
żydowskiej okres ten przetrwał jako Gezerah - Wielka Katastrofa). Kolejne
masowe wystąpienia antyżydowskie podczas tzw. koliszczyzny w 1768
roku pociągnęły za sobą 50 tys. ofiar. Wydarzenia te doprowadziły do
zajęcia się problemem żydowskim przez Sejm Wielki obradujący w latach
1788-1792, ten sam, na którym uchwalono Konstytucję 3 Maja. W 1792
roku postanowieniem tegoż Sejmu wydano prawo gwarantujące Żydom
nietykalność osobistą, co zresztą wkrótce potwierdziła nowa Konstytucja.
U schyłku I Rzeczpospolitej żyło w Polsce ok. 800 tys. Żydów. Jak już
wspomniano wyżej, duża ich część (ok. 2/3) mieszkała w miastach,
zajmując się głównie handlem, rzemiosłem i lichwą. Mniej niż 1/8
utrzymywała się z szynkarstwa i dzierżawy.
W XVII w. mimo pauperyzacji znacznej części ludności żydowski ruch
umysłowy nie pozostał jałowy na gruncie religijno-kulturalnym.
Trudności gospodarcze i prześladowania (powstanie Chmielnickiego)
spowodowały, iż żywy był wśród Starozakonnych ruch mesjanistyczny,
odnoszący się do narodu żydowskiego jako do wybranego przez Jahwe
Mesjasza ludzkości. We wspominanym okresie pojawiło się wśród
ludności starozakonnej wielu fałszywych Proroków, którzy - pociągając za
sobą spore grupy wyznawców - obiecywali zbawienie i odkupienie w
Nowym Izraelu. W XVIII w. działali tu frankiści - ruch religijny stworzony
przezJ.L. Franka, nie uznający Talmudu i większości judaistycznych
przepisów. Wielu jego członków piętnowanych przez własne społeczności
przeszło na katolicyzm i zostało przyjętych do rodów szlacheckich.
Rozgorzał także gorący spór religijny. Przedstawiciele tradycyjnego
judaizmu rabinicznego zdecydowanie przeciwstawiali się zdobywającemu
coraz więcej zwolenników (szczególnie na wschodnich rubieżach ziem
polskich) chasydyzmowi. Chasydyzm był ruchem religijnym o silnym
zabarwieniu społecznym. Odwoływał się do mistycznych tradycji religii
żydowskiej, m.in. kabały i sabatanizmu. Nakładał bardzo surowe reguły
życia, całkowicie wypełniające nakazy Tory i Talmudu, jednocześnie
nakazując radośnie chwalić wszechobecnego Boga w życiu, modlitwie i
tańcu. Chasydzi skupieni wokół swych cadyków ([hebr.] caddik-
sprawiedliwy) stanowili zwarte społeczności, silnie opierające się
tradycyjnemu judaizmowi rabinicznemu. Jego twórcą był Baal Szem Tow
z Podola, którego grób do dzisiaj jest miejscem dorocznych pielgrzymek
chasydów z całego świata.
Wiek XVIII to także narodziny żydowskiego oświecenia, ruchu pod
nazwą Haskali. Intelektualiści na czele z Mojżeszem Mendelssohnem,
wzorem wielu innych narodów, starali się pobudzić żydowskie życie
kulturalno-narodowo-społeczne, wiążąc je z częściową asymilacją. Ruch
ten mimo dosyć szerokiego zasięgu nie zyskał wielu zwolenników,
głównie z powodu zacofania mas Starozakonnych i zdecydowanego
Zgłoś jeśli naruszono regulamin