REFLEKSJE NAD ETYK� LEKARSK� Pod redakcj� Krystyny Osi�skiej Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej Warszawa 1992 Autorzy prof. dr hab.n.med. Prof. dr hab.n.med. Doc. dr hab.n.med. Doc. dr hab.n.med. prof. lr hab.n.med. Dr med. Doc. dr hab.farm. Doc. dr hab.n.med. Lek. med. Lek. med. Doc. dr hab.n.med. Doc. dr hab.n.med. Doc. dr hab.n.med. Dr med. Dr chemii Doc. dr hab.n.med Dr med. Prof. dr hab.n.med Dr med. Antoni Chr�cicki Maria D�mbska W�odzimierz Fija�kowski Zdzis�aw ('pajda Mieczys�aw Gamski Zdzis�aw Jaroszewski Barbara Ku�nicka Kazimierz �odzi�ski Olgierd �ada Zab�ocki Halina Mi�kiewicz Henryk Mi�kiewicz Krystyna Osi�ska Teresa Ostrowska Ryszard Pachecka Jolanta Ruszkowska J�zef Sobezy�ski W�odzimierz Szyszkowski Halina Wardaszko-�yskowska Zofia Ldziarska-Kosch "Za zgod� Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dn. 14. V. 1990 r. nr 2736/x/90" Wikariusz generalny ks. bp Stanistaw K�dziora Notariusz Ks. Marcin W�jtowicz PRZEDMOWA Ksi��ka jest pr�b� odpowiedzi na zapotrzebowanie spo�eczne, zwi�zane z narastaj�cym zainteresowaniem problematyk� moraln� jako konieczno�ci� rozwojow� cz�owieka i lekarstwem na choroby moralne wyst�puj�ce w skali spo�ecznej. Problematyka etyczna sta�a si� obecnie bardzo aktualna, po��dana, a nawet niezb�dna. Dla jednych aktualno�� ta wynika z zainteresowa� filozofi�, �wiatem, cz�owiekiem, kultur�, cywilizacj�, religi�. Dla innych jest bod�cem do poszukiwania sensu �ycia. Bywa i tak, �e powstaje w wyniku zagubienia si� samego cz�owieka w wytworach w�asnych dzia�a� i my�li. Szukaj�c ratunku dla �wiata i siebie odnajduje swoj� to�samo�� - podmiotowo��. W�wczas zdaje sobie spraw�, ie bez etyki, bez uznania i praktykowania warto�ci moralnych, nie mo�e by� Cz�owiekiem. Ponadto masowo wyst�puj�ce fakty demoralizacji i terroryzmu, agresywno�ci totalitarnych struktur spo�eczno-politycznych udowadniaj� w spos�b bardzo jasny niezb�dno�� praktyeznego liczenia si� z uniwersalnymi, powszechnie obowi�zuj�cymi normami moralnymi w kszta�towaniu prawid�owego �ycia na ziemi. Ten og�lno�wiatowy i og�lnoludzki proces "wo�ania o etyk�", "odkrywanie na nowo" znaczenia warto�ci moralnych w �yciu ludzi i �wiata znajduje odbicie i konsekwencj� w nauce. W poszczeg�lnych dziedzinach nauki pojawia si� r�wnie� narastaj�ce zainteresowanie etyk� - normami post�powania moralnego, gwarantuj�cymi �ad moralny i spo�eczny. Wyra�a si� on w poszukiwaniu prawdy metodami naukowymi. Dnia 9 czerwca 1987 roku na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim papie� Jan Pawe� II powiedzia�: "Uniwersytecie, Alma Mater. S�u� Prawdzie", a do naukowc�w tego Uniwersytetu m�wi�: "Je�li s�u�ysz prawdzie - s�u�ysz wolno�ci. Wyzwoleniu cz�owieka i narodu. S�u�ysz �yciu". Medycyna jako nauka i jako wiedza o zdrowiu i chorobie cz�owieka, lekarz jako posiadacz i realizator te wiedzy - bierze na siebie powinno�� etyczn� s�u�bie �yciu i zdrowiu cz�owieka. Ale ten obowi�zek moralny domaga si� formacji etycznej, �wiadomo~ci specyficznego typu odpowiedzialno�ci zawodowej - za warto�� podstawow� cz�owieka jak� jest tycie. Waga i znaczenie takiej w�a�nie odpowiedzialno�ci narasta�a w ci�gu wiek�w. Nic dziwnego, ie w�a�nie pierwszy w dziejach kodeks etyki zawodowej, Przysi�ga Hipokratesa adresowany by� do lekarzy. 3 Dorobek dziej�w medycyny udowadnia w spos�b jasny i wyra�ny fakt �cis�ego zwi�zku zawodu lekarza z etyk� i niejako "zjednoczenie" wiedzy z moralno�ci�. Obecnie tworzy si� i aktualizuje nowy dorobek etyczny, powstaj� nowe kolejne rozdzia�y do wielkiej ksi�gi deontologii lekarskiej. Ma on swoje korzenie w dawnych wiekach, a nowe ga��zie zawdzi�cza wspania�ej tradycji, kt�rej powinien by� wierny. Oto przvklady tre�ci nowego rozdzia�u deontologii lekarskiej. Szybki, zw�aszcza w ostatnich dziesi�tkach lat post�p nauk biologicznych, do kt�rych nale�y mdyym, po��czony z wprowadzeniem nowych technik badawczych, umo�liwia coraz g��bsze ingerowanie w procesy zachodz�ce w organizmach �ywych, w tym r�wnie� w organizmie cz�owieka. Zwi�ksza si� mo�liwo�� kierowania �yciem osobniczym i modyfikowania jego przebiegu od momentu powstania a� do �mierci. Konieczno�ci� sta�y si� w zwi�zku z tym oceny moralne szeregu dzia�a� lekarskich i bada� naukowych. Niepok�j etyczny narasta w obliczu sytuacji, jaka powsta�a i narasta w nauce od chwili rozbicia atomu i wprowadzenia manipulacji w obr�bie j�dra kom�rkowego. Zosta�o jasno sformu�owane ostrze�enie, �e nauka przesta�a by� odkrywaniem praw natury, a wesz�a na drog� manipulacji i zmian, zast�powania i naginania tych praw. Stan�a twarz� w twarz wobec zagro�e� moralnych, godz�cych w sam� istot� �ycia i �mierci cz�owieka. Powsta�a nawet nowa dziedzina wiedzy, bioetyka, kt�ra bada zwi�zki mi�dzy nauk� i technik� a prawem naturalnym. Obejmuje ona swymi rozwa�aniami wszystkie aspekty post�powania, odnosz�ce si� do �ycia cz�owieka od jego pocz�cia a� do uaturalnego ko�ca, jakim jest �mier�. Ciekawa jest nast�puj�ca refleksja Iilozofa-etyka: "Wsp�czesna bioctyka nie jest terenem, na kt�rym >nauka�, realizm, post�p czy humanizm zderza si� z metafizyk�, spekulacj�, rygoryzmem czy pryncypializmem, ale terenem, na kt�rym toczy si� w gruncie rzeczy odwieczny sp�r dwu etyk - uniwersalnej etyki chrnie si�, po kt�rej stronie znajduje si� nauka, post�p czy humanizm, po kt�rej za� spekulacja metafizyczna, mitologia czy rygoryzm, wydaje si� wielce problematyczne i w dyskusjach filozoficznych w og�le nie na miejscu. Kszta�towanie intelektualnych prze�wiadcze� I dokonywa� si� powinno drog� wymiany racji za i przeciw, do czego niezb�dnym warunkiem jest bezstronne wnikni�cie i niezafa�szowane przedstawienie istotnych element�w przeciwstawnego pogl�du" (T. Slipko). Ksi��ka nie jest podr�cznikiem etyki lekarskiej i nic ro�ci sobie pretensji do bycia monografi� na temat deontologii lekarskiej (medycznej). Natomiast jest zach�t� do w�asnego, osobistego zastanowienia si� nad odpowicd.ialno�ci� etyczn� pracownik�w s�u�by zdrowia - st�d jej tytu�. Adresowana jest przede wszystkim do lekarzy oraz do innych fachowych pracownik�w s�u�by zdrowia. Ale oczywi�cie mo�e stanowi� bodziec do konstruktywnego my�lenia dla ludzi innych zawod�w posiadaj�cych �wiadom�, filozoficzn� postaw� I wobec �wiata i ludzi. Ksi��ka pisana jest przez lekarzy katolik�w, kt�rzy czerpi� inspiracj� moraln� z etyki chrze�cija�skiej. Inspiracja ta opiera si� na etyce uniwersalnej, wynikaj�cej z filozoficznego personalizmu spirytualistycznego. Etyka ta to nie tylkp �wiatopogl�d religijny, ale r�wnocze�nie wiedza i postawa oparta na odkrywaniu i szacunku dla praw uniwersalnych, zwi�zanych z natur� ludzk� i �adem �wiata. Pragn� wyrazi� ogromne podzi�kowanie i wdzi�czno�� ksi�dzu pra�atowi doktorowi Zdzis�awowi Kr�lowi - krajowemu duszpasterzowi s�uiby zdrowia, Kanclerzowi i~urii Metropoiitalnej W arszawskiej - za natychmiastowe, bardzo serdeczne ~ m�dre podj�cie mojej inicjatywy napisania ksi��ki. Dom Jego sta� si� terenem mi�ych i tw�rczych spotka� naszej grupy wsp�autor�w. (;iesz� si� i -r, ca�ego serca dzi�kuj� moim Przyjacio�om i Znajomym - autorom poszczeg�lnych rozdzia��w ksi��ki, kt�rzy szybko, gorliwie i konsekwentnie tworzyli tre�� publikacji. Szczeg�lnie serdecznie dzi�kuj� prof. dr hab. Marii D�mbskiej, kt�ra podj�a si� trudu wa�nego i cennego - pomocy w redagowaniu tej ksi�iki. Wyra�am podzi�kowanie i du�� wdzi�czno�� recenzentom ksi��ki: teologowi ks. prof, dr. hab. Mieczys�awowi Nowakowi i lekarzowi, prof. dr. hab. J�zefowi Ka�u�y za ich cenne i wnikliwe uwagi. Krystyna Osi�sku 4 Krystyna Osi�ska DOROBEK ETYCZNY MEDYCYNY (idy medycyno truci kontakt .. !;t".."!;" ; e."H" .. ~........~..1 . .,.J...I to dotyku j� los ro�liny odci�tej od korzem usycha 3`uliun Aleksandrowicz 1. Ewolucja etyki lekarskiej w historii filozoFi i medycyny Ewolucja etycznej my�li lekarskiej odbywa si� stale i systematycznie przez wieki. Nasuwa si� og�lna refleksja, kt�r� mo�na wyrazi� nast�puj�co. Medycyna jako wiedza, nauka, a nawet sztuka, rozwija�a si� w ci�gu wiek�w w ci�g�ym powi�zaniu 1 SOJUSZU z filozofi�. Filozofia, rozumiana jako wiedza o ludzkiej m�dro�ci oraz jako nauka zajmuj�ca si� g��bok� refleksj� nad istot� bytu, �r�d�em poznania rzeczywisto�ci, sensu �ycia, zespo�u zagadnie� zajmuj�cych si� pogl�dem na �wiat i na cz�owieka, towarzyszy�a przez dzieje medycynie, alko nawet - lub raczej - medycyna z niej wyros�a i w niej si� zakorzeni�a. Sojusz Crlozofii z medycyn�, udokumentowany historycznie, dotyczy g��wnie dw�ch dzia��w filozofii - antropologii czyli nauki o cz�owieku oraz aksjologii czyli nauki o warto�ciach, w tym r�wnie� oczywi�cie warto�ciach etycznych. St�d mo�na stwierdzi�, �e klasyfikacja, wyb�r, ocena i realizacja etyki lekarskiej zale�� od tego, jak� koncepcj� cz�owieka, to znaczy jak� filozofi� cz�owieka posiada lekarz i inni pracownicy s�u�by zdrowia oraz za jak� hierarchi� warto�ci (tzn. systemem warto�ci) si� opowiadaj�. W historii medycyny i filozofii pojawiaj� si� g��wnie dwa ukierunkowania definicji cz�owieka. Pierwsza z nich w syntetycznym uj�ciu brzmi tak: cz�owiek to zwierz�, kt�re tworzy kultur�. Jest to spojrzenie skrajnie biologiczno- materialistyczne. Druga z nich tak definiuje cz�owieka: cz�owiek to duch wcielony. Jest to spojrzenie humanistyczne, antropocentryczne, spirytualistyczne. Tym dwom definicjom cz�owieka towarzysz� dwa systemy warto�ci: jeden z nich uznaje wy��cznie materialne, drugi bierze pod uwag� i uwzgl�dnia tr�jcz�onowo�� warto�ci i wyodr�bnia warto�ci materialne, duchowe i transcendentne. Aksjologia ustala uniwersalny system, czyli hierarchi� warto�ci, w nast�puj�cy spos�b. Najni�ej zr�nicowane s� warto�ci materialne, czyli hedonistyczne i witalne. S�u�� one zaspokajaniu potrzeb bytowych, rozwoju biologicznego i psychofizycznego. Dotycz� one nie tylko cz�owieka - s...
parowozik