Muzyka darem Bogów-GIMN.doc

(5174 KB) Pobierz
opracowała Aleksandra Gadomska

                      

                        SCENARIUSZ LEKCJI MUZYKI

(klasa I- III gimnazjum)

(czas trwania lekcji 90 min.)

 

 

TEMAT: Muzyka darem Bogów.

 

CEL GŁÓWNY LEKCJI:

Przedstawienie uczniom na podstawie wybranych utworów jakie znaczenie miała w Starożytności muzyka

 

CELE OPERACYJNE LEKCJI:

 

Uczeń po lekcji:

~ potrafi podać funkcje muzyki w czasach antycznych;

~ umie wymienić sytuacje, w jakich muzyka towarzyszyła ludziom w

    staro­żytności;

~ zna związane z muzyką przykłady z mitologii;

~ potrafi wymienić nazwy starożytnych instrumentów;

~ wymieni kilka muzyczne postaci  mitologiczne;

~  potrafi wymienić funkcje muzyki;

~ umie odróżnić muzykę grecką od rzymskiej;

~ zna poglądy na muzykę Platona i Arystotelesa;

~ umie zagrać na flecie lub innym instrumencie Pieśń Seikilosa.

 

FORMY ORGANIZACJI PRACY UCZNIÓW:  

~ zbiorowa

~  grupowa

 

FORMY AKTYWNOŚCI MUZYCZNEJ:

~  słuchanie muzyki

METODY:

~  analityczno – percepcyjna

~  organizowania i rozwijania działalności muzycznej ucznia podczas  lekcji

 

POMOCE DYDAKTYCZNE:

 

~ Starożytność ( podręcznik s. 9-14)

~ Pieśń Seikilosa  [P s. 12]; Hymn delficki ku czci Apolla [CD Al, PM s.

   53]. ZĆ s. 6-9, zad. 1-5.

~ llustracje: Muzyk grający na aulosie [P s. 9]; Harfiarz [P s. 10];

   Muzykanci [P s. 11]; Safona [P s. 12].

~ Słowniki języka polskiego.

~ Flety, keybord.

~ notatki sporządzone przez nauczyciela (aneksy)

~ płyty CD i odtwarzacz CD

~ zna mit o Orfeuszu

~ potrafi wymienić muzyczne postaci mitologiczne

~ zna cechy greckiej muzyki starożytnej

~ zna cechy rzymskiej muzyki starożytnej

 

PRZEBIEG LEKCJI:

 

 

CZYNNOŚCI ORGANIZACYJNE:

 

Powitanie, sprawdzenie listy obecności                                                                                                                                Podanie tematu lekcji

Nauczyciel przedstawia uczniom pochodzenie muzyki oraz jak kształtowała się i jakie znaczenie miała ona w Europie (kraje śródziemnomorskie) i poza nią (Chiny) – aneks 1.

 

Przypominam uczniom mit o Orfeuszu:

Według mitologii greckiej Orfeusz był trackim muzykiem, poetą i śpiewakiem. Swą muzyką umiał czarować rośliny, dzikie zwierzęta, a nawet skały, które po usłyszeniu dźwięków kitary lub liry Orfeusza, poruszały się lub uspokajały.

Kiedy jego ukochana żona – Eurydyka – umarła od ukąszenia węża, Orfe­usz zdobył się na odwagę zstąpienia do Hadesu, aby ją odzyskać. Muzyką i śpiewem oczarował całe Podziemie (Charon przewiózł go za darmo na drugą stronę Styksu, strzegący wejścia do królestwa zmarłych Cerber nawet nie zaszczękał, zaś okrutne Erynie płakały). Sam Hades postanawia uwol­nić Eurydykę, pod jednym wszak warunkiem – wyprowadzając żonę, Or­feusz nie może na nią spojrzeć.

Eurydyka idzie za Orfeuszem tak cicho, ze tuż przed przekroczeniem progu bohater nie wytrzymuje napięcia, niepew­ności i wbrew zakazowi – ogląda się. W tym momencie traci ukochaną na zawsze, Eurydyka wraca do krainy umarłych.

 

Pytam uczniów o inne znane im muzyczne" postacie z mitologii, np.

 

Apollo – bóg wróżbiarstwa, muzyki i medycyny, ukazywany z łukiem i lirą;

Marsjasz – satyr, podobno wynalazca aulosu (według attyckiej wersji mi­tu flet wynalazła Atena);

Syreny – pół ptaki, pół kobiety, śpiewem wabiące przepływających żeglarzy (wołaniom Syren nie ulegli jedynie Orfeusz, który płynąc, sam grał i ,śpiewał – ocalił w ten sposób Argonautów; oraz Odyseusz, który zatkał załodze uszy woskiem, a sam przywiązał się do masztu);

bożek Pan – brzydki, włochaty, kozłonogi, zakochał się w nimfie Syrinks, która nie mogąc znieść uporczywego adoratora – przemieniła się w trzci­nę. Z niej bożek Pan zrobił syringę – fletnię Pana;

Muzy – opiekunki sztuki i nauki, z muzyką związane były szczególnie Polihymnia (zsyłała natchnienie poetom hymnów i nabożnych pieśni) oraz Terpsychor (kochająca taniec, przedstawiana z lirą).

 

Głośno czytam tekst od „Do naszych czasów zachowały się..." ( aneks 2). Nauczyciel dodaje: „A jednak wiemy, że muzyka w starożytno­ści istniała. Wiadomości to pochodzą ze źródeł archeologicznych (odnale­zione instrumenty, akustyka

w starożytnych teatrach pod gołym niebem), pisanych (traktaty teoretyczne, poezja) i ikonograficznych (oglądamy i omawiamy ilustracje przygotowane przez nauczyciela – aneks 4). Możemy z nich wnioskować o funkcjach muzyki (uczniowie zapisują je w zeszycie przedmiotowym pod tematem lekcji):

n  kultowe – związane z obrzędami (np. pogrzebowymi);

n  rozrywkowe – muzykowanie podczas igrzysk, widowisk teatralnych i uczt;

n  wychowawcze – Pitagoras uważał muzykę za odbicie porządku świata,

   Platon twierdził, że muzykowanie prowadzi duszę człowieka do cnoty, zaś

   Arystoteles zwrócił uwagę na właściwości katharstyczne i odpręża­jące muzyki.

 

Pytam uczniów, które stanowisko filozoficzne jest im naj­bliższe.

 

Porównanie poglądów na muzykę i sztukę dwóch wielkich filozofów greckich.

 

Platon (427 – 347 przed Chr.)

Sławny filozof grecki, uczeń Sokratesa. Założyciel szkoły zwanej Akademią Platońską. Był zwolennikiem jedności muzyki, poezji i tańca.

1 . Przypisywał muzyce wielki wpływ na dusze, człowieka.

2.   Sądził, że melodie skomponowane w rozmaitych skalach muzycznych oddziaływały odmiennie: jedne kształtowały siły  moralne, inne znów powodowały zniewieściałość i rozbudzały zmysły, dlatego powinny być zabronione dla młodzieży.

3.   „Muzyka jest pełna wartości nie tylko dlatego, że uszlachetnia ona uczucia i charak­ter, ale ponieważ podtrzymuje i przywraca zdrowie. Istnieją choroby, które tylko przez pośrednictwo ducha daje się, uleczyć."*

4.   Muzykę, instrumentalną, popisy wirtuozowskie uważał za prostackie.

Arystoteles (383 – 322 przed Chr.)

Uczeń Platona i nauczyciel Aleksandra Wielkiego. Uważany za twórcę, logiki. Swoje po­glądy na sztukę sformułował w dziele Poetyka.

5.   Sztuka powinna wywoływać katharsis, czyli oczyszczenie z antyspołecznych uczuć i destrukcyjnych impuls6…ów.

6.   Czy muzyka powinna stanowić przedmiot nauczania, czy też nie, i któremu z trzech możliwych celów może służyć: wychowaniu, rozrywce czy szlachetnemu używaniu? Jest rzeczą słuszną odnieść ją do wszystkich trzech, ponieważ z wszystkimi zdaje się łączyć..."*

 

Które z tych poglądów wydają się wam słuszne?

 

 

 

 

Wypełniamy ćwiczenie przygotowane przez nauczyciela ( z.ć. str. 8 )

Słuchamy fragmentu Hymnu delfickiego ku czci Apollo. Zastanawiamy się, co dominuje w wysłuchanym utworze (tekst).

Gramy na fletach lub keybordzie  Pieśń Seikilosa:

n  odczytujemy zapis utworu, zwracamy uwagę na długie wartości i luki;

n  ćwiczymy palcowanie na instrumentach w dwu grupach:

a)   uczy się pierwszego i trzeciego systemu,

b)   drugiego i czwartego;

gramy cały utwór z podziałem na grupy (aneks 3).

Następnie nauczyciel w skrócie przedstawia cechy starożytnej muzyki greckiej

i rzymskiej.

W Grecji muzyka była uważana za dar bogów i tak też była traktowana. Uważano ją za odbicie harmonii sfer wszechświata, która oddziaływała na ludzką duszę i kształtowała charakter młodzieży.

Muzyka grecka najściślej związana była z poezją i tańcem. Wielkie eposy greckie Homera Iliada i Odyseja były śpiewane. Utwory  były tańczone i śpiewane na scenie przy akomp. instrumentów strunowych: liry, kitary. Śpiewano jednogłosowo(solowo lub zbiorowo)zdarzała się też melodyjna recytacja tekstów poetyckich.

W okresie późniejszym tzw. hellenistycznym muzyka staje się źródłem rozrywki i radości życia. Często służyła kultowi zmysłowego boga Dionizosa. Wtedy zaczęły oddzielać się od siebie – jako odrębne dziedziny sztuki – poezja, taniec, dramat, muzyka. Wielką popularnością cieszyły się pieśni biesiadne, tańce, popisowe improwizacje na instrumentach.

Muzyka w Rzymie inspiracje czerpała z muzyki greckiej. Jednak muzyka nie miała znaczenia religijnego i wychowawczego, lecz przede wszystkim rozrywkowe. Szczególnie chętnie posługiwano się muzyką w rzymskim wojsku, zarówno podczas uroczystości i parad, jak i w czasie wojny. Uprawiano też taniec i pantomimę.

 

Ciekawostki starożytne:

■ Sławnym teoretykiem muzyki był grecki filozof i matematyk Pitagoras, który wykorzystując monochord — instrument posiadający tylko jedną strunę dokonał matematycznych obliczeń podziału strunę na interwały muzyczne. Jego ustalenia obowiązywały przez 2300 lat, aż do baroku.

■ Starożytni rozumieli i cenili sztukę związaną z techniką i wiedzą (umiejętność budowania, rzemiosło), natomiast do sztuki nie zaliczali poezji i malarstwa. Ze źródeł wiemy, że muzyka należała do tzw. sztuk wyzwolonych obok: arytmetyki, geometrii i astronomii.

Praca domowa:

 

1. Odnaleźć współczesne przykłady inspiracji antykiem (nazwy firm, moda, po­wiedzenia).

Przykłady odnalezione przez uczniów: Fenix (pośrednictwo ubezpieczeniowe), Styks (zakład usług pogrzebowych), Heros (agencja ochrony mienia), Sfinks (kamieniarstwo), Akropol (marmur – granity), Eden (zajazd), Afrodyta, Venus (salony kosmetyczne), Atena (agencja doradztwa personalnego), Hipokrates

2. Rozwiązać krzyżówkę (aneks 5).

CZYNNOŚCI ORGANIZACYJNE: 

Spakowanie przyborów i podręczników                                                                

Pożegnanie klasy                                                                                                                                                                  

 

ANEKSY:

 

ANEKS 1

 

Według różnych mitologii muzyka pochodzi od bogów. Wiemy, ze muzyka w połączeniu z tańcem i słowem towarzyszyła w starożytności obrzędom kultowym i magicznym. Pobudzała emocje uczest­ników takich obrzędów, czasami wręcz wprowadzała w trans. To­warzyszyła też pracy, zabawom, ceremoniom i uroczystościom, walkom i wojnom, podczas których również używano jej do wzbu­dzenia określonych stanów emocjonalnych. Towarzyszyła człowie­kowi – i towarzyszy nadal – od narodzin do śmierci.

Wiemy, że wszystkie znane nam dziś kraje starożytne miały wła­sną kulturę muzyczną: od Chin i Japonii, poprzez Indie, kraje basenu Morza Śródziemnego po Ameryk~ pre- kolumbijską i Australię. W kulturze starożytnych Chin (przejętej później też przez Japo­nię) uznawano muzykę za jedną z głównych sił, które porządko­wały wszechświat. Początki tej kultury archeologowie datują na czwarte tysiąclecie przed narodzeniem Chrystusa czyli przed naszą erą (p.n.e.). Dzisiaj kultura chińska liczy sobie ponad 6 ty­sięcy lat i – w odróżnieniu od wielu innych kultur starożytnych – istnieje nadal.

Ponieważ Chińczycy uznawali prawa jedności kosmosu (dzięki którym panował lad w społeczeństwie) – postrzegali muzykę jako jeden z elementów łączących człowieka z wielkim kosmosem, z całym otaczającym wszechświatem. Dlatego na przykład każdy instrument muzyczny podporządkowany był jednej ze stron świata, jednej porze roku czy jednemu zjawisku przyrodniczemu (np. bęben = północ – zima – woda). 0 tym, że władcy Chin przywiązywali duże znaczenie do muzyki świadczy fakt utworzenia w II wieku p.n.e. cesarskiego biura muzyki (działającego przy cesarskim biurze miar i wag), które było odpowiedzialne za tworzenie i wykonywanie muzyki w całym państwie, tam też doko­nywano pomiarów dźwięku według tzw. Żółtego Dzwonu. Również w kulturze starożytnych Indii (której początki sięgają trzeciego tysiąclecia p.n.e.) muzyka zajmowała pozycję najwyższą. Śpiewany dźwięk był jedną z oznak „oddechu życia" istnie­jącego w całym kosmosie, oddechu regulującego porządek wszechświata. (Chińczycy i Hindusi, żyjący spadkobiercy staro­żytnych kultur Chin i Indii, to dzisiaj dwa najliczniejsze narody świata).

Nieistniejąca już kultura Mezopotamii (ziem leżących na Bliskim Wschodzie, w dorzeczu Eufratu i Tygrysu), swymi początkami się­gająca czwartego tysiąclecia p.n.e., czasów sumeryjskich, jest jed­ną z najstarszych kultur świata. Z niej pochodzi — przejęte później w innych kulturach — pojęcie harmonii sfer. Zakładało ono, ze po­ruszające się po niebie planety wydają dźwięki, które w sumie tworzą muzyka doskonałą, rozbrzmiewającą w całym kosmosie.

Muzyka starożytnego Egiptu (którego kultura rozwijała się już prawdopodobnie od IV tysiaclecia p.n.e.) związana była przede wszystkim z religią. Konkretne instrumenty czy dźwięki łączono z danym bóstwem. Dźwięk miał znaczenie symboliczne, bo był „głosem bogów".

Ogólnie możemy powiedzieć, że muzyka świata starożytnego związana była

z wierzeniami i obrzędami, że łączono ją z bo­gami oraz kosmosem i przypisywano jej znaczenie symboliczne.

Z epoki starożytnej przejęło  średniowiecze  - a potem i epoka nowożytna — wszystkie podstawowe rodzaje instrumentów muzycznych. Z instrumentów perkusyjnych, wybijających rytm przeszły do następnych epok m.in. bębny, bębenki, gongi, talerze, grzechotki, tarła. Z melodycznych strunowych —liry, harfy, cytry, lutnie, kitary, a protoplastą tych wszystkich instrumentów strunowych w czasach prehistorycznych (przed starożytnością) był prawdopodobnie łuk myśliwski. Z instrumentów dętych przejęliśmy z kultur starożytnych rogi, trąby (wywodzące się z prehistorycznego wydrążonego rogu naturalnego) różnego typu piszczałki, flety, oboje, trąbki, klarnety ( w Egipcie robione z trzciny) a także prototypy organów. Instrumenty starożytne były oczywiście modyfikowane w następnych epokach, udoskonalane, ale istota i pomysł wydobywania dźwięku na ogół pozostawały bez zmian. Możemy więc uznać, że to starożytność wyposażyła następne epoki w podstawowe instrumenty.

 

 

ANEKS 2

 

 

ANEKS 3

 

 

ANEKS 4

Safona (grecka poetka liryczna)      malowidło na wazie greckiej

grająca na lirze – malowidło

na naczyniu ateńskim ok. 500

r. p. n. E.

 

Muzykanci na rzymskiej mozaice z Villa Cicero w Pompejach (I w.p.n.e.)

 

ANEKS 5

 

1.      Imię biblijnego króla, którego Psalmy uczyniły go chyba najbardziej „umuzycznioną” postacią Starego Testamentu.

2.      Czł...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin