Moj pies Championem(1).doc

(581 KB) Pobierz

Adam Janowski

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mój pies

championem

 

 

 

 

 

 

Wydanie specjalne

 

Dla potrzeb dwutygodnika

„Nasze Psy” Pisma Wystawców i Hodowców

 

 

 

 

Co to jest pies rasowy?

Dlaczego kundle są dyskryminowane?

Organizacje kynologiczne na świecie

Co to jest wzorzec rasy?

 

 

Wystawy psów organizowane są - w zasadzie - wyłącznie dla psów rasowych. Dlaczego? Przecież wielorasowce są takie piękne, takie wierne, takie wspaniałe - dlaczego zabraniać im udziału w wystawach? Przecież to dyskryminacja! Na pozór w stwierdzeniu takim jest wiele racji. Nikt przecież nie odmawia mieszańcom urody, mądrości czy serca. A jednak wystawy nie są dla nich!

Wyjaśnić to można bardzo prosto. Każda wystawa jest pokazem psów rasowych, a nie psów jako takich. Większości psów po prostu porównać za sobą nie można!

Każda wystawa polega na porównywaniu konkretnego zwierzęcia z opisem idealnego wyglądu rasy, a takiego dla "miksów" nikt nie zrobił i chyba nigdy nie zrobi... Na dodatek sprawa bywa o tyle bardziej skomplikowana, że nie wystarczy, by pies był przedstawicielem określonej rasy, by mógł wziąć udział w wystawie psów!

Pies rasowy to wcale nie znaczy "pies określonej rasy", przynajmniej tak się przyjęło w polskiej terminologii. W Polsce - i winnych krajach też - pies musi spełniać kilka warunków, by mógł być uznany za rasowego.

Po pierwsze musi pochodzić od obojga rodziców, którzy już są psami rasowymi.

Po drugie - musi mieć wystawiony rodowód, potwierdzający jego pochodzenie, wystawiony przez organizację kynologiczną. Nie wystarczy rodowód wypisany przez właściciela matki psa! ( W naszym kraju rodowody wystawia Związek Kynologiczny w Polsce).

Po trzecie - musi być zarejestrowany w organizacji kynologicznej (to też Związek Kynologiczny w Polsce),

Po czwarte - jego właściciel musi być członkiem organizacji kynologicznej ( i jeszcze raz - Związek Kynologiczny w Polsce).

Dopiero spełnienie tych wszystkich czterech warunków sprawia, że pies jest rasowy. Jak widać bardzo niewiele zależy tu od psa, znacznie więcej od ludzi!

Zgoda na taką definicję psa rasowego (a niewiele można na nią poradzić) sprawia, że nie ma mowy o "psach rasowych bez dokumentów" ani o "psach rasowych, tylko właściciel nie należy do związku". Trudno, ale trzeba to z bólem powiedzieć - pies, który nie spełnia owych wszystkich czterech podstawowych warunków jest w sensie prawnym najzwyklejszym kundlem...

Za granicą jest podobnie, czasami nawet jeszcze trudniej! W wielu krajach działa więcej niż jedna organizacja kynologiczna, i wtedy trzeba wiedzieć, która organizacja jest tą "ważniejszą", dającą psom prawa występowania na wszystkich wystawach, a która tą "gorszą", prawa takiego nie dającą. Weźmy choćby Niemcy: istnieją tam co najmniej 3 organizacje kynologiczne, a rodowód tylko jednej z nich (VDH - Verband des Deutsche Hundewesen) daje psu prawo do występowania na wystawach w Polsce.

Wszystkiemu oczywiście winni ludzie - otóż w 1921 roku założyli oni organizację Federation Cynologique Internationale, zwaną w skrócie FCI, grupującą wszystkie w swoim czasie uznane i poważne organizacje kynologiczne w Europie, po jednej tylko z każdego kraju. Aby pies mógł brać udział w wystawach w Polsce, musi mieć rodowód wydany przez organizację należącą do FCI, i koniec, kropka.

Rodowody wystawione przez inne organizacje nie są przez FCI uznawane, i właściciele takich psów mogą być pewni, że nikt ich na żadną wystawę psów organizowaną przez organizację należącą do FCI nie dopuści.  Czy zatem FCI jest najważniejszą instancją w wszelkich sprawach dotyczących kynologii na świecie? Nie, to byłoby za proste! Trzeba na moment sięgnąć do historii.

Fachowcy twierdzą, że na świecie są trzy kraje-filary kynologii, a wszystkie inne są tylko dodatkiem do nich. Kynologia brytyjska uchodzi za najstarszą, najbardziej doświadczoną i - dla sporej grupy ras - wzorcową. Kynologia amerykańska jest ponoć najnowocześniejsza, ma najliczniejsze wystawy psów, największą liczbę zawodowych hodowców i największą na świecie liczbę psów rasowych. Trzecim krajem - opoka dla kynologii maja być Niemcy, ze względu na liczbę ras, jakie z tego kraju pochodzą i rzeczywiście bardzo rozwinięte „życie kynologiczne” (liczne kluby, zrzeszenia i zwią...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin