Gadacz, Myslenie z wnetrza nihilizmu.pdf

(183 KB) Pobierz
Microsoft Word - Nowy Dokument programu Microsoft Word.doc
Tadeusz Gadacz
MYŚLENIE Z WNĘTRZA NIHILIZMU
We współczesnej dyskusji nad duchową sytuacją świata pojęcie nihilizmu stało się często
używanym hasłem, którego bezrefleksyjne i dowolne zastosowanie wywołuje niejednokrotnie
wrażenie, że użytkownicy tego hasła wiążą z nim jedynie bardzo niejasne wyobrażenia albo w
ogóle żadne i stosują pojęcie nicości jako pewnego rodzaju przezwisko, którym obrzucają
przypadkowych politycznych, światopoglądowych, religijnych lub też kościelnych wrogów. 1
Żyjemy w wieku, w którym pojęcie "nihilizm" stało się określeniem wszelkich możliwych
przejawów kryzysu: wiary, religii, kultury, wartości, światopoglądu, polityki czy filozofii.
Istotnie, nihilizm stanowi nie tylko określenie złożonego i rozległego duchowego kryzysu, ale
także synonim filozofii i kultury nowożytnej oraz etykietę przydawaną wielu myślicielom
okresu nowożytnego przez tych, którzy w powodzi współczesnego relatywizmu, pesymizmu
czy liberalizmu szukają jasnej i pewnej prawdy oraz trwałego gruntu. Według takiej
"spiskowej historii filozofii", uprawianej najczęściej "na skróty" i bez znajomości rzeczy,
"zdrowa filozofia" trwa jeszcze do końca średniowiecza, a wraz z nowożytnym
racjonalizmem i transcendentalnym zwrotem ku podmiotowi, wraz z idealizmem, rozpoczyna
się permanentny kryzys który trwa przez całą nowożytność i uaktywnia się w XIX i XX
wieku. Ten kryzys to właśnie nihilizm. Według takiej koncepcji historii filozofii nihilistami są
nie tylko Nietzsche, Stirner, Sartre, Camus, Sade, ale także Kartezjusz, Kant i Hegel.
Jeśli nihilistycznej pustce, absurdowi, relatywizmowi przeciwstawiamy jasność, oczywistość i
pewność prawdy, to wydaje się, że w ten sposób zakwestionowaniu musi ulec samo myślenie.
Być może myślenie w swej istocie jest nihilistyczne, gdyż zawsze problematyzuje,
kwestionuje, neguje istniejące sensy, wciąż powraca do sokratejskiego "wiem, że nic nie
wiem". Jeśli myślenie wychodzi od pytania, to pytanie wyraża przecież pustkę nie wiedzy.
Czyż ma to oznaczać, że myślenie musi narażać się na doświadczenie nihilizmu? Czy lęk
przed nie pewnością, nie wiedzą, nie - bytem nie jest wystarczającym powodem, by zanegować
1
myślenie jako największe zagrożenie dla pewności prawdy i jasności widzenia? Być może
sama, wspomniana tu, "spiskowa historia filozofii", w której myślenie zdaje się być
nie obecne, jest tworem tego rodzaju lęku.
Te wątpliwości są całkowicie oczywiste. Myśląc szukamy przecież prawdy i pewności.
Pustkę nie wiedzy traktujemy jedynie jako punkt wyjścia ku pełni wiedzy. Czy pełnia ta jest
jednak możliwa do osiągnięcia? Czy samo pytanie o prawdę rodzi się ex nihilo? Czy nicość
jest bezdenną otchłanią, w której nie ma niczego, czy tajemnicą kryjącą w sobie byt i prawdę?
Co rozstrzyga o tym, że jest otchłanią? Co rozstrzyga o tym, że jest tajemnicą skrywającą byt
i prawdę? Namysł nad istotą nihilizmu, negacji i nicości wydaje się więc niezbędny.
Nihilizm
Nihilizm jest zjawiskiem bardzo trudnym do opisania, jeszcze trudniej poddającym się
jednoznacznemu zdefiniowaniu. Jak bowiem uchwycić w tych samych ramach nihilizm
Nietzschego i Sartre`a, przeżycie absurdu bohaterów powieści Camusa czy samobójstwo
Kiriłłowa z Biesów Dostojewskiego, faszyzm i ironiczną niezależność bezosobowego
bohatera powieści Musila Człowiek bez właściwości ? Jak te wszystkie przejawy nihilizmu
odnieść wreszcie do diagnoz Martina Heideggera?
Nihilizm ma wiele postaci. Z jednej strony jest nihilizmem "radosnym". Radość wynika z
faktu, że rzeczywistość pozbawiona jest sensu. Może stać się więc materią dowolnej
twórczości. Inna postać nihilizmu to nihilizm samopodporządkowania obiektywnym mocom.
Jest to nihilizm bierny. W takim rozumieniu możemy mówić o nihilizmie faszyzmu czy
komunizmu. Wreszcie nihilizm powojenny, nihilizm rezygnacji, który ani niczemu się nie
podporządkowuje, ani niczego nie tworzy. Nie dość zdolny, aby sprostać samej nicości. 2
Pojęcie nihilizmu związane jest z duchowym kryzysem kultury europejskiej w XIX wieku.
Wielu jednak filozofów, na przykład Hermann Rauschning, słusznie uważa nihilizm za
zjawisko historyczne. 3 Jeśli nihilizm rozumiemy jako negację bytu, prawdy, niewiarę w sens
istnienia, to początków tak rozumianego nihilizmu można doszukiwać się już u sofistów i w
pyrronizmie. Przede wszystkim jest to nihilizm metafizyczny. Tak określił go Hamilton w
1859 roku. 4 Najbardziej radykalną jego formę odnajdujemy już u Gorgiasza, który redukuje
byt do nicości. Autor dzieła O naturze albo o niebycie formułuje pierwszą zasadę swej
2
metafizyki w następujący sposób: "nie istnieje byt" 5 . W starożytności pojawiają się także
początki nihilizmu poznawczego. Sceptycy twierdzą, że nie ma żadnej obiektywnej prawdy, a
jeśli ona istnieje, to nie jest poznawalna. Jednak najistotniejsza myśl, która stanie się
podstawą rozwoju nowożytnego nihilizmu, pochodzi od Protagorasa: "Człowiek jest miarą
wszystkich rzeczy, istniejących, że istnieją, i nieistniejących, że nie istnieją." 6 To znane
stwierdzenie homo mensura - człowiek miarą, stanie się podstawą rozumienia wolności przez
nihilizm nowożytny.
Nihilizm w pełnym znaczeniu pojawia się tam, gdzie człowiek określa samego siebie jako
miarę rzeczy i twórcę sensu bycia. Takie samookreślenie się człowieka w XIX wieku
przynosi rozkład prawd, norm i autorytetów. Właśnie "nihilizmem" określali Donoso Cortes i
pruski minister Maria Joseph von Radowitz ten duchowy i polityczny proces XIX wieku.
Samo słowo natomiast po raz pierwszy zostało użyte przez Fichtego. 7
Nihilistami nazywano także rosyjskich anarchistów. W ten sposób anarchizm stał się jednym
z pierwszych synonimów nihilizmu. Takim terminem określano doktrynę ruchu
intelektualnego i politycznego powstałą w Rosji w drugiej połowie XIX wieku, dążącą do
zreformowania struktury społecznej na drodze rewolucji. Zwolennicy nihilizmu nie tworzyli
żadnej partii politycznej. Łączył ich ten sam duchowy stan desperacji. Choć pochodzili z
różnych stanów społecznych i zawodów, wywodzili się szczególnie spośród młodych
intelektualistów, którzy, mając nadzieję na uczestnictwo w politycznym postępie społecznym,
poczuli się ostatecznie odrzuceni. Określano ich jako tych, którzy odrzucają ciężar
tradycyjnych idei religijnych, moralnych, estetycznych. Po 1870 roku, pod wpływem
prześladowania ze strony władzy, niektórzy z nich włączyli się w działania anarchiczne,
zgodnie z programem Bakunina: tylko destrukcja jest twórcza. Najwyższy rodzaj tworzenia to
unicestwienie.
Nihilizm XIX wieku, demaskujący ideologie i etyczne systemy, wyłania się wraz z
nowożytnym i współczesnym rozumieniem wolności. Kluczem do nihilizmu jest słowo:
wolność. To nowożytne rozumienie wolności związane jest z twórczą mocą podmiotu, który
tworząc ex nihilo staje się podmiotem stwórczym. Odnajdujemy go w Nietzscheańskim
przewartościowaniu wartości jak i w Sartre`owskiej tezie egzystencjalnej: "egzystencja
poprzedza esencję". Taki podmiot tworzy prawdy i wartości, nadając światu wszelkie
znaczenie. Nicość nie oznacza więc jedynie pustki życia, bezsensu. Oznacza także pełnię
twórczości, absolutną twórczość człowieka w pustce. Takie rozumienie wolności możliwe jest
3
tylko tam, gdzie zostają zakwestionowane obiektywne miary bytu i prawdy, przede
wszystkim jednak istnienie Boga. Nihilizm więc jest nie tyle wynikiem wiary w twórczą moc
podmiotu, co raczej niewiary w obiektywność bytu i prawdy. Tylko w horyzoncie takiej
niewiary możliwe jest rozumienie człowieka jako "miary wszechrzeczy". Pisze o niej
Nietzsche: "ostatnia forma nihilizmu, która zawiera w sobie niewiarę w świat metafizyczny -
zabraniająca sobie wiary w jakiś świat prawdziwy" 8 .
Nowożytny nihilizm ma kilka podstawowych wymiarów: ateizm, moralny relatywizm,
egzystencjalny absurd, polityczny anarchizm i historyczny tragizm. Pomimo wielu wymiarów
nihilizmu, które wzajem się przenikają, istnieje jedna łącząca je zasada, którą Fryderyk
Nietzsche sformułował następująco: nihilizm to "pożądanie nicości" 9 .
Podstawowym warunkiem nihilistycznej wolności jest ateizm . "Gdyby Bóg istniał, jak bym
mógł znieść to, że nim nie jestem." Autor tych słów, Fryderyk Nietzsche, dostrzegł ścisły
związek między wolnością absolutną, nihilistyczną, a ateizmem. Epoka nihilizmu jest epoką
"śmierci Boga". Jest to także epoka wolności. Śmierć Boga rodzi pustkę, do której można
mieć dwojaki stosunek: można tworzyć w pustce lub przyjąć postawę rezygnacji. Jeśli Boga
nie ma, człowiek może wybrać własną drogę, być wolny: "... my filozofowie i duchy wolne ,
czujemy się na wieść, że Bóg umarł , jakby opromienieni nową jutrzenką; serce nasze
przelewa się wdzięcznością, zdumieniem, przeczuciem, oczekiwaniem - w końcu ukazuje się
nam widnokrąg znów wolny, chociażby nawet nie był jasny, wreszcie znów mogą wybiegać
okręty nasze" 10 . Możliwa jest jednak także rezygnacja. Jeśli "Bóg umarł", człowiek gubi się w
pustce, jak ów starzec, który służył Bogu do ostatnich dni. "I otom jest wysłużony: bez pana,
a jednak nie wolny, o żadnej godzinie życia już nie radosny, chyba tylko we
wspomnieniach." 11
Wypływający z ateizmu nihilizm przybiera dwie formy. Nietzsche określa go jako nihilizm
czynny i bierny. Nihilizm czynny jest aktem najwyższej twórczości wolnych ludzi lub
nihilizmem burzenia (anarchizm). Nihilizm bierny to nihilizm znużony, wyczerpany.
Istnieje wiele literackich prototypów ateisty-nihilisty. Najbardziej znanym jest Iwan z Braci
Karamazow i Kiriłłow z Biesów Dostojewskiego. To w usta Iwana wkłada Dostojewski
słowa: "Jeśli Boga nie ma, wszystko wolno." I jasno dowodzi, że to ateizm Iwana pozwala mu
na akceptację morderstwa ojca. Kiriłłow dowiódł, że jeśli Boga nie ma, najbardziej znaczącą
rzeczywistością w życiu jest indywidualna wolność, a najwyższą ekspresją indywidualnej
4
wolności jest samobójstwo. Tak komentuje nihilistyczną wolność Kiriłłowa Camus: "Jeśli
Bóg nie istnieje, Kiriłłow jest bogiem. Jeśli bóg nie istnieje, Kiriłłow musi się zabić, Kiriłłow
musi się zatem zabić, żeby być bogiem (...) Stać się bogiem to być wolnym na tej ziemi, nie
służyć istocie nieśmiertelnej. A zwłaszcza wyciągnąć wszystkie konsekwencje z tej bolesnej
wolności. Jeśli Bóg istnieje, wszystko zależy od Niego i nie możemy nic przeciwko Jego
woli. Jeśli nie istnieje, wszystko zależy od nas. Dla Kiriłłowa, jak dla Nietzschego, zabić
Boga to samemu nim zostać - już na tej ziemi zaznać życia wiecznego, o którym mówi
Ewangelia." 12 Ta tendencja łączenia nihilizmu z ateizmem trwa aż do dzisiaj (pojawia się na
przykład w dziele Helmuta Thielicke Nihilizm - 1950).
Pierwszą reakcją wobec otchłani nicości jest rezygnacja . Ateizm wytwarza pustkę i poczucie
bezsensu życia. "Nihilizm: brak celu; brak odpowiedzi na pytanie dlaczego ? Co znaczy
nihilizm? To, że najwyższe wartości tracą wartość." 13 Jeśli Boga nie ma, kim jest człowiek?
Pisze Nietzsche: "Człowiek jest to mały egzaltowany gatunek zwierzęcia, który - na szczęście
- ma swój kres; życie na ziemi to w ogóle jeno chwila, epizod, wyjątek bez następstwa, coś,
co w ogólnym charakterze ziemi pozostaje bez znaczenia; ziemia sama, jak każda gwiazda, to
hiatus między dwiema nicościami , zdarzenie bez planu, bez rozumu, bez woli i samowiedzy,
najgorszy rodzaj konieczności, głupia konieczność..." 14 . Podobnie bohater dramatu Sartre`a
Diabeł i Pan Bóg , Gotz, wykrzykuje wobec Boga swoją nędzę: "Błagałem, żebrałem o znak,
posyłałem do nieba posłańca: żadnej odpowiedzi. Niebo nie wie nic, nie zna nawet mojego
imienia. W każdej minucie zadawałem sobie pytanie, czym jestem w oczach Boga. Teraz
znam odpowiedź: niczym . Bóg mnie nie widzi, Bóg mnie nie słyszy, Bóg mnie nie zna.
Widzisz tę pustkę nad naszymi głowami? To Bóg (...) Bóg to samotność ludzi." 15
Inną, "twórczą" reakcją jest absurd , jak u bohaterów powieści Camusa, lub etyczna
samoodpowiedzialność, jak u Sartre`a. Zarówno absurd jak i etyczna samoodpowiedzialność
prowadzą do moralnego relatywizmu. Moralny relatywizm to kolejne oblicze nihilizmu.
Dla Camusa wolność absurdalna jest jedyną możliwą reakcją na przekonanie, że nie ma Boga.
Wolność akceptująca absurd jest wolnością wbrew nadziei. "Z puszki Pandory, gdzie mrowiły
się plagi ludzkości, wypuścili Grecy na ostatku nadzieję, jako najstraszliwszą ze wszystkich.
Nie znam bardziej wzruszającego symbolu. Gdyż nadzieja, wbrew ogólnemu przekonaniu,
jest równoznaczna z rezygnacją. A żyć to znaczy nie rezygnować." 16 Absurd jest więc
odwróconą nadzieją. Bohaterowie wolnośôci absurdalnej to wspomniany już Kiriłłow, Syzyf i
Kaligula.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin