Sutra-skruchy.doc

(31 KB) Pobierz
Sutra skruchy (Sutra trzech zbiorów)

Sutra skruchy (Sutra trzech zbiorów) 

 

Wyznanie naruszonych ślubowań Bodhisattwy. Na początku wyobraź sobie, że znajdujesz się w obecności 35 Buddów, którzy są przed tobą, następnie z głębi serca wyznaj całe zło:

 

Wszystkie czujące istoty nieustannie przyjmują Schronienie w Lamie, przyjmują Schronienie w Buddzie, przyjmują Schronienie w Dharmie, przyjmują Schronienie w Sandze.

Przed Bhagawanem, Tathagatą, Arhatem, Całkowicie Doskonałym Buddą Siakjamunim kłaniam się, przed Wadżra-pramardim kłaniam się, przed Ratnar-cisem kłaniam się, przed Nageśwa-radżą kłaniam się, przed Wiraseną kłaniam się, przed Wira-nandim kłaniam się, przed Ratna-agnim kłaniam się, przed Ratna-czandra-prabhą kłaniam się, przed Amogha-darszim kłaniam się, przed Ratna-czandrą kłaniam się, przed Wimalą kłaniam się, przed Sziura-dattą kłaniam się przed Brahmą kłaniam się, przed Brahma-dattą kłaniam się, przed Waruną kłaniam się, przed Waruna-dewą kłaniam się, przed Bhadra-szrim kłaniam się, przed Czandana-szrim kłaniam się, przed Ananta-udżasem kłaniam się, przed Prabhasa-szrim kłaniam się, przed Aszioka-szrim kłaniam się, przed Nara-janą kłaniam się, przed Kusuma-szrim kłaniam się, przed Tathagatą Brahma-dżjoti-wikri-dita-bhidżnią kłaniam się, przed Tathagatą Padma-dżjoti-wikri-dita-bhidżnią kłaniam się, przed Dhana-szrim kłaniam się, przed Smrti-szrim kłaniam się, przed Supari-kirti-tana-maghepa-szrim kłaniam się, przed Indra-ketu-dhwadża-radżą kłaniam się, przed Suwi-krantą kłaniam się, przed Juddha-dżają kłaniam się, przed Wikranta-gamim kłaniam się, przed Samanta-wabhasa-wjuha-szrim kłaniam się, przed Ratna-padma-wikramim kłaniam się, przed Tathagatą, Arhatem, Całkowicie Doskonałym Buddą Ratna-padma-suprati-sthita-sailend-radżą kłaniam się.

Wy, a także wszyscy inni przebywający we wszystkich światach w dziesięciu kierunkach Tathagatowie, Arhaci, w pełni oświeceni Buddowie, Bhagawani, jakkolwiek Was wielu - wszyscy Buddowie, którzy przebywają i wspierają, proszę, wysłuchajcie mnie! W tym życiu i w poprzednich żywotach, w niekończącej się egzystencji, przechodząc przez wszystkie miejsca narodzin w samsarze, wykonywałem złe czyny, nakłaniałem do ich wykonania i cieszyłem się z ich wykonania. Ofiary ze stup, własność sanghi, własność sanghi z dziesięciu kierunków kradłem, nakłaniałem do kradzieży i cieszyłem się z dokonanej kradzieży. Popełniałem pięć najgorszych czynów, nakłaniałem do ich popełnienia i cieszyłem się z ich popełnienia. Z pełnym przekonaniem wkroczyłem na ścieżkę dziesięciu negatywnych działań, nakłaniałem do wkroczenia na nią i cieszyłem się z wkroczenia na nią.

Z powodu splamienia tymi karmicznymi zaciemnieniami odrodzę się jako istota piekielna lub jako zwierzę, lub jako głodny duch, lub w kraju bez Dharmy, lub jako barbarzyńca, lub pośród długowiecznych bogów, lub będę miał niesprawne zmysły, lub będę lgnął do błędnych poglądów. Obecność Buddy nie będzie sprawiać mi radości.

Wszystkie te karmiczne zaciemnienia, jakiekolwiek by były, w obecności Buddów-Bhagawanów, którzy osiągnęli pierwotną mądrość, którzy uzyskali Oczy Mądrości, którzy stali się Świadkami, którzy są wiarygodni, którzy są wszechwiedzący, w ich obecności wyznaję wszelkie złe czyny, nie zatajam ich ani nie ukrywam i ślubuję w przyszłości ich nie popełniać. Wszyscy Buddowie-Bhagawanowie, proszę, wysłuchajcie mnie!

W tym życiu i w żywotach bez początku i końca, gdy krążę w samsarze w coraz to innych wcieleniach, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem, dając choć jeden kęs jedzenia istocie urodzonej jako zwierzę, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem, przestrzegając etycznej samodyscypliny, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem, utrzymując ślubowania czystości, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem, doprowadzając istoty do duchowej dojrzałości, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem, rozwijając w umyśle pragnienie osiągnięcia Oświecenia, jakiekolwiek źródło zasługi stworzyłem dzięki nieprzewyższonej pierwotnej mądrości - wszystko to zbieram razem, gromadzę i dedykuję nieprzewyższonemu, temu, dla którego nie ma nic, co wyższe, temu, co wyższe niż najwyższe, nieprzewyższonemu przekraczającemu nieprzewyższone, nieprzewyższonemu, w pełni doskonałemu Oświeceniu.

Tak jak dedykowali wszyscy Buddowie-Bhagawanowie przeszłości, tak jak będą dedykować wszyscy Buddowie-Bhagawanowie, którzy jeszcze nie nadeszli, tak jak dedykują wszyscy teraz obecni Buddowie-Bhagawanowie, tak samo ja czynię tę dedykację zasługi.

Wszystkie złe czyny - każdy z osobna - wyznaję, raduję się całą zasługą, zwracam się do wszystkich Buddów i modlę się, bym osiągnął najwspanialszą, nieprzewyższalną pierwotną mądrość. Ktokolwiek jest Najwyższym Zwycięzcą, który przebywa w teraźniejszości, lub odszedł, albo dopiero nadejdzie, sławiąc jego oświecone przymioty, wszystkie niczym nieograniczony ocean, składam dłonie i udaję się doń po Schronienie. Trzy dotyczące ciała, cztery dotyczące mowy, a także trzy dotyczące umysłu - wyznaję każdy z dziesięciu rodzajów negatywnych czynów. To, co popełniłem od czasu bez początku aż do teraz, dziesięć negatywnych działań i pięć haniebnych zbrodni, rzeczy czynione pod wpływem emocjonalnych splamień, całe to zło ze skruchą wyznaję. Z powodu pożądania, nienawiści i otępienia ciałem, mową, a także umysłem popełniałem wszelkie nieprawości. Każdą z nich ze skruchą wyznaję. Oby pięć najgorszych czynów i inne zło, które czyniłem na skutek niewiedzy, oby te naruszenia ślubowań, dzięki recytacji powyższego wyznania zostały całkowicie i bez wyjątku oczyszczone!

Złe działania, moje i wszystkich istot, łamiące ślubowania ze skruchą wyznaję. Obym w przyszłości już nigdy ich nie czynił. Obym karmiczne zaciemnienia doprowadził do ostatecznego zaniknięcia! Tę zasługę, zgromadzoną dzięki pokłonom, składaniu ofiar, wyznaniu, radowaniu się, prośbie i modlitwie oraz całą swoją zasługę, choćby najmniejszą, dedykuję, by stała się przyczyną wielkiego, doskonałego Oświecenia.

 

Tłumaczenie z tybetańskiego i opracowanie: Stanisław Grąziowski, Lama Rinczen, Agnieszka Zych

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin