{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {759}{844}ZACK I MIRI KRĘCĄ PORNO {865}{1002}Tłumaczenie: Quentin|Korekta: JediAdam {1100}{1190}Dopasowanie do wersji: BDRIP.XviD-DMT | Bad Mother Fucker {1219}{1290}Wstawaj, Zack! {1608}{1721}/Zapłacone rachunki|/Niezapłacone rachunki {1767}{1877}Szybciej. Już jestem|spóźniona do pracy. {2007}{2103}/- Wyłaź!|- Zamykaj pierdolone drzwi, gdy srasz! {2104}{2170}/- Były zamknięte!|- Były przymknięte! {2171}{2255}/- Zamknij te pierdolone drzwi.|- Dobra. {2256}{2315}Kurwa! {2714}{2744}Co to? {2745}{2824}Ogrzewacz do dłoni. {2999}{3063}Jedziemy. {3283}{3325}Czujesz to? {3326}{3368}Czy to samochód?|Kurwa. {3369}{3408}- Przykleiło mi się do kutasa! O, nie!|- Co? {3409}{3445}- Pali mnie w kutasa!|- Jak to? {3446}{3495}- Pali mnie w kutasa!|- Jakim cudem? {3496}{3566}Przylepiło mi się do jaj! {3567}{3612}- Jajko klei mi się do uda!|- Co się dzieje? {3613}{3652}Zjedź na bok.|Zjedź. {3653}{3733}- Zjedź na bok!|- Dobrze! {3734}{3775}/- Pali mi jaja do czerwoności!|/- Co? {3776}{3808}/Przykleja się mocniej! {3809}{3870}/- Dobrze!|/- Zassało się! {3871}{3944}/Przyssało się! {4154}{4225}O ja pierdolę! {4505}{4599}Chyba sobie naderwałem jajka. {4653}{4733}To nie jest zabawne. {5048}{5107}Pomożesz mi wybrać|strój na wieczór? {5108}{5187}Pracuję do szóstej. {5215}{5244}Cóż. {5245}{5308}Może w sklepie|mi coś doradzą. {5309}{5401}W sklepie? Nie. Może lepiej|postaraj się znaleźć sobie przyjaciela. {5402}{5513}- Misiu, ty jesteś moim przyjacielem.|- Przyjaciela, kobietę. {5514}{5583}KAWA-I W-NOGI {6499}{6578}Panie Delaney.|Może pan jutro pracować? {6579}{6610}Jutro jest Święto Dziękczynienia. {6611}{6696}No to musi pan przyjść|pojutrze, mówię panu. {6697}{6758}- To Czarny Piątek.|- Czarny Piątek? {6759}{6829}Jedyny taki dzień w roku.|Szał zakupów w supermarketach. {6830}{6903}A gdy szczury z supermarketu|wyjdą z zakupów na ulicę... {6904}{6947}Chciałbym,|aby pan popracował. {6948}{7016}- W Czarny Piątek?|- Pewnie. {7017}{7067}A może w Asfaltowy Poniedziałek też? {7068}{7136}- Że co?|- A może we Wtorek Czarnucha? {7137}{7195}Wtorek Czarnucha?|To jakieś nowe święto? {7196}{7257}Przychodzisz do ziomala|i każesz mu pracować w Czarny Piątek. {7258}{7313}Masz w ogóle pojęcie,|jak rasistowsko to brzmi? {7314}{7368}Każesz mi przyjść do pracy.|Jesteś moim właścicielem? {7369}{7418}Nie powiedziałem, że każę. {7419}{7452}Ale o tym pomyślałeś, co? {7453}{7509}Pomyślałeś: "A jebać tego czarnucha. {7510}{7594}Dzięki mnie ma co jeść|i czym okryć swoje czarne plecy, {7595}{7625}więc nie ma|nic do gadania!" {7626}{7672}- Powiedz, że jesteś tu gwiazdą.|- Zamknij się! {7673}{7714}Ma świętą rację, mówiąc,|że jestem gwiazdą! {7715}{7781}Nie mogę się doczekać, gdy dostanę|kasę za pozew złożony przeciw poczcie. {7782}{7867}Wtedy pójdę stąd w pizdu,|bo będę oprah-bogaty! {7868}{7912}- I będziesz mnie całował w zad!|- Wiesz co? {7913}{8010}Jeb się i pierdol!|I ssij pytę! {8024}{8074}- Chuj z tobą.|- Chuj z tobą też. {8075}{8135}Zachary popracuje.|Zack, mój chłopcze. {8136}{8183}No? {8184}{8231}- Doniesiono mi,|- Tak. {8232}{8336}że pewnej nocy|grałeś tu w baseball? {8346}{8379}Chodzi o football. {8380}{8450}I... nie,|to nie byłem ja. {8451}{8515}Może tajny informator tak mówił,|że brzmiało to jak baseball? {8516}{8558}Tak, pewnie.|Może źle pan usłyszał przez akcent. {8559}{8604}- Pierdol się!|- Dobrze. {8605}{8667}Pewnego dnia|zainstaluję tu kamery. {8668}{8744}Będę wiedział na pewno,|co robisz, gdy mnie nie ma. {8745}{8814}Wszystko! Drapanie po jajach,|sranie, wszystko! {8815}{8867}- Dobrze?|- Dobrze. {8868}{8905}Złamas. {8906}{8987}Obu was nienawidzę, pierdolone|czarno białe kutafony! {8988}{9053}Mówię wam! {9061}{9098}I czego się tak wkurwił? {9099}{9151}Pierdolić go!|Mówię ci. {9152}{9203}Bardzo dobrze. {9204}{9282}Uwierzysz, że pierdolony Gandhi kazał mi|pracować w Czarny Piątek? {9283}{9319}- No co za gówno.|- Tak. {9320}{9385}Mam zamiar wybyć na zakupy|w ten dzień największych wyprzedaży. {9386}{9442}Planuję kupić plazmę,|a on niech spada. {9443}{9535}To właściwie moja wina.|Poprosiłem o wolne w piątek rano. Wybacz. {9536}{9610}- Na co ci wolne?|- Będę potrzebował czasu, by dojść do siebie. {9611}{9682}Dziś wieczorem mamy z Miri zjazd|z okazji dziesięciolecia zakończenia liceum. {9683}{9738}Mam w planach|zatruć się alkoholem. {9739}{9765}- Zjazd?|- Tak. {9766}{9796}Jutro jest Święto Dziękczynienia. {9797}{9847}Wiem, czyż to|nie popierdolone? {9848}{9905}Mówią, że to najlepsza okazja|zebrać wszystkich, {9906}{9943}ludzie wracają na święta, {9944}{9959}ale wiesz co? {9960}{10001}Mogliby to zrobić|w środku lata, {10002}{10062}łącząc z konkursem robienia laski,|w którym byłbym sędzią {10063}{10114}i wciąż byłoby to|popierdolone. {10115}{10152}To po co tam idziesz? {10154}{10190}Miri mnie zmusiła. {10192}{10209}Sam się posłuchaj. {10210}{10298}Czemu ciągle łazisz za tą laską,|wiedząc że nigdy nie da ci dupy? {10300}{10387}Dobrze się zgrywamy.|Płaci czynsz, zmywa naczynia, {10390}{10471}a rano mnie budzi.|Po co komplikować to seksem? {10473}{10578}Poza tym znam ją od pierwszej klasy.|Nie dyma się koleżanki z pierwszej klasy. {10581}{10632}Wybacz.|Poznałem żonę w przedszkolu. {10634}{10730}Pobraliśmy się w ostatniej klasie liceum.|Przez ten cały czas jest królową mojego świata. {10733}{10816}- A gdybyś mógł zacząć wszystko od nowa?|- Sam bym sobie walił konia. {10819}{10859}Ta kobieta jest|jarzmem mojego istnienia. {10860}{10880}Widzisz! {10881}{10942}Przepraszam.|Mogę dostać kawę? {10944}{10970}Czarną. {10973}{11079}Nie widzi pan, że rozmawiamy.|Białasie. {11095}{11199}/Masz zamiar kastrować mnie|/tymi przebierankami a'la Barbie? {11201}{11231}Skorzystam z twojego laptopa. {11233}{11380}Nie zapomnij go walnąć przy włączeniu.|Bez tego nie włączy się ekran. {11381}{11425}Czemu nie kupisz sobie nowego? {11427}{11499}Z tego samego powodu, dla którego|nie kupuję ciucha na dzisiaj. Jestem spłukana. {11500}{11574}/Jest taka laska, która pracuje|/w "Nastolatce" w centrum handlowym. {11576}{11657}Nieźle jej naściemniałam|/i pozwoliła mi pożyczyć to na wieczór. {11660}{11719}Brachu! {11729}{11751}Co? {11753}{11822}Chcesz kupić w necie wibrator? {11824}{11892}- Co się stało z tym, który już miałaś?|/- Zdechł w zeszłym tygodniu. {11893}{11955}Patrz na rozmiar tych gaci! {11957}{12015}Kręć to!|Kręć! {12017}{12088}/Nie wiedziałem, że sprzedają na|/Amazonie takie coś. To niewiarygodne! {12090}{12147}Pierdolone babcine reformy. {12149}{12192}/Po pierwsze,|/nie podoba mi się, {12193}{12252}/że naruszasz świętość|/mojej listy życzeń na Amazonie. {12253}{12272}/A po drugie, {12275}{12447}/nie kupię tego na Amazonie, bo okazało się,|/że nie uznają mojej karty kredytowej. {12549}{12579}Jasny chuj! {12581}{12631}Sorry, chłopaki.|Stanąłem wam na drodze? {12634}{12708}Jesteś pierdoloną ciotą.|Zwijamy się do Starbucks. {12709}{12759}Tutaj i tak jest|chujowa obsługa. {12761}{12819}Kutas. {12865}{12909}I rzuca jak piczka. {12911}{13009}I wiecie, co jeszcze wrzuciłem?|Garść charchów do waszej kawy, frajerzy. {13010}{13076}Widzieliśmy twoją laskę|w bieliźnie, niedojebie. {13078}{13169}Ach, jaka szkoda, że nie jest|moją dziewczyną, mały kutasie. {13171}{13211}/Ciągle do mnie mówisz? {13212}{13343}Mówiłem, że oglądam następne|seks-zabawki na Amazonie. {13359}{13392}Ja pierdzielę! {13395}{13438}Tutaj też sprzedają latarki! {13441}{13468}A cóż to? {13469}{13543}Pierdolona, podręczna cipa|w kształcie latarki. {13546}{13599}Zapewnia dyskretne|trzepanie kapucyna. {13602}{13640}Nie pomyślą, żeś świr,|gdy cię przyłapią. {13642}{13692}Ot, zwykły koleś,|który lubi dymać swoją latarkę. {13693}{13750}Bez dwóch zdań!|Kupuję! {13752}{13834}Masz jakieś pieniądze?|To może zapłać rachunek za prąd. {13837}{13857}A już czas? {13859}{13941}Za listopad pewnie nie, ale ja|mówię o rachunku za wrzesień. {13944}{14036}Czyż nie wyglądam jak żyleta? {14052}{14105}Wyglądasz jak|pierdolony Ronald McDonald. {14107}{14141}Nabrałem ochoty na McNuggeta. {14142}{14232}A po kiego grzyba potrzebna ci|podręczna cipa? To żałosne. {14234}{14296}Ach, wybacz mi,|wasza świętojebliwość. {14299}{14360}Wibrator to dopiero godne urządzenie,|wasza sekscelencjo. {14362}{14403}Myślisz, że ratujesz|dzieciaka w Darfurze, {14405}{14453}za każdym razem, gdy wibrator|doprowadza cię do orgazmu? {14454}{14487}Poczucie prawdziwego zbliżenia. {14488}{14504}O mój Boże. {14506}{14560}Jeśli zaczniesz dymać małe urządzonka,|to się wyprowadzam. {14562}{14614}A wibrator to niby, co?|To małe urządzenie. {14615}{14670}Czemu ty możesz pierdolić się|czymś z silniczkiem, a ja nie? {14672}{14743}Bo nie spotkałam jeszcze faceta,|z którym szczytowałabym jak z wibratorem. {14745}{14766}Pierdolisz bzdury. {14767}{14840}Jakim cudem nagle jesteś Buckiem|Rogersem, który w XXV wieku dyma {14841}{14884}pierdolonego Twiki|i doktora Theopolisa, {14886}{14948}a ja utknąłem w kiblu|z butelką olejku? {14951}{15065}No nawet nie pierdol, że użyłeś|mojego olejku do walenia konia w łazience? {15068}{15136}Ależ skąd. Tak naprawdę|zapaliłem kilka świec, {15138}{15230}rozłożyłem się na piernatach|i słuchałem Stinga. {15231}{15313}Nie, bo jestem facetem.|Daj mi chomika i taśmę klejącą, {15314}{15386}a ja znajdę sposób, by go wyjebać.|Niczym obleśny MacGyver! {15389}{15469}Dzięki Bogu,|że nie jestem facetem! {15471}{15495}A co powiesz o tym? {15497}{15563}Tak w ogóle to nie wiem,|czemu się tak bardzo przejmujesz. {15564}{15690}Myślałem, że pójdziemy tam, posiedzimy|i ponabijamy się ze wszystkich. {15691}{15793}Nie mogę założyć starych ciuchów,|jeśli planuję wrócić do domu z Bobbym Longiem. {15794}{15853}Pierdolony Bobby Long? {15854}{1...
Dabalwwy