pomiar religii, skrócenie, nie streszczenie.odt

(37 KB) Pobierz

Cały tekst ma mnóstwo przykłądów, nazwisk z czego wszystko może być przydatne, ale ostatecznie jest zanegowane we wnioskach i podane podejście czwarte - hermeneutyczne. Kto chce się nauczyć na pamięć, niech czyta oryginał, ja po prostu wyciąłem trochę szum, bo własnymi słowami nazwisk i przebiegu badań oraz ich wyników nie zinterpretuje. Ogólnie mój wniosek jest taki, że nie da się tego streścić.

 

Mariusz

 

 

Wstęp:

Nadrzędnym zadaniem korelacyjnych psychologów religii jest stworzenie precyzyjnych i rzetelnych sposobów oceny indywidualnej pobożności. Jak utrzymują badania nad zachowaniem i doświadczeniem religijnym wymagają tworzenia .operacyjnych definicji" tych faktów. To znaczy badacz musi precyzyjnie określić operacje lub procedury, które zostaną użyte dla ich zaobserwowania. Ponieważ dana osoba może być religijna w różnym stopniu, procedury te mają zazwyczaj charakter ilościowy, umożliwiając obliczenie wyniku, który można korelować statystycznie z wieloma innymi wymiarami. Poszukiwanie cech osobowości, postaw i innych zmiennych jako korelatów religijności jest drugim ważnym zadaniem badaczy nurtu korelacyjnego (por. Hood, Spilka, Hunsberger i Gorsuch, 1996).

 

 

 

1) Pierwsze pomiary przekonań naukowców :

 

 

Najwcześniejsze kwestionariusze były względnie długie i skomplikowane, umożliwiając odpowiedzi, które nie daty się łatwo przekształcić w dane ilościowe.

 

Badanie Leuby:

Osoby, które otrzymały kwestionariusz, poproszono o wskazanie, czy wierzą .w Boga, do którego można się modlić w oczekiwaniu na otrzymanie odpowiedzi. Przez «odpowiedź» rozumiem coś więcej niż naturalny, subiektywny, psychologiczny efekt modlitwy”'. Oferowano następujące alternatywy; .Nie wierzę w Boga zdefiniowanego powyżej”, „Nie mam określonego przekonania dotyczącego tej kwestii”. Przedstawiono także trzy korespondujące z pytaniem odpowiedzi dotyczące nieśmiertelności (Leuba, 1916, s. 223).

 

Wyniki:

 

 

Wyniki Leuby,  wskazują, że prawdopodobieństwo przekonania o istnieniu Boga zmniejsza: (1) większa wiedza naukowca na temat „żywej materii, społeczeństwa i umysłu”, (2) większy stopień wybitności naukowca oceniony przez jego kolegów, (3) szybsza odpowiedź na kwestionariusz Leuby. Oto dowód - konkluduje Leuba (1950) - rewolucji myśli i gotowości do przekształcenia kościołów w liberalne społeczeństwa religijne, które uznają neutralne siły duchowe oraz propagują „higienę i kulturę duchową”. Powtórne badanie, przeprowadzone po ponad dwu dekadach przez Ronalda Mayera (1959) z zastosowaniem skal Leuby wraz z dwoma Innymi, potwierdziło większość prawidłowości, chociaż Mayer nie stwierdził istotnych różnic między dyscyplinami reprezentowanymi przez wybitnych naukowców.

Wyniki był kwestionowane przez ówczesnych naukowców.

 

Powtórne badanie:

 

 

Dużo bardziej użyteczne dla takiego uogólnienia jest proste narzędzie, takie jak kwestionariusz Leuby połączony z właściwą techniką doboru populacji badanych. Możliwe jest jednak jeszcze większe uproszczenie. Zamiast wysyłać kwestionariusz, Harvey Lehman i Paul Witty (1931) użyli połączenia Amerykańskich Ludzi Nauki i Kto jest kim w Ameryce do ustalenia częstości i natury przynależności religijnej wśród wybitnych naukowców. Stwierdzili, że ci znakomici badacze przyznawali się do przynależności wyznaniowej o połowę częściej niż wszyscy pozostali wymienieni w Kto jest kim (25% w porównaniu z 50% - liczbą bliską poziomowi przynależności w całej populacji Stanów Zjednoczonych w tym czasie [Argyle, 1958]). Bardziej odkrywcze było ustalenie, że wśród tych naukowców wyraźnie ponadprzeciętnie reprezentowana była przynależność do wyznań liberalnych, takich jak UNITARIANIE, KONGREGACJONALIŚCI i EPISKOPALIANIE, a grupy konserwatywne, włącznie z BAPTYSTAMI, luteranami, a przede wszystkim katolikami, były uderzająco mniej liczne. Lehman Witty spekulują, że wyniki te są symptomem konfliktu pomiędzy konserwatywną doktryną religijną a myślą naukową.

 

 

2)     Skale postaw religijnych Thurstone’a

 

Korzystając z wstępnej listy 130 starannie zredagowanych zdań zaczerpniętych z uzyskanych opinii oraz opublikowanej literatury, Thurstone i Ernest Chave (1929) poprosili 341 badanych o posortowanie kartek z tymi krótkimi twierdzeniami według tego, w jakim stopniu każde z nich wyraża uznanie dla Kościoła. Badani nie mieli przy tym wyrażać własnych opinii na temat Kościoła. Uporządkowanie twierdzeń według 11 kategorii, od „najwyższe uznanie" do „najsilniejsze potępienie”, dało badaczom obiektywne środki do określania stopnia wieloznaczności każdego twierdzenia (wyrażonego poprzez zróżnicowanie ocen) oraz jego wartości skatowej, równoznacznej z medianą dla 300 badanych, których sortowanie uznano za poprawne. Drugą grupę 300 badanych poproszono o wybór zdań, które wyrażały ich własne odczucia. Wybory dostarczyły podstaw do określenia spójności odpowiadania na każde twierdzenie w relacji do innych twierdzeń - miara ta została zastosowana do oszacowania istotności twierdzenia.

Ostateczny zestaw 45 twierdzeń, które składają się na opublikowany kwestionariusz (przedrukowany w: Chave, 1939)2, zredagowano tak, aby zminimalizować wieloznaczność i brak trafności twierdzeń oraz aby rozłożyć rangi medianowe twierdzeń mniej więcej równomiernie wzdłuż całej skali. Procedura ta doprowadziła do powstania skali postaw składającej się z „równych interwałów". Wynik kwestionariusza oblicza się, wyliczając średnią wartość na skali (lub alternatywnie przeciętną rangę) ze wszystkich wybranych przez badanego twierdzeń. Współczynniki dla oszacowania RZETELNOŚCI, obliczone metodą połówkową (por. Anastasi, 1988; Brzeziński, 1996), osiągnęły wielkość 0,92 i 0,94, co według wszelkich zasad stanowi wystarczający dowód, że wyniki testu są wysoce spójne. Wysoka korelacja z deklaracją chodzenia do kościoła dostarcza dowodu TRAFNOŚCI skali.

 

 

Stosując podobne procedury, Chave i Thurstone skonstruowali i opublikowali kilka innych skal do zastosowania przez psychologów religii. Zawierają one pięć wersji Skali Postaw Wobec Boga, która ocenia indywidualne pojęcia Boga, przekonanie o istnieniu Boga oraz stopień wpływu przekonań i idei Boga na postępowanie, a także dwie wersje Skali Postaw Wobec Biblii, których wyniki mogą być interpretowane w zakresie od

„Silne uprzedzenie w stosunku do Biblii" do „Silne przekonanie [o] i oddanie Biblii" (Chave, 1939). Dwie wersje jeszcze innej skali, tym razem dotyczącej praktyk niedzielnych, zostały przygotowane przez Chariesa Wanga i Thurstone'a.

 

 

Jaką przewagę mają te opracowane z dużym trudem testy nad dużo prostszymi wskaźnikami, które stosowali Leuba oraz Lehman i Witty?

 

 

Thurstone i Chave. Przekształcając tę linię w prostą dziesięciopunktową skalę, skorelowali ją ze swym bardziej skomplikowanym narzędziem pomiaru. Rezultatem była korelacja 0,67, która wskazuje, że te dwie miary mają około 45% WARIANCJI wspólnej  - według standardów w naukach społecznych jest to liczba znaczna, lecz nadal stanowi mniej niż połowę. Analizując poszczególne kwestionariusze, badacze doszli do wniosku, że badani mieli tendencję do oceniania się na linii służącej do samooceny jako bardziej przychylnie nastawieni do Kościoła, niż na to wskazują wybierane przez nich twierdzenia skali. Thurstone i Chave słusznie wykazują ostrożność w interpretacji swych spostrzeżeń, toteż lepiej byłoby wyprowadzić wniosek, że krótka miara nie może służyć jako substytut dłuższej miary bez zmiany jej znaczenia

 

Z PSYCHOMETRYCZNEGO punktu widzenia bardziej wartościowy jest kwestionariusz dłuższy. Przy założeniu, że inne aspekty są identyczne, im więcej twierdzeń lub pytań ma test psychologiczny, tym bardziej jest on rzetelny (chociaż w pewnym momencie może dojść do zmniejszenia się tych korzyści). Zróżnicowanie pytań umożliwia także bardziej adekwatną reprezentację sfery, której dotyczy pomiar

 

 

 

3)     ANALIZA CZYNNIKOWA A WYMIARY RELIGII

 

Najpierw podana definicja analizy czynnikowej, po ZADzie dacie sobie radę.

 

 

 

Religia jako jeden czynnik

Tak jak inni badacze, psychologowie i socjologowie religii nie zgadzają się w kwestii czynnikowej złożoności przedmiotu ich badań. Niektórzy wciąż zakładają, że religijność jest jakością jednowymiarową, która może być adekwatnie oceniana za pomocą dowolnej liczby wskaźników. Istnieją pewne dowody potwierdzające takie stanowisko; większość z nich uzyskano za pomocą analizy czynnikowej

 

Pierwsze studium wykorzystując an. czynn.

 

 

Pierwsze studium z użyciem analizy czynnikowej, które dostarcza takiego potwierdzenia, zostało wykonane przez Thelmę Thurstone. Rozprowadziła ona 11 skal swego męża wśród kilkuset studentów uniwersytetu. Stwierdziła, że na samym krańcu jednego czynnika skale dotyczące Kościoła, Boga i praktyk niedzielnych tworzyły wspólnie grupę - wymiar dający się zidentyfikować jako konserwatyzm lub jako religia (Thurstone, 1934). Skale mierzące pozytywne postawy wobec ewolucji i kontroli urodzeń miały negatywne ładunki w tym samym czynniku, dokładnie tak, jak w badaniach Leonarda Fergusona (1939, 1944a).

 

Wyniki:

 

 

Różne badania, oparte na nieporównywalnych materiałach, potwierdziły te pierwsze wyniki. Każda z trzech ocen pozycji testowych, zredagowanych w celu opisania sześciu typów osobowości według Eduarda Sprangera (1914), wykonana za pomocą analizy czynnikowej, zakończyła się znalezieniem pojedynczego związanego z religią czynnika (Brogden, 1952; Gordon 1972; Lurie, 1937). Dłuższa i bardziej homogeniczna skala postaw wobec Kościoła i religii, zastosowana w badaniach grupy austriackich żołnierzy przez Adolfa Holla i Gerharda Fischera (1968), dała podobny rezultat w postaci jednego czynnika religijności. Dwa inne czynniki - Dystans od Kościoła jako Organizacji oraz Kontakt Społeczny - chociaż korelowały z chodzeniem do kościoła, zostały zinterpretowane jako uwarunkowania niereligijne. Jednowymiarowość potwierdzono także w serii studiów L.B. Browna (1962,1966) oraz AJ. Wearinga i Browna (1972), którzy w podobny sposób stwierdzali istnienie pojedynczego czynnika, niezależnie od kombinacji stosowanych miar.

 

 

Przypadek wielowymiarowości

Większość psychologów i socjologów religii, podobnie jak i inni naukowcy, preferuje podejście wielowymiarowe. Znacznie wcześniej, nim pojawiła się analiza czynnikowa, świecki teolog rzymskokatolicki, baron Friedrich von Hugel (1908) zidentyfikował trzy „elementy religii, trzy rozwijające się po kolei sposoby pojmowania świata lub światopoglądu; (1) tradycyjny lub historyczny, zależny jedynie od zmysłów: wyobraźni i pamięci, pojawiający się w dzieciństwie, (2) racjonalny lub systematyczny, biorący się ze zdolności do refleksji, dyskusji i abstrakcji, (3) intuicyjny i wolicjonalny, sygnalizujący dojrzewanie wewnętrznego doświadczenia i zewnętrznego działania

 

James Pratt (1920) zajmuje podobne stanowisko, chociaż wyróżnia dwa aspekty składające się na trzeci z czterech „typowych aspektów religii" von Hugela: tradycyjnego, racjonalnego, mistycznego i praktycznego (lub moralnego). Zarówno Hugel, jak i Pratt przekonują, że każdy element lub aspekt, niezależnie od tego, jak się go uwypukla w konkretnym przypadku i w jakim stopniu może on kłócić się z pozostałymi, pozostaje zasadniczo powiązany z resztą

 

 

Inną jeszcze wersję aspektów religii zaproponował Charles Glock (1962), którego wymiary doświadczeniowy i konsekwencyjny ściśle pasują do aspektów mistycznego i praktycznego u Pratta, podczas gdy wymiary rytualistyczny, ideologiczny i intelektualny (to znaczy wiedza) zdają się być głównie rozszerzeniem kategorii tradycji u Hugela i Pratta oraz mają coś - albo wiele - wspólnego z aspektem racjonalnym

Chociaż Glock uważa za „z trudem dopuszczalne", że pięć wymiarów, które wyróżnia, jest od siebie niezależnych, pozostawia problem ich wzajemnych powiązań do rozstrzygnięcia w badaniach ilościowych.

 

 

 

Tabela 6.2. Aspekty religii według von Hfigela, Pratta i Glocka von Hiigel

Pratt

Glock

1. Tradycyjny

1. Tradycyjny

 

1. Ideologiczny

2. Rytualistyczny

3. Intelektualny (wiedza)

 

2. Racjonalny

2. Racjonalny

3. Intuicyjny i wolicjonalny

3. Mistyczny

4. Doświadczeniowy (uczucia)

4. Praktyczny (moralny)

5. Konsekwencyjny (skutki)

 

 

 

RELIGIA W PIĘCIU WYMIARACH

 

 

Zadanie zoperacjonalizowania wymiarów Glocka zostało podjęte przez Josepha Faulknera i Gordona De Jonga (1966), którzy pieczołowicie skonstruowali pięć skal, po cztery do pięciu twierdzeń każda, stosując technikę skalowania kumulatywnego, wynalezioną przez Luisa Gutt- mana

 

 

W grupie badanych traktowanych jako całość interkorelacje pomiędzy pięcioma skalami, zatem zapewne między pięcioma wymiarami, wahały się od 0,58 (między skalami Ideologiczną i Konsekwencyjną) do 0,36 (między skalami Doświadczeniową i Konsekwencyjną). Kiedy badani zostali poddani selekcji pod względem płci, przynależności religijnej lub członkostwa w kościele ich rodziców, niektóre korelacje nieco wzrosły, inne zaś wyraźnie zmalały. Badacze stwierdzili na przykład, że skale Ideologiczna i Doświadczeniowa korelowały wyżej w przypadku kobiet niż mężczyzn (0,60 i 0,39), że korelacje między skalami Rytualistyczną i Konsekwencyjną w przypadku studentów żydowskich były niższe i że połowa z dziesięciu korelacji między pięcioma skalami była statystycznie nieistotna u studentów, których rodzice nie byli członkami żadnego kościoła. Chociaż większość korelacji między skalami była istotna statystycznie dla całej grupy 375 studentów, jednocześnie okazały się one wystarczająco niskie, aby potwierdzić stanowisko o wielowymiarowości religii.

 

Rodney Stark i Glock (1968) zoperacjonalizowali nieco zmodyfikowany zestaw wymiarów Glocka, stosując raczej inny zestaw twierdzeń. Jednakże wzorzec interkorelacji, który stwierdzili, był „niezwykle podobny" do uzyskanego przez Faulknera i DeJonga (s. 179). Odkryli oni także, że zaangażowanie ideologiczne czy też Skala Ortodoksji, z powodu jej względnie wysokiej korelacji z innymi jest najlepszą pojedynczą miarą zastępczą dla wszystkich pięciu. Andrew Weigert i Darwin Thomas (1969), nie przekonani co do tych wyraźnych zbieżności, uważają że skale Faulknera i DeJonga są nieadekwatnymi miarami wymiarów Glocka. Wskazują, że trzy z czterech twierdzeń składających się na skale Intelektualną i Konsekwencyjną mierzą właściwie przekonania, a tylko jedna z pięciu pozycji tworzących Skalę Doświadczeniową ocenia emocje religijne jednostki.

Krytyka Badań przez Weigherta i Thomasa:

Obojętne, co oceniają twierdzenia, badacze mają rację, wskazując, że względnie niskie interkorelacje są dowodem, iż pięć podskal nie mierzy tej samej rzeczy.

 

 

PROBLEMY DOTYCZĄCE SKAL 5-W

 

 

Kilka studiów z zastosowaniem analizy czynnikowej uczynito ten problem szczególnie wyraźnym. Richard Clayton i James Gladden (1974) dokonali analizy czynnikowej odpowiedzi w skalach 5-W uzyskanych od dwu głównie protestanckich grup studentów i stwierdzili istnienie - odpowiednio - pięciu lub czterech czynników. Jednak w obu przypadkach tylko jeden czynnik - Zaangażowanie Ideologiczne - daje się jasno określić. Wyjaśnia on zadziwiająco dużo - 78% ogólnej wariancji w jednej z grup badanych i 83% w drugiej. Wynik ten ukazuje, że jest to - co najmniej - czynnik najważniejszy. Analiza drugiego stopnia samych czynników dala jeden ogólny czynnik. „Religijność - konkludują badacze ||est zasadniczo zjawiskiem jednowymiarowym, składającym się głównie z zaangażowania ideologicznego", którego si£ ta przejawia się w doświadczeniu i praktykach

 

 

Badania Ursuli Boos-Niinning (1972) w Niemczech doprowadziły do rezultatów, które podobnie podają w wątpliwość często cytowane sformułowania Glocka. Kiedy Boos-NOnning przeprowadziła analizę czynnikową odpowiedzi losowo dobranych katolików z wielkiego miasta w Okręgu Ruhry na 78 pozycji kwestionariusza przeznaczonego do pomiaru sześciu wymiarów religijności, włącznie z pięcioma wymiarami Glocka, tylko dwa z sześciu wymiarów pokryły się z czynnikami Wiedza Religijna i Związek z Parafią. Większość pozycji reprezentujących wymiary Glocka - rytualistyczny, ideologiczny, doświadczeniowy i konsekwencyjny - uzyskała największe ładunki w pierwszym czynniku stwierdzonym przez Boos-Nunning, nazwanym Ogólną Religijnością który wyjaśnia 51% ogólnej wariancji. Drugi z sześciu czynników Boos-Niinning - Związek z Parafią (lub, jak postanowiła go nazwać, Porozumienie z oraz Informacja o Parafii) - wyjaśniał 18% wariancji, a trzeci - Moralność Małżeńska i Seksualna - tylko 9%. Każdy z ostatnich trzech czynników; Wiara w Boga, Publiczne Praktyki Religijne i Wiedza Religijna był odpowiedzialny jedynie za 7 - 8% ogólnej wariancji.

 

 

Wymiary Glocka zostały przekształcone w test także przez dwu innych badaczy niemieckich - Alberta Fuchsa i Reinhardta Oppermanna (1975). Przeprowadzili oni analizę czynnikową podobieństwa ocen szesnastu najczęściej używanych słów religijnych w języku niemieckim, takich jak Glaube (wiara), Gott (Bóg), Engel (anioł), Predigt (kazanie) i Gnade (taska), które przedstawiono zróżnicowanej próbie badanych, podzielonych na pary. Dwa czynniki, wyjaśniające kolejno 53% i 17% ogólnej wariancji, w najlepszym razie potwierdzają istnienie tylko ideologicznego i rytualistycznego wymiaru Glocka. Tak więc ponownie wyniki przemawiają przeciw hipotezie o złożoności. Sugerują one raczej prawdziwość tezy, że istnieje jeden główny czynnik o charakterze ogólnym, z naciskiem na ideologię.

 

 

WIELOŚĆ DOWODÓW. Co zatem mamy począć z wieloma studiami z użyciem analizy czynnikowej, które podają istnienie dwu lub więcej zasadniczo niezależnych od siebie czynników?

 

 

William Broen (1967) stwierdził na przykład, że wzorzec odpowiedzi 24 badanych na 133 twierdzenia ukazał dwa czynniki: Bliskość Boga, odzwierciedlającą poczucie „obecność i przewodnictwo kochającego Bóstwa", oraz Fundamentalizm-Humanitaryzm - dwubiegunowy czynnik, który podkreśla „pozytywny" cel grzesznego charakteru ludzkości i potrzebę istnienia karzącego Boga oraz „negatywny” cel potencjalnej dobroci i samowystarczalności istot ludzkich. Broen stwierdził dostatecznie wysoką korelację (0,32) między tymi dwoma czynnikami, pozwalającą połączyć je w miarę „ogólnej religijności”,

 

 

Na drugim krańcu czynnikowej złożoności znajduje się praca Mortona Kinga i Richarda Hunta Ich podstawowy zestaw pozycji, wyprowadzony z prac dwu innych badaczy, a także z wywiadów oraz odpowiedzi w kwestionariuszach, został złożony w jeden instrument, mierzący 11 hipotetycznych wymiarów. Odpowiedzi członków 27 kongregacji, reprezentujących cztery umiarkowane wyznania protestanckie w okręgu Dallas w Teksasie, doprowadziły do uzyskania - mimo modyfikacji: składu pozycji dokonanego dla każdego z wyznań - zastanawiająco stabilnego zestawu dziesięciu czynników religijności: (1) Uznane Credo, (2) Dewocjonalizm, (3) Chodzenie do Kościoła, (4) Aktywność Organizacyjna, (5) Wsparcie Finansowe, (6) Wiedza Religijna, (7) Orientacja na Rozwój i Dążenie, (8) Zewnętrzna Orientacja, (9) Rys Szczególny: Zachowanie (wcześniej nazywane „Mówienie i Czytanie o Religii"), (10) Rys Szczególny: Poznanie (wskazujący na ważność religii w myśleniu i uczuciach na co dzień).

Twierdzenia wybrane do zmierzenia ośmiu z tych czynników znajdowały się, wraz z innymi, w kwestionariuszu rozprowadzonym w reprezentatywnej próbie narodowej Kościoła Zjednoczonych PREZBITERIAN w USA

 

 

Cały kwestionariusz został następnie poddany analizie czynnikowej (King i Hunt, 1875a). Spośród 20 dających się zinterpretować czynników, jakie znaleziono, ponownie pojawiły się wszystkie czynniki Kinga i Hunta.

 

Choć nieomal wszystkie korelacje między skalami Kinga i Hunta (1972b, s. 119) są istotne statystycznie, względnie niska średnia tych korelacji (0,37) potwierdza, że zachodzi tu przypadek wielowymiarowości. Różnice grupowe w tych skalach oraz korelacje z innymi miarami ukazują potencjalną użyteczność tak skomplikowanego i dokładnego narzędzia pomiaru.

 

 

Nadal przybywa dowodów na wielowymiarowość. Zaczynając od nowego kwestionariusza religijności, bardziej wyrafinowanego niż wcześniejsze instrumenty, i rozprowadzając go zarówno wśród studentów amerykańskich, jak i niemieckich, DeJong, Faulkner i Rex Warland (1976) stwierdzili istnienie sześciu znanych wymiarów. Podają oni także dowody na istnienie „ogólnej religijności", obejmującej przekonania, doświadczenia i praktyki.

 

 

Dale Hilty i Sue Stockman (1986) uzyskali replikację pięciu z sześciu czynników oraz - w analizie ogólnej drugiego stopnia - czynnik religijności. Różne inne skale mające służyć jako ogólne miary religii ujawniły w analizie istnienie dwu lub więcej czynników

 

dalej są przytaczane kolejne badania i skale, nadal zachęcam do przeczytania oryginalu jeśli ktoś chce się tego wszystkiego uczyć na pamięć

 

 

Jeśli sporządzimy kwestionariusz składający się tylko częściowo z pozycji religijnych, z których wszystkie wyrażają konwencjonalne postawy praktyki, a następnie damy go do wypełnienia heterogenicznej zbiorowości osób, różniącej się szczególnie pod względem religijnego wychowania i zaangażowania, możemy być dosyć pewni, że pozycje religijne połączą się we wspólną grupę, tworząc pojedynczy „czynnik religijny". Jeśli dla kontrastu kwestionariusz składa się całkowicie z pozycji religijnych, zróżnicowanych i subtelnych w formie, oraz zostanie dany do wypełnienia względnie homogenicznej i religijnie wyrafinowanej grupie osób, na przykład przedstawicielom kleru, jak to uczyni! Jack Shand (1961), wtedy możemy naturalnie

spodziewać się wystąpienia wielu czynników religijnych. Gary Maranell i Nevell Razak (1970) ukazali w swym porównaniu księży i pastorów z profesorami uniwersytetu, że osoby „na zewnątrz religii" mogą dostarczyć bardziej zróżnicowanej struktury czynnikowej niż osoby „wewnątrz religii".

 

 

Jedność w złożoności religii

 

 

Nikt nie odkrył jeszcze fundamentalnych wymiarów religijności. I nie zostaną one odkryte. Dowolnego typu skale można rozumieć jako konwencjonalne narzędzia, które służą określonym potrzebom badaczy

 

 

Do paradoksu, z jakim tu mamy do czynienia - że religia może być wieloma rzeczami i w tym samym czasie jedną: unitas multiples - nawiązał von Hugel (1908) na długo przed pojawieniem się analizy czynnikowej i zagadnienia wielowymiarowości. Jeśli religia byłaby tylko wielowymiarowością, zbiorem części bez całości - powiada badacz- nie byłaby ani przekonująca, ani efektywna. Natomiast jeśli byłaby prostą jednością, całością bez części, nie mogłaby być źródłem prawdy

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin