happiness, reż. todd solondz (1998).txt

(47 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:Tego filmu nie powinny ogl�da� dzieci!
00:00:51:Andy
00:00:55:Czy wszystko w porz�dku?
00:00:59:Tak
00:01:01:Czuj� si� �wietnie
00:01:03:Dobrze
00:01:05:Naprawde mi�o sp�dzi�am czas
00:01:09:No
00:01:12:Ja te�.
00:01:14:Oczywi�cie ja zawsze sp�dzam mi�o czas z tob�
00:01:17:Tak samo ja
00:01:19:Ale...
00:01:22:Tak?
00:01:24:Sam rozumiesz
00:01:26:Aha
00:01:29:Jedzenie by�o doskona�e
00:01:34:Musz� poleci� to miejsce swojej siostrze
00:01:35:Ile ta restauracja ma gwiazdek?
00:01:41:Trzy i p�
00:02:20:Czujesz si� teraz lepiej?
00:02:23:Ja te�
00:02:25:Przepraszam
00:02:27:Przepraszam.
00:02:29:To dobrze tak sobie porozmawia�
00:02:33:Zanim sprawy zajd� za daleko... |i stan� si� zbyt powa�ne
00:02:52:Kochanie, czy jeste� tego pewna?
00:02:53:Och, tak.
00:02:56:Czy masz innego faceta???
00:02:58:NIE
00:02:59:Jeste� tylko ty
00:03:14:Chcia�bym co� ci pokaza�
00:03:23:To dla mnie ?!
00:03:25:Tak. Otw�rz to.
00:03:29:Ojej, ale co to jest?
00:03:42:Och
00:03:47:Jest �liczna
00:03:51:Dzi�ki
00:03:53:To jest reprodukcja Gainsevoort.
00:03:56:Boston, p�ny wiek 19.
00:04:03:Och, bardzo mi si� podoba
00:04:09:Chyba b�d� je kolekcjonowa�
00:04:11:O tak
00:04:14:Tak, jest wyj�tkowa.
00:04:19:Znowu chcia�abym zacz�� pali�!
00:04:33:Hej, zajrzyj pod sp�d
00:04:38:Podstawa powlekana jest 24-karatowym z�otem
00:04:44:Och Andy, bardzo mi si� podoba
00:04:48:To naprawd� co� dla mnie znaczy
00:04:50:B�d� to przechowywa� |jak najwi�kszy skarb�
00:04:54:Nie, nie b�dziesz.
00:05:00:To jest dla dziewczyny, kt�ra mnie kocha
00:05:05:Dziewczyny, kt�ra o mnie dba,|dla kt�rej jestem, bez wzgl�du na to jak wygl�dam.
00:05:15:Chcia�bym �eby� wiedzia�a co straci�a�.
00:05:19:S�dz� �e nie potrafisz doceni� sztuki.
00:05:26:My�lisz �e nie znam si� na modzie. |Nie jestem wystrza�owy.
00:05:36:My�lisz �e jestem patetycznym t�u�ciochem.
00:05:39:�e jestem g�wnem, ale si� mylisz
00:05:43:Poniewa� ja jestem szlachetny
00:05:46:To ty jeste� g�wnem.
00:05:48:I do dnia Twojej �mierci ty nie ja, |zawsze b�dziesz g�wnem!
00:06:25:�ja nie mog�, ale kiedykolwiek j� widz�
00:06:28:po prostu chc�
00:06:32:�chc� j� rozebra�, chc� j� zwi�za�
00:06:40:I dyma� j� dyma�, dyma�, dyma� p�ki
00:06:46:p�ki nie b�dzie krzycza�a jakbym j� mordowa�
00:06:50:Potem przewr�c� j� dup� do g�ry
00:06:53:i bed� dyma� j� bardziej |a� m�j kutas wystrzeli prosto na ni�
00:07:01:tak �e moja sperma b�dzie sp�ywa� po jej ustach�
00:07:09:czy ja tak naprawd� m�g�bym�zrobi� to�
00:07:21:Oh, �eby ona tylko wiedzia�a co czuj�,
00:07:33:Jak bardzo dbam o ni�, szanuj� j�,
00:07:39:Powinna te� mnie kocha�.
00:07:47:Ale ona nie wie �e istniej�.
00:07:55:Jeste�my s�siadami, |u�miechamy si� czule do siebie�
00:08:03:ale ja nie wiem czy kiedykolwiek odezw� si� do niej,
00:08:07:co mam jej powiedzie�?|Nie mam nic do powiedzenia.
00:08:11:Jestem nudny. Wiem. |M�wi�em to ju� przedtem,
00:08:17:To fakt. Nudz� ludzi |Ludzie patrz� na mnie i s� znudzeni
00:08:20:S�uchaj� mnie i odsuwaj� si� znudzeni�
00:08:25:Kim do diab�a jest ten nudziarz? ...my�l� sobie
00:08:29:I dla niej �eby zobaczy�a |jak jestem nudny�nie, nie, nie�
00:08:32:Tak jest lepiej, nic nie powiem� |mam nadziej�
00:08:36:mimo �e teraz, musz� powiedzie�,|je�eli nagle wyskocz� przez moje okno,
00:08:41:�e nie przejmie si� tym. |My�l� �e, zainteresuje j� to, oczywi�cie,
00:08:50:My�l�, ona jest cz�owiekiem, |ale my�l� �e przejmie si� tym w spos�b
00:08:54:(musz� wr�ci� szybko do domu)
00:08:57:(powiedzie� pani Mitchel o spotkaniu we wtorek)
00:09:04:...ale czy wiesz co zamierzam zrobi�?
00:09:08:Kiedy zobacz� j� nast�pnym razem, |jak tylko j� zobacz�,
00:09:13:zamierzam jej powiedzie�
00:09:20:powiem jej,�e uwa�am
00:09:25:i� jest atrakcyjna.
00:10:06:Jak leci ?
00:11:10:Do zobaczenia.
00:11:43:Wypierdol� ci� tak, �e p�jdzie ci uszami..
00:12:10:Wypierdol� ci�, naprawd�...
00:12:19:Halo, czy to Claire?
00:12:21:Kto m�wi?
00:12:37:Gi� ciociu Joy!|Timmy!
00:12:40:Zostaw go w spokoju, Trish.|Przechodzi teraz przez trudny okres
00:12:44:Wiem, ale...jest teraz taki agresywny| to przez kresk�wki...
00:12:47:Jest tam tyle przemocy.|Co to za ludzie je robi�?
00:12:56:Och, Joy, Joy. Co si� sta�o?
00:12:58:Niewiem dlaczego, |ale czuj� �e jest we mnie tyle wrogo�ci.
00:13:05:Czy kolejny ch�opak ci� rzuci�?
00:13:07: NIE! Och, czuje si� okropnie.
00:13:13:Timmy tego nie rozumie.
00:13:16:Przepraszam.  Ja jestem przepracowana.
00:13:24:W porz�dku.  |Poniewa� mo�e teraz mnie pos�uchasz.
00:13:28:Co?|Powinna� je�� czerwone mi�so.
00:13:31:Trish�|Wiedzia�am jak zareagujesz,
00:13:33:Ale to prawda. Obserwowa�am ci�, wi�c�
00:13:36:M�j doktor m�wi, �e raz na miesi�c�
00:13:39:Naprawd�. To dobrze robi na cer�. |To j� oczy�ci.
00:13:43:Co jest z moj� cer�?
00:13:45:Teraz jest znakomita, |ale za kilka lat� Prosz�, Joy.
00:13:49:M�wi� to dla twojego dobra.
00:13:52:Wiem. Dzi�kuj�.
00:13:57:Jestem taka szcz�liwa.
00:14:01:Rzeczywi�cie?|By� blisko ciebie i dzieci�
00:14:08:Oh� Jestem szcz�liwa, �e jeste� szcz�liwa.
00:14:13:Poniewa� ca�y czas my�la�am, |�e jeste� taka przygn�biona.
00:14:15:To tylko dlatego, |�e twoja kariera muzyczna nigdy nie�
00:14:19:Moja kariera jest w porz�dku!
00:14:21:Oh, wiem, na pewno b�dzie!
00:14:24:Ja to wiem! |A wtedy si� odsuniesz od matki i...
00:14:28:I wtedy spotkasz w�a�ciwego faceta!
00:14:30:Oh, spotkam. |Ju� czuj� �e zaczn� wszystko od nowa!
00:14:34:Tak jest. To �e masz ju� trzydziestk�, |nie oznacza �e nie mo�esz by� nadal atrakcyjna.
00:14:38:Wiesz, Joy, nigdy wcze�niej ci tego nie m�wi�am, |ale teraz jeste�my starsze,
00:14:44:i czuj� si� do ciebie przywi�zana,|wi�c�prawda jest
00:14:52:oh, wiem �e to zabrzmi okropnie, |ale czuje �e musz� si� przed tob� otworzy�,
00:14:57:pokona� wszystkie stare bariery, |sko�czy� z nonsensem
00:15:02:wi�c, prawda jest taka i� my�la�am, |�e ty nigdy niczego nie osi�gniesz
00:15:06:�e sko�czysz samotna, |bez kariery I czegokolwiek.
00:15:12:Naprawd�, tak my�leli�my. |Mama, tata, Helen�wszyscy�
00:15:16:Modli�am si� �eby to by�a nieprawda,|lecz zawsze wydawa�a� si�
00:15:21:by� skazana na przegran�.
00:15:25:Ale teraz widz�, �e to nieprawda.|Jest dla ciebie �wiate�ko nadziei.
00:15:31:Oh, ja wiem, �e si� powtarzam, ale...
00:15:35:Jestem z ciebie taka szcz�liwa�
00:16:51:<I czym to si� r�ni?>
00:16:53:Nie pope�niam samob�jstwa na ko�cu
00:16:59:Czy widzisz to jako co� pozytywnego?
00:17:06:Nie wiem.
00:17:09:Jak si� czujesz pod koniec?
00:17:12:Du�o lepiej. Budz� si� szcz�liwy.|Czuj� si� dobrze.
00:17:19:Ale potem jestem zdo�owany |bo wracam do rzeczywisto�ci.
00:17:26:A co z rodzin�?
00:17:29:Trish jest dla mnie dobra
00:17:33:Ale nadal brak seksu?
00:17:36:Nie. Nie jest tym zbytnio zainteresowana
00:17:40:Tak wi�c nie ma problemu,
00:17:47:kiedy o tym my�l� na tym poziomie.
00:19:40:Jak by�o w pracy, kochanie?
00:19:42:Oh, znakomicie.
00:19:44:Hej, Billy!
00:19:46:Co si� sta�o?
00:19:49:Nic.
00:19:51:On ma..."depresj�"
00:19:53:Co� si� sta�o?
00:19:55:Nie chc� o tym m�wi�
00:19:56:Ignoruj go. Chce �eby zwr�ci� na niego uwag�.
00:19:58:Chce na nas zrobi� wra�enie.
00:20:01:Przy okazji...Joy by�a dzi� u nas.
00:20:03:Co ona porabia?
00:20:05:Oh, Bo�e, nie wiem, i szczerze jestem zatroskana
00:20:07:My�l�, �e ona mnie nie lubi.
00:20:08:Ona nie ma "tego wszystkiego"
00:20:10:Udaje �e jest szcz�liwa, |ale ja widz� �e to nieprawda: jest �a�osna.
00:20:14:Dlaczego tak myslisz?
00:20:17:M�wi�c szczerze, my�l� �e jest leniwa.
00:20:19:Ona do niczego nie zmierza, jak ja lub Helen.
00:20:22:I jest taka wybredna.
00:20:23:Da�am Damien Ross jej numer, �eby sprawdzi� |co jest warta, a Joy si� zainteresowa�a, naturalnie, ale�ja nie s�dz�.
00:20:30:Boj� si� to powiedzie�, ale szczerze w to wierz�: |ona zawsze b�dzie samotna.
00:20:35:Wszyscy jeste�my samotni
00:20:36:Czasami si� dziwi� jak ci pacjenci mog� rozmawia� z tob�.
00:20:41:Czasami dziwi� si� �e oni nie mog� przesta� m�wi�|Mog� ci ich nagra�.
00:20:45:M�g�by�? Naprawd�?|Mog�abym te� pos�ucha�?
00:20:49:Nie.
00:20:51:Dra�nisz mnie.
00:20:53:Wiesz �e nic wi�cej ci nie powiem.
00:20:55:W�a�nie. 'Poniewa� jeste� taka skryta'
00:20:57:Tak, mo�e nie tak skryta jak ty.
00:20:59:Jaki sekret mam ci opowiedzie�?
00:21:02:Jak mog�o si� sta�, |�e cho� traktujesz mnie jak g�wno...
00:21:07:...to kocham ci� jeszcze bardziej?
00:21:25:Tato?
00:21:27:Tak, Billy?
00:21:35:Jak wygl�da wytrysk?
00:21:40:Wytrysk?
00:21:42:No wiesz...
00:21:49:Wi�c, ty wiesz je�eli tw�j penis ma wzw�d�
00:21:56:Czasami jest tak podniecony, �e wycieka z niego |kleista mleczna substancja
00:22:02:...woda z kutasa?!
00:22:07:Tak, ale lepiej pasuje do tego sperma.
00:22:11:Billy?
00:22:14:Tak?
00:22:16:Czy mia�e� kiedy� wytrysk?
00:22:18:Tak�
00:22:21:Billy, je�li jeszcze nie mia�e� to wszystko w porz�dku.
00:22:24:Ale, ale ja mia�em...
00:22:29:Billy...
00:22:31:Ale wszyscy z mojej klasy mieli i...
00:22:35:Ja te� chce mie� wytrysk!
00:22:45:Oj, ju� dobrze, ju� dobrze.|Czy pr�bowa�e� wali� konia?
00:22:50:Co masz na my�li...
00:22:52:No, z twoim penisem.
00:22:54:Troszeczk�.
00:22:56:I jak si� wtedy czu�e�?
00:23:03:Dziwnie. Nie wiedzia�em co robi�.
00:23:10:Czy chcesz �ebym ci pokaza�?
00:23:14:NIE! NIE! Ja nie jestem normalny!
00:23:25:Och, Billy. Nie martw si�. Jeste� normalny.
00:23:35:B�dziesz mia� wytrysk. |Pewnego dnia. Zobaczysz.
00:24:29:Gdzie moje valium?!
00:24:30:Co?!
00:24:34:Nie wa�ne!
00:24:36:Pierdolony dupek.
00:24:48:Odbierz, bydlaku.
00:24:54:To Trish!
00:24:59:Cze��, Trish!
00:25:00:Cze��, Mamo. Jak si� masz?
00:25:02:Oh, �wietnie. Co u ciebie?
00:25:06:Doskonale...
00:25:07:Dobrze
00:25:13:Mamo?
00:25:18:On mnie opuszcza!
00:25:22:Tw�j ojciec odchodzi!
00:25:25:Mamo, o czym ty m�wisz?
00:25:2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin