Psych S03E12.txt

(41 KB) Pobierz
{1}{150}
{150}{259}
{259}{285}{y:i}Tato, tato!
{285}{326}- Tato, tato, tato.|- Zaraz, moment.
{326}{365}Zwolnij, spokojnie. Ogień.
{371}{448}Nie uwierzysz mi, tato.| Wiem, kim chcę być kiedy dorosnę.
{448}{493}Strażakiem!
{493}{556}Nigdy bym nie zgadł.| Co cię do tego skłoniło?
{556}{643}Strażak Paul.| Przyszedł do naszej szkoły. Jest czadowy.
{643}{724}Strażak Paul?| Był może trzeźwy?
{724}{784}Shawn, chodź tu.| Posłuchaj.
{815}{898}Ty...|nie chcesz być strażakiem.
{898}{948}- Dlaczego nie?| - Bo chcesz być policjantem.
{948}{1002}Jak myślisz,| czego uczę cię od tylu lat?
{1002}{1047}Ale bycie strażakiem jest fajowe.
{1047}{1141}- Ale nie tak fajowe, jak bycie policjantem.| - Mają fajniejsze mundury,
{1141}{1200}lepsze samochody i lepsze syreny.
{1200}{1284}- Mogą nawet nosić topory!| - Topory? Ja noszę pistolet.
{1284}{1364}Prawdziwy pistolet z prawdziwymi nabojami.| Mogę strzelać do przestępców.
{1364}{1459}Jestem jak Brudny Harry.| Potrafisz podać imię jakiegoś znanego strażaka?
{1459}{1542}- Miś Dymek?| - Po pierwsze, Miś Dymek nie jest strażakiem.
{1542}{1613}Po drugie, nie jest prawdziwy.| Po trzecie, to niedźwiedź.
{1613}{1676}Robi kupę w lesie.| Tego chcesz?
{1678}{1744}Strażak Paul uprzedził, że tak powiesz.
{2122}{2172}{C:$398dc6}{y:i}Czasy dzisiejsze
{3174}{3219}Co się tam dzieje?
{3232}{3308}Szefowa nigdy nie zasłania żaluzji.| Wie, że lubię mieć wszystko na oku.
{3308}{3367}{y:i}- Shawn, co robisz?| - Jules.
{3367}{3462}- Może powiesz, co się dzieje za zasłonami?| - Jakaś sprawa ze strażą pożarną czy coś.
{3462}{3546}- Straż pożarna? Słyszałeś?| - Oczywiście, że tak. Stoję metr od niej.
{3546}{3571}Więc, o co biega?
{3571}{3664}Najwyraźniej, jakiś budynek na Benedetto| spłonął w zeszłym tygodniu w podejrzanych
{3664}{3745}okolicznościach i szukają wsparcia.| Wybaczcie, muszę lecieć.
{3745}{3836}- Stary, to my. My jesteśmy wsparciem.| - Coo?
{3851}{3944}- Wierzę, że...| - Przepraszamy. Szukamy strażaka.
{3944}{4059}Prawdopodobnie nosi czerwony lub żółty kask,| może nawet ma topór i duże wiadro piasku.
{4059}{4098}I dalmatyńczyka.
{4098}{4164}Pomijając wasze wtargnięcie| na zamknięte spotkanie,
{4164}{4271}- panna Conrad jest inspektorem od podpaleń.|- Podpalenia. - Panna. - Witam.
{4271}{4321}- Podpalenia, to pożar?| - Tak.
{4321}{4389}Shawn Spencer,| główne medium Policji Santa Barbara.
{4389}{4453}Jestem dostępny. |Także w kwestii spraw.
{4470}{4513}- Nie zrobię tego.| - Rozumiem.
{4513}{4585}- Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne.| - Jeśli pan skończył, panie Spencer,
{4585}{4653}- chcielibyśmy kontynuować spotkanie, więc...| - Ale ze mnie prostak.
{4653}{4714}Chciałabym przyjrzeć się| aktywności kryminalnej w tym regionie.
{4714}{4749}- Wierzę jej.| - Co?
{4749}{4831}Wyczuwam, że Lassie jest dość| sceptycznie nastawiony do podpalenia.
{4831}{4892}Oczywiście, że jestem,| ona jest inspektorem ds. podpaleń.
{4892}{4959}Oni zawsze widzą podpalenia.| Dzięki temu mają pracę. Mogę już iść?
{4959}{5032}Potrzebuję tylko dostępu do części| waszych dokumentów z ostatnich kilka lat.
{5032}{5117}- Mogę w tym pomóc. - Co?| - Szefowo, wiem gdzie jest archiwum.
{5117}{5195}Poza tym, na dole możesz potrzebować pomocy,| niektóre szuflady się kleją.
{5195}{5242}Kto dał panu dostęp do archiwum?
{5242}{5316}- To bez znaczenia.|- Szefowo, chyba nie pozwoli mu pani na
{5316}{5388}- używanie żargonu sądowego, prawda?| - Panie Spencer...
{5388}{5464}On kpi z obowiązujących procedur.| Mówię tylko, że...
{5464}{5535}- ona ma słuszny argument.| - Ale z ciebie idiota.
{5535}{5621}- To już nie było słuszne. Przejdź do natarcia.|- Proszę, zabierzcie go. - Dobrze.
{5621}{5675}Na słówko, panno Conrad.
{5675}{5738}- Chyba mogę ci pomóc.| - Nie wiesz, dlaczego tu jestem.
{5738}{5845}Wyczuwam jakieś zdarzenie na ulicy Benedetto, |a ty nie dostajesz pomocy, której chcesz od straży,
{5845}{5903}szukasz pomocy na zewnątrz.
{5903}{5965}- Trafiłeś idealnie.| - Tak, wiem.
{5985}{6082}Szefowo, wierzę,| że idealnie się dobraliśmy.
{6167}{6241}O, cholera.| To miejsce jest doszczętnie spalone.
{6241}{6337}- To jest właśnie pożar, Shawn.| - I jednocześnie dowód, niczego nie dotykać.
{6337}{6425}Dobrze. Będę mówić powoli.| Po kolei.
{6425}{6567}- Myślę, że pożar zaczął się tutaj| i rozniósł się w tym kierunku. - Conrad.
{6567}{6649}Co ty tu robisz?| Wciągnęłaś w to policję?
{6649}{6730}- A to jest..| - Army Johnson, Biuro Zapobiegania Pożarom.
{6730}{6783}I twój przełożony,| w razie gdybyś zapomniała.
{6783}{6822}Jeśli to jest podpalenie, wtedy...
{6822}{6897}W Biurze mamy politykę| wspierania naszych nowicjuszy.
{6897}{6985}- Nowicjuszy?| - Więc dałem ci dużą swobodę przy tej sprawie.
{6985}{7061}Przeczytałem twój raport| i obejrzałem budynek osobiście.
{7063}{7139}Dla mnie to wygląda na przypadkowy pożar,| a nie złośliwe podpalenie.
{7139}{7225}- Pozwolę się nie zgodzić.| - Skarbie... ostatni raz,
{7225}{7336}kiedy to miasto miało podpalacza było tak dawno,| że jeździłem jeszcze dużym, czerwonym wozem.
{7336}{7406}Poza tym, budynek nie był| ubezpieczony na wypadek pożaru.
{7406}{7482}- Więc nikt na tym nie zyskał.| - Podpalacz nie potrzebuje motywu.
{7482}{7556}Wystarczy.| Skończ swój raport.
{7571}{7633}Teraz muszę uciekać na moje zajęcia jogi.
{7633}{7676}W tym roku nauczam.
{7730}{7817}Wypadek?| Czy o czymś nie wiemy?
{7817}{7942}Znaleźliśmy puste butelki po alkoholu i niedopałki| w pobliżu miejsca, w którym powstał ogień, ale...
{7942}{8024}Mieliśmy kilka doniesień o nastolatkach| szukających miejsc do imprezowania.
{8024}{8056}Lassie chyba dobrze kombinuje.
{8056}{8152}Wykluczyliśmy już nastolatków spotykających się |w opuszczonych budynkach i robiących bananowe drinki?
{8152}{8234}To nie nastolatkowie.| Jeden ze strażaków pamięta,
{8234}{8299}że czuł wyraźny,| słodki zapach w czasie gaszenia pożaru,
{8299}{8385}a to oznacza coś| mocniejszego niż alkohol.
{8385}{8478}I jeśli to zwykły podpalacz,| to dopiero się rozkręca.
{8478}{8568}Stary.| Tamta ściana nie ma żadnej izolacji.
{8568}{8678}- To chyba ściana zewnętrzna.| - Skoro nikt z waszego wydziału nie chce pomóc...
{8678}{8712}Ja chcę!
{8878}{8929}Gus, co się ze mną dzieje?
{8951}{9031}Co ty wyprawiasz?| Z tą ścianą coś nie gra.
{9031}{9060}{y:i}Czuję to.
{9123}{9223}{y:i}- O mój Boże. - Co do...| {y:i}- Tego się nie spodziewałem.
{9242}{9319}Panno Conrad,| to nie było tylko podpalenie.
{9319}{9361}To było morderstwo.
{9387}{9471}{c:$ff80}{y:i}PSYCH 3x12|{c:$ffda50}{y:i}Ziemia, Wiatr... cierpliwości.
{9475}{9551}
{9551}{9635}{C:$398dc6}{Y:i}In between the| lines is a lot of obscurity. {S:15}
{9635}{9717}{C:$398dc6}{Y:i}I'm not obclinded| to resign to maturity. {S:15}
{9717}{9796}{C:$398dc6}{Y:i}If it's alright,| then your all wrong {S:15}
{9796}{9910}{C:$398dc6}{Y:i}then why bounce around| to the same damn song? {S:15}
{9910}{10024}{C:$398dc6}{Y:i}Rather run when you kick wrong. {S:15}
{10059}{10142}{C:$398dc6}{Y:i}I know you know {S:15}| that I'm not telling the truth {S:15}
{10142}{10220}{C:$398dc6}{Y:i}I know you know {S:15}| they just don't have any proof {S:15}
{10220}{10296}{C:$398dc6}{Y:i}embrace the deception {S:15}| learn how to bend {S:15}
{10296}{10408}{C:$398dc6}{Y:i}your worst inhibitions {S:15}| tend to psych you out in the end {S:15}
{10548}{10608}Wyczuwam, że ten człowiek...
{10612}{10687}jest mężczyzną?| Nie wiem... co to jest.
{10687}{10759}Sądząc po jego obręczy miednicznej.|[wyraz oznacza też "gorset"]
{10759}{10806}Spalony na śmierć.| Niezłe zejście.
{10806}{10889}Nie spłonął żywcem.| Wyciągnięto z jego mostka pocisk kalibru .22.
{10889}{10932}Najpierw go zastrzelono,| a potem spłonął?
{10932}{10985}Smutne, ale to właśnie| robią facetom noszącym gorsety.
{10985}{11048}Ten człowiek jest| powodem samego podpalenia.
{11048}{11150}Według wstępnego raportu,| pocisk wszedł w ciało od góry,
{11150}{11204}wskazują na to resztki ołowiu w kościach.
{11204}{11363}Czyli, z tyłu od góry oznacza, że strzelec| rzucił ofiarę na kolana i przeprowadzał egzekucję.
{11363}{11425}Obetnij tego paznokcia,| panie Bezlitosny.
{11425}{11497}A potem zabójca podpalił budynek,| aby uniemożliwić identyfikację ciała.
{11497}{11562}Albo usunąć swoje odcinki palców lub DNA.
{11562}{11622}Nie mogliśmy nawet| zdjąć odcisków z pocisku. Sprytnie.
{11622}{11710}W razie gdyby pan tego nie zauważył,| to jest moja twarz mówiąca: "A nie mówiłam?".
{11710}{11764}Którą raczej ciężko| odróżnić od twarzy mówiącej:
{11764}{11843}"Myślałam, że dziś będzie nowy| odcinek Prawa i Porządku, a nie powtórka".
{11843}{11906}- Trup zmienia wszystko.| - To tekst z jego podpisu w e-mailach.
{11906}{11980}Czyli wkraczamy.| A skoro to morderstwo, przejmujemy śledztwo.
{11980}{12045}Nie, to podpalenie.| I już wprowadziłam Army'ego.
{12045}{12115}Powiedział, że to moja sprawa,| więc odpowiadacie przede mną.
{12115}{12178}Kiedy znajdziemy mordercę,| znajdziemy też twojego podpalacza.
{12178}{12244}Nie, kiedy ja znajdę podpalacza,| wy dostaniecie swojego mordercę.
{12244}{12289}- Nie.|- Ludzie, przestańcie.
{12289}{12372}Może wymyślimy jakiś termin określający| jednocześnie mordercę i podpalacza?
{12372}{12433}Może "porderca"?
{12442}{12529}Szkielet nosi ślady toluenu,| głównego składnika trotylu.
{12529}{12609}Można go dostać w każdym| sklepie budowlanym i ma słodki zapach.
{12609}{12693}W porządku, ale nikt spoza tego pokoju| nie może wiedzieć, że znaleźliśmy szkielet.
{12693}{12753}I upewnij się, żeby miasto| traktowało podpalenie jak wypadek.
{12753}{12817}- Chcę, żeby zabójca...| - Porderca!
{12822}{12869}- Albo podbójca.|- Porderca.
{12869}{12994}Zabójca ma się czuć bezpiecznie| i niech myśli, że jego plan wypalił.
{12994}{13099}Kluczem do rozwiązania sprawy| jest odkrycie, kim był ten człowiek.
{13116}{13164}Często tu wpad...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin