Noc przy Tobie

Jest noc , księżyca blask,

Na niebie roztacza się sznur gwiazd

Pół mrok w pokoju , ty obok mnie

Muzyka gra cicho w tle

Nasze usta delikatnie muskają się

Moje dłonie po Twym ciele przesuwają się

W jego kształtach zatapiam je

Ty skrzydłami ramion dociskasz mnie

Ja namiętnie dotykam ciało Twoje

Moje usta dotykają piersi Twych

Oddech Twój podnosi się

Słyszę bicie Twego serca i  wyginasz się

Przesuwam me usta do uszka i  słodko Ci szepcę

Masz oczy zamglone jak we śnie

Ja dalej całuje Cię , Twoje ciało napręża się

Przyjmuje pieszczoty me

Podnosisz głowę i całujesz mnie

Odchylam się ,  ciało Twe drży

Delikatnie suwam się , dotykam Twych  stóp

Palcami dotykam je , muskam krawędziami ust

Ściskając dłońmi prześcieradło znów drżysz

Nadal całuje Ci palce u stóp

Moje dłonie wędrują jak wąż

Po łydkach przesuwam je wciąż

Twoja gładkość ciała budzi zmysły me

Rozpala namiętne pragnienia

Dalej poznaje Ciało Twe

Chwytasz me dłonie i ściskasz znów

Twa błogość rozluźnia Cię

Usta moje kieruje do ud , rozchylasz je

Rozchylasz je i zaciskasz znów

Po chwili znów rozluźniasz je

Delikatnie poddajesz się,

Dłońmi dotykam twych ud

Znów dreszcz namiętny przechodzi Cię

Rozmarzona , podniecona

Jak szpony w moje plecy wbijasz palce

I odpływasz znów

Moje usta nie tracą czasu wędrują dalej znów

Przesuwają się  po wewnętrznej stronie ud

W śród ciszy pokoju słychać chwilami

Cichuteńkie mruczenie Twe

Jesteś  jak żywioł , płoniesz

Twoje zmysły rozpalają Cię

Coraz mocniej dociskam Ciało twe ,

Czuje twój zapach , jak woń kwiatów uwalnia się

Zatapiam usta w ciele Twym

Czuje delikatny zapach i smak

To też rozpala mnie

Nie przestaje i moje zmysły nawarstwią się 

Delikatnie lecz energicznie

Na brzuszek przekręcam Cię

Po pośladkach muskam Cię

Spontanicznie napinasz je

Twoje ciało wygina się

Końcówkami palców rysuje

Na plecach kształty ci

Znów mruczysz , drżysz

Do góry przesuwam się znów

Swoim ciałem oplatam ciało twe 

Czując mnie całego, ulegasz nie bronisz się

I dalej całuje plecy , muskam je

Układasz głowę  jak do snu

Ustami chwytam  uszy Twe

Od włosów odsłaniasz je 

Podnosisz głowę całujesz mnie

Wtulasz swe piękne ciało

Obejmujesz mnie

Z radości dłońmi głaszczesz mnie

Mocniej wtulasz się

, widzę wyraz Twej buzi uroczy

żar w oczach  się mieni

uśmiechasz się

po czym zamykasz oczy

moja buzie przyciągasz do siebie

składasz pocałunki dwa

zasypiasz

zasypiasz snem uroczym