Misery.1990.CD2.(osloskop.net).txt

(19 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:37:Paul, mam papier.
00:01:40:Powinno wystarczy�. Wzi�am trzy ryzy|szorstkiego powielaczowego.
00:01:44:Taki jak chcia�e�.
00:01:49:Jeste� zlany potem.
00:01:52:Masz wypieki.|Co si� tu dzia�o?
00:01:56:Dobrze wiesz, co si� tu dzia�o.|Zwijam si� z b�lu.
00:02:00:Daj mi lekarstwo.
00:02:02:Moje biedactwo. Po�o�� ci� do ��ka|i zaraz przynios� lekarstwo.
00:02:06:Chc� je za�y� teraz!
00:02:08:- Ale� to zajmie sekund�.|- Nie!
00:02:11:Nie chc�, �eby mnie bola�o, Annie.
00:02:15:Prosz�, spraw, �eby b�l min��.
00:02:22:Prosz�.
00:02:26:Serce mi p�ka,|gdy widz� ci� w takim stanie.
00:02:39:Przemy�la�am po drodze|wiele rzeczy. Prosz�.
00:02:43:Jestem zupe�nie pewna,|�e ludzie stroni� ode mnie
00:02:47:przez te moje napady.
00:02:49:Musisz by� na mnie w�ciek�y.|Powiedz prawd�.
00:02:55:No c�... ka�dy, od czasu do czasu,|musi si� wy�adowa�.
00:03:00:M�j geniusz musi wypocz��,|zanim zabierze si� do pisania.
00:03:09:Nogi w g�r�.
00:03:11:O, w�a�nie.
00:03:25:Masz. Gdyby przyszed� ci|do g�owy jaki� pomys�.
00:03:30:Nie oczekuj zbyt wiele.
00:03:33:G�upstwa pleciesz! Gdyby zabrak�o ci|natchnienia, pomy�l o mnie.
00:03:43:Wierz� w ciebie, kochanie.
00:03:46:�ap.
00:03:58:Kochanie.
00:04:30:Musimy za�o�y�,|�e Paul Sheldon nie �yje.
00:04:34:Wiemy, �e uda�o mu si�|wydosta� z samochodu,
00:04:37:ale nie znaleziono zw�ok|w pobli�u miejsca wypadku.
00:04:41:Gdyby kto� go znalaz�, odwi�z�by go|do szpitala rejonowego.
00:04:46:Zapewne cia�o|le�y tu gdzie� pod �niegiem
00:04:49:i zostanie odnalezione po roztopach.
00:04:51:Nie mo�na tak�e wykluczy�,|�e nie trafi�y na nie zwierz�ta.
00:04:56:To by�o o�wiadczenie Shermana|Douglasa, szefa policji stanu Kolorado.
00:05:11:Nie wierzysz, �e nie �yje?
00:05:13:Mo�e i nie �yje,|ale nie zgin�� tak, jak oni m�wi�.
00:05:16:Nie wyczo�ga� si� z samochodu|o w�asnych si�ach.
00:05:19:Widzisz te wgniecenia na drzwiczkach.
00:05:22:Kto� go wyci�gn��.
00:06:44:KURWAKURWAKURWA
00:07:11:Przykro mi, Paul, ale wszystko jest �le.
00:07:14:- Co?|- Musisz to napisa� od nowa.
00:07:17:To nie jest ciebie godne. Wyrzu� to.
00:07:19:Tylko grabarz|z moim nazwiskiem mo�e zosta�.
00:07:25:Bardzo ceni� twoje uwagi, ale mo�e|jest na nie jeszcze troch� za wcze�nie.
00:07:29:Paul, to, co napisa�e�, jest nieuczciwe.
00:07:32:- Nieuczciwe?|- W�a�nie.
00:07:34:Kiedy by�am ma�a, uwielbia�am
00:07:37:chodzi� co sobot� do kina|na nowy rozdzia�.
00:07:40:- Odcinek.|- Wiem, panie wa�ny!
00:07:43:Nazywaj� je te� serialami.|Nie jestem a� taka g�upia!
00:07:49:Najbardziej lubi�am Cz�owieka Rakiet�.|W jednym rozdziale nie mia� hamulc�w.
00:07:54:�li ludzie wepchn�li go na g�rskiej|drodze do auta, og�uszyli,
00:07:57:zepsuli hamulce i pu�cili w d�,|�eby si� zabi�.
00:08:00:Ale on odzyska� przytomno��|i pr�bowa� si� wydosta�.
00:08:02:Nie zd��y� jednak. Samoch�d|stoczy� si� w przepa�� i zapali�.
00:08:06:Nie mog�am si� doczeka� kolejnej soboty!|By�am pierwsza w kolejce po bilety.
00:08:10:Pokazuj� ko�c�wk�|poprzedniego odcinka.
00:08:12:Cz�owiek Rakieta pr�buje wydosta� si�|z auta, p�dz�cego ku przepa�ci
00:08:16:i w ostatniej chwili udaje mu si�|wyskoczy�. Wszystkie dzieci si� cieszy�y.
00:08:22:Opr�cz mnie.|Wsta�am i zacz�am krzycze�:
00:08:25: " To nie tak by�o w zesz�ym tygodniu!|Macie amnezj�, czy co?"
00:08:29: " Oszukali nas! To nieuczciwe!|On nie wyskoczy� z tego auta!"
00:08:42:Zawsze oszukuj� w filmach odcin...|w takich filmach.
00:08:45:Ale tobie nie wolno. Nie z Misery.
00:08:49:Pod koniec poprzedniej ksi��ki, lan jecha�|do doktora Cleary, ale spad� z konia,
00:08:54:�ami�c sobie r�k� i �ebra.|Nie dojecha� tam,
00:08:57:wi�c nie mog�o by� �adnej transfuzji|krwi, kt�ra uratowa�a Misery �ycie.
00:09:02:Pochowali Misery,|wi�c od tego musisz zacz��.
00:09:45:Czy to b�dzie uczciwe?|Czy mam pisa� dalej?
00:09:49:Musisz!
00:09:51:Och, Paul! Wtedy lan zrozumia�,|�e Misery pogrzebano �ywcem,
00:09:55:bo uk�si�a j� pszczo�a|i ona zapad�a w letarg,
00:09:58:a grabarz Wilkes przypomnia� sobie,|�e 30 lat wcze�niej
00:10:01:to samo przydarzy�o si�|hrabinie Evelyn-Hyde!
00:10:04:I wtedy doktor Cleary domy�li� si�,|�e Misery musi by� jej zaginion� c�rk�,
00:10:08:bo takie uczulenie na jad pszczeli|jest bardzo rzadkie. Super!
00:10:12:Od pocz�tku wiedzia�am,|�e Misery ma szlacheckie pochodzenie.
00:10:15:- I mia�am racj�!|- Tak.
00:10:18:Czy mog� czyta� rozdzia� po rozdziale?|B�d� dopisywa� brakuj�ce " N".
00:10:22:Czy po tym, jak lan wykopa� j� z grobu,|Misery b�dzie cierpia�a na amnezj�?
00:10:26:Zobaczysz.
00:10:28:Czy b�dzie go kocha�a|t� wyj�tkow�, doskona�� mi�o�ci�?
00:10:31:- Zobaczysz.|- Nic mi nie powiesz? Ani s��wka?
00:10:36:Misery �yje, Misery �yje!|Jakie to romantyczne!
00:10:40:M�j dom|b�dzie przepe�niony mi�o�ci�!
00:10:43:Nastawi� p�yt� Liberace!
00:10:50:Lubisz Liberace, prawda?
00:10:53:By�em na ka�dym jego koncercie|w Radio City.
00:10:57:B�d� puszcza�a p�yty przez ca�y dzie�,|�eby� mia� natchnienie. Ub�stwiam go.
00:11:06:Mo�e zjedliby�my dzi� razem kolacj�?|Aby uczci� " Powr�t Misery".
00:11:13:Bez twojej pomocy nie napisa�bym tego.
00:11:20:To dla mnie zaszczyt.
00:11:29:Nie, wyszed� gdzie�.
00:11:31:Nie wiem dok�d.|Nigdy nic mi nie m�wi.
00:11:34:Pewnie odwiedza jak�� kochank�.
00:11:37:Czekaj, w�a�nie idzie.
00:11:40:To Jim Taylor. Chcia�by wiedzie�,|z kim masz teraz romans.
00:11:45:Cze��, Jim. Jak leci?
00:11:49:Ju� to przerabiali�my.
00:11:52:Postawi�e� przed sklepem �awki,|to ludzie chc� na nich siedzie�.
00:11:58:Te� go nie lubi�, ale nie przyjad�,|�eby go przep�dzi�.
00:12:03:Pozdrowienia dla Denise. Na razie.
00:12:07:Kimkolwiek ona jest,|na pewno lubi du�o czyta�.
00:12:11:Schlebiasz mi, Virginio,|s�dz�c, �e mam a� tyle energii.
00:12:17:Skoro nie wiem,|gdzie jest Paul Sheldon,
00:12:20:to przynajmniej si� dowiem,|o czym s� jego ksi��ki.
00:12:23:Co oczekujesz znale��? Histori� faceta,|kt�ry spad� w przepa�� w czasie zamieci?
00:12:30:To w�a�nie ten rodzaj sarkazmu|dodaje naszemu ma��e�stwu pikanterii.
00:12:48:- Mam nadziej�, �e b�dzie ci smakowa�o.|- Wygl�da wspaniale.
00:12:52:Ty tak�e.
00:13:21:Ale pyszny klops.|Jak go przyrz�dzasz?
00:13:24:U�ywam tylko|�wie�ych pomidor�w, nigdy z puszki.
00:13:28:Dla smaku dodaj� do mielonej|wo�owiny troch� wieprzowego.
00:13:35:Restauracje w Nowym Jorku|mog� si� schowa�.
00:13:45:- Wznie�my toast.|- Toast?
00:13:47:Tak. Za Misery. Nalej� ci wina.
00:14:08:Za Misery.
00:14:13:Zaczekaj. Zr�bmy to, jak nale�y.|Czy masz �wiece?
00:14:20:Nie wiem. Chyba tak.
00:14:23:P�jd� poszuka�.
00:14:32:Studiowa�a� dekoracj� wn�trz|czy masz wrodzony talent?
00:14:35:Przesta�! Podpatrzy�am to i owo|przez te wszystkie lata.
00:14:41:To wn�trze nosi pi�tno|twojej osobowo�ci.
00:14:43:- Naprawd� tak my�lisz?|- Oczywi�cie.
00:14:48:Jak nie mo�esz ich znale��, to zostaw.|Chcia�em tylko, �eby by�o nastrojowo.
00:14:52:No, wiesz?! Gdyby kto�|powiedzia� mi kiedy�,
00:14:55:�e b�d� jad�a kolacj� przy �wiecach|z Paulem Sheldonem we w�asnym domu,
00:14:59:to bym pomy�la�a,|�e robi mnie w balona.
00:15:05:Wystarczy?
00:15:07:�wietnie.
00:15:14:Za Misery i za Annie Wilkes,|kt�ra przywr�ci�a jej �ycie.
00:15:20:Gdy o tym my�l�,|dostaj� g�siej sk�rki.
00:15:25:O m�j Bo�e, co ja zrobi�am?|Jest mi tak przykro!
00:15:29:Zepsu�am tw�j pi�kny toast.
00:15:34:Czy mo�esz mi wybaczy�?
00:15:37:Nalej� jeszcze raz.
00:15:45:Udawajmy, �e nic si� nie sta�o.
00:15:51:Za Misery.
00:15:53:Za Misery.
00:16:11:ROZDZIA� 5
00:16:28:ROZDZIA� 12
00:16:37:To najlepsza powie�� o Misery,|jak� kiedykolwiek napisa�e�.
00:17:11:ROZDZIA� 19
00:17:16:ROZDZIA� 28
00:17:19:ROZDZIA� 35
00:17:47:Twoje lekarstwo.
00:17:55:Annie, co ci jest?
00:17:58:To ten deszcz.
00:18:01:Czasem wpadam|w taki nastr�j, kiedy pada.
00:18:06:Kiedy si� tu zjawi�e�,|kocha�am w tobie tylko pisarza.
00:18:14:Ale teraz wiem, �e kocham ci� ca�ego.
00:18:24:Wiem, �e ty mnie nie kochasz.
00:18:27:Nie zaprzeczaj.
00:18:30:Jeste� pi�kny, inteligentny, s�awny,|obracasz si� w wielkim �wiecie.
00:18:34:A ja nie jestem gwiazd� filmow�.
00:18:46:Nigdy nie zrozumiesz, co czuje|kto� taki jak ja, kiedy boi si�,
00:18:49:�e utraci kogo� takiego jak ty.
00:18:52:Dlaczego mia�aby� mnie utraci�?
00:18:57:Ksi��ka jest prawie sko�czona.
00:19:02:Twoje nogi si� goj�.
00:19:05:Wkr�tce b�dziesz chcia� wyjecha�.
00:19:08:Dlaczego mia�bym wyje�d�a�?|Jest mi tu dobrze.
00:19:12:Mi�o, �e tak m�wisz,|ale nie mog� w to uwierzy�.
00:19:34:Mam pistolet.
00:19:40:Czasem my�l�, �eby go u�y�.
00:19:48:Lepiej ju� p�jd�,
00:19:53:bo jeszcze go na�aduj�.
00:20:41: " Jest sprawiedliwo�� wy�sza|od ludzkiej. B�g mnie os�dzi".
00:20:46:Co takiego?
00:20:48:Ci�gaj� Misery po s�dach.
00:20:51:Fajnie.
00:21:00:Jest sprawiedliwo�� wy�sza od ludzkiej.
00:21:06:B�g mnie os�dzi.
00:21:23:GDZIE JEST PAUL SHELDON?|PAUL SHELDON UZNANY ZA ZMAR�EGO
00:21:34:SAMOCH�D PISARZA|ZNALEZIONY POD �NIEGIEM
00:21:37:ALEJA PAMI�CI
00:21:48:�MIER� PRACOWNIKA BANKU|CARL WILKES SPADA W PRZEPA��
00:22:01:WZOROWA UCZENNICA SZKO�Y|PIEL�GNIARSKIEJ WYPADA Z OKNA
00:22:04:ANNE M. WILKES KO�CZY SZKO��|PIEL�GNIARSK�Z WYRӯNIENIEM
00:22:13:ANNE WILKES SIOSTR� PRZE�O�ON�|ODDZIA�U INTENSYWNEJ TERAPII
00:22:24:WILKES SIOSTR� PRZE�O�ON�|ODDZIA�U PO�O�NICZEGO
00:22:35:MA�A LUCIE UMIERA W SZPITALU|W PI�� TYGODNI PO URODZENIU
00:22:40:JU� DRUGI NOWORODEK UMIERA|W SZPITALU ELRIDGE COUNTY
00:22:47:SIOSTRA PRZES�UCHIWANA|W SPRAWIE ZGON�W NOWORODK�W
00:22:50:NOWORODKI ZN�W UMIERAJ�|NA ODDZIALE DZIECI�CYM
00:23:02:PIEL�GNIARKA ODDZIA�U|PO�O�NICZEGO W ARESZCIE
00:25:24:Do zobaczenia rano.
00:26:30:Wiem, �e opuszcza�e� pok�j.
00:26:37:Wychodzi�e� ze swojego pokoju.
00:26:41:Nie wychodzi�em.
00:26:43:M�j fajansowy pingwin w gabinecie|jest zawsze zwr�cony na po�udnie.
00:26:50:Nie wiem, o czym m�wisz.
00:26:54:Fajansow...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin