blok - zasady przeciwdziałania terroryzmowi.doc

(471 KB) Pobierz
SPIS TREŚCI:

              Blok: Zasady przeciwdziałania terroryzmowi              - 38 -

SPIS TREŚCI:

 

Rozdział I

WSTĘP              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.                2

 

Rozdział II

ANATOMIA TERRORYZMU              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              2

1.       Powstawanie terroryzmu - rys historyczny              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              2

2.       Czym jest terroryzm?              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.                4             

3.       Terrorysta - fanatyk czy realista?              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              6

4.       Przyczyny i źródła terroryzmu              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              7

5.       Rodzaje terroryzmu              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              9

 

Rozdział III

ZWALCZANIE TERRORYZMU NA ŚWIECIE              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              10

1.       Ewolucja regulacji karnoprawnych              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              10

2.       Rezolucje ONZ              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              10

3.       Dyrektywa NATO              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .  . . . . . .              str.              11

4.       Działania podejmowane przez organizacje regionalne              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              12

 

Rozdział IV

POLSKA WOBEC TERRORYZMU              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              14

1.       Problem terroryzmu w Polsce              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              14

2.       Współpraca Polski na arenie międzynarodowej              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              15

3.       Zapobieganie i zwalczanie przestępczości w Polsce              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              16

4.       Regulacje prawne              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              17

 

Rozdział V

BROŃ TERRORYSTÓW              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              22

1.       Materiały wybuchowe i środki inicjowania wybuchu              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              22

2.       Broń palna              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              24

3.       „Superterroryzm” - terroryzm CBRN              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              27

 

Rozdział VI

PRZESTĘPCZOŚĆ ZORGANIZOWANA              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              31

1.       Pojęcie przestępczości zorganizowanej              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              32

2.       Przestępstwo zorganizowane a terroryzm              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              32

3.       Przyczyny rozwoju przestępczości zorganizowanej              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              32

4.       Walka z przestępczością zorganizowaną w Polsce              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              32             

 

Rozdział VII

ZASADY PRZECIWDZIAŁANIA ZAMACHOM NA OCHRANIANE OSOBY I MIENIE                            str.              33

1.       Zasady zabezpieczania ochranianych osób przed atakiem
terrorystycznym              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              33

2.       Zasady zabezpieczania ochranianych obiektów              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              34

 

Rozdział VIII

NEGOCJACJE              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              36

 

Literatura              . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .              str.              38

 


Rozdział I. WSTĘP

 

Wydaje się, że w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku świat zaatakowała nowa, bezmyślna przemoc, zagrażająca bezpieczeństwu i porządkowi na świecie. Moc owego zjawiska jest tak potężna, że jego nazwa wręcz opisuje czasy, w których żyjemy. Przyjęło się uważać, że wiek XXI to „epoka terroryzmu”.

W owej „epoce terroryzmu” zewsząd padają liczne pytania o bezbronności społeczeństwa światowego wobec „terrorystycznych” ataków, o stopień zagrożenia egzystencji ludzkiej. Na te pytania trudno jednak odpowiedzieć. Istnieje bowiem wielkie prawdopodobieństwo, że groźba tego zjawiska będzie nękać świat
i w przyszłości.

Zagrożenie, według wielu prognoz będzie wzrastać, bowiem w najbliższych latach terroryzmem zacznie „zajmować” się jeszcze większa liczba sprawców (organizacji, jednostek) mających zamiar i możliwość posługiwania się środkami masowej zagłady oraz większy dostęp do wiedzy i technologii, potrzebnych do
ich wyprodukowania i dostarczenia. Ulepszona technologia broni daje terrorystom przewagę, jaką kiedyś
nie dysponowali.

Wzrost zagrożenia ze strony terrorystów i ataków terrorystycznych zapewne będzie miał miejsce również w Polsce. Stopniowe ubożenie społeczeństwa powoduje, że na drogę przestępstwa wkracza coraz więcej ludzi.

W tym miejscu pojawia się „pracownik ochrony”. Jego rola ostatnimi czasy znacząco wzrosła. To od pracownika ochrony wymaga się podjęcia interwencji w przypadku zagrożenia życia, zdrowia czy nietykalności osobistej ochranianych osób oraz chronionego mienia. To na jego barkach spoczywa obowiązek podjęcia wielorakich działań. Nie tylko prewencyjnych, ale również ewakuacji osób z obiektu, poszukiwanie ładunku wybuchowego w obiekcie, prowadzenie negocjacji z „ewentualnym” napastnikiem, powiadomienie odpowiednich służb (policja, straż pożarna, pogotowie) oraz współpraca z nimi, udzielenie pomocy poszkodowanym itp.

Odpowiedzialność spoczywająca na pracowniku ochrony staje się coraz większa.

 

Rozdział II. ANATOMIA TERRORYZMU

 

1.       Powstawanie terroryzmu - rys historyczny

 

Mówiąc o terroryzmie często ma się na myśli po prostu terror, czego dowodem jest zamienne używanie obu tych wyrazów. Nie jest to błędne, bowiem z psychologicznego punktu widzenia, można dostrzec podobieństwo w reakcjach ofiar, zarówno na akt terroru, jak i terroryzmu.

Termin i pojęcie terroryzmu pochodzi sprzed niespełna dwóch wieków. Języki: francuski i angielski zapożyczyły to słowo z okresu dyktatury jakobinów w Republice Francuskiej. Prawie większą część
XIX wieku słowo „terroryzm” wiązano z działalnością rządów i tłumaczono je jako „utrzymywanie się przy władzy postrachem i przemocą”. Stanowił on swoisty instrument zarządzania. Miał na celu zastraszanie kontrrewolucjonistów postrzeganych jako „wrogów ludu”. Działania te skierowany były również w stronę ludności, która zastraszona miała ulegać woli rządu.

Tworzenie się nacjonalizmu i formułowanych na nim pojęć państwa opartych na wspólnocie tożsamości ludzi prowadziło do jednoczenia i powstawania państw narodowych jak Niemcy, czy Włochy. Idące za tym zmiany społeczne i ekonomiczne wywołane przez rewolucję przemysłową stworzyły sprzyjające podstawy do tworzenia się różnorodnych ideologii, jak marksizm. Z tego nurtu wyłonił się nowy typ terroryzmu rewolucyjnego i antypaństwowego.

Pierwszą organizacją wprowadzającą w życie swoje idee była Narodna Wola. Stanowiła ona grupę rosyjskich inteligentów sprzeciwiających się polityce caratu (1878 r.). Uważali oni, że apatia Rosjan nie pozwalała na stosowanie innych środków niż aktów przemocy. Celami ataków Narodnej Woli miały być pojedyncze jednostki – car, członkowie jego rodziny, urzędnicy rządowi. Członkowie organizacji tłumaczyli, że terroryzm „kieruje swe uderzenie w prawdziwych sprawców zła”.

Oczywiście, w Europie istniała polityczna przemoc, przez którą cierpieli również niewinni obywatele. Wystarczy choćby przypomnieć irlandzki fenianizm[1] i ataki bombowe jego zwolenników w Wielkiej Brytanii
w latach 1883-85 i 1903-05. Przemoc ta miała charakter wywrotowy.

Do aktów terroryzmu należy niewątpliwie zaliczyć morderstwo arcyksięcia Franciszka Ferdynanda
w Sarajewie 28 czerwca 1914 roku dokonany przez członka Młodej Bośni. Była to organizacja złożona głównie z intelektualistów i studentów, dążąca do utworzenia państwa dla Słoweńców, Chorwatów i Serbów. Inny przykład zamachu na osobę miał miejsce w Marsylii w 1934 r. Chorwaccy nacjonaliści zamordowali króla Jugosławii i ministra spraw zagranicznych Francji. Wtedy też poważnie terroryzmem zajęła się
Liga Narodów, która powołała komitet ekspertów, który przygotował dwie konwencje. Dotyczyły one
m.in. zapobiegania terroryzmowi i karania sprawców.

Terroryzm od momentu powstania zmieniał wielokrotnie oblicze, dopasowując swoje metody do nowych sytuacji. W latach 30 XX wieku znaczenie słowa „terroryzm” znów uległo modyfikacji. Wtedy częściej służyło określaniu represji stosowanych przez państwa totalitarne i ich dyktatorów. Taka sytuacja miała miejsce
w Niemczech i Włoszech. Metodami Hitlera, czy Mussoliniego były: zastraszanie przeciwników politycznych, uliczne bójki, prześladowania tzw. „wrogów państwa” czy też polityczne burdy. W ten sposób powstał system strachu i przymusu.

Terror przypominający nazistowski stosował także Stalin. Dyktator ten w podobny sposób jak Hitler eliminował przeciwników politycznych, przekształcił partię w instrument ulegający jego życzeniom,
a państwowe aparat bezpieczeństwa w organ przymusu i represji. Rządy Stalina doprowadziły do śmierci, wygnania lub uwięzienia kilku milionów osób.

Po drugiej wojnie światowej „terroryzm” zaczął być stosowany jako element buntu podejmowanego przez antykolonialne ugrupowania, które powstawały masowo w Afryce, czy Azji w latach 40 i 50. Celem
ich była walka z „panoszącymi się” Europejczykami i zwalczanie kolonialnych ucisków. Kraje takie jak Algieria, Kenia czy Cypr częściowo zawdzięczają swoją niepodległość nacjonalistycznym ruchom. Przyznanie Algierii niepodległości miało miejsce w 1962 r. po ośmiu latach starć z algierskimi nacjonalistami.

Wojny o wyzwolenie prowadzone były przez siły wywrotowe, gotowe na to, aby walczyć za swoją sprawę, w każdy możliwy sposób, zarówno zgodny z prawem, jak i nielegalny. Taka taktyka często angażowała kolonialne władze w starcia z wiejskimi i  miejskimi partyzantkami. Rebelianci musieli stawić czoło państwom gotowym na krwawe akcje odwetowe, dzięki którym można by uniknąć klęski lub przynajmniej ją opóźnić.

W środkowej i południowej Ameryce w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych pod maską władzy demokratycznej ukrywał się niewiarygodnie brutalny państwowy terror. Wykorzystywanie policji, czy służb bezpieczeństwa do zastraszania przeciwników politycznych, studentów, czy dziennikarzy było formami działań dyktatur wojskowych będących u władzy m.in. w Argentynie (w czasie „brudnej wojny” „zniknęło”
10 tys. ludzi), Chile, a później także w Kolumbii, Salwadorze, Gwatemali. Wykorzystywały one tzw. terror oficjalny obejmujący przeprowadzanie czystek, pokazowych procesów i egzekucji.

Można stwierdzić, że tego typu wydarzenia dały sygnał do tworzenia się organizacji walczących
o wyzwolenie narodowe i prawo do samostanowienia. W latach 60 i 70 terroryzm postrzegany był jako działanie o podłożu rewolucyjnym. Pojęcie to uległo jednak poszerzeniu na separatystyczne i etniczne grupy narodowe, organizacje radykalne, kierujące się ideologią. Mniejszości takie jak OWP, czy baskijska ETA pozbawione prawa głosu, przyjęły terroryzm, jako sposób zwrócenia uwagi na swoje cele. Grupy te starały się zdobyć poparcie i zrozumienie międzynarodowej społeczności. Zwolennicy ETA i IRA uważali
(nadal uważają), że korzystają z prawa do walki o uwolnienie swych narodów spod kolonialnych rządów. Hiszpania i Wielka Brytania traktowały owe terytoria (Kraj Basków i Irlandia Płn..) nie jako swoje kolonie,
lecz jako integralną część swoich państw.

Identyczne mechanizmy obserwujemy w przypadku innej formy wywrotowej przemocy. Odmiana ta pojawiła się pod koniec lat sześćdziesiątych, jako element nowej fali terroryzmu.. Ideologicznych wywrotowców i jednocześnie groźnych przestępców tamtych czasów najlepiej reprezentują trzy ruchy: ugrupowanie Baader-Meinhof w Niemczech - później znane jako Frakcja Czerwonej Armii (RAF); Czerwone Brygady we Włoszech i Zjednoczona Czerwona Armia w Japonii. Wszystkie trzy ugrupowania wstąpiły
na ścieżkę jeszcze radykalniejszej przemocy. Nie mając silnych kulturowych korzeni, które stały się pretekstem działalności ETA czy IRA, żadna z tych grup nie siała takiego spustoszenia jak obie wyżej wymienione. Działali z podobnych pobudek, co wcześniejsze pokolenie antykolonialistów - była to wściekłość skierowana przeciwko imperializmowi, co było w owym czasie typowe dla lewicowych terrorystów. Organizacje ty wywodziły się ze studenckich komun i stowarzyszeń.

Na początku lat 80 zaczęto tłumaczyć terroryzm jako próbę destabilizowania państw zachodnich. Liczne zamachy wymierzone w amerykańskie ambasady i obiekty wojskowe na Bliskim Wschodzie spowodowały zwrócenie uwagi na popieranie i sponsorowanie terroryzmu przez państwa takie jak: Iran, Irak, Syria
czy Libia. Działania takie zaczęto określać jako ukrytą wojnę słabszych z większymi, bez jakichkolwiek konsekwencji i ryzyka.

W tym czasie główną areną, na której rozpoczynała się „epoka terroryzmu” był Bliski Wschód. Konflikt izraelsko-palestyński pojawił się po tym, jak w lipcu 1968 r. Palestyńczycy porwali samolot izraelskich
linii lotniczych El Al. Przemoc szerzyła się w tym rejonie i w następnych latach, przybierając coraz brutalniejsze formy. Przemoc palestyńska to, rzecz jasna, terroryzm rozumiany w podstawowym tego słowa znaczeniu, czyli terroryzowanie niewinnych ludzi celem zakomunikowania przesłania politycznego. Przywódcy Izraela nazwali działania Palestyńczyków międzynarodowym terroryzmem, zapominając najwyraźniej, że po utworzeniu Izraela wykorzystywanie terroru politycznego pomagało stopniowo powiększać terytorium państwa i wzmacniać jego siły zbrojne. Śmierć Palestyńczyków z rąk Izraelczyków w takich wioskach jak Qibya czy Kafr Qasem na wiele lat przed rokiem 1968 zapadła w pamięć ludności palestyńskiej. Żaden z tych ataków nie został nazwany terrorystycznym, gdyż odpowiadały za nie siły państwa. Organizacja Wyzwolenia Palestyny usiłowała przeprowadzić regularną walkę partyzancką
w prawdziwie antykolonialnym stylu, skierowaną przeciwko obecności Izraela na terytoriach okupowanych. Pomysł upadł, gdyż przeciwnik był o wiele bardziej zaawansowany w technice wojskowej i nie miał najmniejszego zamiaru się poddać. Podobnie jak w przypadku ETA czy IRA, terroryzm zdawał się być jedynym wyjściem wobec milczącej zgody na obecność okupanta. W opublikowanym „testamencie” polegli Palestyńczycy, odpowiedzialni za zamach w Monachium w 1972 r., napisali, że pragną, aby świat dowiedział się o „istnieniu ludzi, których kraj jest od dwudziestu czterech lat okupowany, a honor zdeptany […]”

Lata 90 to jeszcze większe zaciemnienie terminu „terroryzm”. Pojawiły się bowiem nowe odmiany zjawiska, jak terroryzm religijny, chemiczny, biologiczny, narkoterroryzm, cyberterroryzm oraz tzw. szara strefa, czyli zagrożenie stabilności państw przez czynniki niepaństwowe.

Umiędzynarodowienie i brutalizacja metod działań terrorystów dowodzi wyraźnie, że obecnie ludzkość wchodzi w nową epokę terroryzmu, co nie może pozostać bez wpływu na problemy bezpieczeństwa w skali globalnej, narodowej i regionalnej. Najbardziej znaczącymi zagrożeniami stają się obecnie przede wszystkim te związane z bezpieczeństwem, poziomem życia i prawami zwykłych obywateli oraz stabilnością systemu państwowego, rozwojem ekonomicznym oraz rozwojem demokratycznych reguł życia społecznego.

Istnieje prawdopodobieństwo, że terroryzm będzie nękać świat i w przyszłości. Groźba terroryzmu
w „nowym porządku świata” rośnie przez to, że w najbliższych latach może się nim zająć większa liczba sprawców (państw, organizacji, jednostek) mających zamiar i możliwość posługiwania się środkami masowej zagłady oraz większy dostęp do wiedzy i technologii, potrzebnych do ich wyprodukowania i dostarczenia. Ulepszona technologia broni daje terrorystom przewagę, jaką przedtem nie rozporządzali.

 

2.       Czym jest terroryzm?

 

Słowo „terroryzm” jest nadużywane w żargonie początku XXI wieku. Wynika to z faktu, iż społeczeństwo ma niejasne pojęcie, co kryje się pod tym terminem. Niewątpliwie do nieprecyzyjnego szufladkowania wszelkiej przemocy jako terroryzm przyczyniły się częściowo media, które starają się, by skomplikowane informacje przekazać w jak najkrótszym czasie, czy na najmniejszej powierzchni zadrukowanego papieru. Nie stanowi problemu odnalezienie w artykułach, czy audycjach rozmaitych poczynań, jak sprzedawanie leków bez recepty lub zatrucie produktów na półkach supermarketu określonych przypadkami terroryzmu. Można bez wahania stwierdzić, iż każdy akt przemocy, postrzegany jako działanie przeciwko społeczeństwu, jest bezsensownie zaliczany do kategorii „terroryzm”.

Współczesne rozumienie pojęcia terroryzm nie wprowadza rozróżnień. Termin ten służy do potępiania wszelkich przejawów przemocy, których się nie akceptuje. W ten sposób ignoruje się nie tylko kontekst polityczny, ale również historię ludzkości i przywiązanie do sprawiedliwości oraz uczciwości, które uczyniło nas odrobinę bardziej cywilizowanymi.

 

Samo słowo „terroryzm” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza dosłownie strach i grozę, obawę, trwogę. Są to uczucia wywoływane stosowaniem przemocy, okrucieństwa. Większość autorów swoje wywody zaczyna od etymologii słowa. Fonetycznie jest ono niemal identyczne we wszystkich językach europejskich i dlatego przez wszystkich zrozumiałe (ang. terrorism, hiszp. terrorismo, ros. terrorizm).
W starożytnym Rzymie występowało kilka odmian tego samego słowa: ters, tres, terrere wreszcie terror.
W tej postaci przeszło do języków współczesnych.

Próby stworzenia jednej, spójnej definicji terroryzmu w obecnych czasach stają się coraz tru...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin