The Bounty 1984.txt

(41 KB) Pobierz
{1551}{1710}BUNT NA "BOUNTY"
{5995}{6046}Proszę za mnš.
{7017}{7169}Wysoka Komisja Admiralicji|poleciła nam, dostojni lordowie,
{7175}{7292}bymy zbadali okolicznoci|utraty "Bounty",
{7297}{7437}uzbrojonego transportowca JKM|pod dowództwem kpt. Williama Bligha,
{7443}{7594}i bymy osšdzili postępowanie|kpt. Bligha w zaistniałej sytuacji.
{7650}{7715}Proszę oddać broń i spoczšć.
{8281}{8313}Panie kapitanie,
{8322}{8448}może opowie pan własnymi słowami,|co się wydarzyło
{8473}{8563}- 28 kwietnia zeszłego roku.|- Tak jest.
{8568}{8699}Odczytam listę buntowników,|którzy przejęli okręt.
{8704}{8810}Nie sšdzimy tu załogi,|tylko pana.
{8821}{8934}Interesuje nas,|jak PAN stracił okręt.
{8991}{9104}Żeby to zrozumieć,|trzeba znać nazwiska buntowników.
{9115}{9212}Rzekomych buntowników.|Słuchamy pana.
{9237}{9306}Fletcher Christian,|szef nawigatorów.
{9313}{9420}- Czy to nie był pański przyjaciel?|- Tak, panie admirale.
{9457}{9560}Stawiamy 50 gwinei, że umarł.|60, że żyje.
{9565}{9619}- Żyje.|- Ile stawiasz?
{9625}{9693}- Umrze w cišgu godziny.|- Ile stawiasz?
{9699}{9746}60 gwinei.
{9881}{9948}Wrócę odebrać wygranš.
{9997}{10036}William!
{10051}{10113}Fletcher! Co robicie?
{10119}{10206}Członek klubu padł.|Zakładamy się, czy żyje.
{10211}{10316}- Co robisz w jaskini rozpusty?|- Możemy gdzie porozmawiać?
{10545}{10621}- To owoc drzewa chlebowego.|- Drzewa chlebowego?
{10627}{10735}Mam prowadzić ekspedycję.|Zabrać sadzonki z Tahiti
{10741}{10801}- Na Jamajkę.|- Z Tahiti?
{10813}{10912}- Popłyń ze mnš jeszcze raz.|- W jakim charakterze?
{10923}{11020}Pierwszym oficerem nawigacyjnym|został John Fryer.
{11025}{11096}Ty byłby oficerem pokładowym.
{11105}{11160}- Jeli się zgodzisz.|- Dobrze.
{11185}{11285}- wietnie. Doskonale.|- Po co to wozić?
{11295}{11377}Żeby tanio karmić niewolników|na plantacjach.
{11387}{11461}- Banany zdrożały.|- To nie przyniesie chwały.
{11471}{11564}Ja nie mam znajomoci,|jak ty.
{11569}{11699}- Chcę sobie wyrobić nazwisko.|- A wożenie sadzonek da ci sławę?
{11757}{11902}Popłyniemy wokół przylšdka Horn,|zabierzemy sadzonki
{11931}{12006}i popłyniemy wokół|Przylšdka Dobrej Nadziei,
{12015}{12104}na Jamajkę... i do Anglii.|Opłyniemy Ziemię.
{12121}{12255}- Po co ryzykować na Hornie?|- Bo to najkrótsza droga, p. Fryer.
{12261}{12349}Jeli trafimy|na wyjštkowo spokojny okres.
{12397}{12486}Wolałby pan płynšć|wokół Afryki i Australii,
{12491}{12589}i z powrotem,|żeby tylko ominšć Horn?
{12677}{12811}- Jakie warunki muszš mieć roliny?|- Ciepło i jasno. Oddam im kajutę.
{12837}{12975}- Będziemy żyli jak w chlewiku.|- Nie. Na moim okręcie jest czysto.
{12995}{13111}Ale "Bounty" jest za mały.|Winnimy mieć fregatę, nie nocnik.
{13121}{13275}A ja powinienem zostać komandorem,|ale Komisja tego też mi odmówiła.
{13415}{13457}Szybko, dzieci.
{13465}{13556}- Moje maleństwa...|- Przyszły się pożegnać.
{13575}{13647}Dobranoc. Dobranoc.|Uciekajcie.
{13709}{13814}- Nie powiecie "dobranoc" gociom?|- Nie dacie mi buziaka?
{13834}{13890}Harriet. Pšczusiu...
{13895}{13947}- Dobranoc, panienki.|- Dobranoc.
{14057}{14094}Williamie...
{14105}{14212}- Za podróż dookoła wiata.|- Za podróż dookoła wiata.
{14221}{14300}I za wasz szybki,|bezpieczny powrót.
{14895}{15034}Ruszylimy przed Bożym Narodzeniem,|23 grudnia 1787 roku.
{15039}{15090}Grotżagiel staw!
{15188}{15227}Z życiem!
{15403}{15500}Nie gapić się, do roboty!|Poluzować marsel.
{15681}{15773}Uwaga na ucha|gejtaw, szotów i halsów.
{15788}{15835}Założyć gejtawy w ucha.
{15843}{15901}Fokmarsel staw!
{15935}{15989}Grotżagiel staw!
{16052}{16169}- Kurs: płd zachód ku południowi.|- Tak jest.
{17016}{17088}Jedzenie gotowe, chodcie.
{17535}{17643}- Czy ludzie mówiš prawdę o Tahiti?|- O kobietach?
{17657}{17726}Naprawdę chodzš gołe?
{17731}{17833}Noszš tylko tatuaże...|w uroczych miejscach.
{17839}{17925}- To prawda?|- Przysięgam ci, to raj.
{17947}{18012}Quintal, zajšłe moje miejsce.
{18097}{18151}Z drogi...
{18213}{18295}Nie patrz na niego,|bo będzie awantura.
{18429}{18516}- To moje miejsce.|- Odczep się. - Wynocha.
{18571}{18613}- Co?|- Zamknij się.
{18623}{18664}Nie wtršcaj się.
{18789}{18853}Tylko cicho, Churchill...
{19347}{19437}- Zdrowie króla.|- Boże, błogosław królowi.
{19455}{19563}- I za okręt. Oby dobrze nas niósł.|- Za okręt.
{19961}{20037}Załoga siedzi wyjštkowo cicho.
{20387}{20436}Urocza melodia.
{20481}{20560}Dobry muzyk.|Dobrze, że z nami płynie.
{20629}{20752}Nie znalazł się tu przypadkiem.|Muzyka dobrze wpływa na morale.
{20815}{20905}- Jeszcze kieliszek, doktorze?|- Nie, dziękuję.
{20911}{20986}Jest pan dzisiaj wstrzemięliwy.
{21013}{21116}Więcej żeglarzy umiera|od pijaństwa, chorób i brudu,
{21125}{21190}niż na skutek utopienia.
{21201}{21336}- Ja nie chcę stracić ani jednego.|- Za to chętnie wypiję.
{21687}{21864}W miękkie zarola włożyłem dłoń,|słodkiego kwiatu szukałem w nim.
{21935}{22031}Ruszałem palcem, szukajšc koci...
{22073}{22145}- Uderzył pan przełożonego.|- Nieprawda.
{22151}{22220}- Za to grozi stryczek.|- Przepraszam.
{22225}{22342}- Trudno, musimy się poznać bliżej.|- Ciekawe, co odkryjemy.
{22373}{22437}To zależy,|czy będziemy dociekliwi.
{22769}{22866}- To nie brzmi normalnie.|- Może by tam zajrzeć?
{23357}{23447}- Dobry wieczór, p. Heywood.|- Dobry wieczór, Adams.
{23455}{23484}Dobry wieczór.
{23493}{23570}- Wszystko w porzšdku?|- W najlepszym.
{23861}{23976}To moje miejsce. Cholerni durnie.|Uważaj, staruszku.
{23989}{24131}Nie mów tak do mnie, Churchill.|Nie wyglšdasz na szczęciarza.
{24631}{24744}- Choroba morska, panie Heywood?|- Zwykły smutek.
{24749}{24880}- Tęskni pan za domem?|- Mam wrażenie, że już nie wrócę.
{24885}{24967}Proszę tak nie mówić,|to przynosi pecha.
{24997}{25095}Pierwszy raz jestem na morzu.|Dwa miesišce temu byłem w szkole.
{25101}{25166}Ja nigdy nie chodziłem do szkoły.
{25171}{25253}- Nie umiem nawet czytać.|- A ja nie umiem sterować.
{25259}{25359}To potrafi każdy dureń.|Trudniej wyznaczyć trasę.
{25673}{25755}Dziennik okrętowy
{26145}{26297}23 grudnia 1787 roku.|Koniec pierwszego dnia podróży.
{26619}{26688}- Odrobinę rumu?|- Nie, dziękuję.
{26693}{26832}- Nie co dzień przecinamy równik.|- Dziękuję. Poczęstuj p. Heywooda.
{26943}{26982}Wystarczy.
{26990}{27070}- Wcišgnijcie go!|- Zapraszamy, panie Heywood.
{27545}{27631}Proszę się napić.|Dla wzmocnienia ducha.
{27815}{27866}Namydlimy bukę...
{27952}{28023}- Dobra robota.|- Dziękuję wam, Quintal.
{28171}{28303}Mam tu pański dziennik okrętowy.|Często w nim widzę
{28315}{28433}jedno słowo: "tańce".|Może pan to wyjanić?
{28446}{28583}W długich rejsach załoga ma|skłonnoć do melancholii i bijatyk.
{28589}{28682}Lekarstwem na to|jest regularna gimnastyka.
{28690}{28794}Przez 20 minut dziennie|załoga ćwiczyła musztrę i tańczyła.
{28837}{28944}- I robili to dobrowolnie?|- Tak sšdzę.
{28963}{29085}A jednak zapisał pan w dzienniku,|że ta niezwykła gimnastyka
{29091}{29235}- Obudziła w załodze niezadowolenie.|- Raz i nie takie znowu wielkie.
{29713}{29824}Gdyby nosił kieckę,|prosiłbym cię do tańca.
{29923}{29997}- Quintal, podnosić kolana!|- Robię, co mogę.
{30006}{30056}Nie pyskować.
{30109}{30187}Do diaska, jestemy żeglarzami,|nie tancerzami.
{30205}{30331}- Panowie, uciszcie Quintala.|- To nie ja!
{30337}{30391}Nie pogarszaj sprawy.
{30415}{30461}To nie on, to ja.
{30471}{30589}- Chodmy, panie Christian.|- To nie on. Churchill się przyznał.
{30787}{30850}- Zakneblować obydwu.|- O Jezu!
{30941}{31020}- Proszę wykonać.|- Rozkaz.
{31490}{31610}- Może by im wyjšć kneble?|- Dopucili się niesubordynacji.
{31615}{31704}Trzeba było to potraktować|jak dowcip.
{31709}{31849}Marynarka nie potrzebuje komików,|a niesubordynacja nie jest zabawna.
{31871}{32023}Może ich pan uwolnić, ale proszę|im uprzytomnić wagę ich występku.
{32241}{32294}To rozkaz kapitana.
{32341}{32382}Akurat...
{32387}{32471}Zamknij się,|bo znów cię zaknebluję.
{33089}{33220}Taka pogoda na przylšdku Horn?|Mylicie, że się utrzyma?
{33249}{33291}Być może.
{33437}{33489}Nic specjalnego.
{33518}{33682}Dzisiaj tak. Ale widywałem tu|góry wody wysokie jak trzy domy.
{33733}{33828}Jedna fala zmyła za burtę|szeciu ludzi.
{33853}{33950}Kto tu ma wiele szczęcia.
{33955}{34030}Panie Fryer,|zrefować na ostatni ref.
{34035}{34097}- Słucham?|- Nie sprzeczać się.
{34111}{34168}Ostatni ref.
{34253}{34328}Panie Cole,|zrefować na ostatni ref.
{34371}{34472}Przygotować się do refowania żagli.|Załoga na pokład.
{34519}{34564}Brać się za żagle!
{34743}{34829}Kapitan nie lubi ładnej pogody?
{34899}{34966}Wybierać szoty!
{34971}{35019}Podejć do żagli.
{36059}{36101}Panie Fryer!
{36165}{36251}- Chyba się pomyliłem.|- Rzadko się to zdarza.
{36291}{36339}Żagle staw.
{36371}{36435}Panie Cole, żagle staw.
{36459}{36536}Przygotować się do stawiania żagli.
{36549}{36599}Rzucić szoty i halsy!
{36973}{37037}Brasować na pełny wiatr!
{37265}{37329}Podcišgać w górę!
{37941}{37994}Ludzie, ratujcie!
{38185}{38272}- Panie Christian...|- Trzymaj się!
{38645}{38686}Wła!
{38999}{39050}Robert, pilnuj garnków.
{39129}{39174}Lamb płonie!
{39307}{39358}- Oszalał.|- Wszyscy zginiemy...
{39425}{39476}Wszyscy na pokład!
{39487}{39559}Wszyscy na pokład,|zamknšć luki.
{39667}{39772}Przejmij ster.|Steruj na lewš burtę.
{40337}{40383}Koło sterowe!
{41173}{41226}Trzymaj się pan!
{41347}{41400}Do pomp!
{41405}{41465}Jamie, trzymaj tę cianę.
{41545}{41594}Kto pompuje?
{41611}{41660}Dawajcie młotek.
{41703}{41784}- Panie kapitanie...|- Niech ciela to przywišże.
{41789}{41819}Zawracajmy.
{41825}{41897}- Moim zdaniem powinnimy.|- A moim-nie.
{41915}{41970}Nie zmienimy kursu.
{41981}{42063}Nie opłyniemy Hornu.|Musimy zawrócić.
{42069}{42135}- Panie Cole...|- Proszę to odnotować.
{42145}{42228}Przymocowa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin