Haven.S02E06.HDTV.XviD-LOL.txt

(28 KB) Pobierz
{1}{100}
{3}{37}Poprzednio w "Haven"...
{43}{90}Haven to wyjštkowe miejsce.
{93}{112}Uciekaj!
{121}{163}Musimy zabrać cię do szpitala.
{163}{203}- Nic mi nie jest.|- To, że nic nie czujesz,
{203}{263}- nie oznacza, że nie jeste ranny.|- Pomagasz wielu ludziom.
{267}{305}Czy po to tu jestem?
{308}{331}Panie Brody?
{334}{448}Wiedział pan, że po mierci ojca|odziedziczy jego popularnoć?
{468}{511}- Tak mi przykro.|- Kochamy pana.
{513}{597}Wszyscy w tym miecie się|przede mnš płaszczš, poza tobš.
{600}{627}Niezły z niego palant.
{1171}{1210}Wybacz, obudziłem cię?
{1285}{1336}Mielimy się wyspać.
{1362}{1449}- Mam dzisiaj wolne.|- Wiem, ale ułożyłem dla nas plan.
{1453}{1485}To będzie niespodzianka.
{1488}{1574}- Poważnie?|- Chyba że wolisz spać przez cały dzień.
{1580}{1633}Nie cały.
{1636}{1751}Muszę tylko załatwić|pewnš sprawę policyjnš,
{1754}{1824}ale potem jestem cała twoja.
{2097}{2162}WTOREK Z TACOS
{2217}{2287}Nie może cię zobaczyć.|Nie chcę, żeby mnie potem wypytywał.
{2291}{2336}A ty nie szukasz|nowego przyjaciela.
{2339}{2376}W nogi.
{2445}{2475}Parker!
{2491}{2551}Dzi jest czwarty.|Zapłać czynsz!
{2646}{2712}Super.|Nowy lokator jest spłukany.
{2730}{2791}Nie ma to jak|ufać stróżom prawa.
{3001}{3062}Dzień kariery?|To twoja sprawa policyjna?
{3066}{3141}- Przegrała zakład z Nathanem?|- Papier, kamień, nożyce.
{3145}{3193}To zajmie pięć minut.
{3247}{3291}- Uważaj.|- Przepraszam.
{3315}{3352}Do tego jedzi bez kasku.
{3509}{3575}Nie moglimy go zidentyfikować,|nawet po badaniach odontologicznych,
{3578}{3620}za to elementem kluczowym operacji
{3623}{3708}były jednoczesne eksplozje|oraz 14 ukrytych snajperów,
{3712}{3789}dzięki czemu kartel Ramireza|się nas nie spodziewał.
{3892}{3930}I dlatego...
{3963}{4116}nigdy nie powinnicie|brać narkotyków.
{4133}{4200}Przejdmy do pytań?|Kto jakie ma?
{4236}{4270}Tak?
{4285}{4358}- Czy to prawdziwy pistolet?|- Tak.
{4361}{4407}- Mogę postrzelać?|- Nie.
{4410}{4454}Kto jeszcze?|No jasne.
{4457}{4592}- Złamała pani kiedy prawo?|- Nie, nigdy.
{4646}{4756}A może chcielibycie poznać|jedynego oceanologa w miecie?
{4878}{4908}No chod.
{4996}{5066}Podobała mi się|zwłaszcza częć,
{5069}{5141}kiedy przez pół godziny nawijałe|o zagrożonych małżach.
{5144}{5178}Skoro majš mnie lepo kochać,
{5181}{5215}może się przynajmniej|czego nauczš.
{5245}{5319}Na drodze 27|przewaliło się drzewo.
{5325}{5388}Szkoda, że...
{5392}{5468}wiat się nie zawali,|jeli Audrey Parker wemie wolne
{5472}{5520}i zrobi sobie ze mnš piknik.
{5526}{5560}Gliny nadal|uwielbiajš pšczki, prawda?
{5566}{5593}O co naprawdę chodzi?
{5596}{5645}Powinienem być teraz|w Londynie na sympozjum,
{5648}{5710}zdobywajšc fundusze|na badania o glonach.
{5716}{5783}- Co takiego?|- Wykorzystam mój nowy talent,
{5787}{5829}aby zgarnšć dofinansowanie.
{5833}{5896}Ale ty dała mi powód,|żeby zostać.
{6078}{6143}POTRZEBNI WSZYSCY|- Przykro mi, Chris,
{6147}{6240}pomysł z piknikiem jest uroczy,|ale muszę lecieć.
{6273}{6306}Znajdziesz sobie podwózkę,|prawda?
{6309}{6346}Ostatnio to żaden problem.
{6652}{6717}Nathan.|Przepraszam.
{6758}{6852}Nie id tam.|Nie chcesz tego zobaczyć.
{6859}{6957}Dzieciak?|Boże, co się stało?
{6963}{7050}Biedactwo.|Ratownicy nie mogli pomóc.
{7389}{7427}Wybacz, obudziłem cię?
{7436}{7494}Wiem, że miałem|dać ci się wyspać, bo masz...
{7497}{7522}Wolne.
{7675}{7746}
{7746}{7878}
{7878}{7972}Statek rozbija się|przy bezwietrznej pogodzie
{7976}{8076}Gospodarstwo Hallecka|znika w cišgu jednej nocy
{8080}{8170}Morderstwo?|Policja zbita z tropu
{8179}{8213}Kto zabił Colorado Kida?
{8217}{8254}Na motywach powieci|Stephena Kinga
{8258}{8303}
{8307}{8354}
{8358}{8460}Haven 2x06 Audrey Parker's Day Off|Dzień wolny Audrey Parker
{8464}{8516}Naprawdę nie wiem,|co się dzieje.
{8529}{8641}Kiedy kobiecie i mężczynie|bardzo na sobie zależy...
{8652}{8716}Wybacz.
{8737}{8870}Albo mam deja vu,|albo to naprawdę rzeczywisty sen.
{8919}{8964}Dobra, chodmy.
{9144}{9177}Człowiek taco.
{9183}{9229}Mylałam,|że dzień taco był wczoraj.
{9232}{9318}Taco poniedziałki nie rymujš się|tak dobrze, jak taco wtorki.
{9327}{9378}Właciwie|oba dni się nie rymujš.
{9380}{9430}Chyba nie próbujesz|wywinšć się od płacenia czynszu?
{9430}{9474}Czynsz.|Jasne.
{9480}{9559}Chris Brody?|Co tu robisz?
{9573}{9602}Proszę.
{9653}{9741}Już rozumiem.|Pomagasz jej się zadomowić.
{9761}{9784}Niele.
{9813}{9877}Nie waż się złamać mu serca.
{9883}{9944}- Lubisz gofry?|- Musimy już ić.
{9944}{9986}- Audrey ma spotkanie o 10.|- Zrobię ci gofry.
{9986}{10004}Dopiero o 10:30.
{10007}{10044}Dobra, ty też możesz zostać.
{10047}{10095}- Dobra, 10.|- Włanie.
{10098}{10162}Zostańcie.
{10165}{10228}Znajomy załatwia mi|najlepszy syrop klonowy.
{10436}{10471}Dzień kariery?
{10473}{10564}To twoja sprawa policyjna?|Przegrała zakład z Wuornosem?
{10580}{10642}Robi się coraz dziwniej.
{10645}{10680}Uwaga!
{10700}{10791}Zatrzymaj się.|Codziennie spóniasz się do szkoły?
{10791}{10821}To moje pierwsze spónienie.
{10821}{10859}Następnym razem załóż kask.
{10879}{10917}Dobrze.
{10920}{11022}Władcza.|To mi się podoba.
{11060}{11180}Witajcie, jestem policjantkš.|A wczeniej byłam agentkš FBI.
{11183}{11227}Przejdmy od razu do pytań.
{11261}{11318}- Tak?|- Czy to prawdziwy pistolet?
{11321}{11382}Tak, prawdziwy.|I nie, nie możesz postrzelać.
{11384}{11439}Tak, łamałam prawo.
{11442}{11516}Ale tylko|w skomplikowanych sytuacjach
{11519}{11568}i po uważnym|przeledzeniu konsekwencji.
{11571}{11611}Skšd pani wiedziała,|że o to zapytam?
{11665}{11757}A może poznacie|jedynego oceanologa w miecie,
{11760}{11789}Chrisa Brody'ego?
{11922}{12096}- A więc przeżyła już ten dzień?|- Tak.
{12142}{12193}Utknęła w moim drugim|ulubionym filmie z Billem Murray'em.
{12196}{12257}Wiem, że brzmi niedorzecznie,|ale mogę to udowodnić.
{12260}{12316}Dzi na drodze 27|przewali się drzewo.
{12319}{12380}To jaki podstęp,|żeby wrócić do pracy w dniu wolnym?
{12386}{12423}Mówię poważnie.
{12426}{12496}W południe kto zginie.
{12546}{12604}Zamieniam się w słuch.
{12645}{12762}Na zielonym trampku była krew.
{12769}{12822}Powiedziałe,|że zginšł jaki dzieciak.
{12825}{12866}A mówiłem, co zaszło?
{12869}{12923}Wypadek,|karetka, przestępstwo?
{12929}{12999}Przybyli ratownicy,|a kiedy poszłam do nich po informacje,
{13002}{13094}koniec,|dzień zaczšł się od nowa.
{13100}{13175}- Dla mnie dzień jak co dzień.|- Oczywicie.
{13179}{13251}Zdaje się,|że nikt inny tego nie dowiadcza.
{13254}{13281}Tylko ja.
{13302}{13353}- Wiem, że to dziwne...|- Nie do końca.
{13356}{13430}Wiemy,|że jeste odporna na Kłopoty.
{13433}{13492}Może dlatego tylko ty widzisz,|co się wydarzy.
{13495}{13538}Czyżby to sprawka|czyich Kłopotów?
{13541}{13593}Może kogo,|kto ma zwišzek z tš dziewczynkš.
{13596}{13615}Niewykluczone.
{13618}{13676}Musimy znaleć|włacicielkę tych butów.
{13778}{13820}Przewaliło się drzewo na...
{13841}{13878}- drodze 27.|- Chodmy.
{13881}{13925}Powinnimy zdšżyć|przed całym zajciem.
{13956}{14023}Z tego co pamiętam,|do wypadku doszło gdzie tutaj,
{14027}{14088}ale jak na razie|wszystko wyglšda zwyczajnie.
{14171}{14221}Oddzwonię do ciebie.
{14248}{14285}Co tu robisz?
{14289}{14333}Zwykle odbieram|wypłatę następnego dnia,
{14335}{14376}ale pomylałem,|że przyjdę spieniężyć czek,
{14379}{14429}którego dogodnie|zapomniała podpisać.
{14452}{14534}Wiesz co?|Nie powinno cię tu teraz być.
{14538}{14612}Wiem, nie znoszę wypłat.|Nie znoszę banków.
{14615}{14667}Ale kocham pienišdze.
{14670}{14769}Wyglšdasz na zestresowanš.|Mylałem, że po ostatniej nocy...
{14772}{14823}Chwila, czy Chris Brody nie...
{14848}{14889}Dziękuję.
{15157}{15212}Przepraszam,|jestem policjantkš.
{15215}{15280}Mogę zobaczyć twoje buty?
{15364}{15436}- Czemu nie ma cię w szkole?|- Skończyłem lekcje.
{15439}{15478}Dobra, dzięki.
{15585}{15668}- Parker.|- Niczego się nie dowiedziałam.
{15672}{15733}Może będšc tutaj|jako to powstrzymalimy.
{15736}{15779}Parker, nie możesz...
{15960}{15992}Potrzebna pomoc!
{15995}{16023}Duke?
{16298}{16331}Audrey.
{16370}{16424}Czy kto widział,|co się stało?
{16516}{16562}Nie było cię tu wczeniej.
{16571}{16608}Nie było cię.
{16664}{16707}Wypłata.
{16759}{16806}To moja wina?
{16824}{16861}Karetka już jedzie.
{16904}{16956}Nie możesz umrzeć.|Nie umieraj.
{17002}{17026}Duke.
{17062}{17114}Tak, tak.
{17177}{17277}Zamknij się.
{17282}{17373}Nie. Nie.
{17417}{17546}A co z zielonymi trampkami?|Nie tak to miało się wydarzyć.
{17886}{17924}Po co ten popiech?|Masz dzisiaj wolne.
{17927}{17978}Muszę lecieć.|Muszę znaleć Duke'a.
{17990}{18047}Po wczorajszej nocy|mylisz tylko o nim?
{18168}{18212}Parker, dzi jest czwarty...
{18445}{18493}Dzień dobry.
{18499}{18594}Wybacz, po prostu...|bardzo dobrze cię widzieć.
{18636}{18701}Dlaczego tak na mnie patrzysz?
{18727}{18758}Chris Brody.
{18761}{18792}Co ty tu...?
{18830}{18890}- Ty i Parker?|- Tak.
{18908}{18942}Muszę to powiedzieć.
{18945}{19039}Czuję się zaszczycony,|że wybralicie moje miejsce,
{19043}{19130}żeby wyrazić się fizycznie.
{19136}{19225}Miłoć rodzi się...|tutaj.
{19256}{19283}Zostajesz na gofry.
{19286}{19325}Nie da rady, stary.|Ułożyłem plany dla...
{19328}{19416}Chris, to wietny pomysł.|Posied tutaj z Duke'em.
{19419}{19465}Jedzcie gofry,|podzielcie się pšczkami,
{19468}{19548}tylko obiecajcie mi,|że nie pójdziecie do miasta.
{19550}{19619}A tobie zapłacę czynsz jutro.
{19622}{19665}Żaden problem, miłego dnia.
{19702}{19766}Jaki lubisz syrop klonowy?
{19769}{19816}Ciemny...
{19823}{19853}czy jasny?
{19901}{19969}Oby to nie był podstęp,|aby wrócić do pracy w dniu wolnym.
{19972}{20058}Przybyłe w samš porę.|Obserwuj.
{20062}{20121}Ta para zacznie się kłócić.
{2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin