00:00:05:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:09:Mamo?! 00:00:12:Wszystkiego najlepszego, Clark! 00:00:14:Wszystkiego najlepszego, skarbie. 00:00:16:Wspaniała niespodzianka, prawda? 00:00:20:Zobacz, Lois nawet zrobiła dla ciebie|swój słynny tort rzymski. 00:00:23:Od samego poczštku! 00:00:28:- Nigdy bym nie zgadł.|- Powiniene zobaczyć pierwsze dwa. 00:00:31:No dalej, sš przecież prezenty! 00:00:33:Chod, solenizancie.|Usišd. 00:00:36:Otwórz to. 00:00:46:Wiem, że nie jeste typem,|który pisze "Drogi Pamiętniku", ale 00:00:49:Skoro jeste taki zamknięty w sobie,|pomylałam, że to może ci pomóc. 00:00:54:A skoro ja mam nadwyrężony budżet, 00:00:56:pomylałam, że może dam ci te kilka|"Jestem ci dłużny", 00:00:59:które jeste mi winien. 00:01:02:Dziękuję. 00:01:09:To pismo taty. 00:01:14:Znalazłam w jego biurku. 00:01:21:{C:$aaccff}Dla ciebie, synu.|{C:$aaccff}Z miłociš i dumš. 00:01:28:{C:$aaccff}Wszystkiego najlepszego, synu. 00:01:32:Dwa bilety na mecz|Wolverines w Milwaukee. 00:01:37:Przy samym boisku. 00:01:39:Twój tata i jego baseball 00:01:42:Z nikim innym tak bardzo|nie chciał obejrzeć meczu. 00:01:59:Dzięki za bilety, tato. 00:02:03:Chciałbym, aby tu był i poszedł ze mnš. 00:02:19:Tato? 00:02:24:Przykro mi, że nie mogłem być|na twojej imprezie urodzinowej. 00:02:28:By zobaczyć,|jakim mężczyznš się stajesz. 00:02:32:- To, kim jestem, zawdzięczam tylko tobie.|- Nie tylko. 00:02:35:Widzisz, nie będzie więcej lekcji,|będziesz musiał sam decydować. 00:02:38:Nie mogę ci więcej pomagać. 00:02:41:Będziesz musiał go powstrzymać. 00:02:43:Kogo powstrzymać? 00:02:44:Jest gorzej, niż sobie wyobrażalimy|Tylu ludzi 00:02:49:Tak wiele ludzi zginie. 00:02:52:Nie rozumiem, tato.|O czym ty mówisz? 00:02:55:Mówię o Lionelu Luthorze. 00:02:58:Co on robi? 00:03:02:Planuje co strasznego. 00:03:06:Powiedz mi, tato, co mam zrobić? 00:03:10:Przykro mi, Clark 00:03:12:Ale aby ocalić wiat 00:03:15:Musisz zabić Lionela Luthora. 00:03:20:Żegnaj, synu. 00:03:26:Tato? 00:03:28:Tato! 00:03:30:Tato, zaczekaj! 00:03:35:{C:$aaccff}Smallville [5x21] Oracle|"WYROCZNIA" 00:03:45:{C:$aaccff}Tłumaczenie:|dr4g0n, Kamol, Klorel 00:03:55:{C:$aaccff}Napisy:|Klorel, dr4g0n 00:04:00:{C:$aaccff}Korekta: Juri24, kimera|Dopasowanie: Pawlak 00:04:11:{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. 00:04:30:Żal może płatać figle twemu umysłowi. 00:04:32:Mamo, wiem, co widziałem. 00:04:34:To był tata. 00:04:36:Jego dusza, duch,|jakkolwiek to nazwiesz. 00:04:37:Skarbie, widzę twojego|tatę cały czas. 00:04:41:Każdego ranka, gdy się budzę,|czuję go obok mnie. 00:04:43:Ale to nie on 00:04:45:Także nie jego duch. 00:04:46:Tak bardzo pragnę, aby to był on, 00:04:49:że mylę, że go widzę. 00:04:50:Teraz jeste zły na Lionela. 00:04:52:Może szukasz kogo, kto ci powie,|że powiniene się na nim zemcić? 00:04:56:Mamo, to nie pierwszy raz,|kiedy widziałem tatę. 00:05:02:To długa historia,|ale Lana była w niebezpieczeństwie. 00:05:04:Próbujšc jš uratować|przeżyłem stan mierci klinicznej. 00:05:08:Widziałem tatę. To on mi powiedział,|że Lionel zna mój sekret. 00:05:13:To nie była moja wyobrania.|Co, jeli tym razem też nie jest? 00:05:17:Jeli to prawda|i naprawdę to był twój ojciec 00:05:21:Więc Lionel chce zrobić co gorszego,|niż tylko poznanie mojego sekretu. 00:05:24:Czy twój ojciec kazałby ci|odebrać komu życie? 00:05:35:Jedna zwykła, jedna bardzo goršca,|bardzo mocna i bez pianki. 00:05:37:Przepraszam za ten bałagan. 00:05:39:Nie martw się, wiem, jaki kapryny|jest ten ekspres. Dziękuję. 00:05:45:Prowadzisz firmę dostawczš? 00:05:47:Nie, obwody Chloe zaczęły się|przepalać, więc pomylałam 00:05:50:Nie musisz nic mówić.|W porzšdku. 00:05:52:W tym miecie tylko|jedna osoba lubi kawę goršcš, 00:05:54:bardzo mocnš i bez pianki. 00:05:55:Lex, który rzšdzi się tu,|jakby był włacicielem. 00:05:59:Bo on jest tu włacicielem, Lois. 00:06:02:A ty jeste jego nowš asystentkš? 00:06:05:Nie, nie do końca 00:06:12:Niemożliwe. 00:06:14:Jeli szukasz nowego chłopaka,|czemu nie miałaby sięgnšć 00:06:17:po najkorzystniejszš|partię w Smallville? 00:06:22:On nie jest moim chłopakiem. 00:06:26:Ach tak 00:06:30:Wiem, że nie za bardzo znam się|na babskich pogaduszkach, ale 00:06:33:Potrafię dobrze słuchać. 00:06:36:I wiem, co to chandra|z powodu złego chłopaka. 00:06:46:Dobrze, Clark. 00:06:46:Ja wierzę w duchy,|ale żeby nawiedzał cię twój tata? 00:06:51:Wiem, jak to brzmi. 00:06:54:W porzšdku, podaj mi pelerynę|i mów mi "Horacy". 00:06:57:Co może być tak złe,|żeby mój tata chciał mierci Lionela? 00:07:01:Może to ma co wspólnego z tym,|że wie, skšd pochodzisz? 00:07:05:Wydaje mi się, że to częć tego,|ale musi być co więcej. 00:07:08:Więc 00:07:10:Jeli Lionel szykuje jaki spisek, 00:07:12:to wyjaniałoby,|dlaczego ukrywa twój sekret. 00:07:14:Co się już dzieje 00:07:16:Kto chciał zaszantażować mojš mamę. 00:07:18:Posłużył się nagraniem,|na którym używam swoich zdolnoci. 00:07:21:Co? 00:07:22:Zgadnij, który miliarder|przybył na ratunek? 00:07:25:Powiedzmy, że duch twojego taty ma rację,|przeszukamy rzeczy Lionela 00:07:30:I znajdziemy dowody.|Co wtedy? 00:07:32:- Zależy, co to będzie.|- Zależy? 00:07:34:Co musielibymy znaleć,|by zmusić Clarka Kenta do zabicia człowieka? 00:07:48:Mój helikopter już czeka, tato.|Co jest tak ważnego? 00:07:52:Co, co szykujesz w Hondurasie,|chociaż wštpię, że to bananowy koktail. 00:07:57:Ostatnio często gdzie wylatujesz, synu. 00:08:03:Prowokowanie zarzšdu firmy|często prowadzi do bezrobocia. 00:08:06:Dobrobyt twoich pracowników|jest moim najmniejszym zmartwieniem. 00:08:14:Współpracujesz z Miltonem Fine'em. 00:08:18:Wiem, że dzięki tobie przemycił do kraju 00:08:20:najniebezpieczniejsze wirusy wiata. 00:08:23:Nie martw się, tato, nie umiecimy ich|w cukierkach na Halloween. 00:08:28:Jeste bardzo nonszalancki|jak na człowieka, który zebrał mikroby 00:08:32:mogšce zabić|ponad połowę populacji tego kraju. 00:08:35:Wszystko jest pod kontrolš. 00:08:38:Twoim współpracownikiem jest osoba,|która potrafi być jednoczenie 00:08:42:w kilku miejscach na wiecie. 00:08:43:Jakš kontrolę masz nad nim? 00:08:48:Twój wywiad jest niesamowity,|ale niekompletny. 00:08:51:Zamknij projekt, Lex.|Zamknij natychmiast! 00:08:53:Gdziekolwiek przechowujesz te wirusy,|musisz je zniszczyć. 00:08:58:Milton Fine stanowi większe zagrożenie,|niż sobie wyobrażasz. 00:09:02:To ty mnie tego nauczyłe. 00:09:03:Trzymaj swoich przyjaciół blisko,|wrogów jeszcze bliżej. 00:09:05:Tego wroga akurat nie znasz. 00:09:07:Niewiadomoć tego może doprowadzić|do bardzo nieprzyjemnej pobudki. 00:09:12:Przedstawię to zarzšdowi,|gdy spytajš mnie, dlaczego się spóniłem. 00:10:09:Stój, Clark, bo włšczysz alarm! 00:10:11:Skopiowałam kartę Lionela,|abymy mogli obejć cyfrowe zabezpieczenia. 00:10:19:Potrzebuję jakiej odmiany. 00:10:21:Poszukajmy tego,|przed czym ostrzegał mnie tata. 00:10:24:To może trochę potrwać. 00:10:25:Nie mogę przecież szukać pliku|o nazwie "Moje złe spiski" 00:10:30:Przemylałe fakt, że Lionel znajšc|twój sekret, mógł o nim powiedzieć 00:10:35:Lexowi? 00:10:38:Wiedza to władza. 00:10:39:Lionelowi na niej zależy,|nie będzie ryzykował. 00:10:41:To chyba jedna z tych chwil,|gdy musimy wierzyć 00:10:43:w niesnaski w rodzinie Luthorów. 00:10:46:{C:$aaccff}Podane hasło jest nieprawidłowe. 00:10:48:Zablokowany. 00:10:49:Sprawd jego terminarz. 00:10:50:Dobrze, zrobię to jak najszybciej. 00:10:55:{C:$aaccff}PIĽTEK, 5 MAJA 13:00,|SPOTKANIE Z LEONEM ROWLANDEM, TEMAT: BROŃ 00:10:59:Leon Rowland? 00:11:00:Kto to? 00:11:02:Wyglšda na to,|że Lionel ma jutro wywiad 00:11:04:z najsłynniejszym reporterem|Inquisitora na temat "Broni". 00:11:08:{C:$aaccff}CZWARTEK, 11 MAJA 14:00,|PENTAGON, TEMAT: BROŃ 00:11:14:A potem w Pentagonie 00:11:16:Widać, że ta tajemnicza broń,|to goršcy temat tygodnia. 00:11:21:Może nie aż tak tajemnicza 00:11:24:Czekaj, mylisz, że ty|Możesz być tš broniš, o której mówi Lionel? 00:11:47:Kupiłam dla nas kawę. 00:11:49:Ale po trzech godzinach rozmowy z Lois|zrobiła się trochę chłodna. 00:11:54:Nie mogę doczekać się tego,|aby w jutrzejszym wydaniu 00:11:56:przeczytać wszystko o Lanie i Lexie. 00:11:58:Ona nie jest taka. 00:12:00:Możesz wierzyć lub nie,|ale jest wietnš słuchaczkš. 00:12:02:Ostatnio wiele się dzieje,|a jej mogę się zwierzyć. 00:12:10:Widać nie tylko ja potrzebuję tego,|by mnie kto wysłuchał. 00:12:15:Lana, co się stało. 00:12:18:Zastanawiałem się,|czy ci o tym powiedzieć. 00:12:22:Ale w końcu jeste jedynš osobš,|której mogę powierzyć ten sekret. 00:12:28:Pracuję nad czym. 00:12:31:Czym niesłychanie ważnym. 00:12:35:- Cokolwiek to jest, ufam ci.|- To już nie chodzi o zaufanie mnie. 00:12:39:To kwestia zaufania tobie. 00:12:41:Tego, jak daleko chcesz się posunšć,|i kiedy zechcesz się wycofać. 00:12:55:To, co zamierzam ci pokazać,|wcišgnie cię do końca. 00:12:59:W 100%. 00:13:12:Co to za miejsce? 00:13:14:To przyszłoć. 00:13:16:Chciałbym, żeby była u mego boku,|gdy nadejdzie. 00:13:24:Zbierałe wirusy? 00:13:26:- Najbardziej miercionone na Ziemi.|- Co z nimi zrobisz? 00:13:31:Zmienię wiat. 00:13:36:Udało nam się zmodyfikować te wirusy. 00:13:41:Zmienilimy je w szczepionkę. 00:13:45:Jeden zastrzyk i teoretycznie|jeste uodporniona na wszelkie choroby, 00:13:49:jakie mogłyby zostać wypuszczone. 00:13:50:Wypuszczone? 00:13:52:Przez kogo? 00:13:54:Według Fine'a, CIA twierdzi,|że czarny statek będzie pierwszym z wielu. 00:14:00:Musisz to zachować w tajemnicy. 00:14:03:Nawet Fine nie wie,|że tworzymy tutaj szczepionkę. 00:14:06:Mylałam, że współpracujecie 00:14:09:Dlaczego mu już nie ufasz? 00:14:13:B...
rafi6395787