{1510}{1557}Dobry wieczór, panie i panowie. {1560}{1607}Oglšdacie telewizję KRKR. {1610}{1657}Przechodzimy do najwieższych wiadomoci. {1660}{1707}Dzisiaj wczesnym wieczorem|kapitan szwedzkiego lodołamacza {1710}{1757}pływajšcego po morzu Barentsa {1760}{1832}zgłosił zauważenie dziwnej|kuli ognia spadajšcej z nieba. {1835}{1907}Kapitan powiedział: "Unosiła się nad|moim statkiem przez jakš minutę, {1910}{1982}i potem skierowała się na|południe/południowy-zachód." {1985}{2022}Koniec cytatu. {2022}{2137}Radio Kair donosi, że stado wielbłšdów wpadło w przerażenie|z powodu obiektu podobnego do komety {2140}{2182}zmierzajšcego na południowy-zachód przez tereny Sahary. {2185}{2257}A z Cape Town w Afryce Abourn Al Agopt {2260}{2307}donosi o podobnym błysku na niebie. {2310}{2357}I jeszcze jedno, panie i panowie. {2360}{2407}Farmer z Oakland w Nowej Zelandii {2410}{2457}złosił zauważenie dziwnego obiektu latajšcego, {2460}{2532}który tym razem przemieszczał|się na północny-wschód. {2535}{2600}Zobaczmy. {2635}{2682}Morze Barentsa... {2685}{2732}Kair... {2735}{2800}Oakland... {2835}{2907}Nowa Zelandia... {2910}{2957}Bioršc pod uwagę czas tych doniesień, {2960}{3007}nieznajomy z kosmosu powinien|znaleć się nad naszš Pustyniš {3010}{3082}Kalifornijskš za dosłownie kilka minut. {3085}{3180}Kalifornia, droga nr 66. {4635}{4710}AAAAA! Pomocy!!! {4735}{4757}POMOCY!!! {4760}{4807}- Harry.|- Mhhm. {4810}{4882}Harry, co by na to powiedziała twoja żona? {4885}{4957}Powiedziałaby: "Harry, dzi od ciebie odchodzę." {4960}{5057}Widziała jak szybko stšd odjechała|tym swoim wielkim samochodem. {5060}{5107}Złapała nas tylko flirtujšcych ze sobš. {5110}{5182}Teraz wynagrodzi mi te wszystkie|rzeczy, których nie ma. {5185}{5232}Nigdy nie powinienem był się|zgadzać na ponowne bycie razem, {5235}{5307}po tym jak bylimy w separacji. {5310}{5382}- Dlaczego więc to zrobiłe?|- Wiesz dlaczego. {5385}{5432}Nie mogłem z niej wycišgnšć nawet centa. {5435}{5507}Numer ze wspólnš własnociš|działa tylko na rzecz kobiet. {5510}{5595}Mężczyzna nie ma szans. {5610}{5690}Chyba że żona umrze. {5710}{5792}Nic nie powiedziałam. {5810}{5857}Ale mylała o tym. {5860}{5907}To nie to samo. {5910}{5982}Nie mówiłe czasem, że była|przez jaki czas u czubków? {5985}{6032}W prywatnym sanatorium. {6035}{6107}Co za różnica? Była całkowicie szalona, prawda? {6110}{6182}Chyba tak. Prawdopodobnie|dostawała jakie antydepresanty. {6185}{6257}Głównie miewa straszne bóle głowy. {6260}{6307}A potem spija się do nieprzytomnoci. {6310}{6382}Nadal nie przestała. {6385}{6432}Do czego zmierzasz? {6435}{6532}Daj spokój, Harry, nie bšdmy naiwni. {6535}{6607}Dobrze zaczšłe, teraz podšżaj za tš mylš. {6610}{6657}Ona jest na krawędzi załamania i ty to wiesz. {6660}{6757}Nie wiem tego. Wydaje się, że ten|doktor Cushing bardzo jej pomaga. {6760}{6807}Powoli przestaje też pić. {6810}{6857}Mało co wypiła przez cały|wieczór. Widziała przecież. {6860}{6932}- Ona potrzebuje trochę pomocy.|- Taaak. {6935}{7007}Graj rolę męża, do samego końca. {7010}{7125}A gdy już będzie w pułapce... wyrzuć klucz. {7135}{7255}Dzieki temu to ty będziesz siedział za kółkiem. {7260}{7357}Będziesz dzikim kierowcš, Harry, {7360}{7450}wartym 50 milionów dolców. {7510}{7570}Harry! {7585}{7632}Harry! {7635}{7682}Harry, pomóż mi! {7685}{7732}Pani Archer! Pani Archer, co się stało? {7735}{7782}Hej, proszę tu przyjć. Niech kto mi pomoże. {7785}{7857}- Wemy jš do biura.|- Hej, szefie! {7860}{7907}- Szefie!|- Pani Archer. {7910}{7957}- Harry...|- Proszę się rozejć, Idcie. {7960}{8057}- Harry, pomóż mi proszę.|- Nie ma tu nic do roboty. {8060}{8132}Id znaleć Harry'ego, a ja zajmę się paniš Archer. {8135}{8207}- Dobra, rozejć się.|- No proszę, pani Archer. {8210}{8257}Proszę ić ze mnš, usišdziemy w samochodzie. {8260}{8332}Wylę kogo po trochę czarnej kawy. {8335}{8407}Jakiej kawy? Mylisz, że jestem pijana, prawda? {8410}{8482}Słuchajcie wszyscy! Nie jestem pijana! Nie jestem! {8485}{8532}- Musicie mi uwierzyć!|- Proszę... {8535}{8607}To było na samym rodku autostrady.|Wysokie na jakie 30 stóp. {8610}{8657}- Spadło z nieba.|- Wiem to. {8660}{8707}Nie wierzysz mi, prawda? {8710}{8807}- Nikt z was nie wierzy!!!|- Wierzę pani, pani Archer. {8810}{8857}Wierzę pani. Proszę się tylko uspokoić. {8860}{8932}Teraz proszę usišć w samochodzie. {8935}{9007}No dalej, proszę się uspokoić|i wszystko mi opowiedzieć. {9010}{9072}Powoli. {9110}{9157}Hej, panie Archer. {9160}{9232}- Mhhhm.|- Panie Archer. {9235}{9317}O co chodzi, Charlie? {9335}{9382}Oh, jasne. Rozumiem. {9385}{9432}Jest w biurze szeryfa. {9435}{9507}Jest w kiepskiej formie,|zachowuje się histerycznie. {9510}{9557}Nie mogłe mnie dzi znaleć, Charlie. {9560}{9607}Pojechałem taksówkš do domu. {9610}{9657}Jasne, jasne. Rozumiem, panie Archer. {9660}{9707}Wielkie dzięki. {9710}{9757}Więc... {9760}{9807}Więc przestaje powoli pić, co? {9810}{9857}Mało co wypiła przez cały wieczór. {9860}{9965}Pewnie miała butelkę w samochodzie. {9985}{10057}- Znalazłe pana Archera?|- Pojechał do domu taksówkš, szefie. {10060}{10132}Hej, Charlie. Id po spluwę od zamieszek. {10135}{10182}Jedziemy na pustynię z paniš Archer. {10185}{10245}Jasne. {10260}{10307}Po co wytaczać ciężkš artylerię, szefie? {10310}{10357}Kilka mil w dół drogi 66 jest latajšcy satelita {10360}{10457}i olbrzym o 30 stopach wzrostu. {10660}{10732}Olbrzym o 30 stopach wzrostu? {10735}{10795}O nie. {11585}{11667}Popatrzcie, jest tam. {11785}{11910}Eeee... mówiłem o samochodzie pani Archer, szefie. {12135}{12182}Gdzie go pani widziała, pani Archer? {12185}{12257}Możecie myleć, co wam się podoba.|Był dokładnie tam, na rodku drogi. {12260}{12307}Tak, proszę pani. {12310}{12407}Chod Charlie, rozejrzyjmy się. {12485}{12532}Co... czy ona zwariowała, czy co? {12535}{12582}Nie oglšdaj się. Dopóki to ona płaci {12585}{12730}większoć podatków w tej okolicy,|zgadzamy się z jej wymysłami. {12760}{12855}Aaaa... rozdzielmy się tutaj. {13410}{13457}Widzisz co, szefie? {13460}{13532}Eaaa... chod. {13635}{13682}Nic tu nie ma, pani Archer. {13685}{13732}Nie ma też żadnych ladów. {13735}{13782}Dlaczego miałyby być? Powiedziałam ci, {13785}{13882}że całe zdarzenie zaszło na drodze. {13885}{13957}Stałam dokładnie w tym miejscu. {13960}{14032}Wydawało się, że sięgał po mój diament. {14035}{14107}To kolejna rzecz, którš chciałem|pani powiedzieć, pani Archer. {14110}{14182}Ten diament, który pani|nosi, skusiłby samego diabła. {14185}{14232}Na pustyni jest wielu włóczęgów, {14235}{14307}którzy popełniliby morderstwo|za dobrze zrobiony naszyjnik. {14310}{14357}Inaczej mówišc, sugerujesz,|że to co dzi widziałam, {14360}{14407}to był jaki pustynny włóczęga. {14410}{14457}To pani to powiedziała, proszę pani. {14460}{14557}Ja tylko sugeruję, żeby pani|bardziej uważała z tym diamentem. {14560}{14607}Nie przebyłam całej tej|drogi do miasta, tylko po to, {14610}{14705}by mnie pan pouczał, szeryfie. {14710}{14757}Z chęciš odeskortujemy paniš do domu, pani Archer. {14760}{14832}Nie, dziękuję. {15135}{15232}Cinie na gaz, jakby miała|zamiar lecieć na księżyc. {15235}{15282}Biedna, zagubiona pani Archer. {15285}{15332}Jest mi jej trochę żal. {15335}{15382}Będzie mi dużo bardziej żal jej męża, {15385}{15432}jeli ona go kiedy przyłapie z tš dzierlatkš, {15435}{15482}którš sobie przygruchał w hotelu. {15485}{15557}- Co za pięknoć.|- Taa. {15560}{15632}Chod, Charlie, jest po północy. {15635}{15682}Miasta nie stać, żeby nam płacić za nadgodziny. {15685}{15745}Dobra. {16510}{16602}Dobry wieczór, pani Archer. {16910}{16982}Czy co mogę dla pani zrobić, pani Archer? {16985}{17042}Tak. {17060}{17130}Spadać stšd. {17210}{17282}Nie mów tak do Jessa. {17285}{17407}Może powinna wyjć za Jessa|i wynajšć mnie jako lokaja? {17410}{17500}Hej. Powiedziałem, wyjd. {17535}{17650}- Możesz odejć, Jess.|- Tak, proszę pani. {17710}{17757}I jak dla mnie, to ty też możesz ić. {17760}{17857}Wracaj do U Tonniego i tej|kobiety, z którš się zabawiałe. {17860}{17907}Przestań, co? {17910}{18007}To ty dzi schrzaniła wieczór i wiesz o tym. {18010}{18107}Zostawiła mnie U Tonniego bez samochodu. {18110}{18182}Nie byłam w nastroju na kłótnię|przy tych wszystkich ludziach. {18185}{18232}I nie byłam w nastroju na|siedzenie tam cały wieczór {18235}{18282}i patrzenie jak flirtujesz z tš rudš lafiryndš, {18285}{18407}- do której mówisz "kochanie".|- Na litoć boskš, Nancy. {18410}{18457}Ledwo skinšłem w stronę tej dziewczyny. {18460}{18507}Teraz posłuchaj mnie, Harry. {18510}{18607}Nie zniosę już więcej twojej dwulicowoci. {18610}{18682}Trzymaj się z dala od tej|panienki z tego hotelu, słyszysz? {18685}{18757}Twój powrót do jej pokoju już raz nas rozdzielił. {18760}{18870}Nastepnym razem nie będzie żadnej zgody. {18885}{18957}Wiesz, za którym razem przesadzisz|z tym swoim rozkazywaniem, Nancy. {18960}{19082}A ty o jeden raz za dużo będziesz|się przystawiał do innej kobiety. {19085}{19132}Mój mšż. {19135}{19192}Phi! {19235}{19307}Mój żigolak, włanie tym jeste. {19310}{19357}Jeste nędznym pasożytem. {19360}{19407}Chodzi ci tylko o moje pienišdze. {19410}{19482}Już raz się ciebie pozbyłam. {19485}{19532}Dlaczego wzięłam cię z powrotem? {19535}{19615}Dlaczego? Dlaczego? {19710}{19802}Dlaczego to zrobiła, Nancy? {19810}{19877}Dlaczego... {19910}{19982}Bo cię kocham, Harry. {19985}{20132}Dlaczego zawsze się z tobš kłócę,|skoro tak bardzo cię kocham... {20135}{20182}Przepraszam. {20185}{20232}Ale gdyby chociaż raz mi|pokazał, że naprawdę ci zależy, {20235}{20282}ja... {20285}{20357}zrobiłabym dla ciebie wszystko. {20360}{20455}Co jest z nami nie tak, Harry? {20460}{20507}Nie wiem. {20510}{20557}Może to moja wina. {2...
Ledina