{2}{71}movie info:XVID 512x384 23.0fps 351.2 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {28}{64}/W poprzednich odcinkach {64}{83}Ukryjesz si�. {83}{119}/Mam ucieka�?|/Nie mog� ucieka�. {119}{163}/Lem, teraz chodzi|/o utrzymanie ci� przy �yciu. {163}{206}/Mia�e� ju� do czynienia z tymi od granat�w. {206}{268}Facet importuj�cy granaty|/nazywa si� Guardo. {268}{318}/Mocno w niego uderzyli�my,|/likwiduj�c jego sk�ad broni, {318}{338}ale uda�o mu si� uciec. {338}{366}/Uprawia� seks z moj� by�� �on�, {366}{481}/tylko po to, by to �ledztwo|/wygl�da�o na osobist� wendet�. {489}{551}/By� mo�e zabi� lidera gangu. {551}{582}/To nie by�o cz�ci� umowy! {582}{599}By�o. {599}{642}T� cz�ci�, o kt�rej Antwon|/wam nie powiedzia�. {642}{695}/To �wiadome dzia�anie|/porucznika Kavanaugh, {695}{748}by narazi� �ycie Curtisa {748}{803}i zmusi� go do zeznawania|przeciw swojemu zespo�owi. {803}{867}/M�j klient chce si� przyzna� do zarzut�w. {867}{920}O ile jego bezpiecze�stwo|zostanie zagwarantowane. {920}{961}Co ma do powiedzenia|o swoich przyjacio�ach? {961}{973}/Nic. {973}{1016}Jest inne wyj�cie. {1016}{1059}Nie mog� si� odwr�ci�|od swojej rodziny. {1059}{1148}/Tracimy ogromn� szans�|/na przygwo�d�enie Vica. {1148}{1179}/Musisz sprawi�,|/by uwierzy�, {1179}{1244}/�e Lemansky wyda� ich|/za ochron� �wiadk�w. {1249}{1268}Lemansky sypie. {1268}{1325}Ca�e to g�wno mo�e si�|obr�ci� przeciwko mnie. {1325}{1359}Jak by nas ostrzeg�? {1359}{1424}Nie ostrzeg�by, gdyby jego ugoda|polega�a na wydaniu nas. {1426}{1469}- Spotkamy si� z nim|- I poznamy prawd�. {1469}{1520}Je�li si� nie pojawi,|musimy uzna�, �e poszed� na ugod�. {1520}{1553}/Mo�emy ci� dostarczy� do Meksyku. {1553}{1625}Mamy dla ciebie fors� na koncie.|Wszystko gotowe. {1625}{1659}Nie pojad� tam. {1659}{1716}Po co w og�le si� pokaza�e�,|je�li nie chcesz wyjecha�? {1716}{1757}/Chcia�em was zobaczy�. {1757}{1786}/Przynios�em ci �arcie. {1858}{1872}Shane? {1999}{2052}Zadowolony, detektywie Mackey? {2124}{2155}/Rozdzieli� ich. {2179}{2220}Dowiemy si�,|kto to zrobi�... {2253}{2284}I go zabijemy. {2332}{2388}/I wtedy zda�em sobie spraw� {2388}{2438}/Co uczyni�em {2455}{2505}/Wszystko bez powodu {2515}{2558}/Kawa�ek o�owiu {2567}{2692}/Zwiesi�em g�ow� {2913}{2958}/Wtedy w s�dzie {2973}{3009}/Ca�e miasto tam by�o {3028}{3076}/Widz� s�dziego {3083}{3121}/Wysoko na krze�le {3136}{3186}/Wyja�nij s�dowi {3193}{3239}/Co sobie my�la�e� {3251}{3296}/A zapytamy przysi�g�ych {3303}{3351}/Jaki wydadz� werdykt {3359}{3404}/Czu�em si�� {3419}{3462}/�mierci ponad �yciem {3469}{3522}/Osieroci�em jego dzieci {3531}{3574}/Owdowi�em jego �on� {3586}{3634}/B�aga�em ich o przebaczenie {3644}{3689}/Chcia�em umrze� {3699}{3924}/Zwiesi�em g�ow� {4049}{4099}Sprawdzi�em u jego starych kumpli. {4128}{4191}Nikt nie widzia� Guardo.|To cholerny duch. {4207}{4238}A po po�udniowej stronie granicy? {4238}{4306}Policja jest zaj�ta|buntem w wi�zieniu. {4306}{4325}Nie mogli pom�c. {4437}{4500}Jak Guardo zwabi� Lema|w tamto miejsce? {4514}{4538}Samego? {4651}{4704}Wiem, dlaczego zgin��. {4720}{4740}Cholera. {4893}{4931}Jak znajdziemy Guardo... {4965}{5011}Zginie w ten sam spos�b. {5049}{5080}Tylko wolniej. {5128}{5157}Tak, zginie. {5224}{5284}My�la�em, �e zwr�ci si�|do nas, a nie do Rebecci. {5284}{5315}Powinien by� nam zaufa�. {5315}{5339}/By� przestraszony. {5368}{5435}Gdybym nie pozwoli�, by ta sprawa|z Antwonem si� rozwali�a... {5435}{5466}Hej, to nie jest niczyja wina. {5754}{5785}By�e� wspania�ym glin�. {5809}{5843}Jeste� wspania�ym przyjacielem. {5847}{5895}Oto nale�ny ci ho�d. {6545}{6679}T�umaczenie ze s�uchu: BigGiantHead, Jiswyn|Korekta: Malsumis {6718}{6751}Partner poszed� do domu? {6758}{6833}Billings bardzo powa�nie|traktuje godziny pracy. {6833}{6864}To ochotnik na zab�jc�? {6864}{6933}To trzeci Salwadorczyk przyznaj�cy si�|do zab�jstwa Lemansky'ego. {6933}{6979}Dw�ch pierwszych nie potrafi�o|poda� �adnego szczeg�u, {6979}{7032}a ten nie by� nawet w kraju,|gdy to si� sta�o. {7041}{7075}Facet si� zg�asza, {7075}{7152}zbiera chwa�� za zab�jstwo,|trzyma po�cig z dala od gangu. {7152}{7176}Po�cig? Jaki po�cig? {7176}{7224}W �r�dmie�ciu nie s�ysza�em|o nim ani s�owa. {7224}{7279}Bez pogrzebu policyjnego,|bez konferencji prasowych, {7279}{7319}tak jakby Lemansky|nigdy nie nosi� odznaki. {7319}{7346}Jest gotowy do przes�uchania. {7473}{7502}/Jest Vic? {7502}{7545}Nie, ja si� tym zajm�. {7650}{7708}Jest tu Vic?|Nie mog� si� dodzwoni�. {7720}{7785}Nie, nadal ma wolne. {7785}{7818}Ma wr�ci� dopiero jutro. {7828}{7849}Wszystko w porz�dku? {7857}{7890}Nie odzywa� si� od wielu dni. {7900}{7938}Zostawia�am wiadomo�ci... {7938}{7967}Nie oddzwania�... {7976}{8003}Dzieci si� martwi�. {8008}{8070}Na pewno...|Rozwi�zuje pewne sprawy. {8111}{8154}Przeka�� mu wiadomo��. {8154}{8178}Zadzwoni� do niego. {8192}{8221}Dzi�ki. {8353}{8370}Szefie... {8382}{8413}Nie chcia�em pana przestraszy�. {8420}{8449}Mog� zaj�� chwil�? {8477}{8516}Co tym razem, poruczniku? {8523}{8576}Chcia�em przeprosi� za moje zachowanie {8576}{8614}w zesz�ym tygodniu|w biurze kapitan Wyms. {8633}{8657}Przesadzi�em. {8657}{8688}Za bardzo si� anga�uj�. {8688}{8710}Zgadza si�. {8724}{8840}Przemy�la�em pewne sprawy|po �mierci Lemansky'ego. {8840}{8873}Chcia�em znale�� swoje powody... {8873}{8907}Powody? Powody ku czemu? {8959}{8993}Aby znale�� tego zab�jc�. {8993}{9017}To nie twoja robota. {9031}{9089}Biuro Wyms nadzoruje to �ledztwo. {9089}{9110}Wiem. {9115}{9146}Ale Wagenbach... {9146}{9170}To dobry cz�owiek. {9178}{9242}Ale patrzy na to tylko|od salwadorskiej strony. {9242}{9269}Czego chcesz, Jon? {9271}{9312}Tego samego,|co w zesz�ym tygodniu. {9312}{9333}Nic z tego. {9343}{9384}Nie dostrzegasz granicy. {9384}{9449}Nikt jej nie widzi.|Mackey ca�y czas j� przesuwa. {9449}{9523}Prosz�, potrzebuj� minuty|twojego czasu dla zabitego policjanta. {9530}{9559}Zas�uguje na to. {9657}{9674}Dobra. {9688}{9710}O co chodzi? {9722}{9820}Ceg�a smo�y, kt�r�|znale�li�my u Lemansky'ego {9820}{9890}by�a cz�ci� czego� brudnego,|co zorganizowa� Vic. {9916}{9952}Curtisa z�apano. {9966}{10017}Vic musia� si� chroni�, {10026}{10079}wi�c pozwoli� Lemansky'emu|wzi�� na siebie zarzuty. {10089}{10146}Zawar� umow� z Antwonem Mitchellem, {10151}{10192}by by� bezpieczny w wi�zieniu. {10201}{10254}Umowa si� nie uda�a. {10269}{10326}Curtis spanikowa�,|zacz�� ucieka�. {10345}{10400}Vic wiedzia�,|�e si� z�amie, {10400}{10470}- �e wsypie--|- Mackey zabi� swojego. {10470}{10554}Raczej zawar� umow�|z Salwadorczykami. {10554}{10628}Ale kto� po�o�y� ten granat|na kolanach Lemansky'ego. {10628}{10679}A Vic wie,|kto to zrobi�. {10690}{10748}Niech Wagenbach sprawdza trop salwadorski. {10755}{10794}Pozw�l mi przyjrze� si� Vicowi. {10794}{10842}Dyskretnie. Z pe�nym szacunkiem. {10913}{10971}Chc� mie� tw�j raport|do ko�ca jutrzejszego dnia. {10978}{11038}Zdecyduj�, czy ma to wszystko sens. {11043}{11069}Dostaniesz go. {11091}{11115}Dzi�kuj�. {11494}{11534}Nie ma nic nowego|w sprawie Lema. {11534}{11604}Wi�cej czasu zajmuje|obalanie fa�szywych zezna�. {11604}{11640}To zas�ona dymna.|To Guardo. {11647}{11702}Dwa razy nadepn�li�my mu na odcisk. {11714}{11774}Zabicie Lema mia�o by� ostrze�eniem,|by trzyma� si� z daleka. {11774}{11803}/Czeka�am na ciebie. {11813}{11899}Spalono poradni� metadonow� Guarda. {11875}{11896}Sprawd� to. {11904}{11940}Wy�lij patrol od podpale�. {11944}{12004}To odwyk narkotykowy|i teren gang�w. {12019}{12086}Nie mog� sobie pozwoli� na to,|by� pracowa� tylko nad morderstwem Lema. {12086}{12148}Zr�b chwil� przerwy,|skup si� na czym innym, {12151}{12196}je�li czego� si� dowiemy,|damy ci zna�. {12247}{12285}Corrine by�a tu wczoraj wieczorem. {12285}{12328}Nie odzywa�e� si�,|dzieci si� martwi�y. {12328}{12352}Mo�e powiniene� zadzwoni�? {12426}{12446}Racja. {12597}{12635}Cholera.|Uciekaj. {12671}{12700}Zaczekaj. {12733}{12757}Wy��cz to g�wno. {12752}{12784}Chod� tu. {12824}{12858}Ulubiona suka Antwona. {12858}{12882}Masz jak�� potrzeb�? {12882}{12913}Tak, zrobi� to. {13033}{13083}Znam starsze nastolatki od ciebie. {13093}{13141}Tak, ale nie tak smakowite. {13213}{13256}Wygl�da na to, �e Moj�esz|wreszcie dotar� do krainy {13256}{13290}mlekiem i nieletnim|miodem p�yn�cej. {13299}{13321}Wszystko legalne. {13321}{13354}Spotykam si� z ni�. {13354}{13378}Vic! {13402}{13436}Cholera. {13453}{13486}Wygl�da na to,|�e biznes dobrze idzie. {13505}{13524}Nie dzi�ki tobie. {13524}{13560}I lepiej, �eby nadal szed� dobrze. {13604}{13668}Chyba twojemu alfonsowi|powin�a si� n�ka, kochanie. {13745}{13800}Nie chcesz sko�czy� jako trup? {13800}{13843}Musisz si� nauczy�|gra� wed�ug zasad. {13848}{13906}Pierwsza brzmi:|"Nadal ustalamy zasady". {13946}{13994}Ta spalona poradnia. {13999}{14030}To budynek Dziewi�tnastek. {14038}{14083}Wygl�da na to,|�e to wy bawili�cie si� zapa�kami. {14083}{14119}Poradnia nam nie przeszkadza. {14119}{14131}Nie? {14131}{14155}To dobry interes. {14155}{14210}Odwyk heroinowy jest wam na r�k�? {14220}{14277}Tracimy starszych klient�w,|zyskujemy benzo, {14277}{14320}wi�c m�odzi bior� nawet|po dziesi�� razy dziennie. {14320}{14354}Poradnia wie, co si� dzieje? {14361}{14388}G�wno ich to obchodzi. {14388}{14426}Pior� du�� fors�. {14431}{14505}Dzi�ki nim narkomani dostaj�|odjazd sponsorowany przez pa�stwo. {14505}{14524}Tak. {14524}{14591}Niekt�rzy jad� na imdurze od 20 lat. {14620}{14639}Cholera. {14659}{14697}Skontaktuj si�|z t� spalon� poradni�. {14697}{14754}Niech sprawdz�, czy kto� agresywny|nie pr�bowa� wy�udzi� dawki. {14754}{14774}Kto� na haju? {14774}{14814}Ura�ony, maj�cy zwidy... {14814}{14846}Ja bym podpala�. {14879}{14901}Zadzwo� do Wyms. {14901}{14956}Niech rozstawi patrole|przy wszystkich poradniach metadonowych. {14956}{14985}A ty... {14985}{15021}Powiedz swojemu przyw�dcy, {15021}{15081}�e je�li b�dzie potrzebowa�|przys�ugi, niech dzwoni. ...
pawel-2