Mazowieckie_Studia_Humanistyczne-r2002-t8-n2-s291-299.pdf

(320 KB) Pobierz
Mazowieckie Studia Humanistyczne
Nr 2, 2002
Jakub Wojtkowiak
SPORY O CHARAKTER RADZIECKICH PLANÓW WOJENNYCH
W 1941 ROKU - STAN DYSKUSJI I POSTULATY BADAWCZE
Dyskusja na temat militarnych planów Związku Radzieckiego w 1941 r. toczy
się w historiografii światowej od wielu lat. Nowego impulsu dodały jej dwa
wydarzenia - znacznie szerszy, niż to miało miejsce przed rozpadem ZSRR,
dostęp do materiałów archiwalnych oraz, mimo całej zasłużonej krytyki, publi-
kacje książek Władimira Riezuna (Wiktora Suworowa) Lodolamacz i Dzień M.
Przedstawił on w nich swoją wizję radzieckich planów i przygotowywania ataku
na III Rzeszę latem 1941 r. Nie ma wątpliwości, że twórczość Rezuna to w naj-
lepszym wypadku publicystyka nie mająca wiele wspólnego z kanonami bada-
nia historycznego, jednak szeroki rozgłos, jaki towarzyszył jego książkom spo-
wodował, że problemem zaczęli się poważnie zajmować historycy rosyjscy. I to
tylko ich publikacje liczą się naprawdę w dyskusji historiograficznej. Dyskusja
w historiografii światowej jest jedynie odbiciem poglądów Rosjan, powielaniem
przytaczanych przez nich argumentów merytorycznych. Stan ten wynika z fak-
tu, iż tylko historycy rosyjscy mają dostęp do kluczowych archiwaliów, które są
przechowywane w Archiwum Prezydenta Federacji Rosyjskiej i w Centralnym
Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Obie te instytucje nadal
są wyjątkowo trudno dostępne badaczom z zagranicy, co powoduje, że tylko Ro-
sjanie mają szansę wniesienia nowych elementów do toczącej się dyskusji, a hi-
storiografia reszty świata może jedynie zgłaszać pod ich adresem pewne postu-
laty badawcze, wskazując kierunek, w którym powinny zdążać ich dalsze po-
szukiwania archiwalne. Mniejsze znaczenie mają dokumenty zgromadzone
w dwóch szeroko dostępnych badaczom (również z zagranicy) archiwach - Ro-
syjskim Państwowym Archiwum Wojskowym i Rosyjskim Państwowym Archi-
wum Historii Społeczno-Politycznej.
785414750.002.png
Jakub Wojtkowiak
w Ludowym Komisariacie Obrony i w radzieckim Sztabie Generalnym we wrze-
śniu 1940 r. oraz w marcu i maju 1941 r. 1 , a także dyrektywy operacyjne wysła-
ne przez Sztab Generalny RKKA dowództwom nadgranicznych okręgów woj-
skowych (OW) w maju 1941 r. (Zachodni Specjalny OW i Kijowski Specjalny
OW - 5 maja, Odeski OW - 6 maja, Leningradzki OW i Nadbałtycki Specjalny
OW - 14 maja), które, wraz z rozkazami wydawanymi przez dowództwa okrę-
gów na podstawie tych dyrektyw podległym jednostkom, opublikowali Jurij Gor-
kow i Ju. N. Siomin 2 . Kluczowym elementem toczącego się sporu są propozycje
strategicznego rozwinięcia sił zbrojnych ZSRR na wypadek wojny z Niemcami
przedstawione Józefowi Stalinowi po 15 maja 1941 r., przygotowane przez za-
stępcę szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego generała majora Alek-
sandra Wasilewskiego i poprawione przez ówczesnego szefa Sztabu Generalne-
go generała armii Gieorgija Żukowa.
Dokument ten stanowi jedyny niepodważalny dowód tego, że w najwyż-
szych kręgach Armii Czerwonej poważnie rozważano możliwość dokonania
uprzedzającego ataku na Trzecią Rzeszę. Całość propozycji Wasilewskiego i Żu-
kowa idealnie charakteryzuje jedno zdanie: „uważam za konieczne w żadnym
wypadku nie oddawać inicjatywy działań niemieckiemu dowództwu, uprzedzić
przeciwnika w rozwinięciu [wojsk - J. W.] i zaatakować armię niemiecką w tym
momencie, gdy będzie się znajdowała w stadium rozwinięcia i nie zdąży jesz-
cze zorganizować frontu i współdziałania rodzajów wojsk" 3 . Dalej następowały
szczegółowe plany ześrodkowania sił koniecznych - zdaniem autorów - do rea-
lizacji tak postawionego zadania, etapy realizacji planu przygotowań oraz zo-
stały przedstawione główne kierunki planowanych uderzeń. Pytanie, na które nikt
do tej pory nie udzielił ostatecznej odpowiedzi i które stanowi o istocie sporów
historiografii, dotyczy dalszych losów tej propozycji. Czy została ona zaapro-
bowana przez Stalina i przystąpiono do jej realizacji, czy też dyktator ją odrzu-
cił? Obie wersje odpowiedzi na tak postawione pytanie mają zarówno zagorza-
łych zwolenników, jak i przeciwników. Wśród przeciwników wersji o podjęciu
Soobrciżenija ob osnowach stratiegiczieskogo razwiertywanijci Woorużionnych Sił Sowiet-
skogo Sojuza na Zapadie i na Wostokie na 1940 i 1941 gody, 18.09.1940 , „Wojenno Isto-
riczieskij Żurnał" (dalej - WIŻ) 1992, nr 1, s. 25-29; Utoczniennyj płan stratiegicziesko-
go razwiertywanija Woorużionnych Sił Sowietskogo Sojuza na Zapadie i na Wostokie,
11.03.1941 , WIŻ 1992, nr 2, s. 18-22; Soobrażenija po płanu stratiegiczieskogo razwier-
tywanijci Woorużionnych Sił Sowietskogo Sojuza na słuczaj wojny s Giermanijej i jej o so-
juznikami, po 15.05.1941 - publikowany kilkukrotnie, np.: w: Ju. A. Gorkow, Kriemł, Staw-
ka, Giensztab , Twer 1995, s. 302-309; 1941 god , kn. 2, Moskwa 1998, s. 215-220.
2 Ju. A. Gorkow, Ju. N. Siomin, Koniec głobałnoj łżi o wierołomstwie SSSR , w: WIŻ 1996,
nr 2, s. 2-15; nr 3, s. 4-17; nr 4, s. 2-17; nr 6, s. 2-7; tychże, O charaktierie wojenno-
785414750.003.png
Spory o charakter radzieckich planów wojennych w 1941 roku
293
przygotowań do wyprzedzającego ataku należy wymienić przede wszystkim
Machmuta Gariejewa i Olega Wiszliowa, którzy jednak nie zawsze zachowują
obiektywizm i wręcz dają się ponosić emocjom, mieszkającego w Izraelu Ga-
briela Gorodeckiego oraz - wspomnianych już - Gorkowa i Siomina, których
zasługi w poszukiwaniu nowych dokumentów trudno podważyć. Drugą stronę
barykady reprezentują przede wszystkim Michaił Mieltiuchow i Boris Sokołow.
Uważany za „rewizjonistę" Władimir Niewieżyn - moim zdaniem - zajmuje
w sporze stanowisko umiarkowane i nie opowiada się zdecydowanie po żadnej
ze stron. Nie do końca jasne poglądy reprezentują również Andriej i Ludmiła
Miercałowowie 4 .
Dla zwolenników koncepcji przygotowywania radzieckiego uderzenia pre-
wencyjnego ważnym argumentem na poparcie ich poglądów są słowa wypowie-
dziane przez Stalina na spotkaniu z absolwentami uczelni wojskowych 5 maja
1941 r. Dyktator, który wcześniej na podobnych spotkaniach ograniczał się do
wypowiadania zwyczajnych w takich wypadkach formułek ideologicznych, tym
razem wygłosił obszerne przemówienie, a później, zabierając głos, wypowiedział
następujące słowa: „Teraz, kiedy zreorganizowaliśmy naszą armię, wyposażyli-
śmy ją w nowoczesną technikę dla współczesnej walki, kiedy staliśmy się silni -
teraz należy przejść od obrony do natarcia. Broniąc naszego kraju, jesteśmy zo-
bowiązani działać w sposób zaczepny. Od obrony przejść do wojennej polityki
działań zaczepnych" 5 . Słowa te miały świadczyć, że Stalin, zdając sobie sprawę
z postępującej koncentracji wojsk Trzeciej Rzeszy i jej sojuszników na grani-
cach radzieckich, gotów jest pierwszy przeprowadzić atak i stać się impulsem,
który spowodował, że Wasilewski i Żuków zaproponowali wspomniane wyżej,
ofensywne zmiany w planie strategicznego rozwinięcia sił Armii Czerwonej.
O przyjęciu zaczepnego planu prowadzenia nadciągającej wojny ma rów-
nież świadczyć ugrupowanie wojsk radzieckich w przeddzień ataku niemieckie-
go, fakt iż dowództwo radzieckie już w drugiej połowie maja nie tylko zaczęło
grupować w zachodnich okręgach wojskowych praktycznie wszystkie siły, jaki-
mi dysponowało w europejskiej części ZSRR, ale przystąpiło również do prze-
rzucania na zaplecze jednostek z głębi kraju - Kaukazu, Syberii, Zabajkala itd.,
Zob. W. A. Niewieżin, Stratiegiczieskije zamysły Stałina nakanunie 22 ijunia 1941 goda
(po itogam „ niezapłanirowannoj diskussii" rossijskich istorikow), „Otiecziestwiennaja Isto-
rija" 1999, nr 6, s. 108-119; materiały międzynarodowej konferencji: Wojna ipolitika 1939-
-1941 , A. O. Czubarian (red.), Moskwa 1999. Interesującego nas problemu dotyczą arty-
kuły Gorodeckiego, Gariejewa, Gorkowa i Siomina oraz Sokołowa. Ostatnio stanowiska
niektórych badaczy rosyjskich zarysował A. Czubiński, Wojna prewencyjna czy planowa-
785414750.004.png
Jakub Wojtkowiak
z których formowano armie rezerwy Naczelnego Dowództwa, co pokrywało się,
w znacznej mierze, z założeniami planu Wasilewskiego i Żukowa.
Bez wątpienia najdalej w poglądach na temat przygotowywania radzieckie-
go ataku na Trzecią Rzeszę poszedł w swej pracy Upuszczionnyj szans Stalina
Michaił Mieltiuchow 6 . Wychodząc z oczywistego założenia, że Stalin zdawał sobie
sprawę z nieuchronności konfliktu z Niemcami, formułuje on wnioski podobne
do przedstawionych wcześniej przez Riezuna - już nawiązując współpracę z Hi-
tlerem w 1939 r. Stalin szykował się do wojny i to wojny ofensywnej. Z tego
punktu widzenia rozpatruje sprawę organizacji i kadr Armii Czerwonej w okre-
sie poprzedzającym wybuch wojny i radzieckie plany wojenne z lat 1940-1941,
poświęcając tej problematyce dwa obszerne rozdziały (s. 325-414). Wnioski, jakie
Mieltiuchow wyciąga z analizy radzieckich dokumentów, są bardzo radykalne,
radykalniejsze nawet od sądów Riezuna - plany radzieckie dotyczące przewidy-
wanej wojny z Niemcami nie tylko miały zdecydowanie ofensywny charakter,
ale twierdzi on (s. 411), że pierwotnie atak Rosjan miał nastąpić już 12 czerwca
i tylko ucieczka Rudolfa Hessa do Wielkiej Brytanii i obawa przed radykalną
zmianą w sytuacji międzynarodowej, jaką spowodowałoby zawarcie sojuszu bry-
tyjsko-niemieckiego (a taki cel tej eskapady określał jako prawdopodobny wy-
wiad radziecki), skłoniły Stalina do odłożenia realizacji planu. Po rozwianiu się
obaw wprawiono w ruch całą machinę przygotowań do ataku, lecz tym razem
Hiter był szybszy - zaatakował 22 czerwca. Według Mieltiuchowa (s. 414) do
15 lipca Armia Czerwona zakończyłaby przygotowania do wojny i atak nastąpił-
by tuż po tej dacie.
Przeciwnicy wersji o przyjęciu przez Stalina propozycji Wasilewskiego i Żu-
kowa powołują się na późniejsze świadectwa pierwszoplanowych uczestników
wydarzeń. W 1965 r. Żuków miał opowiedzieć historykowi W. A. Alfiorowowi
o okolicznościach powstania planu i reakcji nań Stalina. Według tej relacji pro-
pozycje zostały przygotowane pod wpływem wypowiedzi dyktatora z 5 maja.
Zapoznawszy się z nimi Stalin miał stwierdzić „Powiedziałem to, by dodać ani-
muszu zebranym, by myśleli oni o zwycięstwie, a nie o niezwyciężoności armii
niemieckiej, o czym trąbią gazety całego świata". W sprawie samego planu -
„Wy co, rozum postradaliście, chcecie Niemców sprowokować?" W ten sposób
została - według Żukowa - pogrzebana idea uprzedzającego uderzenia 7 . Ludo-
wy komisarz obrony, marszałek Siemion Timoszenko, kiedy popierał projekt, miał
usłyszeć od Stalina podobne słowa: „Wiedzcie, jeśli sprowokujecie Niemców na
granicy przesuwając wojska bez naszej zgody, polecą głowy" 8 . Jeszcze inna re-
785414750.005.png
Spory o charakter radzieckich planów wojennych w 1941 roku
295
lacja głosi, że Stalin odpowiedział szefowi Sztabu Generalnego za pośrednictwem
swego osobistego sekretarza Aleksandra Poskriebyszewa: „Przekażcie Żukowo-
wi, by nie pisał mi notatek dla prokuratora" 9 .
Gorkow i Siomin twierdzą w związku z tym, że z planu Żukowa i Wasilew-
skiego została usunięta część dotycząca przeprowadzenia uprzedzającego ude-
rzenia. Dzięki naleganiom szefa sztabu i ludowego komisarza obrony Stalin zgo-
dził się na proponowane w nim posunięcia o charakterze ściśle obronnym. We-
dług tych autorów świadczą o tym dobitnie dyrektywy płynące ze Sztabu
Generalnego do dowództw okręgów wojskowych 10 .
Wśród przeciwników koncepcji przyjęcia idei o uprzedzającym uderzeniu,
zdarzają się również radykalne poglądy. Gorodecki widzi wszystko, także dzia-
łania o charakterze wojskowym, jako element gry, prowadzonej przez Stalina,
który - jego zdaniem - liczył na spotkanie z Hitlerem i zawarcie kolejnego po-
rozumienia radziecko-niemieckiego 11 .
Spór historyków o charakter radzieckich planów militarnych w 1941 r. jest
daleki od zakończenia. Obie strony, zarówno zwolennicy teorii „zaczepnej" jak
i „obronnej", okopały się na zajmowanych pozycjach i coraz częściej można od-
nieść wrażenie, że cały wysiłek skupiają tylko na znalezieniu błędów i luk w ro-
zumowaniu adwersarzy, a nie widzą własnych. Szczególnie celują w tym obroń-
cy historycznego status quo , którym zdarza się w ferworze dyskusji popełniać
wręcz błędy merytoryczne. Ostatnio, np. Oleg Wiszliow broniąc tezy o obron-
nym charakterze zarówno całej doktryny wojennej ZSRR, jak i planów z 1941 r.,
bezkrytycznie stwierdził opierając się na wspomnieniach Żukowa, że wszystkie
jednostki, które zdążały z głębi Związku Radzieckiego ku jego zachodnim gra-
nicom były niepełnowartościowe, a dywizje strzeleckie miały zmniejszone stany
osobowe i liczyły po 8-9 tysięcy żołnierzy i oficerów 12 . Nie od dziś zaś wiado-
mo, że wszystkie jednostki Armii Czerwonej, które stacjonowały na Dalekim
Wschodzie - w składzie Zabajkalskiego OW i Frontu Dalekowschodniego, były
utrzymywane w podwyższonych stanach etatowych. Jedną zaś z armii formują-
cej się od maja rezerwy Naczelnego Dowództwa była 16 Armia przerzucana
w całości z Zabajkala. Nadmieńmy, że wchodzący w skład armii 5 Korpus Zme-
Relacja pochodzi od generała Piotra Laszczenko, który miał ją usłyszeć od samego Timo-
Ju. A. Gorkow, Ju. H. Siomin, O charaktierie wojenno-opieratiwnych planów SSSR..., s. 111.
Ibidem, s. 112-113.
G. Gorodeckij, „ Liedokoł"? Stalin i put k wojnie..., s. 248-250; Por. G. Gorodeckij,
785414750.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin