{50}{113}Skarbie, musisz to zobaczyć. {270}{337}/Dziewięć miesięcy wcześniej {351}{451}Wyjeżdżam.|Zabieram Violet i jedziemy do Jo. {452}{473}Na Florydę? {481}{533}Chcę tam pojechać,|nim zacznie się rok szkolny. {534}{619}Nie rozumiem.|A co z Los Angeles? {620}{687}Uzgodniliśmy,|że zaczniemy od nowa. {707}{746}Po prostu nie mogę. {755}{808}- Naprawdę się staraliśmy.|- Właśnie że nie. {809}{875}- Dłużej tak nie mogę.|- Terapia nie polega na staraniu, {876}{937}tylko na zrozumieniu rzeczy,|dzięki którym można coś zmienić. {938}{973}Ja się starałam. {990}{1130}Ilekroć staram się ponownie wpuścić cię|do mojego życia, pojawia się ten mur, {1137}{1224}- którego nie jestem w stanie obejść.|- Spójrz tylko na ten dom. {1266}{1323}Spójrz.|Jest niedaleko Hancock Park, {1324}{1368}gdzie stoją wszystkie|duże dworki z lat 20. {1369}{1451}Wciąż powtarzałaś, że chciałabyś mieć|dom posiadający osobowość. {1454}{1540}- Oto i on.|- Nie słuchasz mnie. {1544}{1669}- Dom niczego nie naprawi, Ben.|- To tylko dom, Viv. Rzuć okiem. {1711}{1752}/Ładny, prawda? {1753}{1856}/Żyrandole od Tiffany'ego i w ogóle.|/Kto wie, może jest nawiedzony. {1857}{1902}/Cena wciąż jest dość wysoka, {1903}{1971}/ale jest już jakiś czas na rynku,|więc może jeszcze spadnie. {1972}{2055}Posiada nawet gabinet.|/Mógłbym przyjmować pacjentów w domu. {2056}{2078}/Jest idealny. {2110}{2140}Nie. {2175}{2315}Skarbie, nie możesz wyjechać|z jednego powodu: nie tego chcesz. {2335}{2426}Przez miesiąc przeglądałem oferty,|ale gdy znalazłem ten dom, poczułem, {2427}{2512}jakby w mój mózg|trafił promień lasera. {2513}{2613}/Wszystko stało się dla mnie jasne.|Jakbym oglądał w myślach film. {2614}{2681}/Byliśmy wszyscy razem.|Ty, ja i Violet siedzieliśmy przy kominku. {2682}{2742}/Violet czytała jakąś|/dołującą rosyjską powieść, {2747}{2809}ja rozpalałem ogień, {2817}{2886}a ty siedziałaś na kanapie|/kołysząc dziecko do snu. {2907}{3012}Skarbie, podjęliśmy w życiu wiele decyzji,|kierując się jedynie przeczuciem, {3013}{3240}a w tej chwili przeczucie mówi mi,|że ten dom zburzy twój wewnętrzny mur. {3307}{3366}Jestem pewna, że to piękny dom. {3396}{3457}Tak bardzo cię kocham. {3480}{3514}Błagam cię. {3536}{3588}Obejrzyj ze mną ten dom. {3589}{3704}Polecimy tam we trójkę.|Tylko się zgódź. {3721}{3875}Gdy po raz pierwszy ujrzałem ten dom,|poczułem, że wciąż jeszcze jest nadzieja. {3952}{3989}Vivien? {4184}{4223}Violet! {4306}{4371}/Gdzie jesteś, Vivien? {4612}{4663}/Gdzie jesteś? {4664}{4770}Tłumaczenie - Chudy|devilex@wp.pl {4772}{4860}Korekta - Igloo666 {4862}{4984}.:: DarkProject SubGroup ::.|Dark-Project.org {4987}{5101}<<KinoMania SubGroup>>|KinoMania.org {6049}{6138}{C:$00008B}{Y:b}American Horror Story 1x12 Afterbirth|Popłód {6143}{6248}Spodziewaliśmy się ciebie|dopiero jutro. Po pogrzebie. {6253}{6322}Tak, ale nie chciałem nadużywać|twojej uprzejmości, Constance. {6323}{6360}Nie bądź niemądry. {6361}{6457}Opiekowanie się tym aniołkiem|to sama przyjemność. {6464}{6564}Poza tym nie mogłabym obarczyć cię|koniecznością opieki nad noworodkiem {6565}{6630}w czasie tej niewyobrażalnej tragedii. {6631}{6724}Dziękuję, ale przyjechała|siostra Vivien, więc... {6745}{6786}Rozumiem. {6824}{6945}Dalecy krewni są błogosławieństwem,|gdy nastaje trudny okres. {6946}{7006}- Gdybym mógł wziąć jego rzeczy...|- Oczywiście. {7015}{7087}Aczkolwiek zbliża się|pora karmienia. {7092}{7152}Może ja go nakarmię? {7153}{7255}Zaśnie natychmiast, a wtedy|wrócisz po niego za kilka godzin. {7256}{7314}- Poradzę sobie.|- To naprawdę żaden kłopot. {7315}{7424}- Przyszedłem po syna, Constance.|- Twojego syna... Oczywiście. {7425}{7477}Tylko pozbieram jego rzeczy. {7525}{7579}Tę odżywkę należy podgrzać. {7580}{7644}- Wystarczy wstawić pod gorącą wodę.|- Dam radę. {7645}{7683}Nie dasz. {7684}{7754}To dziecko również nie,|jeśli zabierzesz je do tego domu. {7755}{7839}- Daj mi jego rzeczy.|- Proszę mnie wysłuchać, dr. Harmon. {7840}{7973}Ten dom zamieszkują siły,|które są dla dziecka śmiertelnym zagrożeniem. {7974}{8097}Obydwoje wiemy, że to prawda.|To one zabiły twoją kochaną żonę. {8108}{8148}A co z twoją córką? {8168}{8266}Dla Violet także kupiłeś trumnę? {8311}{8428}Jeżeli ten dom upomniał się o jej duszę,|to co stanie się z tym słodkim maluchem? {8429}{8481}- Dziecku nic nie będzie.|- Głupiec z ciebie! {8482}{8546}Po tym wszystkim, co widziałeś... {8560}{8672}Po tym wszystkim, co się stało...|Jak możesz nadal być tak ślepy? {8811}{8860}Z tej strony Ben Harmon,|terapeuta Tate'a. {8862}{8929}Dzwonię, ponieważ nie mogę już|leczyć pani syna. {8933}{8991}/Chciałbym podać pani numer|/do innego psychiatry, {8992}{9054}/- który myślę, że mógłby mu pomóc.|- Ale dlaczego, doktorze? {9055}{9136}/Ponieważ pani syn|/zaczął zadawać się z moją córką. {9140}{9216}- Ale...|/- Przykro mi. {9237}{9330}- Gdzie on jest?|- W grobie. {9370}{9495}- Gdzie spoczywa już dłużej niż żył.|- Zniszczyłaś moją rodzinę. {9510}{9641}- Ty!|- Płacisz za własne grzechy, dr. Harmon. {9643}{9688}Dam ci dobrą radę. {9690}{9804}Gdy stąd wyjdę, zamknij drzwi|i módl się, żebym nie wrócił. {10003}{10067}Jestem ciekawa,|jak pani się w tym odnajduje. {10074}{10178}Najbardziej boli obserwowanie Bena.|Jest tak zdruzgotany. {10179}{10258}Cóż, to właśnie przez żywych|jest to takie trudne. {10302}{10398}Bez obawe, nie zobaczy pani,|dopóki pani tego nie zechce. {10421}{10468}Racja.|Ciągle zapominam. {10560}{10615}Tak bardzo chciałabym go nakarmić. {10689}{10751}Tylko nie mikrofalówka, Ben. {10895}{10955}Wychylasz się, kochana,|a to nie najlepszy pomysł. {10956}{11036}Widzisz, pamiętał.|Był dobrym tatą. {11058}{11155}Wiem, że za nim nie przepadasz,|ale pomimo wszystkich wad, {11193}{11216}jest dobrym ojcem. {11217}{11291}Nigdy nie zrozumiem,|dlaczego zawsze go pani broni. {11375}{11479}Chce pani, by panią zobaczył?|Walczy pani z chęcią, by się pojawić? {11480}{11565}Nie. W żadnym razie nie chcę,|by zobaczył mnie lub Violet. {11571}{11676}Musiała obiecać mi, że się nie pojawi.|Inaczej chciałby tu zostać. {11677}{11782}- Już dobrze, malutki.|- A musi opuścić ten dom. {11795}{11874}- I wychować nasze dziecko.|- W takim razie i zachować dystans. {11875}{11944}- Proszę pamiętać o finale.|- Wszystko się ułoży. {12341}{12422}Coś się z nim zmieniło.|Jest taki pełen optymizmu. {12447}{12534}Pewnie marzy o wszystkich kobietach,|które może teraz mieć. {12550}{12649}Proszę mi wybaczyć.|To było nieuprzejme. {12690}{12785}- Zrobiłaś mi filiżankę herbaty?|- Nie. {12791}{12831}Pani mechanizm wyparcia|jest imponujący. {12832}{12910}Jest pani duchem, pani Harmon.|Nie przyjmuję poleceń od duchów. {12911}{12974}W tym świecie|jesteśmy sobie równe. {12975}{13054}Oczywiście.|Jestem ci winna przeprosiny. {13055}{13169}- Czas, byś zaczęła mi mówić Vivien.|- Z przyjemnością. {13223}{13283}Vivien, jeśli mogę... {13284}{13359}Zostaw go samemu sobie.|Nie zadręczaj się. {13380}{13430}To nie twoja wina. {13479}{13558}Niczemu nie jesteś winien. {13668}{13751}Niedługo będzie tu ciocia Jo. {14134}{14223}Już dobrze. {14650}{14700}/POLISA NA ŻYCIE {14701}{14754}/BEN HARMON - LISTA PACJENTÓW {15025}{15065}/KOD ALARMU {16178}{16231}- Nie możesz tego zrobić.|- Vivien. {16250}{16310}Wiedziałem, że tu jesteś.|Czemu do mnie nie przyszłaś? {16311}{16389}Tylko bym wszystko pogorszyła. {16390}{16483}- Zabierz stąd dziecko.|- Pozwól nam być razem. {16484}{16515}Nie. {16540}{16624}- To dziecko potrzebuje ojca, Ben.|- Nie jestem jego ojcem. {16626}{16680}Obydwoje o tym wiemy. {16681}{16778}To moje dziecko,|a ty nie powinieneś palić. {16838}{16929}Nie obchodzi mnie, skąd się wzięło.|Chciałabym tylko móc się nim zaopiekować. {16930}{17120}Vivien, przepraszam cię za wszystko,|co przeze mnie przeszłaś. {17121}{17160}Chcę, byś mnie wysłuchał. {17180}{17211}Wybaczam ci. {17217}{17344}Dość już tych dramatów i tragedii.|Mieliśmy ich wystarczająco dużo. {17358}{17493}A jedynym jasnym punkcikiem|jest w tej chwili niemowlę śpiące na górze. {17500}{17564}Ono jest twoją szansa na to,|by coś zmienić. {17573}{17679}Chcę, byś wziął to dziecko,|opuścił ten dom i nigdy nie wracał. {17685}{17745}Twoja siostra mówiła,|że się nim zajmie. {17751}{17816}- Jest dobrą matką.|- Nie chcę, by się nim zajmowała. {17817}{17877}A czego chcesz? {17878}{18012}Wyobrazić sobie, jak idziesz|przez Newbury Street z synkiem na ramieniu. {18042}{18125}- A co z Violet?|- A co ma być? {18170}{18247}Jestem już nastolatką.|Niełatwą w wychowaniu. {18314}{18411}Violet.|Co ze mnie za ojciec? {18417}{18553}Przestałaś jeść i chodzić do szkoły.|Nie zauważyłem, że nie żyjesz. {18554}{18647}Ukrywałam to.|Bałam się, że mógłbyś się załamać. {18656}{18784}- Tak bardzo mi cię brakuje.|- I tak nie dostałabym się na Harvard. {18809}{18912}- Przynajmniej zaoszczędziłeś kasę.|- To fakt. {18970}{19004}Musisz już iść, tato. {19027}{19113}Każda minuta spędzona w tym domu|zagraża tobie i dziecku. {19423}{19495}Proszę.|Zrób to dla nas. {20137}{20212}Dokąd się wybierasz, Ben?|Myślałeś, że pozwolę ci odejść? {20213}{20328}Zejdź mi z drogi, Hayden.|Nie mam czasu na twoje gierki. {21179}{21237}Teraz mamy dla siebie|całą wieczność. {21569}{21628}Witajcie!|Zapewne państwo Ramos? {21629}{21700}Tak, jestem Stacy,|a to mój mąż, Miguel. {21720}{21842}Cóż za egzotyczne imię.|Zawsze fascynował mnie Meksyk. {21843}{21907}- Moja rodzina pochodzi z Hiszpanii.|- Nawet lepiej. {21915}{21979}Uważam, że europejscy Latynosi|są dużo fajniejsi. {21990}{22043}Klasyczny styl wiktoriański. {22044}{22130}Wybudowany około 1920 roku|przez wówczas renomowanego lekarza. {22134}{22252}Jak państwo widzą, jest wspaniały.|To prawdziwe żyrandole od Tiffany'ego. {22253}{22385}- Wszystko inne zostało odrestaurowane.|- Gabriel! Proszę nie zamykać. {22398}{22495}Przepraszam za...
anmat77