scenariusz zakończenia roku szkolnego.doc

(78 KB) Pobierz
SCENARIUSZ NA POŻEGNANIE KLASY III GIMNAZJUM

Imię i nazwisko autora publikacji- mgr Marta Pawlik- Włudyka nauczycielka języka polskiego

Opis publikacji-Praca ta jest scenariuszem przeznaczonym dla III klasy gimnazjum na uroczystość pożegnania szkoły i nauczycieli, ma formę gali oskarowej.

Sugerowana kategoria publikacji- scenariusze/konspekty

 

SCENARIUSZ NA POŻEGNANIE KLASY III GIMNAZJUM

 

„Dziękujemy za Wasz trud”

Sala udekorowana odświętnie, olbrzymie kosze z kwiatami, purpurowy chodnik, fotel, na nim czerwona tkanina. Każdy  nagrodzony siada na tym fotelu, gdy uczniowie recytują dla nich wiersze lub śpiewają piosenki. Prowadząca (Kasia) i prowadzący (Mateusz) odświętnie ubrani wychodzą na środek. Kasia ma długą wieczorową suknię, Mateusz czarny garnitur i muchę. Na sali jest od samego początku uczeń, który gra na fortepianie utwór Szopena.

Dekoracja: bordowe tło ze złotymi wstawkami, po bokach kolumny, duży napis „Dziękujemy za Wasz trud”, dużo kwiatów.

Zwycięzcy otrzymują wykonane przez uczniów kotyliony z odpowiednimi napisami.

Oczywiście po przydzieleniu uczniom ról, należałoby zmienić imiona i nazwiska, nazwy kategorii, ewentualnie wiersze i piosenki. Te, które znajdują się w niniejszym scenariuszu, dotyczą  szkoły w Siemiechowie, są do niej dostosowane. Wymieniając zwycięzców, należałoby podawać imiona i nazwiska.

 

Na scenę wychodzą prowadzący.

Kasia- Panie i Panowie!

Mateusz- Koleżanki i Koledzy!

Kasia- Mamy wielki zaszczyt poprowadzić dzisiejszą uroczystość. Każdy ze zgromadzonych  zapewne zdaje sobie sprawę z wyjątkowości tego dnia.

Mateusz- Dnia ważnego, oczekiwanego i ...jak się za chwilę okaże- pełnego niespodzianek! No właśnie Kasiu, jak myślisz, czy ktoś z widowni przypuszcza, jakiego rodzaju imprezę chcemy rozpocząć?

Kasia- Oj, nie wiem, ta piękna muzyka Szopena jeszcze w tej chwili dźwięczy mi w uszach...

Mateusz- Rozumiem, kobiety są  bardziej wrażliwe, ale...chyba pora się skupić, ponieważ... czas rozpocząć wielką galę.

Kasia- Tak, proszę państwa, wielką galę, bo oto przed nami za chwilę...pierwszy w historii naszej szkoły Ceremoniał Wręczania Szkolnych Oskarów!!!

Mateusz- No cóż, czy powinienem powiedzieć- uroczystość uważam za otwartą?

Kasia- Nie, nie musisz! Wystarczy, że przedstawimy szczegóły imprezy, których wszyscy są z pewnością wielce ciekawi.

Mateusz- Czy będą jacyś, no wiesz...specjalni goście?

Kasia- Owszem, ale...na Michała Wiśniewskiego bym nie liczyła.

Mateusz- No coś ty, ja tylko tak!

Kasia- W porządku! Ale, ale... zaczynajmy! Pierwsza Szkolna Gala Oskarowa wyłoni  16 zdobywców Oskarów. Tak więc mamy 16 kategorii, w których będą przyznawane Oskary. (Mogą to być np. zrobione przez uczniów kotyliony z odpowiednimi napisami).

Mateusz- Nominowani zostali wybrani...uwaga!- spośród nauczycieli i pracowników naszej szkoły! A wyboru dokonał specjalnie do tego powołany komitet organizacyjny, składający się z uczniów, którzy najdłużej uczą się w naszej szkole, a więc najwięcej mają do powiedzenia, chodzi oczywiście o gospodarzy dzisiejszej uroczystości, czyli o klasę III gimnazjum!!!

Kasia- Mateuszu! Taki komitet nazywa się Szanowną Kapitułą.

Mateusz- A więc za przedstawione wyniki proszę winić Szanowną Kapitułę, nie nas, prawda Kasiu?

Kasia- Tak, ale oto mój drogi czas na przedstawienie I kategorii. Jest nią kategoria o nazwie STRAŻNIK DYSCYPLINY I SZKOLNY DETEKTYW

Mateusz- A tajemnicę Oskara wyjawi nam uczennica klasy III- Kasia.

Wchodzi Kasia z kwiatami, kopertą w ręku.

Mateusz- Witamy cię, Kasiu.

Kasia- Mateuszu! Jaki ty jesteś dzisiaj elegancki!

Mateusz- No wiesz, chciałem wyglądać szykownie. Ale ty również, Kasiu.

Kasia- Dziękuję ci bardzo. Teraz przeczytam, kto zdobył Oskara.

Kasia wyciąga kartkę z koperty i głośno czyta: Uwaga, posiadaczem magicznego Oskara- za walkę z niewłaściwym zachowaniem, utrzymanie nienagannej dyscypliny, życzliwe napomnienia zostaję DYREKTOR SZKOŁY- PAN JÓZEF X.

Brawa

Kasia- Zwycięzcę prosimy na środek.

Kasia przypina nagrodzonemu kotylion i wręcza  kwiaty.

Mateusz- Prosimy teraz o wiersz dla zwycięzcy. A Pana (zwraca się do dyrektora) o zajęcie miejsca w tym fotelu.

Kasia- recytuje wiersz:

Czego chcesz od nas, Panie za Twe hojne dary?

Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?

Szkoła Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,

I w świetlicy, i w klasie, na korytarzu, w gabinecie.

 

Władzy też, wiem nie pragniesz, bo to wszystko Twoje,

Cokolwiek w tejże szkole uczeń mieni swoje,

Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie wyznawamy,

Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.

 

Tyś Pan szkoły całej, tyś porządek zrobił

I do ksera drogę cierniami uwił.

Tyś firanki nowe w oknach założył

I pracownię komputerową stworzył.

 

Za Twoim rozkazem nowa hala stoi,

A woźny z kotłowni wyskoczyć się boi.

Uczniowie twojej szkoły chodzą jak w zegarku

Nie znajdzie tu nigdy nikt żadnego szwanku.

 

Kasia- Dziękujemy laureatowi i gratulujemy.

Mateusz- I tym sposobem jesteśmy przy II kategorii- NAUCZYCIELKA EKOLOGICZNA. Kto uzyskał Oskara w tej kategorii przedstawi nam przewodniczący klasy III- Marcin.

Wchodzi Marcin z kwiatami i kopertą.

Marcin- Nie będę mówił, jak bardzo jestem zaszczycony dzisiejszą  funkcją, ale proszę państwa, to wzruszenie jest naprawdę autentyczne. W tej chwili otwieram kopertę i...laureatką w kategorii NAUCZYCIELKA EKOLOGICZNA za to, że jest ekologiczna i nigdy nie truje zostaje...PANI EWA X- nauczycielka biologii.

Kasia- Prosimy na środek.

Przypięcie kotylionu i wręczenie kwiatów przez Marcina.

Mateusz- A teraz dla laureatki zaśpiewa, może jeszcze nie tak sławna jak Michał Wiśniewski, ale z pewnością nie mniej utalentowana- oto nasza Samanta.

Samanta (przebrany za dziewczynę chłopak) śpiewa piosenkę pt. „Nie płacz Ewko...”

Kasia- Samanto, dziękujemy ci, byłaś rewelacyjna. Ale przejdźmy do następnej kategorii.

Mateusz- Kolejna kategoria brzmi-KOLEKCJONER DŁUGOPISÓW I AUTOR WIRTUALNYCH POMYSŁÓW. O ogłoszenie wyników prosimy Anię.

Ania- Podobnie jak moi poprzednicy jestem bardzo wzruszona i przejęta funkcją, jaką przyszło mi dzisiaj pełnić. Odczytuję nazwisko laureata w kategorii KOLEKCJONER DŁUGOPISÓW I AUTOR WIRTUALNYCH POMYSŁÓW. Ale wszyscy uczniowie już chyba wiedzą o kogo chodzi? Kto wie? Proszę powiedzieć!... Oczywiście, chodzi o pana Roberta X- nauczyciela informatyki i wychowania fizycznego.

Kasia- Zapraszamy na nasz fotel.

Przypięcie kotylionu i wręczenie kwiatów przez Anię.

Ania  recytuje wiersz.

„Na nauczyciela wuefu”

Pan wuefista po boisku szkolnym wolnym chodził krokiem,

Kończąc ranne pacierze, przed turniejowym wyrokiem.

Na córkę Aleksandrę gapił się i gapił,

W końcu kiwnął nań palcem i za kark ucapił.

Wokoło rzucał okiem, marszczył się, uśmiechał,

Lecz paluchem po nosie dawał i głośno narzekał.

Ale mimo Aleksandry pytania i prośby,

Ażeby jej wyraźnie, co chce, wytłumaczył,

Wuefista odpowiedzieć, ni spojrzeć nie raczył.

Krzycząc, usiadł na ławce.

Pacierz pewnie kończył,

Więc Ola do drużyny w podskokach podbiegła;

Czy tato, czy trener- i tak z mamą przegra.

 

Mateusz- Dziękujemy, czas na kolejnych nagrodzonych..

Kasia- Popatrz na twarze zgromadzonych, jakie napięcie! No tak przecież emocje rosną. Kotylionów ubywa, a konkurencja bardzo duża.

Mateusz- IV  kategoria to supermen z naszych snów. Nieźle brzmi. Prawda?

Kasia- Szczęśliwą wybranką, która ujawni tajemnicze nazwisko zwycięzcy, jest Monika. Prosimy.

Wchodzi Monika z kopertą i kwiatami.

Monika- Witam wszystkich uczestników gali i... mówię wam- świetnie wszystko widać z tego miejsca. W ogóle chętnie pławiłabym się w blasku jupiterów, może budzi się we mnie gwiazda na miarę wielkiego show? Ale jak mówi moja polonistka, przejdźmy do meritum sprawy, mam teraz inne zadanie do spełnienia. Otwieram  kopertę i ... Oskara w kategorii supermen z naszych snów za budzący zaufanie wygląd, imponującą sylwetkę i zniewalający, przyjazny uśmiech – otrzymuje...pan Rafał X.

Mateusz- Prosimy zwycięzcę do nas.

Monika przypina kotylion i daje kwiaty.

Kasia- Brawa dla zwycięzcy. A teraz prosimy o niespodziankę dla zwycięzcy.

Dziewczyny śpiewają piosenkę „Ładne oczy masz, komu je dasz...”

Mateusz- Pięknie śpiewały. Prawda?

Kasia- Tak, mój drogi, ale czas na kolejnych nagrodzonych. Tym razem w kategorii... STRAŻNICZKA POPRAWNEJ POLSZCZYZNY.

Mateusz- O zdradzenie sekretu, kto jest zwycięzcą w tej kategorii, prosimy Rafała.

Rafał- Nie będę wiele mówił, gdyż boje się, że popełnię jakiś błąd językowy. Przechodzę więc do sedna sprawy. Zwycięzcą w kategorii STRAŻNICZKA POPRAWNEJ POLSZCZYZNY -za uwrażliwianie nas na piękno naszego języka ojczystego, za pomoc w zwalczaniu błędów, za noce nieprzespane, bo spędzone nad naszymi zeszytami i sprawdzianami-  zostaje pani Dorota X- nauczycielka języka polskiego.

Kasia- Zapraszamy bardzo serdecznie do nas.

Chłopak przypina kotylion i wręcza kwiaty.

Mateusz- Prosimy o wiersz napisany specjalnie dla zwyciężczyni.

Rafał recytuje wiersz:

Wczoraj gdy już zapadł wieczór

Ja pamiętnik wziąłem w dłoń

I czytając odszukałem

Tamtych chwil cudowną woń.

Wymieszały się ze sobą:

Stopnie, kartki, podpowiedzi.

Tu przymknąłem lekko oczy

Patrzę, a tu Pani siedzi

Nad zeszytów stertą wielką.

Czuję, że ją boli głowa

Trudno być nauczycielką.

Czyta coś bardzo uważnie

Na czerwono coś poprawia,

Teraz chyba się uśmiecha

Jakieś zdanie ją rozbawia.

Pewnie  znowu ktoś napisał

Że się w Pani kocha szczerze.

Pani właśnie stawia piątkę

Chyba dla mnie, nie- nie wierzę.

Tak, poznaję zeszyt w róże

Nieśmiało zerkam na nią.

Już pamiętam, co pisałem

Uczeń łapie się za głowę.

Ja naprawdę kocham panią.

Pani śmieje się już głośno

Słyszę, prawie się zaniosła,

Nie, to chyba niemożliwe.

Nie pokocha Pani osła!!!

 

Kasia- Brawa dla wyróżnionej. Dziękujemy bardzo. Mateuszu, zdradź nam następną kategorię.

Mateusz- Dobrze Kasiu. A więc następna kategoria, drodzy państwo, nosi tytuł ERUDYTA ROKU 2005. O wskazanie zwycięzcy w tej kategorii prosimy Pawła.

Paweł- Dzień dobry Państwu. Mam ogromną tremę, gdyż nigdy nie występowałem przed tak licznym i znakomitym gronem. Otwieram kopertę, popatrzcie państwo, jak trzęsą mi się ręce. Zwyciężczynią w kategorii ERUDYTA  ROKU 2005 – za rozległą wiedzę, wszechstronność i oczytanie- zostaje pani Bożena X- bibliotekarka.

Paweł wręcza kwiaty i kotylion.

Kasia- Prosimy o wiersz

Paweł recytuje wiersz:

Książko, przyjaciółko moja, ty jesteś jak zdrowie

Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie

Kto cię czyta

Dziś piękność twą w całej ozdobie widzę i opisuję

Bo dzięki tobie jestem erudyta.

Mateusz- Przejdźmy do następnej kategorii. Kasiu, czy wiesz, która to już będzie?

Kasia- Tak, przedstaw nazwę VII kategorii.

Mateusz- Nazwa tej kategorii brzmi PROPAGATOR HUMORU, a o odczytanie nazwiska zwycięzcy prosimy Szymona.

Szymon- Witam wszystkich bardzo serdecznie. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że zgubiłem kopertę z wynikami....

Kasia- (nerwowo) Szymonie....

Szymon- No już dobrze, znalazłem Zwyciężczynią w kategorii PROPAGATOR HUMORU- za doskonałe poczucie humoru oraz oryginalne prowadzenie lekcji- jest pani Iwona x- nauczycielka historii.

Szymon wręcza kwiaty i kotylion.

Kasia- Prosimy o wiersz.

Szymon recytuje wiersz:

Słuchaj dzieweczko!

Ona nie słucha

Czy jest słaba?

A może głucha?

Nie, ona nie słaba

Nie, ona nie głucha!

Pani Iwona słucha i słucha.

Słucha wywodów trzecioklasowych

O chytrych metodach napoleonowych

O starożytnej Grecji i Rzymie

O Zeusie, Polsce, Galicji i Leninie.

Wszystko to na lekcji historii się dzieje

A ponadto każdy z nas się śmieje

Wszystko to za sprawa historyka naszego

Któremu nie brakuje humoru dobrego.

 

Mateusz- Kasiu, może zrobimy sobie przerwę?

Kasia- A myślisz, że nasi goście wyraziliby na to zgodę?

Mateusz- Myślę, że nie.

Kasia- No właśnie, a poza tym nie jesteśmy nawet na półmetku.

Mateusz- No to trudno. Przejdźmy do następnej kategorii, a jest nią REKORDZISTA SKOKU WZWYŻ. O wyniki prosimy Anię.

Ania- Witam wszystkich bardzo serdecznie. Już odczytuję zwycięzcę kategorii REKORDZISTA SKOKU WZWYŻ. Uwaga... jest nim pan Edward x- nauczyciel  wychowania fizycznego.

Kasia- Prosimy do nas w podskokach.

Ania wręcza kwiaty i kotylion.

Mateusz- Aniu, przygotowałaś dla naszego rekordzisty wiersz?

Ania- Oczywiście, już recytuję.

Już był na hali, już witał się z bramką

Kiedy skok robiąc, zawisł nad klamką.

Oto rekordzista skoku ponad miarę

Tak, ale czy ktoś da wiarę,

Że pan Edzio jest aż taki gibki

A poza tym wysportowany i szybki?

Do kosza strzela z połowy boiska

Chociaż nawierzchnia jest trochę śliska.

A tak w ogóle zwiemy  pana gumożujem

Bo dzień cały żuje gumę.

W koniec nosa zapatrzony

Cały wuef robi balony.

 

Mateusz- Kasiu, widzisz, jak napięcie rośnie?

Kasia- Tak, tak. Przejdźmy więc szybko do następnej kategorii WZOROWY NAUCZYCIEL. Kto ma kopertę z nazwiskiem wzorowego nauczyciela?

Marek- Ja. Zwyciężczynią w tej kategorii jest pani Elżbieta x- nauczycielka matematyki.

Marek wręcza kotylion i kwiaty oraz  recytuje wiersz:

„Na nauczyciela matematyki”

Uczniu, siądź pod mym biurkiem, a odpocznij sobie!

Boże! Kiedy wreszcie matematyk to powie?

Choć się najwyżej wzbiję, będę pod sufitem

Ściągnie mnie na ziemię, pod swoją tablicę.

Tu zawsze chłodne wiatry potęgami zawiewają.

Tu procenty, pierwiastki wdzięcznie narzekają

Z matematycznego kwiatu pracowite dzieci

Biorą miód, który na egzaminie zadaniami leci

Tak, że uczniowi szybko słodki sen przypadnie.

Szóstek, piątek nie rodzi, lecz dyrektor go  tak kładzie,

Jako belfra najpłodniejszego w matematycznym sadzie.

 

Mateusz- Gratuluje...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin