Ikkitousen 03.txt

(12 KB) Pobierz
0:00:00:movie info: MKV  640x480 23.976fps 230.3 MB
0:00:04:Translating Solidus:>|Timing Kimer99|Kimer69@interia.pl
0:00:09:Korekta: Songoku| radekch@poczta.onet.pl
0:00:13:IKKITOUSEN  | STRENGHT  OF  A  THOUSAND
0:00:18:/Pozw�l muzyce potrz��� mn�, | Jestem gotowy na brzmienie.
0:00:21:/Tak!| Ubieram si�, otwieram drzwi a tam jest weekend.
0:00:25:/W�tpi�, czy dostan� od Ciebie numer na m� kom�rk�.
0:00:29:/Wi�c mam zamiar j� wy��czy� i zabawi� si� z przyjaci�mi.
0:00:33:/Czuj� si� �wietnie, kluby s� dobre, ale...
0:00:37:/zwariowana pani pozwala mi Ci� poderwa�.
0:00:38:/My�l�, �e najlepiej je�li poje�dzimy przez ca�y wiecz�r
0:00:42://Mog� nie wr�ci�, poniewa� | nie zamierzam tylko czeka�.
0:00:48:/Oh je�d�� przez noc , | �piewam jak na czadowej imprezie.
0:00:52:/Prosz� zabierz mnie st�d jak wiatr.
0:00:56:/Oh je�d�� przez noc tak, | �piewam jak na czadowej imprezie taa�
0:01:00:/Nie mog� zosta� sam, wi�c...
0:01:04:/mo�e nie wr�c�, ona nie wr�ci
0:01:10:/Czas zabawy, musz� wpompowa� rytm, | Yo, nie masz czasu, by si� zawaha�.
0:01:14:/Mn�stwo ekscytuj�cych rzeczy dzieje si� dooko�a podczas tych letnich nocy;
0:01:16:/wszyscy ch�opcy s� jakby na haju.
0:01:18:/Opuszczasz sw� dziewczyn� w sobotni� noc?
0:01:20:/Robi�c to zas�ugujesz na �mier�.
0:01:22:/Ksi�niczka, kt�ra nienawidzi by� sama jest straszna
0:02:01:C�rko! Musisz kiedy� wsta�!
0:02:04:Jejku.
0:02:06:Ukrywa si� w swoim �piworze od wczoraj.
0:02:10:Wi�c to tak...
0:02:14:Jezu... przysz�a do domu w rozszarpanych ciuchach, | a potem zacz�a p�aka�.
0:02:20:Jestem rozczarowana twoj� postaw�!
0:02:24:Ty wyrodna c�rko!
0:02:27:Ciociu...
0:02:28:Oh?| Co si� sta�o, Koukin-kun?
0:02:31:Nic...
0:02:36:By�a duszona nim zemdla�a, tak?
0:02:40:To powali�by ka�dego. 
0:02:42:W sumie to ma sens�
0:03:26:List nie doszed� na czas.
0:03:29:Ee?| Co?
0:03:42:Hakufu!
0:03:47:Hakufu, ty...?
0:03:49:To jest naprawd� do bani...| Zemdla�am.
0:03:54:Naprawd� wygl�dam okropnie.| Wygl�dam g�upio, prawda?
0:04:00:Hakufu, nic nie pami�tasz...?
0:04:04:My�l�, �e nie powinienem jej m�wi�...
0:04:08:TRZY
0:04:18:Nie... Nie powiniene�...
0:04:21:Prosz� tylko o troch� czasu...
0:04:25:Ale...
0:04:27:Sko�cz� raz, dwa.
0:04:31:Ale, jest regu�a...
0:04:36:�ADNYCH GO�CI
0:04:37:Wyjd� jak ju� napatrz� si� na jej bu�k�.
0:05:52:Sa...!
0:05:54:Jak d�ugo tu jeste�?
0:05:55:Nie napinaj si� tak.| Zaszkodzisz swoim ranom.
0:05:58:Nie martw si�!| Nie zabrali Ci cnoty, gdy spa�a�, Mou-chan.
0:06:05:Przyszed�e� si� na�miewa�?
0:06:07:O czym ty m�wisz?| Ja tylko przyszed�em zobaczy� jak sobie radzisz.
0:06:14:To jest typ orchidei, a | nazywaj� je Masdevallias.
0:06:18:Dlaczego mi pomog�e�?
0:06:20:Znam kogo� kto je lubi.
0:06:22:Obudzeniem Sonsaku, to by� jaki� trik, prawda?
0:06:24:Wi�c w ko�cu to poj�a�?
0:06:27:Walczy�am z ni� z w�asnej woli.
0:06:29:Nie zosta�am do tego zmuszona.
0:06:31:Lubi� ci� z tej strony, Mou-chan.
0:06:35:Nie wyg�upiaj si�!
0:06:39:Niestety, nie uda�o si�.
0:06:43:Jej moce nie pochodzi�y z gniewu.
0:06:45:To by�a moc, kt�rej nie da si� kontrolowa�.
0:06:48:Jest po prostu niebezpieczn� osob�.
0:06:50:Dla mnie jest bezu�yteczna.
0:06:54:S�ysza�em, �e liceum Yosyuu zosta�o zmia�d�one.
0:06:58:Toutaku...
0:07:01:Mou-chan.
0:07:03:Zostawiam Nanyou w twoich r�kach.
0:07:07:Co masz na my�li?
0:07:11:Saji...| Ty...?
0:07:17:Hakufu?| Jedzenie.
0:07:23:U�miechnij si� w ko�cu.
0:07:26:Rozumiem jak si� czujesz, ale to nie w twoim stylu.
0:07:36:Ha-ku-fu...
0:07:41:Hakufu?
0:07:46:Hakufu, u-um...
0:07:49:Co do wczoraj...
0:07:51:Nie, to znaczy, jak to uj��...
0:07:56:Gdy zemdla�a�... Nie m�wi�, �e co� si� | po tym sta�o, ale...
0:08:01:Hakufu?| Powiedz co�.
0:08:04:Hakufu!
0:08:12:Co?
0:08:18:Prosz� nie szukaj mnie.
0:08:19:Jad� na wycieczk� dla �z�amanych serc�.
0:08:21:Hakufu.
0:08:23:�artujesz...
0:08:27:Co� nie tak?
0:08:30:Oh, um, zapomnia�em czego� ze szko�y.
0:08:34:Naprawd�?| W takim razie, b�d� ostro�ny.
0:08:36:Wychodz�.
0:08:38:Oh, Kokin-kun.
0:08:40:O-o co chodzi?
0:08:42:Czy Hakufu si� obudzi�a?
0:08:44:chyba chce dzi� przespa� ca�y dzie�.
0:08:47:Naprawd�, tak d�ugo?
0:08:48:Taa, potrzebuje snu tak bardzo,| �e nie mo�e prze�kn�� jedzenia.
0:08:52:Co?| Niemo�liwe, �eby nic nie zjad�a!
0:08:55:P�jd� zobaczy�.
0:08:57:N-nie!| Chcia�em powiedzie�...
0:08:59:Powiedzia�a, �e nic nie mo�e prze�kn��...
0:09:02:Ale zjad�a ca�y lunch.
0:09:06:Wi�c my�l�, �e powinni�my pozwoli� jej spa�.
0:09:11:My�l�, �e to dobry pomys�, przynajmniej jest cisza.
0:09:15:To ja ju� p�jd�.
0:09:16:Uwa�aj na siebie.
0:09:19:Niech ci�, Hakufu...
0:09:28:Jestem g�odna...
0:09:30:Nie powinnam by�a wychodzi� przed lunchem...
0:09:33:Cze��.
0:09:34:Hej, jeste� sama?| Jeste� sama, prawda?
0:09:38:Nie�le, nie�le!| Ca�kiem nie�le!
0:09:41:Mog� si� zapyta� o tw�j rozmiar?
0:09:46:Powinnam by�a wzi�� portfel.
0:09:49:Czy ona jest pijana?
0:09:51:Kogo to obchodzi!
0:09:52:Nie mo�na zrezygnowa� z takich piersi.
0:09:55:Hej, daj spok�j,| pob�d�my jeszcze razem, przez chwil�.
0:09:58:Zjad�a� ju� lunch?
0:10:01:My w�a�nie mieli�my zamiar i�� i co� zje��.
0:10:04:Przy��czysz si�?| My p�acimy.
0:10:07:Naprawd�?| Postawicie mi?
0:10:12:W�asnie sko�czyli�my prac�,| wi�c jeste�my teraz w dobrych nastrojach.
0:10:16:Spokojnie mo�emy postawi� ci lunch.| M�wi� prawd�!
0:10:20:P�jd�!
0:10:21:W porz�dku!
0:10:44:Sonsaku Hakufu...| Ryomou Shimei...
0:10:48:Zam�wienie zosta�o przyj�te.
0:10:51:Powstrzymaj si� od samolubnych akcji, Kannei.
0:10:54:Je�li wejdziesz mi w drog�, to ciebie te� zabij�!
0:10:58:Mnie, te�?
0:11:00:My�l�, �e nie masz jaj, �eby kogo� zabi�.
0:11:04:Mog�...| Je�li b�d� chcia�...!
0:11:13:Jest sko�czony...
0:11:19:Karaoke?
0:11:20:Mo�emy zam�wi�, nawet je�li nie b�dziemy �piewa�.
0:11:23:O, tak.
0:11:25:Tak, tak.
0:11:34:Hakufu, gdzie jeste�?
0:11:43:[Sprz�tanie]
0:12:06:Zobaczmy...
0:12:11:Co powinnam zam�wi�?
0:12:15:Co robicie?
0:12:16:Jedzenie jest dobre, ale czy nie chcesz | "po�wiczy�" troszk� przed jedzeniem?
0:12:20:Po�wiczy�?
0:12:22:No wiesz.| Chodzi nam o to.
0:12:25:Co?
0:12:26:To jest to co chc� zrobi�!
0:12:40:To by�o szybkie.
0:12:45:Witaj.
0:12:48:Cze��...
0:12:55:S�ysz�em, �e jeste� g�upia, ale nie my�la�am, | �e jeste�, a� TAK g�upia.
0:12:59:Nazwa�a� mnie g�upi�!| Dopiero co si� spotka�y�my!
0:13:03:Je�li jeste� g�odna, a oni m�wi�, �e ci postawi�,| czy nie jest normalne, �e z nimi p�jdziesz?
0:13:07:Normalnie, nie.
0:13:10:Naprawd�?
0:13:11:Wi�c, dok�d idziemy?
0:13:13:Jestem na wycieczce dla �z�amanych serc�, wi�c jestem zaj�ta.
0:13:17:W zasadzie bardziej martwi� si� teraz lunchem.
0:13:21:�Z�amane serce�?
0:13:22:Zupe�nie zapomnia�am swoj� ostatni� walk�,| bardzo si� tego wstydz�.
0:13:28:W�a�ciwie to nie jest jedyny pow�d...
0:13:31:Ni z tego ni z owego zacz�am si� nienawidzi�...
0:13:41:C�, tw�j umys� mo�e nie pami�ta�,| ale cia�o z pewno�ci� pami�ta bardzo dobrze. 
0:13:45:O czym ty gadasz?
0:13:47:Oh?
0:13:51:Kim ty do diab�a jeste�?!
0:13:53:Wojownikiem...
0:13:55:Podstawy!
0:14:03:Jasna cholera! Wojownicy w tych czasach | nie opanowali w�a�ciwie podstaw!
0:14:16:Ty podstawowy �wirze.
0:14:19:Zastosowa�em na tobie d�wigni�!
0:14:32:Wow...
0:14:33:Podstawy!
0:14:35:Nie u�ywaj trudnych cios�w w walce ulicznej!
0:14:38:Cholera! Wy g��by pr�bujecie u�ywa� popularnych cios�w | nie opanowawszy w�a�ciwie podstaw!
0:14:42:Podstawy w walce ulicznej to...
0:14:45:Pi�ci!
0:14:46:Kopy!
0:14:49:Gi�!
0:14:51:G��bie!
0:15:01:U�ywanie no�a przeciwko nieuzbrojonemu, jest nieuczciwe!
0:15:08:Hakufu, gdzie jeste�?
0:15:10:Kim do diab�a jeste�?
0:15:12:To para ca�kiem niez�ych cycuszk�w!| Chcesz zosta� wydymana, co nie?
0:15:23:Te� jeste�cie cz�onkami Akademii Kyosho?
0:15:25:Nawet je�li, nie b�dziemy si� powstrzymywa�!
0:15:27:Bra� j�!
0:15:29:Nie wiem kim jeste�, ale dzi�ki.
0:15:40:Nie�le, nie�le!
0:15:53:Niech to szlag...
0:15:54:Nie b�d� zbyt pewna!
0:16:02:Hej!
0:16:03:St�j!| To nie jest walka!
0:16:06:St�j!
0:16:10:Mama...
0:16:12:Wo�asz do mamy, eh?| Jeste� w ko�cu tylko dziewczyn�.
0:16:15:Mama mnie zabije!
0:16:26:A masz! A masz! I jeszcze! A masz ! A masz! | I jak?! Czy� to nie jest pi�kne?
0:16:43:Hej, na co si� gapisz?
0:16:45:Nic nie czujesz, gdy na nie patrzysz?
0:16:50:Widz� dziury...
0:16:51:Nie m�w, �e ot tak odejdziesz sobie po walce!
0:16:56:Ja...| Odejd�...
0:16:59:Kretynka!
0:17:00:W baseballu, jest pole, a w Judo, to dojo jest �wi�tym miejscem! | Wi�c co jest tym �wi�tym miejscem w walkach ulicznych?
0:17:06:Czy to jest zagadka?
0:17:08:Nic nie rozumiem, bo jestem g�upia!
0:17:11:Patrz!| Ta ulica jest naszym �wi�tym miejscem!
0:17:14:My�lisz, �e mo�esz sobie p�j�� do domu | po zdemolowaniu �wi�tej ziemi?!
0:17:20:Przepraszam!
0:17:28:Najpierw, nape�niasz dziury zapraw�.
0:17:30:Potem, wyg�adzasz powierzchni�, potem nak�adasz piasek...!
0:17:34:I sko�czyli�my!
0:17:36:I jak?!| Czy nie jest pi�knie?
0:17:38:Parwda?| Prawda?
0:17:41:Dobry Bo�e Ulic, prosz� pozw�l mi jutro | mie� r�wnie zabawn� walk�.
0:17:47:Jest g�upszy...
0:17:48:...nawet ode mnie, to jest pewne.
0:17:55:Reszt� zrobi� p�niej.
0:17:58:Twoje podstawy nie s� jeszcze perfekcyjne,| ale twoje ruchy by�y ca�kiem niez�e.
0:18:01:Dzi�ki.
0:18:03:Tak�e poczu�am si� dobrze.
0:18:05:Dzi�ki tobie, zapomnia�am o swoich zmartwieniach...
0:18:07:Huh?| O co si� martwi�am?
0:18:11:A tak, gdzie znikn�a ta dziewczyna?
0:18:15:Po�ycz� ci to.| Nie mo�esz chodzi� po okolicy tak wygl�daj�c.
0:18:17:A tak!| Co powinnam zrobi�?
0:18:21:Jak si� nazywasz?
0:18:23:Ja?
0:18:25:Jeste� wojownikiem, prawda?
0:18:28:Masz.
0:18:31:Tutaj jest co� napisane...
0:18:33:Nie mog� tego przeczyta�!| Son...?
0:18:36:Oh, um... Jestem na 11 poziomie w Akademii Nanyou.
0:18:39:Nazywam si� Sonsa...
0:18:41:Mam! Wypisa�a� imi� na swoim Magatama, a potem | zacz�o ci to przeszkadza�, wi�c wymaza�a� je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin