Naruto - odcinek 153.txt

(11 KB) Pobierz
0:00:01:/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
0:00:00:{Y:i}Suby made by Shika
0:00:12:{Y:i}M�ody cz�owieku, we� pod uwag� moje s�owa.
0:00:17:{Y:i}Ludzie nie wszyscy s� tacy wspaniali.
0:00:22:{Y:i}Nie mamy ju� celu w jutrzejszym dniu.
0:00:26:{Y:i}Nie ukrywaj swojej zaci�ni�tej pi�ci.
0:00:31:{Y:i}Nie odrzucaj jeszcze swych l�k�w w niepokoju.
0:00:33:{Y:i}Przynajmniej na razie.
0:00:37:{Y:i}Prawdopodobnie jednak nie b�dziesz o tym pami�ta�.
0:00:41:{Y:i}M�ody cz�owieku, jedynym, kt�ry mo�e nacisn�� spust
0:00:45:{Y:i}by uzupe�ni� to serce jeste� ty.
0:00:50:{Y:i}Wszyscy m�odzi ludzie m�wili,
0:00:52:{Y:i}"To bezsensowne, nic nie pomo�e.
0:00:55:{Y:i}Na tym cudownym �wiecie,
0:00:57:{Y:i}Po prostu �yjemy swoim �yciem."
0:00:59:{Y:i}Wszyscy m�odzi ludzie m�wili,
0:01:02:{Y:i}"Bez wzgl�du na wszystko,
0:01:04:{Y:i}Nigdy nie zapomnimy o walce kt�r� przeszli�my."
0:01:09:{Y:i}Wszyscy m�odzi ludzie m�wili,
0:01:11:{Y:i}"Jeste�my za m�odzi na �mier�.
0:01:14:{Y:i}Migotliwe niebiosa otworzy�y si� dla nas,
0:01:16:{Y:i}W�a�nie teraz w naszym mie�cie".
0:01:18:{Y:i}Wszyscy m�odzi ludzie m�wili,
0:01:21:{Y:i}"W t� bezwietrzn� noc,
0:01:23:{Y:i}Gdyby�my tylko mogli spr�bowa� co� zmieni�..."
0:01:34:SI�GNIJ DO SWEGO SERCA! PIʌ� MI�O�CI
0:01:51:Prosz� wytrzymaj. Zaraz ci� stamt�d wyci�gn�.
0:02:01:Hej.
0:02:03:Co tam robisz?
0:02:23:M�j Bo�e...
0:02:24:M�j Bo�e...
0:02:25:M�j Bo�e...
0:02:27:M�j Bo�e...
0:02:33:Wszystko b�dzie dobrze.
0:02:35:Oni sprowadz� Karashiego z powrotem.
0:02:41:Na pewno. Na pewno go sprowadz�.
0:02:44:M�j Bo�e, m�j Bo�e...
0:02:53:To chyba Katabame Kinzan...
0:02:57:Wi�c rozprawmy si� z Rodzin� Kurosuke raz dwa | a potem uratujmy Rokusuke-san i Karashiego!
0:03:04:Naruto, nie b�d� zbyt pochopny.
0:03:06:No to co powinni�my zrobi�?
0:03:09:Ciekawi mnie to, co powiedzia� Gai-sensei.
0:03:12:Przyw�dca Rodziny Kurosuke mo�e by� | jednym z Siedmiu Mistrz�w Miecza!
0:03:17:Nie wiemy co si� sta�o z Rokusuke-san!
0:03:20:Ale informacja od Mistrza Gai nie wydaje si� by� prawdziwa...
0:03:25:Co ty wygadujesz?! To nie mo�liwe!
0:03:29:Uspok�j si�, Lee!
0:03:30:Od teraz zaryzykujemy.
0:03:32:Dobra!
0:03:53:Raiga-san, z�apali�my Rokusuke, jednego z trzech uciekinier�w.
0:04:04:Dobra robota.
0:04:10:Wygl�da na to, �e poszli po pomoc do jakiej� osady.
0:04:16:Gdzie do cholery byli�cie?
0:04:18:Prosz� o wybaczenie!
0:04:19:Przesta�, nowy.
0:04:22:Tak jest!
0:04:24:M�w Rokusuke...
0:04:26:...przecie� �wietnie dogadujemy si� z wszystkimi w Kinzan, prawda?
0:04:33:Ja...
0:04:35:Zastanawiam si�...
0:04:37:Dlaczego by�o mi tak smutno kiedy dowiedzia�em si�, | �e uciekli�cie z wioski.
0:04:43:Nie mog� teraz pami�ta� o starych dobrych czasach.
0:04:47:Prosz� o wybaczenie!
0:04:50:Wpad�em na wspania�y pomys�!
0:04:53:Urz�dzimy ci pogrzeb!
0:04:57:Prosz�, wszystko tylko nie to!
0:05:01:Ju� nigdy nie uciekn�, wybacz mi!
0:05:05:Dlaczego? Nie lubisz pogrzeb�w?
0:05:08:Oczywi�cie, �e nie! Nie chc� jeszcze umiera�!
0:05:11:Wi�c to tak? Ale za to ja kocham pogrzeby.
0:05:16:Ludzie k�ami�, nienawidz� i zdradzaj� si� nawzajem | dop�ki nie umr�.
0:05:24:Ale na pogrzebie, wszystkie urazy id� w niepami��.
0:05:31:Ludzie pami�taj� wszystkie chwile sp�dzone z t� osob�.
0:05:38:Nie! Wszystko tylko nie to!
0:05:43:Przesta�!
0:05:45:A wi�c zdecydowane! Przygotujmy nabo�e�stwo!
0:05:49:Taa!
0:06:20:Przyspieszy� tempo!
0:06:22:Po�piesz si� i przenie� tamte kamienie!
0:06:25:To z�oto? Nie �wieci si�...
0:06:29:Mieszaj�c te minera�y z rt�ci� i odparowuj�c | uzyskujesz czyste z�oto.
0:06:36:Nie �apie.
0:06:38:Nie musisz.
0:06:51:Co ty do cholery wyprawiasz! Bierz te kamienie!
0:06:54:Jak b�dziesz si� obija� ka�emy szefowi ci� zakopa�!
0:06:59:Prosz� mi wybaczy�!
0:07:02:Za to ja im nie wybacz�!
0:07:05:Uspok�j si�, Naruto. Nic o nich nie wiemy.
0:07:10:To prawda. Musimy stosowa� si� do rozkaz�w Nejiego.
0:07:13:Ale je�li nic nie zrobimy, ten staruszek zginie!
0:07:18:Naruto-kun, zostaw to mnie!
0:07:20:Czekaj Lee!
0:07:22:Po�piesz si� i to pozbieraj!
0:07:40:Dobra! Ca�y Lee!
0:07:43:Wszystko w porz�dku, staruszku?
0:07:48:Co wy�cie narobili?!
0:07:51:Mo�e troch� wody.
0:07:55:Co ty wyprawiasz?!
0:07:57:Prosz�! Zostawcie mnie i odejd�cie st�d!
0:08:01:Pobijcie mnie jak tamtych!
0:08:03:Co?
0:08:05:Je�li nie chcecie, sam to zrobi�!
0:08:09:Co pan robi?
0:08:10:Przesta�!
0:08:12:To przera�aj�ce! Je�li dowiedz� si�, �e tylko mi nic si� nie sta�o, | co ze mn� zrobi�?!
0:08:26:Co to za d�wi�k?
0:08:28:Czy�by nas zauwa�yli?
0:08:30:Nie, to dzwon pogrzebowy.
0:08:34:Pogrzebowy?
0:08:38:Rodzina Kurosuke rz�dzi tym miasteczkiem.
0:08:40:Ich przyw�dca, Raiga, grzebie �ywcem wszystkich, | kt�rzy mu si� sprzeciwiaj�.
0:08:47:Zakopuje �ywcem?! Jakie to okrutne!
0:08:50:No c�... W trakcie pogrzeb�w Raiga gorzko p�acze | i ubolewa nad losem zakopywanych.
0:08:58:Nie rozumiem tego go�cia!
0:09:00:Ale, nie wydaje si� �eby og�aszali pogrzeb staruszka.
0:09:06:Taa. S�ysza�em, �e z�apali Rokusuke wi�c to pewnie dla niego...
0:09:11:Co?!
0:09:47:Jestem taki szcz�liwy.
0:09:49:Pami�tam dzie�, kiedy spotkali�my si� po raz pierwszy.
0:09:53:To mi�o.
0:09:56:Gdy powiedzia�em mu, �e uwolni� Katabame Kinzan | od s�dziego i jego podatk�w, by� taki szcz�liwy.
0:10:09:Tak rado�nie si� �mia�...
0:10:13:Naprawd� by� dobrym cz�owiekiem.
0:10:17:Pogrzeby s� takie mi�e.
0:10:19:I bardzo wzruszaj�ce.
0:10:21:Czy m�j pogrzeb tak�e b�dzie taki wspania�y i powa�ny?
0:10:25:G�upi! Ty nie b�dziesz mie� pogrzebu!
0:10:28:Nie umrzesz dop�ki ja b�d� �y�!
0:10:31:Nawet je�li nie b�d� wspomina� twoich dobrych uczynk�w na pogrzebie, | I tak pozostaniesz dobrym dzieckiem.
0:10:42:Co?
0:10:44:Oni tu id�. Nied�ugo si� ujawni�.
0:10:50:Nie mog� si� doczeka� �eby zobaczy�, | kogo przyprowadzili z pomoc�.
0:10:56:Dobra wszyscy, uratujmy ich!
0:11:00:Neji, liczymy na ciebie!
0:11:02:Dobra.
0:11:14:W porz�dku. Nadal �yje.
0:11:17:Je�li pokonamy reszt�, mo�emy go jeszcze ocali�.
0:11:21:Dobra, zdejmijmy ich!
0:11:24:Tak, idziemy!
0:11:42:Nie! Prosz� niech mi kto� pomo�e!
0:12:00:To wrogowie!
0:12:08:Gnojki.
0:12:09:Ten-ten, zajmij si� tymi dwoma shinobi po prawej.
0:12:11:Dobra.
0:12:18:Tutaj!
0:12:39:U-zu-ma-ki...
0:12:44:Naruto rendan!
0:12:52:Tak to si� w�a�nie robi.
0:12:55:Uwa�aj.
0:12:56:Co?
0:12:56:Zosta�o jeszcze trzech.
0:13:04:Pi�kna Zielona Bestia, Rock Lee, got�w.
0:13:09:Znalaz�em ostatniego!
0:13:18:Ty jeste�...
0:13:20:Co z nim?
0:13:22:C�, to jest w�a�nie Karashi-san.
0:13:27:On jest...
0:13:29:To ten ca�y Karashi?
0:13:35:Sanshou-baasan m�wi�a, �e przy��czy�e� si� do Rodziny Kurosuke | z w�asnej woli, to prawda?
0:13:41:No i nawet je�li to co z tego?
0:13:43:Ty!
0:13:44:Bo widzisz, Raiga-sama jest niesamowity!
0:13:48:Wyp�dzi� st�d z�ych ludzi i uwolni� wiosk�.
0:13:54:To jest...
0:13:55:To jest...
0:13:57:To jest...
0:13:58:To jest...
0:14:00:To jest...
0:14:02:Hej, Obaa-san...
0:14:05:Co� ty taki zach�anny.
0:14:08:Pewni ludzie ryzykuj� �yciem �eby zakra�� si� do Kinzan.
0:14:12:A ty nie mo�esz poczeka� a� curry sko�czy si� gotowa�?
0:14:15:Nie mam nic przeciwko czekaniu. | Ale czy to si� czasem nie przypala?
0:14:23:To jest...
0:14:25:Przypalone, czy� nie?
0:14:31:S�uchaj. Sanshou-obaasan, gotuj�c swoje curry | zawsze naprawd� si� o ciebie martwi�a!
0:14:38:Naruto-kun, pozw�l mi to za�atwi�.
0:14:43:Karashi-san, czy nie uratowa�e� mi �ycia swoim curry?
0:14:49:Dlaczego, mog�c robi� tak wspania�e curry, | mia�by� przy��czy� si� do rodziny odbieraj�cej �ycie?
0:14:57:Nikt nie chwali mnie za robienie curry.
0:15:02:Skoro urodzi�em si� jako cz�owiek | musz� zdoby� si�� i kontrolowa� ni� Ziemi� i Niebo.
0:15:08:To lepsze ni� praca w rozpadaj�cym si� sklepie, | gdzie klienci rzadko zagl�daj�.
0:15:11:Co� ty powiedzia�?! Ju� nie mog� tego wytrzyma�!
0:15:25:Karashi-san, wasze curry uratowa�o nie tylko moje �ycie.
0:15:33:Je�li w�o�ysz w to serce i zrobisz du�o curry, | mo�esz ratowa� �ycie innym.
0:15:39:Nawet kto� taki jak ja, je�li w�o�y w co� ca�e serce | wszystko staje si� mo�liwe.
0:15:43:Tego mnie w�a�nie nauczy�e�.
0:15:47:Wtedy by�e� lepszy i silniejszy ni� teraz.
0:16:10:Jeszcze nie widzia�em, by kto� tak ci�ko pracowa�.
0:16:13:Naprawd�? Wi�c chcesz uratowa� tego ch�opca?
0:16:30:Obiecaj mi prosz�! Obiecaj, �e na pewno | opu�cisz Rodzin� Kurosuke.
0:16:41:Rozumiem.
0:16:42:Przepraszam. Wybacz mi!
0:16:46:C�, teraz ju� w porz�dku.
0:16:49:Hej! Wypu��cie mnie! Tu jest ciemno... Nie mog� oddycha�!
0:16:54:Ups! Zapomnieli�my o Rokusuke-san!
0:17:06:To wy...
0:17:07:Kazali�my ci czeka�, co? Ju� wszystko dobrze.
0:17:10:Przepraszam. My�la�em, | �e zdo�am jeszcze uratowa� moich przyjaci�, kt�rych tu zakopano.
0:17:16:Nie mog�em ju� usiedzie� w miejscu i...
0:17:18:Taa. Rozumiem.
0:17:24:Neji, co� si� sta�o?
0:17:37:Co to jest?
0:17:39:Ta ��dza zabijania?
0:17:45:Hej, Neji! Co jest?
0:17:47:Byli�my obserwowani.
0:17:49:Pewnie przez Raig�.
0:17:51:�e co?
0:17:52:Na szczycie tamtej g�ry.
0:17:54:Dobra! Chod�my.
0:17:56:Karashi-san, zajmij si� Rokusuke-san.
0:17:59:J-Jasne.
0:18:09:Nikogo tu nie ma.
0:18:11:Gdzie si� schowa�?
0:18:18:Co to jest?
0:18:25:Ta mg�a...
0:18:31:{Y:i}Nimpo, Kiri-gakure no Jutsu | Sztuka Shinobi: We Mgle Ukrycie
0:18:37:Shinobi Mg�y s� mistrzami w kryciu si� we mgle.
0:18:41:Wi�c to co m�wi� Gai-sensei by�o prawd�?
0:18:45:Kurde! Nic nie widz�!
0:18:48:Neji, poszukaj go Byakuganem.
0:18:50:Ju� od jakiego� czasu pr�buj�!
0:19:02:Nigdzie go nie widz�!
0:19:04:To niemo�liwe!
0:19:05:Nie wierz�, �e 360-stopniowym Byakuganem | nie mo�esz nic dostrzec.
0:19:12:I co to oznacza?
0:19:14:Teoretycznie nie powinno by� �adnej techniki | mog�cej przeciwstawi� si� Byakuganowi.
0:19:32:I jak, Ranmaru?
0:19:35:Niesamowite.
0:19:36:Jeden z nich mo�e zobaczy� ludzk� energi�.
0:19:41:Pewnie to jaka� specjalna umiej�tno��.
0:19:44:Mo�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin