POMOCE DYDAKTYCZNE DLA NAUCZYCIELI
PRACUJĄCYCH W PRZEDSZKOLU
„Wiosenko, wiosenko przemiła Panienko,
witamy Cię pięknie przedszkolną piosenką…”
Opracowanie: mgr Aneta Ptasznik oraz mgr Agnieszka Gwiżdż
Przedszkole nr 3 w Andrychowie
Andrychów rok szkolny 2004/05
3
„Ogródek na oknie”
Maria Kownacka
http://eduseek.interklasa.pl/artykuly/artykul/ida/3458/idc/5/
Już wszystkim zima dokuczyła.Wszyscy tęsknią do ciepła i zieleni.Powiedziały sobie dzieci:- Pierwsze zieleninki sadzimydo skrzynki. Jutro będziemywysiewać nasiona pomidoryi rzeżuchy, sadzić szczypioreki pietruszkę. (...)Nazajutrz rano dzieci wsypałyNasiona rzeżuchy do słoikai zalały ciepłą wodą. Do skrzyneki doniczek wyłożonych skorupkamii napełnionych ziemią wysiałypomidory i przykryły je szybami -żeby ziemia nie wysychała. (...)Dyżurni podlewali pilnie ziemięw skrzynkach i doniczkach.Najpierw zaczęła kiełkować rzeżucha. (...)Szczypiorek, cebula i pietruszka szybko sięzazieleniły, a pomidory zaczęły wschodzićpo ośmiu dniach. (...)
„Być motylem”
(autor nieznany)
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d19.htm
Być motylem...obudzić się na zielonej łącei wykąpać w kropelce rosy.
Być motylem...usiąść na płatku różowej stokrotkii ukoić się jej zapachem.
Być motylem...zatańczyć z wiatrem wśródobłokówi podarować słońcu uśmiech.
Być motylem...zachwycać swym pięknem kogośobcegousiąść na ramieniu i szepnąćdo ucha- popatrz, jaki świat jest piękny!
„Dni wiosenne”
słowa A. A. Milne / Irena Tuwim
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d13.htm
Ach, motylki już fruwają,dni wiosenne przybywają,rybki w stawie się pluskająplim i plum i plim i plumTurkaweczka w lesie grucha,brzęczy pszczółka,bzyka mucha
Kumka żaba i ropuchakum, kum, kum, kumWystrzeliły kwiatów pąki.Ćwirlą pliszki i skowronki.Wiosna dzwoni w leśne dzwonkidin, din, din, din.
Świat się śmiejerazem z Misiem,pachną kwiatki, łąk strojnisie,i chrabąszcze zleciały sięz prawie wszystkich świata stron.
traw wyjrzały już pierwiosnki,w gaju śpiewawdzięczne piosnkimuzykalny i beztroski,muzykalny słowik - zuch.Aż z radości krowa grucha,ryczy pszczoła, kumka mucha,a Puchatek w słońcu pucha,puch, puch, puch
„Motyl”
Teresa Tomsia
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d34.htm
Nad łąką fruwał motyli odpoczywał na kwiatach.Chciał go złapać chłopczyk,ale go nie złapał.I chciał go uczony schwytaćdo swojej kolekcji.I dziewczyna chciałauwięzić go we włosach.Klaskała w dłonie: Chodź, chodź.A motyl: Nie, nie.Zawołałam: Leć, leć.A motyl: Tak, tak.
„O czy mówią pisanki”
Maria Terlikowska
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d23.htm
Z zielonej, fajansowej miski -jakieś chichoty, jakieś piski...A to pisanki kolorowewiodą rozmowy pisankowe.
Żółta powiada:- Mam sześć kogutków!Krążą dokoła pomalutku.Każdy w ogonie ma cztery pióra.Ile jest piórek?Czy zgadnie która?!
Na to zielona:- Ja nie zgadnę.Ja mam choinki.O, jakie ładne!Pod każdą siedzą dwa krasnale.Szkoda, że ich nie widać wcale...
- Ja mam wiatraczki! - niebieska woła.- Wszystkie się kręcą dookoła!W każdym wiatraczku młynarz mieszka,Młynarz nie większy od orzeszka!
Na to czerwona:- Jaki młynarz?Widzę, że bujać nas zaczynasz!Młynarz jest większy od koguta!Wcale nie zmieściłby się tutaj!
Ciiicho!To przecież tylko bajka.Kogutek większy jest od jajka.Choinka większa od kogutka -A patrzcie, jaka jest malutka!
Choinka z bajkii kogutki,piórka,wiatraki,krasnoludki...
A młynarz?W młynie mąkę miele.Na słodkie ciasto, na niedzielę.
„Narodziny baśni”
Maria Kneier
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d46.htm
Gdy słońce na Bałtyk rzuci swe promienie,Z dziewiczej plaży znikną ostatnie cienie;To w ten czerwcowy dzień Neptun baśnie rodziI niebiański śpiew syren z głębin dochodzi.Wówczas ten, kto bacznie na horyzont spojrzyTajemniczy, tęczowy pałac tam dojrzy.Przed wzrokiem każdego dorosłego skryty,W złocistym łożu, kołdra z chmurek przykryty,śpi brodaty król morza i głośno chrapie…
ust wznosi się mgiełką, siada na pułapie.Za chwile robi się z niej wiedźma garbata,Jednooka, półłysa, czarnozębata.W rogu komnaty czarny kogut już pieje.Wybierając się w świat szyderczo się śmieje…Na kogucie przez okno z hukiem wzlatuje,Nad więzami pałacu chwile kołuje.
Potem jak błyskawica giną gdzieś w dali.Za chwile są jedynie jak kropka mali.Strwożone syreny przerwały śpiewanie;Neptun się zbudził…siadł…opuścił posłanie.Chodzi po pałacu, rozmawia ze sobą:"Czy mówić o śnie mógłbym, z która osoba?"Przystanął na balkonie, patrzy na morze;
Niech mu jaka syrena w biedzie pomoże.Klasnął w dłonie, trzy syrenki nadpłynęły.
Rozbawione w progu komnaty stanęły.Najmłodsza - Neptuna do tańca porwała.Średnia - czarodziejskie pieśni zaśpiewała.Zaś najstarsza syrenka w łożu spoczęła,Zalotnie ręką do Neptuna skinęła.Król zmęczony tańcem w łożu się położyłLecz za chwile już chrapał, bo sen go zmorzył
Baśniowa mgiełka w rumaka się zmieniła.Następna w rycerza - zbroja na nim lśniła.Ten wskoczył na rumaka, za wiedźma pognał.Z bohaterskich czynów cały wiat go poznał.Czy już wiecie jak ta bajka się nazywa?Gdzie mieszka wiedźma, gdzie bogactwa skrywa?Nie? To z horami syren pieni śpiewajcieI czerwcowe sny Neptuna oglądajcie.
„W ogródku”
Dorota Gellner
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d65.htm
Wyszłam sobie do ogródka.Może spotkam krasnoludka?Może w cieniu pod drzewamisiedzi z dziećmi i wnukami?
O! Coś rusza się pod krzakiem!Eee.. to jakiś ptak z pisklakiem.Ptak z pisklakiem, pisklak z ptakiem,biegną szybko za robakiem.
Przeleciało cos nad płotem!Czy to krasnal samolotem?Nie! To ważka. Strasznie wielka!Przezroczyste ma skrzydełka.
Oj! Za drzewem ktoś tak stuka.Pewnie krasnal wnuków szuka.Nie! To dzięcioł dziobem pukałi niechcący mnie oszukał.
Kto tak pędzi w stronę norki?Czyżby krasnal z wielkim workiem?Nie! To przecież mysia norka,a przed norka mysz. Bez worka.
Co tak brzęczy? Czy to mucha?Czy też krasnal radia słucha?
Przeszukałam pół ogródka,nie znalazłam krasnoludka.Ale może, kto to wie,krasnoludek znajdzie mnie?
„Majowa poleczka”
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d9.htm
Biały domek, biały ranek,słońcem błysnął złoty ganekTu pagórek, tutaj rzeczka,a w tym domu śpi poleczka.
Hej! poleczko!Pora wstawać!Wiatr na płociezaczął grać.Gra na słomceszara mysza ty jeszcze śpisz
Biały domek, biały motyl,już otwiera polka oczy.Chwyta promień jak skakankęi już śpiewa i już tańczy.Hej! Poleczko!Rękę daj!Pobiegniemyw srebrny maj!Pobiegniemy ja i tyw malowane bzy!
„Powitanie wiosny”
G. Koba
http://www.literka.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=12438
Ogłosiła zima dzisiaj: - Żegnam wszystkich już!Nowa pora roku zbliża się tuż, tuż.Słonko promyki wysyła i budzi dzieci od rana:- Wiosna, Wiosna za oknem, dosyć już tego spania!Biegną dzieci po łące i widzą: koniki skaczące.Jeden na prawo, drugi na lewo,a trzeci, czwarty i piąty,ustawiły się w szeregu i mówią:że... przygotowują się do wielkiego biegu.Zapraszają wszystkie zwierzęta, które chcą się zabawićz okazji wiosennego święta. – Jakie to święto? Jakie to święto?-pytają pszczoły, biedronki, motyle. Żabki rechocą po cichu:- Wiosna! My wiemy tylko tyle!
„Pachnący Świat”
Wiesław Musiałowski
http://www.ewa.bicom.pl/dzieci/d94.htmCzy lubisz pracować w ogrodzieI plewić swe grządki, tak co dzień?Czy chciałbyś czuć zapach pietruszki- Weź listków zielonych w paluszki,Rozetrzyj, a woń się uniesie,W krainę zapachów przeniesie-Tu stwierdzisz - jest jakaś przyczyna,Że zapach ma każda roślina:Marchewka, buraki, cukinia,Ogórek, pomidor i dynia- Rozkroisz... i zapach dokoła,Lecz super pachnące są zioła !Kocanka, liść mięty, rumianek,Skrzyp polny, bez czarny, tymianek.Ziół mamy bez liku na świecie-Liść pachnie, łodyga i kwiecie,Bo żyje najmniejsza roślina,A życie - to wielka rodzina,Spleciona łańcuchem istnienia :Istnieniem zaś - cała ta Ziemia !Niech rozum podpowie ci czasem,Wędrując po łące, czy lasem-Że wszystko dokoła też żyje,Że wdycha powietrze, że pije
„Żabka”
http://keruzam.webpark.pl/wiersze.wiosenne.htm
Po zielonej łące
Skacze żabka mała
Już bociana zobaczyła
w stawie się schowała.
A jej koleżanka
od samego ranka
lubi wspinać się po drzewach
tak jak nasza Ewa.
„Na łące”
S. Todorski
Słyszałem odgłosy zabawy
Biegnące z wysokiej trawy
Różne roznosił wiatr glosy:
Cykanie świerszcza, bzyk osy
Kumkanie żab, ważki szelest
Zrobiło mi się weselej
„To wiosna”
Leciutki wietrzyk wiosenny
Obłoczek jasny, promienny
Zieloność trawy soczysta
I woda czysta, przejrzysta
Śpiew ptaków w górze pod niebem
I pole pachnące chlebem
Piosenka w dal płynie radosna
- To wiosna!
„Co słychać we wsi?”
W. Chotomska
Co słychać? Zależy gdzie
Na łące słychać: Kle – kle !
Na stawie: Kwa – kwa!
Na polu: kraaa!
Przed kurnikiem: - kukuryku!
- ko – ko – ko – ko – ko w kurniku
Koło budy słychać: - hau!
A na progu – miau…
A co słychać w domu
Nie powiem nikomu
„Pisanki”
Krystyna Parnowska – Różecka
...
justynak5