Oto my, Zniszczenia Mroczne Anio�y, Kobiety i dzieci chowajcie w stodo�y, Gdy nadlecimy, Ty piek�o zobaczysz, I wnet sw�j �ywot tak marny stracisz. Je�li� przeciw nam, to �le wybra�e�, Albowiem na kl�sk� sam si� skaza�e�. Nasze zast�py w walce zaprawione, Wr�cz w mgnieniu oka stracisz obron�. Za sw� zuchwa�o�� cen� zap�acisz, My w�o�ci przejmiemy - Twe i Twych braci. Niestraszne nam s� nawet haubice W mig ogarniemy Tw� okolic�. A je�li my�lisz, �e czcza jest to mowa, To wyst�p przeciw nam - a spadnie Twa g�owa. Tu ko�czy� b�dziemy, albowiem nie s�owa Lecz czyny przes�dz�, postawa morowa.
Necromanser