Prus B., Lalka (TRZY POKOLENIA).pdf

(1213 KB) Pobierz
Microsoft Word - LALKA
"LALKA"
Trzy pokolenia w "Lalce" - romantycy, pozytywiści, przedstawiciele epoki przejściowej:
pokolenie romantyków reprezentują: Rzecki, Katz, stryj Wokulskiego,
pokolenie pozytywistów - Ochocki, Klejn, studenci z Akademii Medyko-Chirurgicznej, kupiectwo,
pokolenie przejściowe - Wokulski,
pokolenie romantyków cechuje: miłość romantyczna, polityka romantyczna, postępowanie drogą czynu
orężnego (udział w walkach zbrojnych), wiara w absolutny porządek świata (ich pogląd na świat
formowała w sposób decydujący poezja romantyczna), idealizacja osób ukochanych, polegająca na
szukaniu w nich cech nieziemskich,
pozytywiści - wychowani poza zasięgiem romantycznej atmosfery, dążą do reform społecznych i odkryć
naukowych, a studenci i Klejn wiążą swoje nadzieje z ideą socjalistyczną,
pokolenie przejściowe - wychowanejeszcze w atmosferze romantycznej, korzeniami tkwi w
romantycznym świecie, ale musi żyć w dobie pozytywizmu, dlatego ceni naukę i bogacenie się;
pokolenie to reprezentuje w powieści Wokulski,
Wokulski - idealista bardzo złożony, romantyk i pozytywista, umysł pozytywisty, serce romantyka,
romantyk w epoce pozytywizmu, romantyczny pozytywista,
przedstawicieli trzech pokoleń "idealistów polskich" wysuwa Prus w powieści na pierwszy plan,
opatrując ich żywoty zagadkowym "non omnis moriar" (nie wszystek umrę); później mówi o nich: "każdy
z nich goni za wielkimi dziełami, a nie dba o małe"
Ignacy Rzecki - idealista polityczny:
skromny, subtelny, uczciwy, wartościowy, patriota, gotowy do poświęceń dla drugiego człowieka, wzrusza
prawością, urzeka dobrocią, piękna postać, ale naiwny, krótkowzroczny i bezradny życiowo, pochodzi z
proletariatu miejskiego, syn woźnego, wychowany przez ojca w tradycjach walki o wolność, bonapartysta i
romantyk; bierze udział w walce podczas Wiosny Ludów jako uczestnik kampanii węgierskiej, służąc idei
walki oraz w powstaniu styczniowym w Polsce, subiekt w sklepie Mincla, później Wokulskiego;
zaprzyjaźniony z obydwoma pryncypałami, przywiązany do sklepu uczuciowo, a niemerkantylnie; pełni
swoje obowiązki z wielką gorliwością, jakby pracował na swoim i dla siebie, jednak bez myśli o
pomnażaniu własnych dochodów; dlatego, gdy Wokulski w końcu sklep sprzedaje, Rzecki nie ma za co
go kupić; gdy nadal próbuje pracować w ten sposób dla nowego właściciela, jest szpiegowany i
podejrzewany o kradzież w tajemnicy przed wszystkimi pisze swój pamiętnik, powracając w nim do
najpiękniejszych dni swojego życia - jest to samoobrona psychiczna przed teraźniejszością; jego
marzycielstwo; żyje przeszłościąpowstańczą, oczekujejakiejś wielkiej wojny ogólnoeuropejskiej, która
przyniosłaby PoIsce wolność; wciąż liczy na Francję, ideały, które wyznawał i którym do końca służył,
okazały się nikomu niepotrzebne, musiał przegrać, umiera zapatrzony w przeszłość.
Ochocki - idealista naukowy:
nietypowy arystokrata, żyje przyszłością, entuzjasta nauki i techniki, fanatyk wiedzy, urzeczony wizją
Geista, żyje w świecie swoich naukowych utopii, marzy o przypięciu ludzkości skrzydeł, "o locie machiny
ciężkiej, napełnionej i obwarowanej jak pancernik" - wspaniałym wynalazku, który zrewolucjonizuje świat,
opuszcza Polskę, nie znajdując tu warunków do pracy naukowej.
Wokulski - romantyk i pozytywista, idealista miłości:
romantyk - bo bierze udział w konspiracji i powstaniu styczniowym, kocha się beznadziejnie w Izabeli,
idealizuje ukochaną, przypomina Gustawa z IV cz. "Dziadów", próbuje popełnić samobójstwo; miłość
jego kształtuje się pod wpływem poezji Mickiewicza; daje się obezwładnić wyobrażeniu o miłości, nie
dostrzegając właściwych realiów,
pozytywista - bo cechuje go entuzjazm do wiedzy i postępu, umiejętność bogacenia się i działalność
filantropijna
Życiorys Stanisława Wokulskiego:
praca w winiarni Hopfera, pobyt u Rzeckiego, studia w Szkole Głównej, udział w konspiracji i powstaniu
styczniowym, pobyt na Syberii, . powrót do Warszawy, małżeństwo z Minclową, spotkanie Izabeli w
teatrze, wyjazd do Bułgarii i dorobienie się majątku na dostawach dla wojska, błyskawiczna kariera
kupiecka: rozwój sklepu, założenie spółki do handlu ze Wschodem; wszystkie te posunięcia są
inspirowane miłością do Izabeli; energia, przedsiębiorczość i wytrwałość w dążeniu do zamierzonego
celu, mimo przeszkód, jakie spotykają go na każdym kroku, nagły wyjazd do Paryża w celach handlowo-
naukowych jako ucieczka od Izabeli, powrót do kraju pod wpływem listu prezesowej Zasławskiej,
112545558.002.png
zaręczyny z Izabelą, ponowne rozczarowanie postawą Izabeli, poniżającej go za jego pochodzenie
społeczne i zawód kupca, próba samobójstwa, zagadkowe zniknięcie Wokulskiego, całkowite zerwanie z
dotychczasowym życiem.
Zagadnienie nauki w życiu Wokulskiego:
interesuje się nauką będąc jeszcze subiektem u Hopfera ("W dzień służył gościom przy bufecie i
prowadził rachunki, a w nocy uczył się..."); pierwsza próba dokonania wynalazku,
wstępuje do Szkoły Przygotowawczej, następnie studiuje w Szkole Głównej; studia przerywa, by wziąć
udział w powstaniu styczniowym
kontynuuje naukę na Syberii, gdzie jest doceniany, otoczony szacunkiem, otrzymuje gratulacje i
podziękowania od petersburskich towarzystw naukowych,
po powrocie do kraju zaniechał nauki na rzecz pracy w handlu, w sklepie Minclowej,
ponownie zetknął się z nauką w Paryżu, spotkawszy Geista; odżywają dawne marzenia, interesują go
dokonywane tam próby balonowe, z zainteresowaniem i znawstwem ogląda laboratorium Geista,
zniakając z Warszawy po definitywnym rozstaniu z Izabelą, wyjeżdża przypuszczalnie pracować
naukowo z Geistem, spieniężywszy swój ogromny majątek (drugi raz nie będzie próbował
samobójstwa); Prus planował napisać jeszcze powieść "Sława" - właśnie o dokonaniach Wokulskiego w
Paryżu, ale planu nie zrealizował, zachowały się tylko drobne fragmenty tej powieści.
Kontlikt Wokulskiego z otoczeniem:
gdy się uczył u Hopfera, dokuczano mu,
gdy powrócił z Syberii i szukał pracy, nie dano mu jej; kupcy uważali, że jest uczonym, a uczeni, że jest
kupcem,
gdy ożenił się z wdową po Janie Minclu, zarzucano mu, że żyje kosztem pracy trzech pokoleń Minclów,
gdy dorobił się majątku w Bułgarii, posądzano go o chciwość, brak patriotyzmu i obrzucano
podejrzeniami,
gdy się zakochał, jego miłość do Izabeli nie została odwzajemniona; fakt, że był kupcem, uniemożliwił
mu zawarcie z nią małżeństwa,
przez całe życie był w konflikcie z otoczeniem, które przeszkadzało mu w działaniu, wyszydzało,
cokolwiek by uczynił, odnosiło się podejrzliwie (jak do wielu ludzi sukcesu), ale żerowało na jego
uczuciach i kapitale.
Pojęcie awansu społecznego:
Wokulski piął się stale do góry: jego faktyczny awans to, kolejno, awans z subiekta na studenta
uniwersytetu, uznanego naukowca, potem poważanego i zdolnego kupca, który najpierw pomnożył w
Bułgarii niewielki fundusik, a potem już stale powiększał interesy i dochody, organizując spółkę do
handlu ze Wschodem, prowadząc transakcje w Paryżu i współpracując z bogatym rosyjskim kupcem
Suzinem (awans ekonomiczny),
awans społeczny to wejście do salonów arystokracji; sam sobie zdawał sprawę z osiąganych sukcesów
ironizując chciał zbliżyć się do arystokracji, w tym celu robił majątek, ale zarówno pieniądze, jak
społeczny awans nie były jego celem - były tylko środkiem, mającym doprowadzić do małżeństwa z
Izabelą, nie zdaje się to jednak na nic, bo według arystokracji o wartości człowieka nie decyduje anijego
charakter, ani wiedza ani pieniądz, lecz pochodzenie, tytuł, herb i majątek ziemski; wiedział o tym ojciec
Wokulskiego, gdy tłumaczył synowi, że nie wolno trwonić pieniędzy na naukę - Wokulscy tylko wtedy
będą coś znaczyć, jeśli uda im się odzyskać (wyprocesować) majątek po przodkach,
Pojęcie awansu społecznego na tle przemian ekonomicznych w naszym kraju:
akcja powieści toczy się w okresie, gdy feudalizm chylisię ku upadkowi, a rodzi się kapitalizm, kapitalizm
natrafia na przeszkody nie tylko w postaci braku rodzimego kapitału (stąd Żydzi i niemieccy fabrykanci),
ale i w postaci przesądów klasowych; gdyby Wokulski zamiast pieniędzy zarobionych na handlu
posiadał niewielki choćby majątek ziemski, byłby dla zubożałej i starzejącej się Izabeli wymarzonym
partnerem, ale on był tylko kupcem i odważył się ją kochać, ją, w której płynie krew znakomitych
przodków, dopuścił się niemal świętokradztwa, arystokracja, mimo że jest już zubożała i żyje często "na
kredyt" bogatszego mieszczaństwa, nie rezygnuje z pierwszeństwa w kraju i poczucia swej wyższości
nad innymi warstwami społecznymi; co jeszcze smutniejsze - inne warstwy uznająjej prymat i
naśladująjej styl życia, obyczaje i maniery; robi to nawet Wokulski - kupuje powóz, klacz wyścigową,
uczy się angielskiego, wyrabia dyplom szlachecki; wie, że musi tak postępować, by osiągnąć swój cel,
ale się tego wstydzi, czuje pogardę dla samego siebie,
112545558.003.png
w Europie Zachodniej burżuazja odgrywajuż w tym okresie decydującą rolę; walka zamożnego
mieszczaństwa, czyli burżuazji z arystokracją rodową już się tam dawno rozegrała, tam kapitalizm jest
już w pełni rozwinięty; gdyby "Lalkę" napisał nie Prus, lecz Balzak, Wokulski ożeniłby się z Izabelą bez
przeszkód i nikt by się temu nie dziwił,
"Lalka" - powieść o awansie społecznym - jest zarazem oskarżeniem:
- arystokracji - o pasożytnictwo, przesądy klasowe, degenerację, rozkład,
- mieszczaństwa - o lenistwo, brak energii i inicjatywy, bezmyślność.
Trwałość i siła miłości Wokulskiego do Izabeli:
miłość nieodwzajemniona, krępowana przesądami i wymogami towarzyskich konwenansów; Wokulski
wciąż walczy z samym sobą, z własnym sumieniem, obawia się samozakłamania i miłosnego
zaślepienia, przeżywa męki zazdrości, zwątpienia, upokorzenia, przekonuje się o obojętności i obłudzie
ukochanej kobiety; mimo przebłysków trzeźwego krytycyzmu nie potrafi zrezygnować z uczucia do niej,
chce ją poślubić nie dlatego, że jest arystokratką, lecz dlatego, że widzi w niej anioła; nie próbuje panny
"kupić", pragnie, by go pokochała, nie zdaje sobie sprawy, że obiekt jego miłości to kobieta niezdolna do
odzwajemnienia jego uczucia; cechuje ją chłód uczuciowy, ponad wszystko stawia swoją pozycję i
konwenanse; jest świetnie wyćwiczona w salonowej sztuce rozmowy (i to w kilku językach), ma
eleganckie maniery, umie flirtować i kokietować mężczyzn, ale nie potrafi ocenić ludzi według ich
rzeczywistej wartości - "kocha się" w Rossim i Molinarim, pozwala sobie na poufałości ze strony łowcy
posagów - Starskiego, cieszy się adoracją panów Niwińskiego, Malborga i Szastalskiego, a za
Wokulskiego decyduje się w końcu wyjść pod naciskiem rodziny, licząc na jego pieniądze i na to, że ten
pozwoli się jej oszukiwać,
niezwykła, rozumem tłumiona, wypędzana z serca, miłość Wokulskiego do Izabeli trwa wbrew jego
dojrzałej mądrości życiowej; wychowany na romantycznej poezji, a następnie nowocześnie
wykształcony, ma Wokulski serce romantyka, a umysł pozytywisty; jego wielka, romantyczna miłość, a
tylko do takiej jest zdolny, musi - z definicji - dotyczyć obiektu nieosiągalnego, być trudna i pozostać
nieodwzajemniona; Wokulski uświadamia to sobie podczas pobytu w Paryżu, właśnie tam, gdzie
konwenanse zostały już przezwyciężone, a miłość daje ludziom radość, nie cierpienie, rzuca o ścianę
tomikiem poezji Mickiewicza.
ponosi klęskę, jak wszyscy romantyczni kochankowie; nie pomaga mu umysł pozytywisty - nie
dostrzega, że więcej i prędzej mógłby osiągnąć, gdyby nie traktował ukochanej jak anioła, a w sposób
bardziej zdecydowany (co sugerowała mu zresztą pani Wąsowska),
miłość jego jest zbyt czysta i wielka, a ukochana poniża go za jego pochodzenie społeczne oraz zawód
kupca i planuje nadal utrzymywać stosunki towarzyskie według własnego uznania,
małżeństwo z Izabelą byłoby dla niego klęską gorszą niż zerwanie z nią; nic ich naprawdę nie łączyło, a
nawet - wszystko dzieliło.
Przyczyny tragizmu losów Wokulskiego:
Wokulski żyje na przełomie dwóch epok, romantyzmu i pozp wizmu, w okresie rozkładu społeczeństwa
feudalnego, a prz wykrystalizowaniem się społeczeństwa kapitalistyczne w okresie, który zaczął się
poezją, a skończył się nauką i pracą, zaczął się poświęceniem dla ojczyzny, a skończył się gonitwą za
pieniędzmi i bogaceniem się,
ulega wpływom obu epok - romantyzmu i pozytywizmu - ukształtowany w pierwszej, a działa w drugiej;
przyczyny jego katastrofy tkwią w nim samym - gdyby nie był romantykiem, nie idealizowałby ukochanej,
a przekonawszy sięjaką wartość reprezentuje, potrafiłby opanować swoje uczucie do niej; gdyby nie był
pozytywistą i nie umiałby się wzbogacić, nie ubiegałby się o jej względy; zaważyły więc na nim skłócone
wpływy dwóch epok - romantyzmu i pozytywizmu,
jego cechy romantyczne i pozytywistyczne poprzez swoją przeciwstawność doprowadzają do
niekonsekwencji w jego działaniu i do klęski; niemożliwość pogodzenia romantyzmu z pozytywizmem
musi doprowadzić do klęski.
Rozkład społeczeństwa:
rozkład arystokracji, w salonach której Wokulski traktowany jest jak plenipotent oraz mieszczaństwa,
które go też nie rozumie; obserwuje on społeczeństwo polskie oczami pozytywisty, wie, co należy
zrobić, by zaradzić nędzy i dalszemu rozkładowi, ale nikt go nie rozumie i nie docenia; w takim
społeczeństwie marnują się jego zdolności i energia, niezwykle zdolny jest "wodzem bez armii",
112545558.004.png
stosunki polskie prowadzą go do rozczarowania, nie może znaleźć dla siebie właściwego miejsca, bo
nie ma miejsca dla jednostek twórczych w społeczeństwie chorym - ani wśród arystokracji, ani wśród
mieszczaństwa.
Przesądy klasowe arystokracji:
przegrywa swe życie "przywalony resztkami feudalizmu", jak mówi o nim dr Szuman,
losy jego kończą się tragicznie z powodu tkwiących wśród społeczeństwa polskiego przesądów
klasowych, czyli pozostałości ustroju feudalnego; według arystokracji o wartości człowieka decyduje
pochodzenie, tytuł, herb, krew przodków i majątek ziemski "nie wszytek umarł", ocalił siebie dawnego,
nie poszedł na kompromis, nie zaprzedał się nikomu, wolał odejść niż poddać się do końca presji
arystokracji, zerwał całkowicie z dotychczasowym życiem, uchronił się od klęski moralnej, wybrał
przypuszczalnie pracę naukową z Geistem, opuścił kraj, gdzie nie znalazł dla siebie miejsca i gdzie
wszystko go zawiodło.
Krytyczny obraz społeczeństwa polskiego drugiej połowy XIX wieku
Arystokracja rodowa: książę, Łęccy, baron Krzeszowski, baron Dalski, Starski.
cechuje ją: próżniactwo, pasożytnictwo, pogarda dla pracy i dla ludzi pracy, fałsz, zakłamanie, obłuda,
egoizm, przesądy klasowe,
pycha z powodu arystokratycznego pochodzenia i poczucie wyższości wobec innych warstw
społecznych,
wystawny tryb życia, wieczne święto, zabawy, wizyty, kochanki, pogoń za sensacją i rozrywką,
rujnowanie majątków i przyczynianie się do ubożenia kraju, wywożenie kapitału za granicę,
brak patriotyzmu, obojętność wobec losów kraju i narodu (choć książę pozuje na patriotę i publicznie
lituje się nad tym nieszczęśliwym krajem"),
degeneracja moralna,
zły przykład dla innych warstw społecznych (których ideałem staje się lenistwo, rozrywki i wystawne
życie),
rzucanie kłód pod nogi jednostek wartościowych (jak Wokulski),
martwota pod względem ekonomicznym i kulturalnym. Cech tych nie można przypisać pochodzącej z
arystokratycznego rodu baronowej Zasławskiej, która opiekuje się chłopami zamieszkującymi na terenie
jej majątku, oskarża arystokrację jako klasę o zdradę w okresie rozbiorów, o współpracę z dworem
austriackim i rozprzężenie moralne; ona jedna docenia Wokulskiego, nie ma dobrej opinii o pannie
Izabeli, uważa, że w miłości nie powinny istnieć bariery klasowe.
Drugą "postacią pozytywną" w tym kręgu jest Julian Ochocki - naukowiec i wynalazca, który woli
poświęcić życie dla rozwoju wiedzy niż dla przyjemności salonowych; trzecią - pani Wąsowska, z pozoru
kokietkajak większość pań zjej sfery, naprawdę mądra, życzliwa, cieszy się dużą sympatią prezesowej
Zasławskiej.
Tomasz Łęcki:
szczyci się pochodzeniem z senatorskiego rodu,
odziedziczył ogromny majątek, miał w młodości wstęp do najwyższej światowej elity, bywał na dworach
francuskim, austriackim i włoskim,
ma głębokie przeświadczenie o swej wybitnej wartości, rozumie, energii,
zarozumiały egoista, człowiek bezużyteczny, o bardzo ciasnych horyzontach umysłowych, doprowadził
siebie i córkę do ruiny majątkowej.
Izabela ŁĘcka:
egoistka, ignorantka, jej maniery są powierzchowne, zainteresowania sztuką płytkie, nie podbudowane
żadną wiedzą (zachwyca się kiepskim aktorem i lada jakim skrzypkiem); pracę dobroczynną traktuje
jako obowiązek towarzyski (choć czasem nudny) i możliwość pokazania się publicznie w nowym stroju;
leniwa panna o dużych wymaganiach, cokolwiek czyni, ma na celu własną przyjemność; postać o
spaczonej psychice,
żyje w przeświadczeniu, że jest wyśnionym ideałem każdego mężczyzny, aniołem, boginią czy nimfą, a
wszystkie jej czyny są wzniosłe, piękne, szlachetne,
gotowajest nawet w końcu poślubić Wokulskiego, pod presją bankrutującego ojca, ciotki obawiającej się
jej staropanieństwa, księcia, który na koniec wystawia Wokulskiemu pozytywne świadectwo, znajomych
pań, które zaczynająjej Wokulskiego zazdrościć, a zwłaszcza chyba dlatego, że nawet ona zauważa w
końcu, że swym postępowaniem może zrazić ostatniego bodaj poważnego konkurenta; gotowajest więc
112545558.005.png
wyrządzić mu ten niebywały zaszczyt, pod warunkiem wszakże, że w niczym nie będzie musiała zmienić
swych nawyków, obyczajów i poglądów,
jej psychikę ukształtował świat, w którym się wychowała, a który wmawiał w nią, że jest ucieleśnieniem
doskonałości, szlachetności i piękna; że spełnianie wszystkich jej zachcianek jest zaszczytem,
przegrywa swe życie; można domyślać się, że poniewczasie zrozumiała jednak, że postępowała
niewłaściwie - tylko szok mógł spowodować jej poważną decyzję wstąpienia do klasztoru;
Szlachta: ojciec Wokulskiego, Wirski, p. Misiewiczowa:
warstwa zamierająca, po uwłaszczeniu chłopów nie potrafi już gospodarować, nadal trwoni pieniądze,
zadłuża się, wyprzedaje, przenosi do miast, gdzie też nie umie przystosować się do nowych warunków
życia,
dopiero następne pokolenie (p. Stawska) przyzwyczaja się do nowych warunków, podejmuje pracę i
aklimatyzuje w nowym środowisku.
Trzy warstwy mieszczaństwa i typowi ich reprezentanci :
- polskie - Szprot, Węgrowicz, Deklewski, Krzeszowska, - pochodzenia niemieckiego - Minclowie,
- pochodzenia żydowskiego - Szlangbaumowie, · mieszczaństwo polskie cechuje:
- brak inicjatywy, energii i wiary we własne siły,
- brak chęci do pracy; np. radca Węgrowicz przesiaduje całymi dniami w jadłodajni i zajmuje się plotkami,
- brak zapobiegliwości i oszczędności,
- jest słabe, skłócone, niedołężne, bierne, zacofane, wszelkie przejawy przedsiębiorczości uważa za
wariactwo,
- nie wypracowało własnej kultury, jest pozbawione indywidualności, wzoruje się na arystokracji,
przejmuje jej obyczaje i styl życia,
- nie posiada szerszych aspiracji ani ambicji, jak np. baronowa Krzeszowska (upiorna mieszczka,
zaniedbana, złośliwa, skłócona z sąsiadami, intrygantka, spełnia się jej marzenie, by prowadzić
próżniaczy tryb życia),
- jednostki niebanalne, jak Wokulski, nie znajdują u niej zrozumienia ani poparcia, mieszczaństwo
pochodzenia niemieckiego cechuje: pracowitość (wręcz kult pracy), wytrwałość, zaradność,
oszczędność, uparta wola gromadzenia majątku, ale ciasne horyzonty umysłowe (matka "starego"
Mincla dziwi się, jak Rzecki i Katz mogli porzucić pracę w sklepie, by iść walczyć o cudzą sprawę),
mieszczaństwo pochodzenia żydowskiego cechuje:
- energia, ruchliwość, przedsiębiorczość, cierpliwość, oszczędność, wytrwałość, pracowitość,
- zdobywanie pieniędzy jest dla nich sprawą najważniejszą, nie przebierają w środkach, potrafią się
poniżać, ale i być aroganccy, bezwzględni, pogardliwi; w arsenale ich środków znaleźć można lichwę,
oszustwo i podstęp,
- umiejętność szybkiego korzystania z nadarzających się sposobności; przejmują bankrutujące
gospodarstwa, sprzedawane z licytacji kamienice i sklepy, a nawet zawiązaną przez Wokulskiego
spółkę do handlu ze Wschodem; mogą to czynić tym łatwiej, że polskie mieszczaństwojestjeszcze słabe
i nie dysponuje kapitałem, a zamożniejsza szlachta i arystokracja brzydzi się pracą, nie zna się (i znać
się nie chce) na handlu - woli powierzać swe pieniądze Żydom na procent,
- doktor Szuman i stary Szlangbaum, obaj wyznania mojżeszowego, których Prus opisuje z dużą
sympatią, czują się Polakami; dowiedli ofiarnego patriotyzmu, biorąc udział w powstaniu styczniowym, a
Szuman przebywał z Wokulskim na Syberii; mimo to polskie społeczeństwo odtrąca ich.
Lud miejski : furman Wysocki, Węgiełek, "Magdalenka" i biedota Powiśla - przerażająco nędznej i
zaniedbanej dzielnicy,
o której Prus mówi: "Oto miniatura kraju"
ukazany w utworze migawkowo (spacer Wokulskiego po Powiślu),
żyje w strasznej nędzy; wyrobnicy i rzemieślnicy skazani są na głodową egzystencję, w większości
pracowity, uczciwy, skromny, delikatny, wdzięczny za najdrobniejszą pomoc,
przypadek "Magdalenki" dowodzi, że nawet w tych warunkach kobiety "sprzedają się" dopiero wówczas,
gdy w żaden
inny sposób nie mogą zdobyć środków na głodowe choćby życie; wolą uczciwą pracę, choćby cięższą i
za lichą zapłatę.
Przedstawiciele innych środowisk :
socjaliści : Klejn, Mraczewski,
112545558.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin