Prus B., Lalka (wstęp J. Bachórz).doc

(93 KB) Pobierz
Bolesław Prus ,,Lalka”

Bolesław Prus ,,Lalka”

[Wstęp] Józef Bachórz

 

29 września 1887 w ,, Kurierze codziennym” ukazał się pierwszy odcinek Lalki.

 

I. O AUTORZE

 

O sposobie pisania na temat Prusa, gdy stał się autorem Placówki, a później Lalki zdecydowało uprawianie przez niego publicystyki. Nadal był postrzegany jako gazeciarz – dziennikarz. On sam zdawał się przystawać na taka rolę: gdy zbierał w tomy swe utwory, tytułował je mianem Szkiców i obrazków.

Ktoś, kto o tydzień pisze do gazety, wygląda na rzemieślnika niż artystę. W tym samym czasie kiedy ukazują się odcinki Lalki, Prus publikuje w Kurierze Codziennym o ubezpieczeniach, o tępieniu wron, , powodziach, kradzieżach itp. Mimo, że nadeszły czasy pozytywizmu i wzrosła rola dziennikarza, powieściopisarz stoi wyżej na drabinie społecznej.

Prus  uważał powieściopisarstwo za kunszt trudny i przykładał doń wymagania wyższe niż do publicystyki. Do pisania powieści szykował się długo: przez 20 lat dziennikarstwa i terminowania w małych formach beletrystycznych.

 

II. GENEZA

 

·         Po ukazaniu się Ogniem i mieczem, gdy rozbrzmiewały głosy podziwu dla Sienkiewicza, twórczość pozytywistyczna nie mogła się już rozwijać w obrębie zarysowanych granic tematycznych i ideowych. Dzieło to wymuszało reakcje innych autorów:

ü      E. Orzeszkowa – napisała wielką powieść patriotyczną o współczesności ,,Nad Niemnem” – gdzie nie chodzi o pokrzepienie szumem husarskich skrzydeł, lecz o wcielenie demokratycznych przesłań bohaterów 1863 r, o emancypację ludu, o zasypywanie przekopów między stanami

ü      B. Prus - ,,wymusiło” na nim decyzję napisania własnych kilku powieści.

·         Prus nie krył podziwu dla Ogniem i mieczem, uznał jednak za konieczne sprzeciwienie się formule powieści. Zarzucił mu:

ü      Stronnicze przeinaczenie historii i biografii ludzkich

ü      Wybielanie swoich, a oczernianie przeciwników i obcych – i stronniczego odmawiania im jakiejkolwiek poważniejszej cnoty, np. Chmielnicki jest w powieści wiecznie pijanym brutalem, pyszałkiem i karierowiczem.

ü      Apoteozowanie z krwawymi łzami opłakanej polityki magnackiej i przemilczenie gangreny zaszczepionej organizmowi państwa przez takie królewięta jak Wiśniowiecki, którzy zdławili chłopa, ubezwładnili szlachcica, ogłodzili armię.

ü      Zaludnianie powieści duchownymi, którzy nie mają ewangelicznej natury

ü      Krzepicielski ton utworu.

·         Jednym z ogniw polemiki była napisana w 1885 roku Placówka, samym już tytułem nawiązująca do batalistycznej konwencji tytułu Ogniem i mieczem. W powieściach Sienkiewicza Polska szlachtą stoi. Placówka zawiera sarkastyczna replikę na taką wizję kraju i zawiera jakby dopowiedzenie pełne goryczy: jeśli w XIX wieku można się bez kogoś obejść to bez szlachty, nie bez chłopstwa. Lalka z kolei mówi o mieszczaństwie:

ü      Przedstawienie mieszczaństwa dokonuje się poprzez kontrast z obrazem arystokracji i szlachty

·         Motywy które w Lalce łatwo zestawić z analogicznymi motywami z Ogniem i Mieczem to ,,rzeczy wojenne”:

ü      Biografie obu głównych bohaterów zawierają epizody żołnierskie ( Rzecki bił się na Węgrzech w czasie Wiosny Ludów, Wokulski w powstaniu styczniowym –  zostało umieszczone we wspomnieniach, w cieniu ich teraźniejszych spraw głównych)

ü      Bohaterowie Prusa nie rodzą się na żołnierzy, lecz cywilów

ü      (Prus w Szkicu programu do obecnego rozwoju społeczeństwa dowodził, że wszelkie wojny i walki zbrojne opóźniają rozwój społeczeństw i przynoszą więcej nieszczęść niż pożytków).

 

III. TYTUŁ

 

·         W 1897 w Liście do Redaktora ,,Kuriera Warszawskiego Prus przyznawał, że właściwy byłby tytuł Trzy pokolenia. Za reprezentantów uważał:

o       Rzeckiego – dawni idealiści

o       Wokulskiego – ludzie fazy przejściowej

o       Ochockiego – idealiści nowej epoki

·         Dlaczego Lalka?

1)     Świętochowski kojarzył tytuł z panną Łęcką

2)     Alegoria świata jako teatru marionetek – skojarzenie z motywem gorzkiej zadumy Rzeckiego nad mechanicznymi zabawkami, które skrycie nakręcał w opustoszałym sklepie, by poruszały się bez sensu i celu

3)     Prus stanowczo utrzymywał, że tytuł jest przypadkowy, Świętochowskiemu odpowiedział, że jedyną laką w powieści jest lalka Helenki Stawskiej

4)     W roku 1897 powiedział, że jedynym powodem była wyczytana w gazecie notka o kradzieży lalki.

 

IV. PIERWSI RECENZENCI I SPRAWA KOMPOZYCJI

 

·         Ostatni odcinek Lalki ukazał się w Kurierze codziennym 24 maja 1889, edycja książkowa wyszła w 1890.

·         Zarówno Piotr Chmielowski jak i Świętochowski zarzucili słabą kompozycję utworu. Autor tymczasem uważał, że kompozycja jest poprawna. Powodem rozbratu była odmienność filozofii realizmu i koncepcji powieściopisarstwa. Krytycy przywiązali się do pewnych standardów i konwencji, które Prus naruszył, dokonując nowatorskich zmian dotychczasowego kształtu gatunku.

·         Lubiano prostą konstrukcję, jednowątkowość osnutą np. wokół biografii bohatera, tymczasem Lalka ma konstrukcję panoramiczną, osnutą wokół wielu postaci i wątków:

-          obrazkami są np. opis jednego dnia w sklepie galanteryjnym, opisanie nędzy i ohydy Powiśla

-          szkicami fizjologicznymi można nazwać wizerunki, np. pana Łęckiego i panny Łęckiej

Takie  fragmenty wg krytyków były wzorowymi spełnieniami małych form prozy realistycznej.

 

CZAS:

·         rozciągnięcie czasu wstecz, zakorzenianie teraźniejszości w historii. Teraźniejszość Lalki, jej akcja, trwa od marcowych początków roku 1878 do schyłku października następnego roku. Pamiętnik starego subiekta zanurza to półtoraroczne w niemal półwiekowym ,,wczoraj”. Są to dzieje rodzinnego domu Rzeckiego na Starym Mieście, wspomnienia o dwóch pokoleniach Minclów, obrazy węgierskiej wiosny ludów i dramatu Augusta Katza, wreszcie życie Wokulskiego do roku 1877. W ten sposób historia ukazuje się nam jako ciągłość, teraźniejszość.

·         Pamiętnik Rzeckiego nie włącza się do powieści regularnie, nie wprowadza przeszłości chronologicznie. Pamiętnik przyczynia się do tego, iż Lalka na tle tradycji wyróżnia się rozmachem tematyki, wielością postaci i skomplikowaniem fabuły.

·         Prus pamiętał o swoich hipotezach społecznych: W Lalce pojawiają się wymowne zbiegi okoliczności, np.

o       Wokulski zejdzie się w Paryżu z Geistem (aby czytelnik poznał szansę zbawienia świata przez niezwykły wynalazek)

o       W Skierniewicach akurat dróżnik Wysocki będzie na miejscu (unaocznienie moralnej wartości ludu)

o       Starki okaże się niespodziewanie deprawatorem Magdalenki ( łajdactwo próżniaka)

 

V. NARRATOR A FABUŁA

 

·         Mamy do czynienia z destabilizacją tego, co wyglądała na ustabilizowane dzięki narracji trzecioosobowej

·         Oprócz prezentacji zdarzeń mamy warianty, wersje, wątpliwości – gromadzimy pytania

·         Właściwością wersji i wariantów jest schematyzm. Postaci mają ukształtowane zakorzenienie społeczno – kulturowe

·         Pojawia się zjawisko P L O T K I ☺. Prus nie pochwala plotkarstwa, jednakże nie wykorzystuje go wyłącznie dla motywu humorystycznego: wie dobrze, że plotka należy do symptomów patologii społeczeństwa i że da się wyrazić pewne prawdy o ludziach i zbiorowościach ludzkich, gdy się bada plotki. Plotkarzy jest sporo:

o       Radca Węgrowicz ze Szprotem

o       Baronowa Krzeszowska – specjalistka od pogłosek z donosami i szantażami

o       Misiewiczowa

o       Wirski

o       Rzecki

·         Plotkarze tworzeniu wersji i wariantów fabularnych oddają przysługę. Czytelnik musi być przezornym w badaniu faktów, np. Wokulski wg radcy Węgrowicza to awanturnik, wg Rzeckiego jego przeszłość to walka wybitnej indywidualności.

 

Wokulski wg Izabeli: widzi go początkowo jako bohatera negatywnego z romansu frenetycznego: jest to przebiegły parweniusz o czerwonych łapach, który sprytnie osacza niewinną piękność, by ją wziąć w niewolę, upokorzyć i udręczyć. Wszystkie dobrodziejstwa wobec niej i ojca odczytuje jako pasmo intryg.

Później jest dla niej kandydatem na pantoflarza, safandułę o psiej wierności, zadowolonego z zaszczytu całowania rączek swej bogini.

·         Pojawia się koncepcja narratora niewidzialnego, reżysera – wszechwładcy, który w powieściach realistycznych panował nad myślami, mową i uczynkami postaci, a przez czytelnika bywał nie bez przyczyny utożsamiany z autorem. W Lalce jest to wszechwładca ograniczony:

o       W sensie ilościowym (wypowiedzi postaci – dialogi, monologi, rozmyślania, listy, pamiętnik)

o       Pozbawienie narratora nadludzkiej kompetencji sądzenia i odebranie mu nieomylności dydaktycznej: narrator mam wprawdzie władzę widzenia tego co zechce, ale nie ma kompetencji nieodwołalnego sędziego. Nie znajdziemy górnych pochwał Rzeckiego, ani gromów na Maruszewicza – to zostawia narrator postaciom

o       Narrator najchętniej jest obserwatorem, czasami mamy mowę pozornie zależną, innym razem narrator złości się na Wokulskiego – dzięki temu narracja pulsuje uczuciami

·         Im bliżej końca, tym bardziej rozszerza się autonomia postaci. Jednym z objawów jest przemiana pamiętnika starego subiekta. Początkowo pełni on funkcję charakteryzacyjną i kreuje wypadki (przedakcja). Rzecki – zabłąkany romantyk. Forma pamiętnika przywodzi na myśl romantyczną gawędę.

·         W tomie II pisze już Rzecki o rzeczach bieżących

 

VI. CHARAKTERYZOWANIE POSTACI

 

DIALOG

 

·         Prus tworzył ,,żywych ludzi”

·         Nazwiska w rodzaju Szpot, Pieczarkowski, Kiełbik, Uapdalski, Fitulski – Prus lubił tę manierę, stosował ją przy szkicowaniu pociesznych wywintnisiów, groteskowych manekinów i karykatur ze świata arystokratycznego

·         Postaciom z I planu dawał nazwiska neutralne

·         Do mistrzostwa doprowadził sztukę przedstawiania się postaci (dialogi, monologi).

·         Dialogi nie są sztucznie wydłużane, np. Fitulski rozmawia tylko tyle, ile trwa golenie Wokulskiego

·         Racje rozmówców są równorzędne, żaden nie ma przewagi dydaktycznej ( rozmowy Wokulskiego z Szumanem, Wąsowską, Rzeckim)

·         Postaci gadają, kłócą się, przekomarzają, dowcipkują – retoryczne kontury kocha tylko książę myśląc, że mu z nimi do twarzy

·         Nie lubi Prus towarzyskich rozmów salonowych. Wokulski podziwia mowę Izabeli, apotem jest mu przykro, kiedy dowiaduje się, że to wyuczone wypowiedzi

·         Lubi nazywać rzeczy po imieniu

·         Cechą składni dialogów i monologów Prusa jest naśladowanie rozmaitości budowy i intonacji języka mówionego, wiele tu elips, równoważników, wykrzykników)

 

FIZJOLOGIA

 

·         Wpływ teorii przyrodniczych na Lalkę nie ograniczał się tylko do Darwina

·         O teorii ewolucji wiedzą i myślą Wokulski, Szuman i Ochocki

·         Dzięki darwinizmowi Prus upewnił się, że nie należy lekceważyć cielesnej strony natury człowieka – bohaterowie mają ciało i zmysły

o       Rzeczki przypatruje się melancholijnie chudnącym łydkom

o       Wokulski przygląda się swoim atletycznym kształtom

o       Dalski dygocze przy dotykaniu Rączki narzeczonej

·         Erotyka naładowana jest zmysłowością – niekiedy rozśmieszającą

o       Tarapaty małżeńskie Małgorzaty Minclowej – Wokulskiej

o       Problemy wdowieństwa pani Stawskiej

o       Zachowania przedślubne i poślubne Eweliny Janockiej

·         Bohaterowie skłonni są widzieć analogie między światem ludzkim, a zwierzęcym

 

VIII. PSYCHOLOGIA

 

·         nerwice i patologie psychiczne nie są w Lalce nie są ujmowane jako przypadłości psychiczne – są wyrazem i konsekwencją czasu historycznego, kraju kultury i społeczeństwa

 

IX MIŁOŚĆ

 

·         Wokulski uwikłał się w miłość mieszczanina do luksusowej, a zepsutej powodzeniem arystokratki, która broni się przed parweniuszem,

·         Powraca myśl, iż najfatalniejszym powodem niepowodzenia Wokulskiego była miłość

·         Tylko rozumowo potrafi sobie wyperswadować Łęcką

·         Wokulski żyje w świecie, w którym nie ma pewności Boga. Wie, ze jest Ewangelia, księga mądrości i obietnicy, lecz dzieje świata rozmywają się z Dobrą Nowiną. Nie jest ateistą, ani człowiekiem religijnym

 

X ,,NON OMNIS MORIAR”

 

·         Ignacy Rzecki został najbliżej dopuszczony do partnerskiej komitywy z autorem

·         Jeśliby założyć, że Prus rozpisał pomiędzy Wokulskiego i Rzeckiego swoje przemyślenia, to ZReckiemu przypadałby cząstka komplementarna w stosunku do intelektualizmu Wokulskiego:

o       Wokulski można go traktować jako człowieka o postawie nieustępliwej, pozbawionej złudzeń wobec świata, jako maksymalistę, który docieka, projektuje, układa.

o       Rzecki zna się na ludziach i świecie, ludzie mają go za dziwaka, ale on zdaje sobie sprawę ze swoich dziwactw, mają go za naiwnego, ale on sam ta naiwność kreuje, jakby nie mógł bez niej żyć.

·         Jedynie Rzecki został wyposażony w dzieciństwo, które trwa w nim jako wspomnienie, jako pokrewieństwo z dziećmi, zdolność do fantazjowania. To za sprawą Rzeckiego mamy najwięcej chwil wesołości, np. niesforni studenci w kamienicy

·         Drugim piętnem naiwności jest ludowość Rzeckiego – legitymuje się przynależnością do ,,gatunku” Rzeczkich, nałogowe przywiązanie do domu ojczystego i stosunek do elementarnych ludzkich obowiązków

·         Słowa Non omnis moriar kazał proboszcz z Zasławia umieścić Węgielkowi na dębowym krzyżu w ruinach zamku po tajemniczym wybuchu. Słowa te zostały odniesione nie tylko do Wokulskiego, ale też Rzeckiego: dojrzy je i odczyta Ochocki – i przytaknie im jakby były pośmiertelnym życzeniem subiekta.

 

XI. WARSZAWA

 

·         Środkiem tej Warszawy jest Krakowskie Przedmieście w pobliżu pomnika Kopernika (tu jest sklep Wokulskiego, tu mieszka on i Rzecki), ale dużo w niej Starego Miasta (to rejon dzieciństwa i młodości Rzeczyckiego), dużo ,,strony” Alei Ujazdowskich (tutaj mieszkają Łęccy, hrabina Karolowa i książę), Łazienek i Ogrodu Botanicznego, niemało ,,strony” Alei Jerozolimskich (blisko stąd do kamienicy nabytej przez Wokulskiego), sporo okolic Teatru Wielkiego i Sądu Okręgowego przy Miodowej. Są ówczesne obrzeża miasta: Saska Kępa, Pola Mokotowskie, Bielany.

·         To również Warszawa istniejących wtedy sklepów, magazynów, jadłodajni, kawiarni, winiarni itd.

·         Nazwiska: Hozer, Resler, Scholtz, Lesser, Nowicki, Fukier, Bardet – to prawdziwa, nie fikcyjna rzeczywistość Warszawy

·         Tuż obok znajduje się Warszawa arystokracji: zamożnych pałaców, luksusowych mieszkań, eleganckich powozów

·         Osobną uwagę poświęca Warszawie żydowskiej, wylewającej się ku Krakowskiemu przedmieściu z getta w okolicach Elektronialnej (tu jest kantor wekslu starego Szlangbauma) i Nalewek

·         Mamy Warszawę inteligencji i studen...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin