{1}{72} {140}{217}{y:b}20 MAJA 1967 R. {412}{442}Witamy w s�siedztwie. {446}{464}Dzi�ki. {468}{503}* B�d� twym zwierciad�em... * {507}{546}Pokocha pan t� okolic�. {550}{574}Kt�ry dom jest pa�ski? {578}{600}Och, nie mieszkam tutaj. {604}{685}Roy W. Dunn, przedstawiciel|"Sampson Brush & Housewares". {689}{721}Zauwa�y�em, �e dokona� pan|kilku ulepsze�. {725}{761}Jasne. Nowe wyk�adziny. {765}{808}Wyj�tkowe �rodki Sampsona|do usuwania plam {812}{855}oraz szczotki utrzymaj� wyk�adziny|w doskona�ym stanie. {859}{881}B�dzie pan musia� spr�bowa� p�niej. {885}{941}�ona wysz�a do rze�nika po mi�so|na niedzieln� piecze�. {945}{1009}Prosz� wi�c przekaza� jej|t� bezp�atn� szczoteczk�. {1013}{1039}25 lat gwarancji. {1043}{1095}Dzi�kuj�. Moja pani ma wszystko,|czego potrzebuje, {1099}{1164}je�li chodzi o prace domowe. {1168}{1232}* Prosz�, poddaj si� temu * {1236}{1316}* Poniewa� ci� widz� * {1659}{1764}* Wiem, jak trudno jest uwierzy�,|�e o tym nie wiesz * {1768}{1871}* Jak pi�kna jeste�,|ale skoro nie wiesz * {1875}{1968}* Pozw�l, �e b�d� twoimi oczami,|pomocn� d�oni� w ciemno�ci * {1972}{2027}* �eby� nie musia�a si� ba� * {2031}{2131}* Kiedy my�lisz,|�e noc wype�nia tw�j umys� * {2135}{2236}* �e w �rodku jeste� pokr�cona|i niedobra * {2240}{2274}* Stan�, by pokaza� ci * {2278}{2299}Roy! {2303}{2321}* �e jeste� za�lepiona * {2325}{2341}Zaraz sko�cz�, Joannie. {2345}{2392}* Prosz�, poddaj si� wi�c temu... * {2396}{2442}Czeka�am ca�y ranek. {2446}{2478}Gdzie si� podziewa�e�? {2482}{2510}Musia�em czym� si� zaj��. {2514}{2576}Czym takim, opowiesz? {2580}{2615}S�ysza�a� o Candy Toliver? {2619}{2656}Po prostu nie mog�|w to uwierzy�. {2660}{2697}Chyba nigdy si� o tym nie wie. {2701}{2758}Nie, nie wie si�. {2762}{2838}Ta dziewczyna Wilson�w|z do�u ulicy zosta�a aresztowana {2842}{2917}za �piewanie piosenek|podczas wiecu antywojennego. {2921}{2965}Dziwne czasy, z pewno�ci�. {2969}{3051}Sprawdz� w moim notesie. {3057}{3087}To nie mo�e by� �rodek|do czyszczenia srebra. {3091}{3123}Otrzyma�a� go w zesz�ym tygodniu. {3127}{3163}Krochmal w spreju? {3167}{3231}Wiesz bardzo dobrze,|czego mi potrzeba, Roy. {3235}{3268}Moja praca polega na tym,|�eby to wiedzie�. {3272}{3360}* �e w �rodku jeste� pokr�cona|i niedobra * {3364}{3480}* Stan�, by pokaza� ci, |�e jeste� za�lepiona * {4366}{4440}Miejscowy przedsi�biorca budowlany osuszy� staw,|�eby zyska� wi�cej miejsca na domy. {4444}{4513}Na dnie znaleziono cia�o. {4517}{4590}Kryminalistyk ocenia, �e to m�czyzna,|oko�o 35-letni. {4594}{4638}Jak d�ugo tam le�a�? {4642}{4723}To pytanie do patologa. {4750}{4782}W tym miejscu by� park, prawda? {4786}{4866}Ka�dy mia� dost�p z okolicznych ulic. {4870}{4923}Ci�arki. {4927}{5003}Kto� chcia�, �eby cia�o|pozosta�o na dole. {5007}{5091}Mog� po�yczy� twoj� kaw�? {5229}{5260}Mamy tutaj wyryt� dedykacj�. {5264}{5283}"Roy..." {5287}{5328}"W. Dunn". {5332}{5439}"Sprzedawca Roku "Sampson Brush",|1966 R." {5443}{5470}Domokr��ca? {5474}{5547}"Sampson" by� konkurentem|firmy "Fuller Brush". {5551}{5590}Sprzedawa� du�o wi�cej,|ni� same szczotki. {5594}{5662}Komu� nie spodoba�o si� to,|co sprzedawa� Roy. {5666}{5766}Albo zapuka� do niew�a�ciwych drzwi. {5844}{5971}{Y:b}{c:$aaccff}"COLD CASE"|{c:$aaccff}"DOWODY ZBRODNI" {6061}{6161}{Y:b}{c:$aaccff}SEZON 6. ODCINEK 14. {6232}{6381}{Y:b}{c:$aaccff}TYTU� EPIZODU: "THE BRUSH MAN"|{c:$aaccff}"DOMOKR��CA" {6408}{6508}{Y:b}{c:$aaccff}T�UMACZENIE: LOGAN77 {6738}{6764}Nie mog� mie� odrobiny prywatno�ci? {6768}{6808}Co� si� sta�o z twoim mieszkankiem? {6812}{6841}Zalane. {6845}{6966}A teraz ci� przeprosz�,|bo musz� si� ogarn�� i ubra�. {6970}{7003}Roy W. Dunn. {7007}{7038}35 lat. {7042}{7154}Kierownik regionalny "Sampson Brush"|z�o�y� 9 czerwca doniesienie o kradzie�y, {7158}{7212}twierdz�c, �e Roy pobra� 6 czerwca|firmowe produkty, {7216}{7269}a p�niej znikn�� z pieni�dzmi klient�w. {7273}{7337}Jak r�wnie� wartymi 250 dolar�w|produktami "Sampsona". {7341}{7383}Chyba na tym poprzestaniemy. {7387}{7465}Poszukiwania mieszkania Roya|z 1967 r. nic nie da�y. {7469}{7503}Facet �y� na walizkach. {7507}{7564}Nie wygl�da to|na Sprzedawc� Roku "Sampsona". {7568}{7621}Nie widuje si� ju� zbyt|wielu domokr��c�w. {7625}{7640}Inne czasy. {7644}{7703}Kiedy� mog�a� dosta� wszystko,|od �wie�ych kurczak�w {7707}{7764}po Bibli� i pras� dostarczan�|prosto do domu. {7768}{7835}Teraz jaki� facet wydzwania do mnie|z banku w czasie meczu. {7839}{7879}Wi�kszo�� z tych facet�w wpada�a|po prostu do jednego miasta, {7883}{7952}�eby napcha� sobie kieszenie,|a potem przenosi�a si� do kolejnego. {7956}{8030}Mo�e Roy pr�bowa� uciec|z czyj�� zaniedbywan� �on�. {8034}{8074}M�� dowiedzia� si� o tym|i powstrzyma� go. {8078}{8127}To albo wmiesza� si� w jaki� przekr�t. {8131}{8228}Sprawd�cie go w bazie danych NCIC. {8248}{8284}Hej! {8288}{8335}Opu�ci�e� jedno miejsce. {8339}{8385}Masz co� z laboratorium, Nick? {8389}{8458}Sztangi znalezione z cia�em|sprzedawano w setkach miejsc. {8462}{8483}A plastik? {8487}{8496}Nic specjalnego. {8500}{8627}Ale medycy s�dowi odkryli g��bokie|otarcia na klatce piersiowej. {8631}{8649}Mog�y to by� rany k�ute. {8653}{8693}Albo pogryzienie przez ��wie. {8697}{8731}W�a�nie dzwoni�em do "Sampson Brush". {8735}{8803}Przefaksuj� tras� Roy'a|i list� jego klient�w. {8807}{8828}Zacznijcie o niego rozpytywa�. {8832}{8874}Mo�e kto� z tej dzielnicy|nadal pami�ta Roy'a. {8878}{8891}Mam co� lepszego. {8895}{8965}Nazwisko sprzedawcy,|kt�ry przej�� tras� Roy'a. {8969}{8987}Harry Hapgood. {8991}{9055}Gdzie� tam nadal szlifuje chodniki. {9059}{9120}Nie s�dzi�em, �e preferujesz slipy. {9124}{9144}Rush. {9148}{9181}Tak, jest bardzo spostrzegawcza. {9185}{9240}I �eby by�o jasne, to s� obcis�e bokserki. {9244}{9310}Racja. I myjesz si� w pracy? {9314}{9346}To stan przej�ciowy. {9350}{9395}Co to znaczy? {9399}{9472}Znaczy to, �e mam sztywny kark|od spania na kanapie w biurze. {9476}{9577}Jak wstaj� to �mierdz�|jak wystraszony podejrzany. {9581}{9630}Pozwoli�e� wprowadzi� si� Toni,|prawda? {9634}{9646}Tak. {9650}{9700}A teraz wylecia�e�? {9704}{9758}Tak. {9765}{9830}Roy W. Dunn. {9837}{9873}Dawne czasy. {9877}{9904}Kiedy widzia� go pan po raz ostatni? {9908}{9946}To by�a �roda. {9950}{10020}Spotykali�my si� ka�dej �rody przy �niadaniu.|Dok�adnie tutaj. {10024}{10055}Jednego dnia nie pojawi� si�. {10059}{10093}Latem 1967? {10097}{10119}Drugiego tygodnia czerwca. {10123}{10206}Pami�tam to, poniewa� tamtego tygodnia|firma przydzieli�a mi jego tras�. {10210}{10248}Ma pan bardzo dobr� pami��, Harry. {10252}{10278}Jasne, �e tak. {10282}{10367}Nie na darmo sprzedaj� towary|"Sampsona" od 45 lat. {10371}{10403}Wszystkie zam�wienia trzymam tutaj. {10407}{10464}Jakim sprzedawc� by� Roy? {10468}{10600}Roy sprawia�, �e ka�da gospodyni domowa|na jego trasie jad�a mu z r�ki. {10604}{10679}Wysoki, �niady i nad wyraz tajemniczy. {10683}{10708}Tajemniczy? {10712}{10750}Nigdy nie m�wi� o swojej przesz�o�ci, {10754}{10789}a nie pochodzi� st�d. {10793}{10848}Raz widzia�em jego mieszkanie. {10852}{10888}Sypia� na pod�odze. {10892}{10931}Bez materaca, bez poduszki. {10935}{10973}Nic opr�cz go�ej pod�ogi. {10977}{11038}Kawa� dziwaka. {11042}{11080}Wygl�da� jak Paul Newman, {11084}{11139}a nie by� �onaty. {11143}{11213}M�wi� wam, by�o mn�stwo|zdenerwowanych kobiet, {11217}{11263}kiedy przej��em po nim tras�. {11267}{11325}Sprzedawa� co� wi�cej ni� szczotki? {11329}{11358}S�ucham? {11362}{11456}Czy Roy mia� romans|z kt�r�� z tych kobiet? {11460}{11486}Nie, z tego co widzia�em. {11490}{11528}Roy by� poch�oni�ty prac�. {11532}{11620}A jego tras� nazywali�my|"owocem na wyci�gni�cie r�ki". {11624}{11710}T� sam� tras� przej��e�|po jego zagini�ciu, zgadza si�, Harry? {11714}{11765}Prosz� przesta�, detektywie. {11769}{11805}Nie mia�em spor�w z Roy'em. {11809}{11846}Szkoli� mnie. {11850}{11944}Nauczy� mnie, jak mo�na kogo�|do czego� przekona�. {11948}{11993}Niepokoj� si� o twoje zas�ony, Joannie. {11997}{12053}Co z nimi nie tak? {12057}{12069}Sp�jrz. {12073}{12169}* Wci�� powtarzasz,|�e masz co� dla mnie... * {12173}{12228}Mo�e twoja przyjaci�ka |do��czy do nas? {12232}{12256}Powinnam ju� wraca�. {12260}{12294}Daj spok�j, Diane. {12298}{12329}Roy nie gryzie. {12333}{12431}Naprawd� chcia�bym,|�eby� to zobaczy�a, Diane. {12435}{12568}* A teraz kto� inny|dostaje od ciebie to, co najlepsze... * {12583}{12625}Widzicie tutaj ten kurz i brud? {12629}{12680}Jedyny spos�b, �eby si� ich pozby�,|to zdj�cie zas�on, {12684}{12722}wypranie ich|i nadzieja, �e si� nie zniszcz�. {12726}{12750}Kto ma na to czas? {12754}{12914}W�a�nie dlatego "Sampson" stworzy�|innowacyjn� szczotk� do zas�on i tapicerki. {12923}{12968}Brud sam schodzi. {12972}{13003}Chc� jedn�. {13007}{13119}Harry, zapisz zam�wienie Joannie|i dorzu� bezp�atn� pr�bk� �rodka do piel�gnacji sk�ry. {13123}{13198}Czy mog� zapisa� ci� |na niego, Diane? {13202}{13240}M�� Diane to sknera. {13244}{13306}- Kontroluje jej wydatki.|- Joannie. {13310}{13371}Mam spotkanie z klientem|w �rod� po po�udniu. {13375}{13408}Mog� wpa��. {13412}{13513}Powinnam prawdopodobnie|zapyta� m�a. {13528}{13558}Chc�, �eby� to wzi�a. {13562}{13585}Och, nie mog�. {13586}{13612}Nalegam. {13659}{13701}* Te buty s� stworzone do chodzenia... * {13705}{13768}Daj mi zna�, kiedy b�dziesz chcia�a|nasz p�yn do mycia "Crystal View", {13772}{13835}�eby to okno, w kt�rym ci� codziennie widz�,|jak przez nie wygl�dasz, {13836}{13855}pozosta�o kryszta�owo czyste. {13856}{13955}* Te buty p�jd� wsz�dzie za tob�... * {13995}{14116}Za�o�� si�, �e stary Roy pod�o�y� ten brud|na zas�onach, kiedy nikt nie patrzy�. {14120}{14144}Joannie Pogue by�a m�atk�? {14148}{14239}W tamtym czasie,|ale jej m�� zawsze wyje�d�a� w interesach. {14243}{14282}Zawsze zachowywa�a si� w taki spos�b? {14286}{14327}Tylko wobec starego Roy'a. {14331}{14350}Mieszka w okolicy? {14354}{14429}23 Harmondale La...
ada1808