{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {10}{110}Zwariowany wiat Malcolma|3x06 "Lęk o zdrowie" {120}{210}{y:b}Tłumaczenie: MoszeUsz {220}{310}Synchro do wersji PDTV:|175.0 MB 624x464 23.976fps {894}{966}Jestemy, Bernard.|To moja klatka. {1005}{1032}Mówisz poważnie? {1076}{1107}Mamo? Tato? {1111}{1168}To Bernard, chomik z mojej klasy. {1172}{1221}Pamiętacie?|W ten weekend mam się nim zajšć? {1224}{1266}Proszę, Dewey.|To nie najlepsza pora. {1268}{1328}Chcę żebycie zobaczyli, jak o niego dbam, {1331}{1388}tak samo opiekowałbym się psem. {1413}{1499}Nie wiem czy mówiłem, ale|wszystkie inne dzieci w okolicy majš psy? {1503}{1545}Kochanie,|razem z tatš musimy porozmawiać. {1585}{1691}Widziałem ładnego w sklepie zoologicznym.|Nazwałem go Jeff i... {1697}{1768}- Id się bawić do pokoju!|- Ok. {1888}{1938}Położę twojš klatkę tutaj, Bernard. {1943}{2002}Przepraszam, że mówiłem|przy tobie o tym, że chcę psa. {2040}{2096}Czy masz na tyle rozwinięty mózg,|żeby zranić ci uczucia? {2117}{2208}Ja też nie. Niczym się nie martw,|mimo tego będę się tobš opiekował. {2265}{2289}Bernard? {2672}{2741}Ale Hal, mylałam,|że to zwykłe badania okresowe. {2745}{2781}Wtedy zawsze się to wykrywa. {2785}{2860}- Nie mogš nic zrobić?|- Nie, dopóki nie będzie wyników biopsji. {2947}{2979}Tu jeste. {3055}{3140}Nie możesz nazywać tego skrótem!|Skrót musi być krótszy! {3144}{3163}/Kto tak powiedział?! {3166}{3207}Samo słowo to znaczy! {3210}{3269}Nie. Skrót jest wtedy,|gdy nie używasz normalnych ulic. {3274}{3350}Według ciebie, jeli|chodzilibymy ulicš przez 150 lat, {3356}{3438}byle by była poród krzaków,|to byłby skrót?! {3448}{3489}Nie cierpisz się mylić. {3509}{3535}Czeć, mamo.|Czeć, tato. {3573}{3628}Co jest z tobš nie tak?|Spójrz na podłogę! {3637}{3663}Przepraszam. {3666}{3748}Ile razy mówiłam, żeby nie wnosić błota do domu?! {3755}{3790}- Posprzštamy to.|- To nie wystarczy! {3793}{3827}Jestecie uziemieni na tydzień! {3829}{3858}- Co?|- Nie możesz tego zrobić! {3860}{3890}To tylko głupie lady butów. {3892}{3944}- Chcecie dwóch tygodni?|- Tato! {3949}{4005}- Słyszelicie matkę!|- To bezsensu. {4008}{4042}Jestecie niesprawiedliwi! {4050}{4130}Tylko dlatego, że Malcolm miał|błoto na butach i wniósł je do domu {4133}{4165}nie oznacza, że ma być uziemiony. {4168}{4206}Do pokoju!|Natychmiast! {4298}{4319}Co jej się stało? {4335}{4410}Rodzice sš tak znudzeni, że wymylajš|głupstwa, którymi się póniej martwiš. {4484}{4547}Jeste największym idiotš, który kiedykolwiek chodził po Ziemi? {4578}{4634}Co kazałam ci zrobić, palancie? {4637}{4691}Pomalować kuchnię, co włanie robię. {4694}{4758}Co za debil maluje kuchnię na biało? {4764}{4847}Chcesz, żeby było widać brud?|Czego oni cię uczyli na studiach? {4852}{4912}Dla twojej informacji, nie skończyłem liceum. {4917}{4960}I używam farby, którš przygotowała. {4964}{5036}Przesunęłam tš farbę, żeby|dostał się do zielonej, idioto. {5044}{5110}Pomalujesz to jeszcze raz.|Wisi mi, czy stracisz przez to noc! {5115}{5127}Co? {5130}{5187}Farbę, którš zmarnowałe potršcę ci z pensji. {5245}{5304}Może powinienem pomalować jš,|tak jak ty swoje włosy. {5420}{5441}Co? {5444}{5549}Powiedziałem: może powinienem pomalować|jš, tak jak ty swoje włosy, {5554}{5651}ty obwisła, skórzasta, ostro-rysa,|wysuszona, stara czarownico. {5686}{5751}No dobrze, studenciku, sam tego chciałe. {5755}{5816}- Skopię ci tyłek!|- Przepraszam? {5820}{5908}Skopię ci tyłek. Nie będziesz|mi okazywał braku szacunku. {5911}{5969}Francis, co ty robisz?|Nie możesz wyzwać Lavernii na pojedynek. {5973}{6001}Nikogo nie wyzwałem. {6004}{6066}Hej, Lavernia będzie się|bić ze studencikiem! {6101}{6160}Zaczynamy w niedzielę o 14:00,|przed mszš. {6168}{6231}Niedziela. 14:00.|Twoja dupa, moja stopa. {6235}{6291}To niedorzecznie,|nie będę się bił z kobietš! {6310}{6356}Jeżeli mi to nie przeszkadza,|to dlaczego tobie? {6406}{6486}Słyszałe co powiedziała?|Nazwała go kobietš. {6501}{6537}Będzie mnóstwo krwi! {6980}{7070}Masz rację, Dewey.|Kiedy ostatni raz gralimy w piłkę? {7118}{7192}Nie pamiętam.|Czasami życie ucieka ci sprzed nosa, {7196}{7248}a ty zapominasz o rzeczach,|które sš naprawdę ważne. {7361}{7392}To wariactwo. {7402}{7480}Mam za dużo na głowie, żeby martwić się|o was uciekajšcych z domu! {7484}{7529}- Ale, mamo...|- Nie wyjdziecie z tego pokoju. {7532}{7636}Nie chcę was widzieć, nie chcę słyszeć,|nie chcę wyczuć waszej obecnoci. {7660}{7748}Na miłoć boskš, Reese,|na wprost ciebie jest lustro! {7850}{7918}Co jš ugryzło?|Chodzi o co więcej niż błoto. {7923}{7991}Dzieje się co innego.|Co ostatnio zrobiłe? {8007}{8108}Pożar u Richardsonów, okno Brogersów,|pożar u Sampsonów, pożar u Jacksonów. {8123}{8202}- Nic o czym by wiedziała.|- Jestemy w dupie! {8214}{8296}Gdyby kózka nie skakała,|to by nóżki nie złamała. {8300}{8320}Do poniedziałku. {8323}{8387}Kretynie, wiesz co jest jutro wieczorem? {8391}{8430}Impreza u Christine Matson! {8433}{8470}Co?|To ten weekend? {8475}{8546}Tak, a jej siostra przyprowadzi|swoje koleżanki ze szkoły katolickiej. {8553}{8630}Kocham te dziewczyny. Całujš się|z języczkiem bez względu na to, czy cię lubiš! {8633}{8729}To dla nich, jak podanie ręki.|Częć kultury. Musimy ić! {8779}{8850}Reese, jeli pokażę ci sposób|na pójcie na imprezę, {8854}{8945}obiecasz nikomu nie powiedzieć,|nawet jeli wezmš cię za idiotę? {8948}{8996}- Obiecuję.|- Ok. {9065}{9112}Trzymałem to na wypadek zagrożenia życia, {9130}{9162}albo bardzo dobrš imprezę. {9206}{9230}Powiedz mi! {9382}{9431}Nie ma szans.|Nie uderzę tym mamy! {9444}{9505}Reese, jutro w nocy, gdy wszyscy będš spali, {9514}{9588}zdejmiemy deski i przeczołgamy się|przez pustš przestrzeń pod domem. {9618}{9682}Wow.|Tunel prowadzšcy do własnego pokoju. {9690}{9724}Nigdy już nas nie zamknie. {9727}{9765}Mama będzie bezsilna. {9775}{9845}Tak. Teraz będzie zwykłš szalonš staruszkš,|z którš musimy mieszkać. {10389}{10418}Dzięki, Dewey! {10498}{10548}To Dewey.|Pobijmy idiotę. {10552}{10609}Tak. Nie cierpię go|za jego przystojnoć. {11096}{11147}- Czeć, Dewey.|- Czeć, Lance. {11152}{11240}Kogo ja tu widzę?|To Bernard. Daj mi go potrzymać. {11247}{11328}- Nie dam ci go.|- Racja. Mogę poczekać. {11340}{11387}Za tydzień moja kolej na opiekę. {11403}{11454}Będziemy mieli dużo zabawy. {11553}{11634}Nie możesz zatrzymać chomika.|On należy do całej klasy. {11638}{11680}Tam nie jest bezpiecznie. {11684}{11754}Dewey, wiem że nim zaopiekujesz,|ale musisz dzielić się nim z kolegami. {11757}{11804}Lance to nie jest mój kolega. {11813}{11870}Rozszarpał Billy'emu|koszulę po szkole i... {11932}{11991}Halo? Tak!|Przy telefonie. {11994}{12065}Zabił żabę, przyniósł do szkoły|i pokazywał wszystkim. {12068}{12097}Dewey, powiedziałam nie! {12107}{12147}Chcesz być uziemiony, jak twoi bracia? {12162}{12182}Nie. {12204}{12292}Mielimy zwykłš, małš kłótnię.|Jak to się przeistoczyło w walkę? {12297}{12335}Tak tutaj rozwišzujemy spory. {12340}{12401}/- Jutro sš jeszcze 3 inne walki.|- Cztery. {12410}{12466}Ned obgryzał paznokcie u nóg przy Darylu. {12474}{12540}Nie chcę was zawieć,|ale nie będę się bił z Laverniš. {12561}{12588}Naprawdę? {12610}{12671}- Jeste pewny?|- Nie, będzie walczył. {12676}{12745}- Nie, nie będę.|- Dziękuję! {12775}{12863}Ludzie! Wyglšda na to,|że będziemy mieć "Kotylion tchórzy"! {12885}{12937}- Przygotuję psy.|- Naostrzę nóż. {12943}{12990}Czekajcie.|O co wam chodzi? {12993}{13070}Walki to jedyna rozrywka tutaj.|Widziałe, jak odbiera telewizja. {13072}{13181}Więc, jak kto unika pojedynku,|to odbywa się "Kotylion tchórzy". {13185}{13233}Czym do cholery, jest|"Kotylion tchórzy"? {13247}{13296}Zawsze jest nieco inny. {13303}{13375}Nigdy nie wiadomo, jakiego zwierzęcia|krew posłuży za przynętę. {13391}{13485}Wiec mam do wyboru bić się z kobietš,|albo będzie ten głupi kotylion? {13498}{13569}Cóż,... jest jeszcze... {13590}{13621}"Powitanie nieznajomego". {14249}{14300}Jak mogš kazać nam czekać następne 24 godziny? {14303}{14347}Majš za mało pracowników w laboratorium. {14349}{14396}Nie rozumiejš, że chodzi o czyje życie? {14521}{14577}Nie bój się, Bernard.|Tak będzie najlepiej. {14585}{14683}Uwolnię cię. Nie będziesz się już|musiał martwić, że kto cię skrzywdzi. {14763}{14848}Dalej, Bernard. Biegnij.|Biegnij, jak wiatr. {14993}{15081}Musisz to zrobić, Bernard.|To dla twojego dobra. {15108}{15150}Poradzę sobie. {15333}{15398}Uciekaj!|Już cię nie chcę. {15401}{15473}Nie lubię cię.|Nigdy nie lubiłem! {15543}{15631}Uciekaj! |Uciekaj, ty stary, głupi chomiku. {15808}{15833}Żegnaj, Bernard. {16110}{16128}Jaka pułapka? {16131}{16220}Kij od miotły z przywišzanymi puszkami.|Klasyka. {16229}{16310}Jeli mama by nam ufała,|to byłaby miło zaskoczona. {16319}{16370}Tak.|Z grubsza jestemy dobrymi dziećmi. {16374}{16420}/Jest taka nierozsšdna. {16473}{16517}- Jeste gotowy?|- Chwilka. {16535}{16562}Popieszysz się? {16790}{16852}Jeli kto spyta,|to jestem na 1 roku studiów. {17890}{17920}Czeć, chłopcy. {18116}{18164}Nawet nie wiecie,|jakimi jestecie szczęciarzami. {18178}{18237}Wszystko jest nowe.|Wszystko jest dla was otwarte. {18240}{18296}Proszę, nie zmarnujcie tego. {18308}{18380}Wycišgnijcie z życia wszystko co się da. {18436}{18498}Jestem z was taki dumny. {18578}{18627}Dzieci to najlepsze, co zrobiłem w życiu. {18705}{18753}Nie wiecie, jak bardzo was kocham. {18856}{18897}Może nawet się nie domylacie. {19008}{19048}Spijcie spokojnie, wy małe aniołki. {19289}{19394}Było niesamowicie! Trafiłem na trochę starszš.|Zrobiłem więcej niż oczekiwałem. {19398}{19484}Widziałe telewizor na dachu koło basenu?|To moja robota. {19609}{19655}Mam nadzieję, że za tydzień|też będziemy uziemie...
freddi210