02.North.and.South.Book2.Episode2.1986.txt

(38 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:15:PÓŁNOC- POŁUDNIE|Księga 2, Odcinek 2
00:02:43:Zwycięśtwo Konfederacji nad Bull Rain tchnęło w Południowców nadzieję, że uda się wywalczyć niepodległość.Dla ludzi z Północy klęska ta była szokiem lecz jednocześnie przywrócił im trzeźwość myślenia.
00:02:49:Nadzieje Lincolna na utrzymanie unii w całości pozostały niezmienione.Obie strony uświadomiły sobie, że ta wojna nie skończy się szybko.
00:02:53:22 lipca 1861 rok.
00:03:27:Generał Mc Dowell wycofuje wojska w kierunku stolicy.Ma za zadanie ocalić Waszyngton i pozostałości swojej armii.
00:03:35:Jakie mamy straty?
00:03:37:Ponad 3 tysiące ludzi a 1500 złożyło broń i oddało się do niewoli.
00:03:45:Jesteśmy aż tak niedoświadczeni?
00:03:48:Byłem tam.
00:03:51:Niektórzy ukryli się w lesie nim doszło do walki.Inni porzucili broń na widok pierwszej krwi.
00:03:58:Ale większość tych niedoświadczonych oddziałów walczyła bohatersko dopóki nie otrzymała rozkazu powrotu.
00:04:04:Ile straciliśmy armat?
00:04:06:28. 17 z nich wysadzono.To prawdziwa klęska.
00:04:11:Chyba nie powinienem dopuścić do walki.
00:04:14:Będąc kapitanem ochotników w wojnie z Czarnym Jastrzębiem nie sprawdziłem się jako wojskowy.Kiedy wydałem pierwszy rozkaz ludzie odkrzyknęli "idź do diabła"
00:04:25:Musiałem zagrozić, że osobiście wychłoszczę każdego, kto nie wykona rozkazu.
00:04:38:Wkońcu jednak Ci nieopierzeni żołnierze i ja marna namiastka żołnierza odrobiliśmy nasze zadanie.
00:04:42:Dokona tego również ta armia.
00:04:47:Znam tych ludzi.To wspaniali obywatele i żołnierze.Nie pozwolą by armia upadła.
00:04:58:I my również nie pozwolimy aby Południe przemocą zdobyło to, czego nie uzyskało w czasie wyborów.
00:05:02:Nie chodzi tu tylko o los Stanów Zjednoczonych ale całej ludzkości.
00:05:15:Pólnocna Wirginia.
00:05:32:Przy takim ruchu wojsk będziemy musiały jechać bocznymi drogami.
00:05:20:Trzymaj!
00:06:35:Nie damy rady tego naprawić.
00:06:37:Trzeba zostawić powóz, zabrać konia i najpotrzebniejsze rzeczy.
00:06:44:Wyprzęgnę go.
00:07:21:Pójdę po rzeczy.
00:07:24:Nie damy rady wszystkiego zabrać.
00:07:26:Wezmę co najpotrzebniejsze.
00:07:57:Co tu robisz moja słodka?
00:08:01:Okradasz cudzy powóz?
00:08:04:Proszę spojrzeć poruczniku na tę małą łajdaczkę.Złapaliśmy ją na gorącym uczynku.
00:08:10:A może jesteś szpiegiem rebeliantów czarnulko?
00:08:16:A może nieco zabawy rozwiąże Ci język?
00:08:20:Ciągle obowiązuje ustawa o zbiegłych niewolnikach.Będziesz uznana za szabrowniczkę.Rano odstawimy Cię do sztabu.
00:08:26:Pojmać ją!Tak jest!
00:09:17:W porządku, na konia i ruszamy.
00:09:45:Jeśli będziesz mi przychylna pomogę Ci rano zwiać.
00:09:52:Raczej umrę.
00:09:56:Pyskata jesteś.
00:09:59:Teraz będziesz inaczej śpiewać. Właź do namiotu.Kapralu!
00:10:05:Pilnować jej!
00:11:08:Włóż to!
00:12:43:Przebierzemy się później.
00:12:51:Jechałyśmy już tyloma drogami, że nie potrafię ich odróżnić.
00:12:55:Słońce jest po lewej stronie więc jedziemy na Południe.
00:13:02:Spójrz Semiramis, może oni nam pomogą.
00:13:08:Stójcie!
00:13:14:Stójcie!Zgubiłyśmy się.Zaczekajcie proszę!
00:13:36:Jedziemy dobrą drogą.
00:13:49:Panie prezydencie ,mamy lipiec a ludzie świętują jak w Boże Narodzenie.
00:13:51:Nie wyobrażałem sobie, że nasze zwycięstwo pod Manassas było takie imponujące.
00:13:54:To sztandar Jankesów.Dał mi go jeden z pułkowników.Zdobyto go mimo, iż Jackson trwał na swych pozycjach niczym kamienny mur.
00:14:01:Mój kuzyn Charles poprowadził brygadę. Nic dziwnego, że okrył się chwałą jak wszyscy nasi chłopcy.Gdyby nasze zaopatrzenie tak sobie radziło...
00:14:11:To nasz problem.
00:14:13:Większość naszych lini kolejowych prowadzi z Północy na Południe co utrudnia zaopatrzenie zachodnich oddziałów.
00:14:20:Poza tym w każdym stanie jest inna szerokość torów.Bedziemy zmuszeni używać wozów konnych.
00:14:27:Niestety każdy ze stanów jest niezawisły i nie chce uznać prawa konfederatów do zarządzania taborem.
00:14:33:Prawa stanowe o które walczymy mogą stać się dla nas prawdziwą zmorą.
00:14:37:Miałem problem by przekonać gubernatora o konieczności wcielenia straży obywatelskiej do armii.
00:14:42:Po bitwie pod Manassas moglibyśmy zdobyć Waszyngton gdyby straż obywatelska wspomogła nasze oddziały nad Potomackiem.
00:14:46:To prawda.Jackson przysięgał, że gdyby miał jeszcze 10 tysięcy ludzi mógłby zgnieść wszelki opór i zająć stolicę gdybyśmy tylko zgromadzili na czas nasze wojska.
00:14:56:Nasza armia upojona zwycięstwem znalazła sięw  chaosie równym temu który ogarnął Jankesów po porażce.
00:15:05:Ulewa dopełniła reszty i straciliśmy szansę zakończenia wojny tą jedną bitwą.
00:15:11:Tą bitwą udowodniliśmy światu, że jesteśmy niepodległym narodem.
00:15:16:Panie prezydencie!Generale Main?
00:15:18:Generale Main 2 dni temu pańska siostra Brett zatrzymała się tutaj i zostawiła dla Pana list.Była bardzo przygnębiona.
00:15:38:Jakieś problemy generale?
00:15:45:Muszę prosić Pana o urlop.Pilne sprawy rodzinne.
00:15:51:Przykro mi.Życzę bezpiecznej podróży.
00:15:54:Dziękuję.
00:16:10:Mam dla Ciebie niespodziankę droga Medaline ale najpierw wzniosę toast za klęskę unii pod Manassas i nasz związek odbudowany w Resolute.
00:16:23:W jednej bitwie wygraliśmy wojnę i zdobyliśmy wolność.Powinnaś okazać za to wdzięczność swojemu mężowi lub chociaż za ten wspaniały deser.
00:16:33:Dylan opowiedział mi śmieszną historyjkę napisaną przez angielskiego dziennikarza po tym jak wieść o zwycięstwie dotarła do Charleston.
00:16:46:Zycie unii było tak krótkie, że człowiek obecny przy jej narodzinach był jednocześnie świadkiem jej śmierci.
00:16:59:Wyśmienite.
00:17:02:Spróbuj.
00:17:04:Nie chcę.
00:17:08:Poleciłem przygotować je dla Ciebie.
00:17:10:Chcę być wolna.Nie możesz mnie zmusić żebym Cię kochała.
00:17:17:Byłem dla Ciebie holernie dobrym mężem Pani La Mote.
00:17:21:Adorowałem Cię.
00:17:24:Aby zyskać Twoją przychylność ofiarowałem Ci wszystko oprócz własnego życia.
00:17:30:Wiesz mi lub nie ale zrobisz wszystko co zechcę. Obiecuję Ci to.
00:18:19:Panowie!
00:18:38:Chcesz popatrzeć jak zabijam Twojego kochanka?
00:20:01:Medaline!Orry!
00:20:09:Już po wszystkim.
00:20:39:Dziękuję.
00:20:49:Mamo!Orry!
00:20:51:Medaline.Dzięki Bogu.Moje modlitwy zostały wysłuchane.
00:21:09:Listopad 1861 Richmond, Wirginia.
00:21:28:Witam panie Wiceprezydencie.Witam Panią.
00:21:32:Chciałabym pogratulować Panu i prezydentowi Davisowi zwycięskich wyborów.Jestem niezmiernie zaszczycona państwa obecnością na moim skromnym przyjęciu.
00:21:40:To dla nas przyjemność Pani Hantoon.W dzisiejszych czasach człowiek musi się radować każdą chwilą.
00:21:46:To samo powiedziałam Jamesowi.
00:21:49:Chociaż uważam, że zbytnio się rozswawolił podczas przyjęcia u prezydenta Davisa kilka miesięcy temu.
00:21:55:Koledzy upili go dla zabawy przed rozmową z prezydentem.
00:22:01:Słyszeliśmy o tym.
00:22:03:Niektórzy męższczyźni mają mniej rozumu niż dzieci.
00:22:06:Gdybyśmy my dwie dowodziły armią ta wojna nie potrwała by długo.
00:22:11:Trudno by wam było walczyć w krynolinach.
00:22:14:Nie trudniej niż żołnierzom w ciasnych mundurach.
00:22:19:James, kochanie możesz do nas podejść?
00:22:25:Zechcesz podać naszym gościom honorowym francuskiego szampana?
00:22:32:Czuję się zaszczycony, że mogli państwo do nas przybyć.
00:22:36:Możemy świętować nie tylko wybory ale także panikę w szeregach naszych wrogów.
00:22:40:Panikę?
00:22:42:Ci chłopcy z Waszyngtonu są zajęci obwinianiem się za ostatnią klęskę.Pozabijają się sami i zaoszczędzą nam kłopotu.
00:22:52:James nie mówmy już o wojnie.
00:22:56:Pozwolą państwo, że poczęstuję ich szampanem, którego piją moi przyjaciele z ministerstwa.
00:23:28:Nie spodziewałem się dziś ujrzeć pana.
00:23:32:Ja nie miałem cienia wątpliwości.
00:23:36:Zrobił Pan dobry użytek z moich pieniędzy.
00:23:38:Ten wspaniały szmpan, którym częstuje Pani swoich gości pochodzi z naszych dostaw.
00:23:45:Ciszej.Powiedziałam wiceprezydentowi, że kupiliśmy go przed blokadą portu.
00:23:49:Ten człowiek jest tak łatwowierny jak Jeferson Davis.Wierzy we wszystko co się mu powie.
00:24:00:Muszę się zająć innymi gośćmi.
00:24:05:Kiedy mnie Pani odwiedzi?
00:24:06:Już wkrótce.
00:24:09:Jak tylko zechce Pan rozmawiać o moich zyskach.
00:24:14:Nie lubię czekać, zwłaszcza na kobiety.
00:24:20:W takim razie nie będę się śpieszyć bo lubię cierpliwych męższczyzn.
00:24:27:Zważywszy na pani wdzięki cierpliwość jest cechą, której powinienem się nauczyć.
00:24:34:Pańskie trudy zostaną nagrodzone.
00:24:41:James, pamietasz Pana Benta?
00:24:44:Opowiedział mi zabawną historyjkę o człowieku, który nauczył się cierpliwości.Proszę powtórzyć ją Jamesowi a ja zajmę się gośćmi.
00:24:55:Ma Pan cudowną żonę.Dziękuję.
00:25:53:Dżentelmen nigdy nie powinien okazywać zaskoczenia Panie Bent.
00:26:13:Nie wiedziałam, że gra Pan w szachy.
00:26:18:Czy w tej grze nie powinno brać udziału 2 osoby?
00:26:24:Co Pana tak bawi?
00:26:26:Pani gierki i intrygi.
00:26:35:Wiem, że Pan mnie pragnie.
00:26:48:Bardziej niż jakiejkolwiek kobiety, którą znałem.
00:26:55:Ale...
00:26:58:Na moich warunkach.
00:28:43:Gdzie to jest?
00:28:45:Gdzie moja niespodzianka?
00:28:48:Czeka na górze.
00:28:52:Powoli.Uważaj na suknię.
00:28:57:Jeśli nie będziesz cierpliwa nie dostaniesz prezentu.
00:28:59:Zaczekaj.
00:29:04:Nie wierzę, że nie będziesz podglądać.
00:29:07:Wiesz, że się boję ciemności.
00:29:09:Dawniej obawiałaś się mnie ale widzę, że Ci już to przeszło.
00:29:11:Dlaczego myślisz, że się boję męższczyzn?
00:29:13:Bądź cicho bo Ci nie pokarzę.
00:29:17:To mi się nie podoba.
00:29:22:Uważaj.
00:29:27:Daj mi rękę.
00:29:29:Chodź!
00:29:34:Można?Tak.
00:29:41:Nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin